Rozmowa przy kawie (2)

19 minut temu, foczka63 napisał:

Ja też ,dlatego pączuszka zagryzłam sobie mielonką własnego wyrobu:)Dobre było:)

26 minut temu, sayonara 52 napisał:

Mam zadolowane jeszcze 2 paczki.

Jeden ze sliwka, drugi jakis rozowy.

I bije sie z myslami, zjesc teraz, czy zostawic na jutro?

Jak zalosnie wspomnialam pop, ze dzis u nas wszyscy jedza paczki, to zapytala mnie rezolutnie, dlaczego sama nie zrobie.

Zapytalam czy kiedys robila sama i czy wie ile to roboty.

Pomyśl raczej czym  pączka zagryziesz. Możesz drugim pączkiem

Uwaga,uwaga nadchodzi:

nastepny silny wiatr dzis w nocy.

W NRW.

@hawana to juz bylo by przegiecie.

A nocy bede jechac do Rygi przez Zabkowice

1 minutę temu, sayonara 52 napisał:

@hawana to juz bylo by przegiecie.

A nocy bede jechac do Rygi przez Zabkowice

Oj tam , oj tam

@lucinda szkoda

Dzieeeeń doooobry  Wstałam  I na razie wystarczy, bo weny brak Ale  i niech moc będzie z nami 

Też wstałam,ale czy się obudziłam???Mhm....Się zobaczy:)

Wieje znów paskudnie.Przez te wichry ciągle odkładam rower,choć ryzyko ,że mnie podmuch zrzuci praktycznie jest niemożliwe,hehe.Musiałoby powyżej setki huczeć:)Ale pogoda do jazdy niemilna:(I cały mój rowerowy zamysł poszedł się....

Chyba wrócę jednak pod kołderkę.Do potem:)

8 minut temu, foczka63 napisał:

Też wstałam,ale czy się obudziłam???Mhm....Się zobaczy:)

Wieje znów paskudnie.Przez te wichry ciągle odkładam rower,choć ryzyko ,że mnie podmuch zrzuci praktycznie jest niemożliwe,hehe.Musiałoby powyżej setki huczeć:)Ale pogoda do jazdy niemilna:(I cały mój rowerowy zamysł poszedł się....

Chyba wrócę jednak pod kołderkę.Do potem:)

U mnie też duje  I leje na dokładkę  Na razie założyłam szlafroczek...tak profilaktycznie  Ale może twój pomysł z kołderką jest lepszy?  Hmmmmm....po kawuni się zastanowię nad właściwym tokiem postępowania 

Dzieńdoberek kochani,  wczoraj pączkowe szaleństwo było jak widzialam to dzisiaj co? Dobrze że  wieje to przynajmniej pretekst jest by do głowy nic głupiego nie przyszło  np.sporty   

Moi bliscy w podróży, a ja na weekend opiekunka do kotów  Nawet chciałam Wam pokazać bo poczyniłam drobne postępy i wreszcie robię zdjęcia, a nawet umiem je sobie zapisać w komputerze nie umiem niestety ich pomniejszać  to przede mną. Najważniejsze, że mam WhatsApp i pogadałam sobie z naszą @BabaJagusia, która pracuje jak szalona i na kontakt "cielesny" marne szanse mamy. Trzeba sobie powiedzieć, że dostosowanie mnie do ducha czasów to zasługa tylko i wyłącznie powyższej koleżanki bo dosłownie spowodowała, że zaczęłam się wstydzić tego, że tkwię technicznie zupełnie nie wiem w jakich czasach...  Jednocześnie zdolność do pokonywana tych barier technicznych, a moje nowe umiejętności o tym świadczą, jest niezbitym  dowodem, że tzw. demencja nie przywarła do mnie  o czym Was informuję ciesząc się sama niezmiernie 

Miłego dzionka, choć pogoda za moim oknem nieciekawa i buziaki 

Dzień dobry. Kolejny dzień opieki nad psem i domem. No i w południe  krótka wizyta w szpitalu, żeby Anitę nakarmić.

Nie chce jeść,boi się wstać,o chodzeniu nie ma mowy.

Z mobilnej Pdp zrobiła się do całkowitej opieki.

Wszystkie potrzebne urządzenia mają być w domu przed jej powrotem ze szpitala i Pflegedienst rano i wieczorem. 

Zostaję tydzień dłużej, żeby być jak ze szpitala wróci ,ogarnąć plan dnia  i w praniu zobaczyć jak to wszystko będzie. Bo będzie o 360  stopni inaczej.

No i Anita z demencją musi to zaakceptować. Bo  głowa nie funkcjonuje dobrze.

Parę dni ,potem zmienniczka przyjedzie, a po powrocie zobaczę ja sytuacja się ma.

Miłego dnia foremki. 

Witam. Spokojnego dnia życzę.Weny brak .Kawa dopita może pomoże .trzymajcie się.

Dzień dobry Robaczki . 

Mam jeszcze dwa pączki . 

Jakieś propozycje??? ☺️. 

Gdyby ktoś Wam z rana pieprzył coś nie w tą stronę
Strasznie mi się to spodobało.
Miłego dnia Słoneczka

Dzień dobry,

U mnie pogoda za oknem wiosenna....pogoda ducha takoż....wczoraj trochę popadało a dziś słoneczko od rana w okna zagląda....trzeba to wykorzystać i cztery litery z domu ruszyć. 

Miłego dzonka i Wochenende.

Powzięłam postanowienie  Z racji aury i nastroju.....będzie dzień pidżamowy  Niech się zatem święci dzień piątkowy 

Dzień dobry 

Miłego dzionka 

1 minutę temu, violka napisał:

Dzień dobry 

Miłego dzionka 

Poczekaj...poczekaj...nie nadążam za tokiem twojej wypowiedzi 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Poczekaj...poczekaj...nie nadążam za tokiem twojej wypowiedzi 

Ja również 

1 minutę temu, violka napisał:

Ja również 

To zwalamy na pogodę 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

To zwalamy na pogodę 

No . Otępienie na pewno nie jest temu winne 

Dzień dobry .....

Pospałam . Pogoda paskudna . Mam nadzieję , że szatan postawi mnie na nogi ....no te se go powolutku  siorbię ...coby się  za szybko  nie wybudzić ....

Miłego dnia .

Dzień dobry się z Wami.

Wkur*** mnie już ta pogoda. W takie dni marzę, by pracować w centrum miasta. 

Kolejnej "zimy" tu nie zdzierżę.

Hej, hej. Na kawe do was przyszłam