Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, violka napisał:

Eeeeh :( Joy ,  też jest mi obojętnie , że ktoś nazywa mnie panikarą , czy też z ironicznym uśmieszkiem pisze o moich puszczających nerwach , choć co do nerwów jestem zdziwiona , zdziwieniem innych , gdyż większość ludzi na tym forum wie , że jestem impulsywna i często nie potrafię utrzymać jeżyka w gębie . 

Ten ..olerny wirus wszystkim pokrzyżował plany i w jakiś sposób zniewolił . Na obecną chwilę już prawie każdy wie , że aby wygrać walkę , należy się izolować o ile to możliwe . Wiem , że nam jeszcze nikt nie zabronił spacerów w ustronnych miejscach , ale jak każdy dojdzie do wniosku , że bardziej od wirusa ceni sobie niezależność , to wszyscy wyjdą   do lasu , do parku idt.  W tej całej niewoli chodzi o zbiorową odpowiedzialność i osobiście nie bronię nikomu wyjścia na powietrze , jeżeli ma taką możliwość , ale chwalenie się tym na publicznym forum i promowanie tej niezależności odbieram jako egoizm . 

Violka znasz mnie i wiesz,że jak komentuję to bez oceniania.Nigdzie nie  nazwałam Ciebie lub kogokolwiek panikarą lub jakkolwiek.Daleka jestem od tego.

Spacery są zalecane tu masz link pierwszy z brzegu https://zdrowie.radiozet.pl/Medycyna/Prawa-pacjenta/Koronawirus-czy-mozna-spacerowac-podczas-kwarantanny-spolecznej

I żeby nie było,też się boję bo zdaję sobie sprawę z powagi sytuacji.Ale pm bać się a poddać się strachowi jest ogromna różnica.(tak sądzę).Gdy pozwolimy by nas strach paraliżował wtedy ogromnie ogranicza.I działanie i myślenie.

Dlatego ciągle będę się upierała przy tym by panikę zastąpić zdrowym rozsądkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna niedziela ...ciasto z wiśniami do kawy i ....śliwa i zdarta skóra na czole >:(Ale co się Jadzi oberwało to moje i już . Kuźwa ...radio m u s i   być zawsze pod jej ręką ...przesuwa je raz tu raz tam i kabel gdzieś się wyszarpnął . Szukałam , który to nie łączy ( a za łóżkiem dziesiątki ich ) i jak se nie przyłożę głową w pokrętło od kaloryfera .....wszystkie ujrzałam  : Wielką Niedźwiedzicę ...Mały i Wielki  wóz... i całą resztę . Czoło zdarte , śliwa jak się patrzy a Jadzia jeszcze pyta , czy aby na pewno dobrze kabel podłączyłam . I usłyszała o piramidach , burdelu itp. ...Teraz kawę sączy a ja focha strzelam :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Piękna niedziela ...ciasto z wiśniami do kawy i ....śliwa i zdarta skóra na czole >:(Ale co się Jadzi oberwało to moje i już . Kuźwa ...radio m u s i   być zawsze pod jej ręką ...przesuwa je raz tu raz tam i kabel gdzieś się wyszarpnął . Szukałam , który to nie łączy ( a za łóżkiem dziesiątki ich ) i jak se nie przyłożę głową w pokrętło od kaloryfera .....wszystkie ujrzałam  : Wielką Niedźwiedzicę ...Mały i Wielki  wóz... i całą resztę . Czoło zdarte , śliwa jak się patrzy a Jadzia jeszcze pyta , czy aby na pewno dobrze kabel podłączyłam . I usłyszała o piramidach , burdelu itp. ...Teraz kawę sączy a ja focha strzelam :szydera:

Jednym słowem miałaś ekspresową podróż przez galaktykęxd,Zawsze to trochę ruchu:haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Joy napisał:

Violka znasz mnie i wiesz,że jak komentuję to bez oceniania.Nigdzie nie  nazwałam Ciebie lub kogokolwiek panikarą lub jakkolwiek.Daleka jestem od tego.

