Rozmowa przy kawie (2)

Miłego dzionka kochani . U mnie pizga strachotnie, wychodzić się nie chce. Jak narazie popijam herbatę  z imbirem, miodem i cytryną  co by to przeziębienie ostatecznie się  ode mnie wyprowadziło. Czy pomoże? Nie wiem, ale jest pyszna Pozdrowionka 

@Baśka powtarzająca sięCharakter pisma to ja mam,nawet podrobić umiem/ Twój też/ i charakterek mam - zresztą sama wiesz .Ty też Barbara 

Dzień dobry się ze wszystkimi, życząc bardzo miłego dnia też dla wszystkich

Dzien dobry Wam!

Dla mnie nie.

Napisalam w poskarzyjkach,

5 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Śliczny charakter pisma 

Cóż....kaligrafia to fajna rzecz 

Dzien dobry

Popołudniowe dzień dobry:)

Dzień dobry Państwu Opiekuństwu  . Dzis jest fajny dzień dla mnie. Dziadkowe kijki zdały egzamin, pokonałam Namnesowy dystans w 40 minut, no ale oczywiscie kłusem    , teraz piję kawkę i za chwilę obiorę jabłuszko mojej Podopiecznej. Obiorę, albo i nie obiorę, zobaczymy czy Elstar mają miękką skórkę, a wiadomo, że najzdrowsze jabłuszko to to ze skórką spozyte  . Chorera nie mogę się zrealizowac w kuchni, no za cholerkę nie mogę, chociaz i tak juz przemyciłam parę rzeczy. Dziś z dziadkiem była mała próba sił    , bo mi się wtrąca w garnki. Pytam zatem czy umie gotować, no to mówi, że nie  . Potem z własciwym sobie wdziękiem  tupnęłam nogą i powiedziałam, że w garnkach ja rządzę    . Dziadek zapytał czy ja na niego krzyczę, mówie, że nie i od razu zapytałam czy on na mnie krzyczy, powiedział, że tez nie    . Jeszcze kilka dni i go urobię na amen  . No nie moze tak być, żeby mi się towarzystwo po kuchni plątało i w garnki zaglądało. No nie może    . Albo rybki , albo pipki jak mawiał klasyk  . Albo chcą jeść smacznie albo będą ten swój grunkol zapitalać 2 razy dziennie. Mnie tam wszystko jedno, bo i tak się odchudzam. Miłego popołudnia  .

Witam

Jadę busem do De we cztery osoby jedziemy ,miejsca prawie leżące.Kolezanka jedzie Sindbadem, jak naliczya to osób jedenaście.

Chyba zaczynam lubić korona wirusa

 chociaż leje i wieje  Tak sobie myślę, że może dzisiaj odpalę auto i wybędę gdzieś  Ale nie jestem pewna, czy starczy mi zapału po południu Póki co....mam energię, plan i chęci...a potem "się zobaczy"   Teraz sobie posiorbię i pomedytuję egzystencjalnie, a wam pożyczę fajnego dnia  P.s.....sobie też 

i 

Dzień dobry. Prawie w domu jestem czyli w Polsce.Do Płocka jeszcze 5 godzin.W Sindbadzie małe luzy,mam dwa siedzenia dla się.Nikt nie kaszle.Pikotka tylko w rękawiczkach bilety i inne sprawdzała.

Trzymajta się ludzie .Pracujcie i urlopujcie.Do miłego. 

Dzień dobry .....

Miłego dnia .

Witam , Spokojnego dnia dla pracujących i odpoczywających. Kawa wypita, za oknem przedwiośnie w deszczu. Wczoraj zakupiłam sztucce w promocji firmy BSF / 68 szt,/  dzisiaj lecę resztę wydać. /moje kieszonkowe/,pozdrawiam

@Baśka powtarzająca się Hej Basiu,kawa wypita? cugasek wypalony? 

Dzień dobry wszystkim tutaj, więcej słońca i radości dla nas i dla innych też 

Dzień dobry przy trzeciej kawie. Dziadkowi się dobrze śpi, bo pada, ale szczura już poslalam( babcię ) to moze wstanie.

Miłego dzionka

Dzień dobry. W poniedziałek będzie cztery tygodnie na zleceniu. Co jak co, ale czas tu leci.

Miłego dnia

Dzień dobry. NAd Kanałem Kilońskim pogoda barowa , ale może przestanie siąpić, a wtedy znów z dziadkowymi kijkami oblecę okolice. Tu jest naprawdę bardzo fajne miejsce spacerowe plus park, w ktorym jeszcze nie byłam, ale dziś pójdę jak się uda. Trasa spacerowa jest nad rzeką i z pewnoscią latem jest tutaj duzo ładniej niż teraz, bo teraz to szaro, buro i ponuro. Jednakże w moim sercu jest wiosna i słońce , bo przyświeca mi piękny cel    .

