Rozmowa przy kawie (2)

Teraz, foczka63 napisał:

Ja tam żadnego drążenia nie zauważyłam tylko zwyczajne dopytywanie,ale Ty wiesz lepiej,prawda?Bez urazy i bez buzioli,ok?

Ok ....buziole cofam

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

I bardzo dobrze by było ....A dlaczemu zaraz " filozofię " ?

nie kazdy zada pytanie wprost, nie kazdy od razu zakuma ze moze powinien na zas pomyslec nie kazdy zrozumie miedzy slowami co autor ma na mysli...i tak dalej...jedni bujaj w oblokach bo jakos tam bedzie, innych najzwyczajnie na ubezpieczenie dodatkowe nie stac nie kazda agencja zada zwrotu kosztow od rodziny ...jedni walcza o swoje inni pracuja za te 1000 euro cieszac sie z tego ze maja az tyle..jedni szukaja pracy lekkiej latwej i przyjemnej inni lubia orac ...mozna bez konca podawac przyklady..

jedni sie przejmuja inni nie albo juz nie...jedni maja doswiadczenie inni dopiero sie ucza..

Witam porannie.

Wieczór był pracowity. Muszę opróżnić pięć regałów z książek. Córka zrobiła mi zdjęcia kilku półek i przygotowuję się do sprzedania ich na Alledrogo i powiem że jestem w szoku. Taka taniazna ! Więcej roboty z wystawieniem niż zarobku. Ale przecież nie wyrzucę. Jakoś by mnie serducho bolało wyrzucić książki.

To co się nie sprzeda muszę gdzieś oddać i nie mam pomysłu gdzie....

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Witam porannie.

Wieczór był pracowity. Muszę opróżnić pięć regałów z książek. Córka zrobiła mi zdjęcia kilku półek i przygotowuję się do sprzedania ich na Alledrogo i powiem że jestem w szoku. Taka taniazna ! Więcej roboty z wystawieniem niż zarobku. Ale przecież nie wyrzucę. Jakoś by mnie serducho bolało wyrzucić książki.

To co się nie sprzeda muszę gdzieś oddać i nie mam pomysłu gdzie....

 

 

Do biblioteki najbliżeszj,DPS,szpitala,domu dziecka,szkoły-miejsc jest od zarypania tylko wybrać.Sama bym wzięła wszystkie:):):)

@lucyna.beata.....Pięknie napisałaś i ....tego się trzymajmy

P.S ....Nie aż tak dawno , bo 7 lat temu swoją " karierę opiekuńczą "( jest taka ? ) rozpoczynałam za zawrotna sumę ...1512 euro ....na dwa miesiące ....Wtedy to były dla mnie  o g r o m n e  pieniądze ....Nie napisałam o osobach konkretnych , ale zdarza mi się wysłuchiwać prywatnie tego co napisałam wyżej i to nie od świeżynek , które dopiero zaczynają pracować " w opiece " i o tym pisałam ....Nooo....a teraz , teraz idę na górkę podszykować śniadanie PDP-mu , bo za jakąś godzinkę , jesli sam się nie obudzi to zacznę ja go wybudzać .....ale nie wylogowuję się ...za dużo roboty i będę sobie wskakiwać tu i ówdzie .

Dzien dobry Opiekunkowo :-)

Ta rutyna mnie kiedy ,,udusi". Moja terapia,to ciuchy. Wczoraj przyszly mi spodenki. Jeszcze sobie kurteczke zamowilam.

Daleko mam do C§A,ale odkrylam ,ze moge sobie zamawiac ubranka,no i to uczynilam.

Trzeba se radzic :-)

Pogoda ladna,planow brak,obiad wczorajszy jest,zmywarka chodzi,oby daleko nie zaszla ,a ogolnie ,to szafa gra ;))))

Milego dnia zycze :-)

38 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Witam porannie.

Wieczór był pracowity. Muszę opróżnić pięć regałów z książek. Córka zrobiła mi zdjęcia kilku półek i przygotowuję się do sprzedania ich na Alledrogo i powiem że jestem w szoku. Taka taniazna ! Więcej roboty z wystawieniem niż zarobku. Ale przecież nie wyrzucę. Jakoś by mnie serducho bolało wyrzucić książki.