Spacery są zalecane tu masz link pierwszy z brzegu https://zdrowie.radiozet.pl/Medycyna/Prawa-pacjenta/Koronawirus-czy-mozna-spacerowac-podczas-kwarantanny-spolecznej

I żeby nie było,też się boję bo zdaję sobie sprawę z powagi sytuacji.Ale pm bać się a poddać się strachowi jest ogromna różnica.(tak sądzę).Gdy pozwolimy by nas strach paraliżował wtedy ogromnie ogranicza.I działanie i myślenie.

Dlatego ciągle będę się upierała przy tym by panikę zastąpić zdrowym rozsądkiem.

Bo zaraz Cię pacnę . Czy ja napisałam , że to właśnie Ty mnie tak nazwałaś ? >:( a nawet jeśli zrobiłabyś to , to zastałoby Ci wybaczone :d

Czytałam wiadomości i wiem , że można wyjść na spacer , mnie tylko chodzi o zbiorową odpowiedzialność i nie promowanie tego typu zachowań , bo jak wszyscy wyjdą , to zamykanie szkół , hoteli , wszelakich gabinetów idt . nie miałoby sensu . 

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,25809500,koronawirus-w-polsce-zakaz-wstepu-do-niektorych-lasow.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy obiła się o kogoś z forum informacja, że wprowadzono zakaz przybywania opiekunek do Niemiec?

Dziś córka pdp wizytujac jak zawsze raz w tygodniu swoją mamę coś takiego powiedziała.

Na wejściu poinformowała mnie, że siedzi w domu, nigdzie nie wychodzi, nie chodzi do marketów, z nikim absolutnie się nie spotyka, nie ma żadnych objawów, dezynfekuje ręce. Przyniosła mi maseczki, płyn dezynfekujacy, pouczala o wlasciwych zachowaniach (niepotrzebnie, ja uświadamialam o tym samym)

Poprosiła żebym z dużym wyprzedzeniem poinformowała o ewent. moim wyjeździe, (bo rozumie moje położenie) żeby mieć czas na zorganizowanie erzacu. To ona powiedziała mi, że pojawił się zakaz dla przybycia opiekunek z Polski (może nie tylko)

Z uwagi na dynamicznie zmieniającą się sytuacje zadeklarowałam narazie, że do połowy kwietnia mogę zapewnić ją o pozostaniu, o ile nie zajdą niezależne od kogokolwiek okoliczności. Co dalej to nie ma jak planować ani deklarować.

Nigdzie się nie spotkałam o takim rozwiązaniu z opiekunkami, od niej pierwszej i teraz badam, czy coś wiecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Z pewną taką nieśmiałoscią"mowie Wam "Dzień dobry, albo dobry wieczór xd,no to jestem z nudów przecież, choć teraz u mnie na topie Hugo xd,i co jeszcze ? ,ustawianie dziadka do pionu.Zostaje do po świat, i mam nadzieję, że "dziada "nie udusze )).

No to miłego wszystkim.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Krista napisał:

Czy obiła się o kogoś z forum informacja, że wprowadzono zakaz przybywania opiekunek do Niemiec?

Dziś córka pdp wizytujac jak zawsze raz w tygodniu swoją mamę coś takiego powiedziała.

Na wejściu poinformowała mnie, że siedzi w domu, nigdzie nie wychodzi, nie chodzi do marketów, z nikim absolutnie się nie spotyka, nie ma żadnych objawów, dezynfekuje ręce. Przyniosła mi maseczki, płyn dezynfekujacy, pouczala o wlasciwych zachowaniach (niepotrzebnie, ja uświadamialam o tym samym)

Poprosiła żebym z dużym wyprzedzeniem poinformowała o ewent. moim wyjeździe, (bo rozumie moje położenie) żeby mieć czas na zorganizowanie erzacu. To ona powiedziała mi, że pojawił się zakaz dla przybycia opiekunek z Polski (może nie tylko)

Z uwagi na dynamicznie zmieniającą się sytuacje zadeklarowałam narazie, że do połowy kwietnia mogę zapewnić ją o pozostaniu, o ile nie zajdą niezależne od kogokolwiek okoliczności. Co dalej to nie ma jak planować ani deklarować.

Nigdzie się nie spotkałam o takim rozwiązaniu z opiekunkami, od niej pierwszej i teraz badam, czy coś wiecie?

