Rozmowa przy kawie (2)

Dzień dobry.

Chłodnego dnia życzę Wam i sobie.

Dzień dobry.Burze już od czwartej spać nie dają Trochę chłodniej się zrobiło.Spokojnego dnia życzę wam kochani.

34 minut temu, Magdzie napisał:

Hejka. 

Nareszcie deszcz!! Leje na maksa, jaka to ulga nie muszę pisać 

Miłego dnia. 

Gdzie jest ten raj?!!!!!  Ja też tak chcę..... Namiary proszę podać....wsiadam w helikopter i lecę po parę wiader deszczu...

Dzień dobry Milusińscy !!!!

Pada!!! Leje!!! Zacina!!! I tak już prawie od godziny!!!

I jeszcze jedna dobra nowina ... dzisiaj wskoczyłam na "pudło " , jeszcze trzy niemiłosiernie długaśne dni i robię rząd i spadam stąd. 

Cudownie "mokrego podkoszulka " ,deszczoru,wietrzyska ,i wszelkich innych rzeczy związanych z deszczem Wam życzę .

2 godziny temu, Barbara48 napisał:

Witam Opiekunkowo cieplutko oraz miłego dnia życzę .

Basiu na zimne dzień dobry wcale się nie pogniewam.39 stopni było wczoraj.Czekam na ochłodzenie.Nie idzie normalnie funkcjonować.Może burza ,co teraz jest coś zmieni,ale prognozy nie są optymistyczne.Jeszcze urlop?

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Gdzie jest ten raj?!!!!!  Ja też tak chcę..... Namiary proszę podać....wsiadam w helikopter i lecę po parę wiader deszczu...

Dawaj, Kolonia. 

Czekam 

2 minuty temu, Afryka napisał:

Dzień dobry Milusińscy !!!!

Pada!!! Leje!!! Zacina!!! I tak już prawie od godziny!!!

I jeszcze jedna dobra nowina ... dzisiaj wskoczyłam na "pudło " , jeszcze trzy niemiłosiernie długaśne dni i robię rząd i spadam stąd. 

Cudownie "mokrego podkoszulka " ,deszczoru,wietrzyska ,i wszelkich innych rzeczy związanych z deszczem Wam życzę .

A co tam...też sobie poskaczę....

2 minuty temu, Magdzie napisał:

Dawaj, Kolonia. 

Czekam 

Lecę.....jak tylko motor odpalę w helikopterku.... 

25 minut temu, Mirelka1965 napisał:

A co tam...też sobie poskaczę....

ja też  Gimnastyka z rana ,dobra rzecz

Dzień dobry - noc męcząca ( śpię na materacu, meble jeszcze w sklepie ) gorąco . Idzie od Niemiec jakieś ochłodzenie i burze ( boję się ) . Trzeba będzie to jakoś przecierpieć . Wytrwałości w tej dzikiej temp. już brakuje, przestałam się nawet opalać . Przetrwać, przetrwać , przetrwać .

Burzy co prawda nie ma ale może będzie. Jest ciemno i pochmurno. Lepiej niż w nocy. 

32 minut temu, Mirelka1965 napisał:

A co tam...też sobie poskaczę....

Dzięki za wskazówki . Niestety, dla mnie to tylko abakus, bo  prosty w obsłudze .

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Gdzie jest ten raj?!!!!!  Ja też tak chcę..... Namiary proszę podać....wsiadam w helikopter i lecę po parę wiader deszczu...

Oczadziała ? .....Przecież jak jakieś turbulencje będą to Ci się ta deszczówka z wiader wychlusta .

Dzień dobry,

I ja się z Wami witam czapką do ziemi......

Upału w Polsce ciąg dalszy.....W piątek ma się trochę ochlodzic.....

Nic mi sie nie chce.....leń mnie dopadł.....zwoje mi sie chyba przegrzały......

Miłego dnia.

Dzieńdoberek i życzę chłodnego dnia  Mimo zmęczenia , dłuuuuuugo nie mogłam zasnąć przez ten upał  Co chwilkę spuszczałam nogi z wyrka i wkładam do miski z wodą  Ulga była, ale na krótko  

Babcia po śniadaniu , położyła się na kanapie i drzemie , zastanawiam się czy nie pójść w jej ślady 

2 godziny temu, Radek50 napisał:

 Mam ten "komfort", że dziadka mogę wyprowadzić na taras na ten czas i w tym czasie sprzątać  na golasa...

Mógłbyś wrzucić tu jakieś selfie z tego sprzątania ?  Niejedna zmobilizowałaby się do roboty po takich motywujących obrazkach 

9 minut temu, violka napisał:

Mógłbyś wrzucić tu jakieś selfie z tego sprzątania ?  Niejedna zmobilizowałaby się do roboty po takich motywujących obrazkach 

O ...mądra myśl !....Też jakaś taka rozmemłano rozleniwiona jestem ....a przydałoby się wziąć za jakieś porządki

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

O ...mądra myśl !....Też jakaś taka rozmemłano rozleniwiona jestem ....a przydałoby się wziąć za jakieś porządki

ja na samą mysl , juz się lekko  orzezwiłam  a co to będzie jak zmotywuję sie tymi zdjęciami 

Trochę mi lżej bo już myślałam że z moim niemieckim kiepsko bo nie wszystko rozumiem co pdp do mnie mówi. Na pocieszenie - kobietki w sklepie też nie rozumieją i proszą by powtórzyć. 

Burzy nie ma i nie było. Pora brać się za pucowanie chałupy.

25 minut temu, violka napisał:

Mógłbyś wrzucić tu jakieś selfie z tego sprzątania ?  Niejedna zmobilizowałaby się do roboty po takich motywujących obrazkach 

eee tam, fiutka i jajek nie widziałaś?

1 minutę temu, Radek50 napisał:

eee tam, fiutka i jajek nie widziałaś?

Mnie chodzi o Twój  całokształt , podczas wykonywania tych czynności  Jajeczka to taka wartość dodana 

Dzień dobry się z Wami.

Deszczu u mnie na razie niet, za to zawiewa chłodniejszym powietrzem.

Okna pootwierane na przestrzał i łapię ten luft.

Oooooooo...coś słychać...jakby pierwsze nieśmiałe krople deszczu...

43 minut temu, violka napisał:

Mógłbyś wrzucić tu jakieś selfie z tego sprzątania ?  Niejedna zmobilizowałaby się do roboty po takich motywujących obrazkach 

Tak,tak 

Nic, biorę plecak, rower, zrobiłam sałatkę,wezmę cysternę wody, krem,portfel,koc,książkę,parasol i jadę nad rzekę. Tylko jak ja się zabiorę ? Wierzę w siebie, nie takie bagaże miałam  i   .