Miłego dnia, bez względu na pogodę  za oknem  

Witam 

Już na szteli,z dziadkiem bez zmian,ani lepiej ani gorzej.Zmiennik zrobił obiad i pognał do swojej ukochanej.Z Madagaskaru dziewczyna pochodzi,  też tu chodzi do szkoły jak Grześ, więc może im się obojgu ułoży, życzę im jak najlepiej.Ech młodość i piękne plany Aż miło na nich popatrzeć i ich posłuchać....

No to zaczynam krótką sztelkę na pewno zleci piorunem.

Miłego dnia wszystkim

Dzien dobry!

Byla u nas policja.

ale od poczatku:babka rano mi oznajmila,ze przyjedzie po nia policja i pojada do banku,zobaczyc czy w sejfie wszystko jest

Okazuje sie,ze wczoraj opo 22.00 byl telefon z ,,policji,,

2 osoby przedstawily sie jako policjanci, babka sama nie wie o co pytali,ale pewnie musiala im powiedziec ze ma sejf w banku....

Wiec powiedzieli,ze zlapali w poblizu Rumunow i rano pojada z nia do banku

Szkoda,ze powiedziala,ze siedzi w rolszturze,

Pewnie dlatego nikt sie nie zjawil.

Zaalarmowalam corke, ta policje.

Spisali  co babka powiedziala i pojechali.

Ale na koniec ostrzegli,ze teraz pojawiaja sie ludki, ktore mowia, ze sa z ..feuerwehr,,i musza dezynfekowac chalupe w zwiazku z korona wirusem,

My z corka babki,postanowilysmy ze teraz bedzie zawsze lancuch w drzwiach,

Postawimy imitacje dubeltowki(luftgewehr)przy drzwiach,

Wlasnie przymierzylam sie do niej,

Zawsze mozna kolba walnac,

Ja proponuje gaz ,maczete, ew bejsbol.

Corka pop dostaje duzo roznych paczek,bo kupuje w internecie.

Bedzie wesolo, jak przez uchylone drzwi wystawie lufe,zanim otworze

Proponowalam kupno w PL kalacha,tylko jak samolotem przewiezc,???

Usadzila mnie corka,twierdzac ,ze za bron bez pozwolenia idzie sie siedziec,

A tak serio,badzcie czujne przy otwieraniu drzwi,

6 minut temu, sayonara 52 napisał:

Dzien dobry!

Byla u nas policja.

ale od poczatku:babka rano mi oznajmila,ze przyjedzie po nia policja i pojada do banku,zobaczyc czy w sejfie wszystko jest

Okazuje sie,ze wczoraj opo 22.00 byl telefon z ,,policji,,

2 osoby przedstawily sie jako policjanci, babka sama nie wie o co pytali,ale pewnie musiala im powiedziec ze ma sejf w banku....

Wiec powiedzieli,ze zlapali w poblizu Rumunow i rano pojada z nia do banku

Szkoda,ze powiedziala,ze siedzi w rolszturze,

Pewnie dlatego nikt sie nie zjawil.

Zaalarmowalam corke, ta policje.

Spisali  co babka powiedziala i pojechali.

Ale na koniec ostrzegli,ze teraz pojawiaja sie ludki, ktore mowia, ze sa z ..feuerwehr,,i musza dezynfekowac chalupe w zwiazku z korona wirusem,

My z corka babki,postanowilysmy ze teraz bedzie zawsze lancuch w drzwiach,

Postawimy imitacje dubeltowki(luftgewehr)przy drzwiach,

Wlasnie przymierzylam sie do niej,

Zawsze mozna kolba walnac,

Ja proponuje gaz ,maczete, ew bejsbol.

Corka pop dostaje duzo roznych paczek,bo kupuje w internecie.

Bedzie wesolo, jak przez uchylone drzwi wystawie lufe,zanim otworze

 

Proponowalam kupno w PL kalacha,tylko jak samolotem przewiezc,???

Usadzila mnie corka,twierdzac ,ze za bron bez pozwolenia idzie sie siedziec,

 

 

A tak serio,badzcie czujne przy otwieraniu drzwi,

 

Będę czujna ....przyrzekam

@sayonara 52 Kałacha można rozłożyć na części,ale bramki na lotnisku wykryją,autem łatwiej przewieźć,ha ha ha .

Na moim ostatnim turnusie były od policji w prasie ostrzeżenia przed takimi oszustami.Czyli wszędzie są.Ostatnio czytałam ,ze wPL dziadeczek kasę przez okno wywalił,ok 100tys zł bo mu "policja "kazała.

Naiwnośc ludzka w tym temacie nigdy mnie nie przestanie zadziwiać.

@foczka63 mysle nad maczeta;)))

Ktos lapke wciska miedzy drzwi,a ja ciach! 

Gorzej jak wczesniej gazem mnie poczestuje.

No i paralizator tez dobra rzecz

Naogladalam sie ostatnio filow kryminalnych i wyobraznia wariuje.,

@sayonara 52