Nie słyszałam o tym i pewnie nawet gdybym usłyszała to potraktowałabym jako kolejny fake news . Niemcy maja poważny problem z brakiem opiekunek i opiekunów . Podejrzewam , że nawet zamknięcie niemieckich granic nie zablokuje opiekunom  drogi do Niemiec . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Bratek napisał:

Maseczki  potrzebuję , obleciałam okoliczne  apteki i  niestety.  Gdzie można je kupić w Niemczech , kto wie ?

Niestety nie wiem . Spróbuj sama uszyć .

https://dziendobry.tvn.pl/a/koronawirus-jak-wykonac-maske-samorobke-ekspert-zdradza-sposob

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Bratek napisał:

Maseczki  potrzebuję , obleciałam okoliczne  apteki i  niestety.  Gdzie można je kupić w Niemczech , kto wie ?

Można że stanika zrobić, tzn z miseczki widziałam taki filmik krótki. 

Przepraszam za żarcik, ale coś mnie bierze ))), jak zawsze ))

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popołudniowo - niedzielne... Dzień dobry Milusińscy :cześć2:

" Efekt koronawirusa" zbiera swoje żniwo, nikt emecjonalnie nie był na to przygotowany i każdy radzi sobie jak umie, w tym tyglu zachowań jest wszystko, i przybiorę mentorski ton : nikt z tej sytuacji nie wyjdzie bez uszczerbku... nikt przy zdrowych zmysłach.

Nadziei, wiary, pogody ducha, nieustająco. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, awe59 napisał:

Ale polska straż graniczna Cię nie wypuści jak nie masz papieru że pracujesz w de....nie jestem pewna, tak sama kombinuję.

Ewa ale co ma Polska straż graniczna ,jak chcesz jechać do Niemiec.Alr powiem Wam ,mam koleżankę ,która tak pracuje, podobno rodzina chce ja zameldować, żeby swobodnie granice przekraczała, więc kto wie co może jeszcze być,.

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krista  W piątek agencja pisała do mnie ,czy moje plany wyjazdowe są aktualne ( 6kwietnia).Muszą mi wysłać  papiery ,że jadę do pracy,bo bez nich ponoć nie wjadę do De.Nic więcej nie wiem .

A co będzie za dwa tygodnie to się okaże. Jadę do Kolonii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Teresadd napisał:

@Krista  W piątek agencja pisała do mnie ,czy moje plany wyjazdowe są aktualne ( 6kwietnia).Muszą mi wysłać  papiery ,że jadę do pracy,bo bez nich ponoć nie wjadę do De.Nic więcej nie wiem .

A co będzie za dwa tygodnie to się okaże. Jadę do Kolonii. 

To tylko asekuracja że strony firmy. Ja wjezdzałam do De w środę i miałam przy sobie umowę na wypadek kontroli policji. Jednak dojechałem bez problemów, żadnych kontroli po drodze nie było. Jechałam do Darmstadt. 

Ale to było kilka dni temu, mogło się coś zmienić. 

Edytowane przez Janeczka1963
  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Magdzie napisał:

Ewa ale co ma Polska straż graniczna ,jak chcesz jechać do Niemiec.Alr powiem Wam ,mam koleżankę ,która tak pracuje, podobno rodzina chce ja zameldować, żeby swobodnie granice przekraczała, więc kto wie co może jeszcze być,.

W PL jest stan epidemi.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Magdzie Owszem, o tych utyskiwaniach słyszę:d

@awe59 To logiczne co piszesz

@Teresadd Czyli narazie wszystko w normie dla pracujących wg umów. 

Zatem córka pdp mogła zajarzyc od kogoś tylko frazę 'opiekunki-przyjazdy':d bo tu też okolice Kolonii.

Swoją drogą to dobrze, bo może zastępstwo będzie możliwe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Janeczka1963 napisał:

To tylko asekuracja że strony firmy. Ja wjezdzałam do De w środę i miałam przy sobie umowę na wypadek kontroli policji. Jednak dojechałem bez problemów, żadnych kontroli po drodze nie było. Jechałam do Darmstadt. 

Ale to było kilka dni temu, mogło się coś zmienić. 

Janeczka no właśnie. Sytuacja zmienia się każdego dnia.Sindbad nie jedzie do Hamburga ,Sttutgartu i jeszcze kilka miejsc w Badeni -  Witenbergii .Co będzie jutro kto to wie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...