Rozmowa przy kawie (2)

49 minut temu, foczka63 napisał:

@Baśka powtarzająca się Ani Polsat ,ani kablówka.Mielismy to pierwsze i wciąż kłopoty przez wiatry.Teraz mamy naziemną i jest cacy,w dodatku za free:)Programów 23 i styka,przecież i tak się wszystkich nie ogląda.

Muszę przemyśleć Wietrzysko nadal hula , tv na próbę włączyłam i ....jest , jest widocznie kabel przytulił się do anteny , tylko na jak długo ?

16 minut temu, Patrycja781 napisał:

 co to takiego ten Rosenmontag?

Apogeum szaleństwa karnawałowego w Niemczech.

Ostatni poniedziałek przed postem.

Szkoły mają wolne, w pracy krócej siedzą. Sklepy wcześniej zamykane.

Przez główne ulice miast przechodzą korowody przebierańców.

A w ogóle- dzień dobry się z Wami.

Przede mną jeszcze tydzień odsiadki  

17 minut temu, Patrycja781 napisał:

Dzień dobry wszystkim :D Wyjaśni mi ktoś co to takiego ten Rosenmontag?A tak swoją drogą to za cztery dni jadę do domu.Piątek,Piąteczek,Piątunio!!! :D

To w zasadzie ostatnie podrygi szalonego karnawału. Parady przebierańców idą ulicami miasta i rzucają w gawiedź czym popadnie, najczęściej cukierkami . Jak to mówił synuś mojej hazardzistki kościanej z Neuss, największa "procesja" jest w Rio de Janeiro, druga w kolejności w Koloni, a na trzecim miejscu na podium jest D<sseldorf. Cłe Niemcy wylęgają na ulicę i świętują, podgryzając bułę z wurstem i popijają pifkiem bądź grzanym winem. W wielu miastach ludziska mają wolne i nie zapitalają do arbeitu. . To tak mniej więcej z grubsza.

25 minut temu, scarlett napisał:

a jak wyrzucisz te wszystkie z Kurwizją to coś zostaje? 

Zapomniałam o to Kasi zapytać . Na pewno coś zostanie ....Trwam i może nawet Niepokalanów jakiś 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Zapomniałam o to Kasi zapytać . Na pewno coś zostanie ....Trwam i może nawet Niepokalanów jakiś 

Licheniem to zalatuje

@Baśka powtarzająca się Masz kablówkę, czy swoją własną antenę?

@Afryka U mnie Świeta Lipka nadaje 

Teraz, Afryka napisał:

Licheniem to zalatuje

O....zapomniałam a on , ten Licheń wcale ode mnie nie za daleko ....mój boszszeee....a ja jeszcze nie byłam

Jutro przychodzi Dienst, ktory zajmie sie wyjmowaniem babki z lozka,ablucjach i wieczorem beda ja pakowac do lozka.

Bede pilnie obserwowac, jakich chwytow uzywaja,

Babka ma duze trudnosci rano ze wstaniem  i siadaniem ze stuhla na klo.

W ciagu dnia,jakos daje rade jeszcze.

Ogromny tv zakupiony, podczepiony bedzie do sciany,

Babke przekrecimy glowa w strone przeciwpolozna,

glowa w nogach, nogi w glowie

Nalegam,tez na sluchawki, bo jak kazdy stary czlowiek,babka sluch tv prawie na full.

A moj pokoj jest vis a vis,wiec....

Nareszcie skoncza sie fochy z przebieraniem na noc,uff.

Niby sama ogarnia wejscie na lozko, ale co, jesli sie omsknie i polamie.

A tak,moze na lezaco lukac programy ,nawet do rana

@Baśka powtarzająca się mama moje synowej

, odkad jest emerytka, jezdzi do wszystkich swietych miejsc, i w PL

i na swiecie.

W Licheniu niedawno tez byla.

@sayonara 52 Też byłam w Licheniu, aż oczy bolą patrzeć od kapiącego zewsząd złota, marmuru i piniondza  U Belzebuba torunskiego jeszcze nie byłam, ale podobno porownywalne z Licheniem plus kilka szklanych wind, zeby starowinki się po schodach nie trudziły. Tak mówili ci co byli.

2 minuty temu, Dodzisława napisał:

@Baśka powtarzająca się Masz kablówkę, czy swoją własną antenę?

Własny - cyfrowy polsat ....na dachu . Inaczej nie szło zrobić . Niestety tutaj balkonów na parterze nie ma . W tamtym mieszkaniu miałam na balkonie , ale i tak mąż tym się zajmował ...jak coś tam przesłaniało ( zwisające obok prześcieradła i inne poszwy u sąsiada ....latem ) to też zakłócenia były . W końcu przeszliśmy na kablówkę ....też nieraz cyrki były . Pamiętam jakąś awarię w sobotę , man nie mógł dodzwonić się do " dyżurnego " z kablówki i zrobił aferę , bo usłyszał od kogoś z naczalstwa , że " przecież weekend jest ! " . Po tej akcji od razu jakiś inny dyżurny się znalazł i pojechał gdzie trzeba i coś tam włączył . Kilka bloków nie miało tv a kto się tylko awanturował ....ano mój mąż ...pieniacz jeden , awanturnik i chuligan 

2 minuty temu, Dodzisława napisał:

@sayonara 52 Też byłam w Licheniu, aż oczy bolą patrzeć od kapiącego zewsząd złota, marmuru i piniondza  U Belzebuba torunskiego jeszcze nie byłam, ale podobno porownywalne z Licheniem plus kilka szklanych wind, zeby starowinki się po schodach nie trudziły. Tak mówili ci co byli.