To co się nie sprzeda muszę gdzieś oddać i nie mam pomysłu gdzie....

 

 

Ja oddałam do biblioteki osiedlowej, byli bardzo wdzięczni. 

Godzinę temu, foczka63 napisał:

Dzień dobry Opiekunkowo:)

Kulkowa czerwona lampa zdziałała cuda:)Nic mnie nie boli:):):):)Ponaświetlałam się na wieczór porządnie i  pomogło:)Uff uff:)Codziennie sie będę świetlić bo i kręgosłup jakby mniej sztywny:)

Dziś wreszcie obie doczekałysmy przedszkolnego dnia:)Huuuuurrrrrrraaaaa:)

Chłodności i spokojności:)

Mnie  kiedys taki bol  wszedl  w plecy. Matko kochana,jeszcze  nigdy tak sie nie czulam. Na lozku nie moglam sie swobodnie przekracic.

Wyszlo  spanie przy otwartym balkonie   i fajeczki ok polnocy w samych gaciach.

Claudia tez mi taka lampe przywiozla. Wzielam ja do Pl i tak sie nia nagrzewalam,ze niechcacy plecami dotklam. Ty wiesz jak sie popazylam?  

No,ale lampy pomogly z pomoca voltarenu :))) 

Juz nie pale fajek  w samych gaciach i o plecy dbam :-)

44 minut temu, lucyna.beata napisał:

nie kazdy zada pytanie wprost, nie kazdy od razu zakuma ze moze powinien na zas pomyslec nie kazdy zrozumie miedzy slowami co autor ma na mysli...i tak dalej...jedni bujaj w oblokach bo jakos tam bedzie, innych najzwyczajnie na ubezpieczenie dodatkowe nie stac nie kazda agencja zada zwrotu kosztow od rodziny ...jedni walcza o swoje inni pracuja za te 1000 euro cieszac sie z tego ze maja az tyle..jedni szukaja pracy lekkiej latwej i przyjemnej inni lubia orac ...mozna bez konca podawac przyklady..

jedni sie przejmuja inni nie albo juz nie...jedni maja doswiadczenie inni dopiero sie ucza..

Kiedy ,,100" lat temu zaczynalam te prace,tez  wiele rzeczy nie rozumialam. Dopiero na forum opiekunkowym czytalam jak jest u innych osob. Pytalam,bo to dla mnie wszystko nowe i dziwne bylo. Myslalam,ze tak jak ja mam,to jest normalne. Dopiero dzieki innym ,doswiadczonym opiekunkom przejrzalam na oczy i zaczelam  sie o swoje upominac,bo chcialam miec lepiej.

Podoba mi sie twoj post i masz za niego wirtuanie 1000000000000000000000000000000000000000000000000 i jeszcze wiecej plusikow :-)))))

Co mówi nauczyciel geografii ,z rana do mapy ? 

WITAM PAŃSTWA  

Dzień dobry,

Miłego dnia 

1 godzinę temu, foczka63 napisał:

Dzień dobry Opiekunkowo:)

Kulkowa czerwona lampa zdziałała cuda:)Nic mnie nie boli:):):):)Ponaświetlałam się na wieczór porządnie i  pomogło:)

Coś więcej w temacie tej czarodziejskiej lampy ? Proszę .

Witam Opiekunkowo cieplutko ,życząc milego i spokojnego dzionka .

Odnosnie ubezpieczenia, sama przekonałam się jak jest wazne kiedy niespodziewanie wylądowałam w szpitalu w de. 

Miałam robione mnostwo badan, o niektórych nawet nie slyszałam. 

Poniewaz jestem ubezpieczona w IKK  zaplaciłam tylko 60 e, po 10 za kazdy dzien pobytu. 

Standard obowiazujacy w Niemczech .

Gdyby nie ubezpieczenie to 

Strach sie bac.

2 minuty temu, Barbara48 napisał:

Witam Opiekunkowo cieplutko ,życząc milego i spokojnego dzionka .

