Rozmowa przy kawie (2)

49 minut temu, dorobota napisał:

Jak będziesz na stacji to do tankuj do pełna .

Cukier do baku? 

A !!!! a pro'pos gdzie ta @Blondi się podziewa ? Dzisiaj na parkingu widziałąm 8 wypasionych autoreisen, o ktrych wspominała, że takim podróżuje . Było towarzystwo ubrane sportowo i jedna sztuka damska  ekscentrycznie. To chyba @Blondi była.Wyróżniała się tak jak to opisywała wpostach. Nawet  sam Presley nie dorównałby. Hm..., a może to nie ona ? Teraz  9 paznokieć obgryzam z desperacji, że jej nie zaczepiłam

6 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Cukier do baku? 

Przecież ona go ma we krwi . Niech popije wodą z kolana , to pociągnie do jutra . Pan Głodek wpakuje się do miski

3 godziny temu, Dodzisława napisał:

Jak ja się cieszę @lucyna.beata, ze na tym forum jest normalna Moderacja. W Hiltonie tez kiedyś była , z naciskiem na była. Potem nowa moderacja wygryzła poprzednią moderację i zaczęła się jazda bez trzymanki. Niektorych desantowców  trzyma nawet do dziś. Dalej próbują jechać, ale na szczęście większość juz dawno przejrzała na oczy, kto szuka słomki do oka, a kto probuję ją ukryć w butach. Zbyt krótko tutaj jestem, by wiedzieć kto kiedyś był kimś innym na tym forum, ale niezmiennie stoję na stanowisku, że ta robota uaktywnia dysfunkcje społeczne , a często umysłowe. Stąd ta ,,miłość" do intryg i afer. Stąd ta miłość do ,,przywalenia" komuś między oczy na forum i zacieszanie, że go zabolało. Tutaj na szczęście tubylcy tego prawie wcale nie robią, oraz natychmiast reagują na wszelkie chamstwo w stosunku do innych forumowiczów. 

Ma rację Andrea. Ona doskonale wie, czym kończy się nadmierne zaufanie do wirtualnych koleżanek, przytulonych do serca. Zdrowiej żyć swoim życiem, niźli forumowym. O ile oczywiście się je ma!

 

 

jak ja sie ciesze kolezanko ze napisalas  o ograniczonym zaufaniu wirtualnym znajomosciom...mam ochote nawet twoje slowa wytluscic....zeby kazdemu mocno w pamiec weszlo...

nie wiem nie wiem ..mamy wiek XXI a nadal jest wsrod nas pelno tych....ufajacych ....

zostawiam to....kazdy z nas jest kowalem swojego dnia...swojego jutra...czasami sam musi na bledach sie przekonac...

12 minut temu, Heidi napisał:

Czy ktoś słyszał, albo widział @geronimo , bo mi ktoś/coś przemknęło przed chwilą przed  oczami. Odchudza się jeszcze ? Pif, paf , tzn dba o linię ? 

1 minutę temu, ORIM napisał:

Pozwolisz, że zapytam: Coś Ty jadł dzisiaj na obiad   ?

3 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Słuchajcie....za 31 dni mam zjazd....może ktoś reflektuje na to miejsce? Sytuacja prawie pod kontrolą...już wszystko normalnieje...

masz ty boga w sercu??????

7 minut temu, Heidi napisał:

Pozwolisz, że zapytam: Coś Ty jadł dzisiaj na obiad   ?

Uważasz, że nie da rady ?

2 godziny temu, Heidi napisał:

Niech @Mirelka1965 tez sobie włóczki nakupuje ją w tapczan zapakuje. I jeszcze kokardą przewiąże. To ci dopiero duży prezent sibie sprawi . Rozmiarów 200x160 cm

heidi z jej adhd zamiast dziergac cielaby wloczke zeby lapki  czyms zajac...mirela nawet fajke pali tupiac nogami...nie usiedzi nie usiedzi..to jak mialaby dziergac???? wyobrazic jej sobie nie potrafie....

palac fajurki na zewnatrz deptala  na lewo na prawo itd...na przyrost masy na spalenie kcal i tak dalej....

49 minut temu, violka napisał:

Moja nawet do kuchni nie wchodzi 

Teraz ci zazdraszczam

20 minut temu, Heidi napisał:

A !!!! a pro'pos gdzie ta @Blondi się podziewa ? Dzisiaj na parkingu widziałąm 8 wypasionych autoreisen, o ktrych wspominała, że takim podróżuje . Było towarzystwo ubrane sportowo i jedna sztuka damska  ekscentrycznie. To chyba @Blondi była.Wyróżniała się tak jak to opisywała wpostach. Nawet  sam Presley nie dorównałby. Hm..., a może to nie ona ? Teraz  9 paznokieć obgryzam z desperacji, że jej nie zaczepiłam

zostalo ci jeszcze 10 u stop

13 minut temu, ORIM napisał:

...yyyyyyyyyyyyuuuuuuuu.....

13 minut temu, lucyna.beata napisał:

masz ty boga w sercu??????

Jak kasa dobra to czemu nie.Ja czasami lubie popracowac z wariatami. I termin mi pasuje 

5 minut temu, lucyna.beata napisał:

...yyyyyyyyyyyyuuuuuuuu.....

Tak sobie grzebie w humorach i ...................i wg.tej tabelki wychodzi mi że nie schudnę 

3 minuty temu, ORIM napisał:

Jak kasa dobra to czemu nie.Ja czasami lubie popracowac z wariatami. I termin mi pasuje 

no to dzialaj

Teraz, ORIM napisał:

Tak sobie grzebie w humorach i ...................i wg.tej tabelki wychodzi mi że nie schudnę 

aaaaaaa...uhm...kumam juz

51 minut temu, Heidi napisał:

 chyba się nie napijemy. Uciekaj gdzie pieprz rośnie

A czemu mam uciekać? ja nie biorę ślubu hahaha a może o czymś nie wiemnie rozumiem

2 minuty temu, ORIM napisał:

Tak sobie grzebie w humorach i ...................i wg.tej tabelki wychodzi mi że nie schudnę 

Aż sobie musiałam cofnąć i zerknąć na tabelkę

1 minutę temu, 1bozka napisał:

A czemu mam uciekać? ja nie biorę ślubu hahaha a może o czymś nie wiemnie rozumiem

moze masz byc świadkiem na ślubie

3 minuty temu, lucyna.beata napisał:

aaaaaaa...uhm...kumam juz

3 minuty temu, ORIM napisał:

moze masz byc świadkiem na ślubie

Tak?? Na czyim??wiesz coś??

2 minuty temu, Joy napisał:

Aż sobie musiałam cofnąć i zerknąć na tabelkę

no tak.Warunki aby zaszalec raczej zerowe Jedyne co mi pozostało to rozpinanie biustonosza ( babci) Wyliczyłem,że na ta czynność spalam miesięcznie 25920 kcal.Kurde tyle to ja dziś na obiad zjadłem 

Teraz, ORIM napisał:

no tak.Warunki aby zaszalec raczej zerowe Jedyne co mi pozostało to rozpinanie biustonosza ( babci) Wyliczyłem,że na ta czynność spalam miesięcznie 25920 kcal.Kurde tyle to ja dziś na obiad zjadłem 

Ale tylko jedną ręką vwtedy więcej spalisz

Niespodzianka 

Teraz, 1bozka napisał:

Ale tylko jedną ręką vwtedy więcej spalisz

inaczej nie umiem