Znaczy się ....ludzki pan !

@Dodzisława widzialam te wnetrza torunskie na YT

Wk.wilo mnie,ze inkasent wstawil swoja podobizne ,obok JPII,

Kar.Wyszynskiego.

Ot persona!

@Baśka powtarzająca się Jesli wieje w poblizu, to moze tak być. Jak miałam własną satelite tez tak było, a to nie było obrazu, a to sygnał się rwał. Warunki pogodowe nie sprzyjają, każda burza, kazdy duzy deszcz czy wiatr i po ptokach. Na szczescie tylko na chwile. Wróci pogoda to i tv wróci. U mnie kiedyś piorun pie............ą w antene satelit. i po kablu poszedł spalić dziecku memu nowy telewizor. Takie to ci atrakcje funduje nam satelita i pogoda. Od tamtej pory mam wszystko ubezpieczone.

24 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Zapomniałam o to Kasi zapytać . Na pewno coś zostanie ....Trwam i może nawet Niepokalanów jakiś 

Zostanie ,zostanie,spoko:)Nie ma wprawdzie Polsta News i TVN24 ,ale jest wystarczająco duzo do oglądania:)Sport też:)

https://www.naziemna.eu/index.php/kanaly pierwsze 3 multiplexy i 8 mamy,progrmy,których się nie chce można sobie ręcznie usunąć

4 godziny temu, Afryka napisał:

To w zasadzie ostatnie podrygi szalonego karnawału. Parady przebierańców idą ulicami miasta i rzucają w gawiedź czym popadnie, najczęściej cukierkami . Jak to mówił synuś mojej hazardzistki kościanej z Neuss, największa "procesja" jest w Rio de Janeiro, druga w kolejności w Koloni, a na trzecim miejscu na podium jest D<sseldorf. Cłe Niemcy wylęgają na ulicę i świętują, podgryzając bułę z wurstem i popijają pifkiem bądź grzanym winem. W wielu miastach ludziska mają wolne i nie zapitalają do arbeitu. . To tak mniej więcej z grubsza.

Potwierdzam.

I ja byłam i ja Bratwursta z frytkami spożyłam i kawę prosto z Tschibo wypiłam.

No bo ileż się można zdrowo odżywiać?

Recklinghausen to miasto bez atrakcji widokowo- turystyczno - zabytkowych.

Ale za to obkupić i obeżreć to tu się można!

Miłego Rosenmontagu wszystkim.

22 minut temu, Marta B napisał:

Potwierdzam.

I ja byłam i ja Bratwursta z frytkami spożyłam i kawę prosto z Tschibo wypiłam.

No bo ileż się można zdrowo odżywiać?

Recklinghausen to miasto bez atrakcji widokowo- turystyczno - zabytkowych.

Ale za to obkupić i obeżreć to tu się można!

Miłego Rosenmontagu wszystkim.

 

Dwa lata temu świętowałam w D<sseldorfie, aż mnie nogi chciały do doopy wleź, mimo podrygiwania w takt wszechobecnej muzyki, w tłumie świętujących, różnych nacji 

Ten Rosenmontag to za tydzień?

1 minutę temu, hawana napisał:

Ten Rosenmontag to za tydzień?

Już sprawdziłam. Za tydzień.

Przez post Marty zwatpilam.

No korowodów nie widziałam ale któraś się uparła że dziś Rosenmontag,no to niech będzie,ja tam zgodna jestem.

Ale ludzi " na mieście" bardzo dużo,chyba tak,bez okazji.

Dziś pierwszy raz miałam wolne pięć godzin więc łaziłam wzdłuż wszerz i w poprzek.

Jeszcze jest dzień chociaż wieczór ale przecież nie noc no to dzien dobry

Dobry wieczór

Co te Amandy w sobie mają❤

Dobry wieczór. Urwanie kupra mam dzisiaj po prostu. Zaliczyłyśmy z panią Kurą kilka wizyt. I Sanitatshaus, podoloźka, i fryzjerka, i rehabilitantka, no i na koniec sąsiadka. Od dawna nie pamiętam, żeby mi się tak drzwi nie zamykały. No i jeszcze obiad trzeba było zrobić i sama nie wiem kiedy nastał wieczór. 

Godzinę temu, LACH napisał:

Dobry wieczór

Co te Amandy w sobie mają❤

 

Realy?seriously?  nawet zamknąć jej/jego  nie mogę

Gdzie francjaelegancja?

Gdzie rodezjafinezja?