 

Odnosnie ubezpieczenia, sama przekonałam się jak jest wazne kiedy niespodziewanie wylądowałam w szpitalu w de. 

Miałam robione mnostwo badan, o niektórych nawet nie slyszałam. 

Poniewaz jestem ubezpieczona w IKK  zaplaciłam tylko 60 e, po 10 za kazdy dzien pobytu. 

Standard obowiazujacy w Niemczech .

Gdyby nie ubezpieczenie to 

Strach sie bac.

 

A co to jest IKK, Basiu ?

25 minut temu, Andreaa napisał:

Mnie  kiedys taki bol  wszedl  w plecy. Matko kochana,jeszcze  nigdy tak sie nie czulam. Na lozku nie moglam sie swobodnie przekracic.

Wyszlo  spanie przy otwartym balkonie   i fajeczki ok polnocy w samych gaciach.

Claudia tez mi taka lampe przywiozla. Wzielam ja do Pl i tak sie nia nagrzewalam,ze niechcacy plecami dotklam. Ty wiesz jak sie popazylam?  

No,ale lampy pomogly z pomoca voltarenu :))) 

Juz nie pale fajek  w samych gaciach i o plecy dbam :-)

No bo kto to pali fajki w gaciach? lepiej i wygodniej bez

6 minut temu, awe59 napisał:

A co to jest IKK, Basiu ?

IKK classik-niemiecka kasa chorych Ewuniu. 

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie mogę edytować : ma być " miej po prostu w doopie " ...a nie " mniej " jak napisałam ...

Dzień dobry .....

Obudziłam się bardzo wcześnie , bo o 5.15 ....budzik mam ustawiony na 6.15 ....Szkoda mi dnia ...no to jestem już od dawna na nogach . Rześka jak szczygiełek ...wypoczęta , tylko za uczciwą robotę się brać .

Pogoda taka sobie ....jest ciepło , ale pochmurno... na razie . Dziś nie zależy mi , czy będzie ładnie , czy nie , bo nie mam regulaminowej pauzy ... Od widoku PDP-go odpocznę sobie , kiedy odwiedzi go przyjaciel a ja mu podam kawę , ciasto dla nas wszystkich i spadam do siebie na doliny ... Będę tylko czuwała na " wołanie " ...Znów dostąpiłam zaszczytu przygotowania obiadu ....ugotuję makaron !!!....Reszta już jest gotowa , przygotowana przez Elkę ...i gitarra ....a tak w ogóle to ....

Miłego dnia Mróweczki

Dzien dobry Mroweczko i wszystkim innym tez

Pomiziam Cie troche , bo widze, ze cisnienie Ci podnioslam od rana.

Zrozumialas o co mi chodzi i wyjasnilas lepiej od Marka, ale nie doradzaj mu, on lubi byc molestowany

1 minutę temu, Barbara48 napisał:

IKK classik-niemiecka kasa chorych Ewuniu. 

Dziękuję.....

Dzień dobry.Witam was i spokojnego dnia życzę wam kochani.

11 minut temu, Barbara48 napisał:

IKK classik-niemiecka kasa chorych Ewuniu. 

Basiu ,a to jakaś extra kasa chorych ,czy taka tam jak Aok czy te ichnie branżowe.

2 minuty temu, Teresadd napisał:

Basiu ,a to jakaś extra kasa chorych ,czy taka tam jak Aok czy te ichnie branżowe.

Taka sama Tereniu, napisalam tylko w jakiej ja jestem. 

Głównie chodzilo mi o to jak wazne jest ubezpieczenie.

Nawet jak jechalam pierwszy raz prywatnie to wykupilam ubezp.turystyczne w Hestii. 

Nigdy nic nie wiadomo, co sie moze zdarzyc. 

55 minut temu, Andreaa napisał:

Juz nie pale fajek  w samych gaciach

i na bosaka jak pamiętam!!!!Nu nu nu

Teraz, foczka63 napisał:

i na bosaka jak pamiętam!!!!Nu nu nu

Tak bylo,poki zdrowym sie bylo............. ;))))