Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry :d CZekam jak przestanie padać i idę dziadka wyspacerować. W sumie to nawet ciekawe doświadczenie. Poznaję okoliczne psy i ich właścicieli, bo oni tez spacerują o tej porze, oraz gołym okiem widzę, jak kilogramy moje lecą, a oponka zmniejsza się z prędkością światła. Koniecznie muszę iść na lekcje pływania, bo po tym turnusiku, to juz nie będę miała bufora bezpieczeństwa, ktory unosiłby mnie na wodzie :d :d :d . Miłego dnia :d 

  • Lubię to 6
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dodzisława napisał:

Dzien dobry :d CZekam jak przestanie padać i idę dziadka wyspacerować. W sumie to nawet ciekawe doświadczenie. Poznaję okoliczne psy i ich właścicieli, bo oni tez spacerują o tej porze, oraz gołym okiem widzę, jak kilogramy moje lecą, a oponka zmniejsza się z prędkością światła. Koniecznie muszę iść na lekcje pływania, bo po tym turnusiku, to juz nie będę miała bufora bezpieczeństwa, ktory unosiłby mnie na wodzie :d :d :d . Miłego dnia :d 

Sześć kilometrów, to masz czas powspominać jak pierwszy raz byłaś zakochana. Tylko nie tak przedszkolnie ale tak serio serio.

Jak to było niedawno i jak siedzi w główce. O 6.oo dziś westchnąłem. Chętnie bym zrobił riplej❤

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, beatrix+ napisał:

Boszsz...co te firmy robią z nami,  a przewozowe z kierowcami????

Po 20h jazdy wróciłam na mężowe łono,  po ponad 3 miesiącach...

To był Mój Pierwszy Raz...Z nową firmą przewozową,  po tym jak się obraziłam na dziadów z Allstara!

Boszsz....jeszcze w życiu się tak nie bałam o obcego chłopa jak dziś!! Oka nie zmrużyłam,  a jeśli już , to poszło spać bez mojej wiedzy...

No bo jak można puścić w trasę Holandia z samego Maassluis do Stopnicy w świętokrzyskiej knieii , jednego kierowcę???? O Belgię zahaczając??? No jak????

Na szczęście w nieszczęściu wśród pasażerów mieliśmy Tirowca,  który z narzeczoną skądś wracał korzystając z busa. I zaproponował kierowcy "naszemu " podmianę .Chociaż absolutnie tak nie wolno robić!! Bo chyba na niedzielę dojechałabym do domu...

Na dodatek żadnej przesiadki w Krzywej,  tylko na Wrocław- Opole-Katowice-Kraków do Tarnowa!! A ja spod Kielc!!!! Już się bałam,  że o Władywłostok zahaczymy,  bo tak pruł na Wschód jak strzała!! 

Kto Qurważ te dżipiesy wymyślil,  skoro w ogóle to nie uwzględnia topografii i szerokopojętej geografii???

Czego,  na miły Bóg, uczy się młodzież w szkole na gegrze??

Bo ja wyedukowana starym systemem na mapach,  gdzie jeszcze było Przysposobienie Obronne i tam się topografii uczyło i czytania map,  a geografica była Żyletą,  mam wyobrażenie w terenie...

Teraz qurważ Google Maps i jeździmy w kółko...skręć w prawo,  za 100m skręć w prawo,  skręć w prawo...boszsz....masakra!!

Uff ..

Dla rozluźnienia łyczek naleweczki śliweczki na rumie sobie zapodałam,  żeby sen przyszedł szybko..A tego dziada nima! Znaczy wqur...nie mnie jeszcze trzyma!

Buziole ,  Robaczki!

Cieszę,że szczęśliwie dojechałaś do chatki:cmok:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Opiekunkowo!

Dojechane, trochę odespane (o 6 byłam już zapakowana do łóżka ;)), moją najważniejszą w życiu Walentynkę już pocałowałam, reszta (Rodzice i Brat) będzie przywitana i obdarowana za parę godzin. Kraków na razie poczeka (reset jest zaplanowany z niedzieli na poniedziałek ;)), ale walentynkowy prezent już dostałam, bo smog wywiało precz razem z Sabina czy inną Ciarą, więc powietrze jest czyste i rześkie, co o tej porze roku nadal nieczęsto się zdarza.

Teraz ahoj przygodo, trzeba torby przepakować i jechać dalej.

Kochajcie się i obdarowujcie pozytywną energią, miłego dnia :)!

 

 

 

  • Lubię to 5
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,no to świętujemy Walentynki z naszymi podopiecznymi.Która tam dziadka ma,to jeszcze pół biedy,ale jak babcia jest....?

Albo tak jak u mnie, młoda pacjentka?

No nic,z Darka i tak pożytek niewielki w tym momencie.Kuruje się i póki co chodzi na czterech nogach.Dwie własne i dwie podpórki.

Mimo wszystko,miłego walentynkowego dnia wszystkim.

 

  • Lubię to 6
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...