Rozmowa przy kawie (2)

58 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

A. Prawda. A nie chcesz przepisu na faszerowaną paprykè?. Bo kiedyś jakaś dupomyjka chciała

Pi.eS. sztrykujesz coś? Gdyż może byś mi w prezencie dała? Za zasługi?

A co ty zaśmiecasz ten topik?  Jak ci przepis uwiera, to daj mnie  Możesz jeszcze dać na sos carbonara, dobre ciasto pierogowe, farsz z kurek, rolady z truflami i małże w winie  A ja ci w podzięce coś nawet "wyhekluję"....dziurkę szydełkiem w sweterku kaszmirowym i będziesz pamiętała o tym "darze serca" łatami, tfu... latami  Może być? Robimy geszeft? 

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Do sztrykowania me ręce są lewe ...obadwie . Przepisu też nie pożądam , gdyż sama potrafię ...nafaszerować 

Serio potrafisz faszerować?  Obama lewymi?  Toż to siok  

24 minut temu, ❤️Wenusia ❤️ napisał:

Dobrej nocy życzę wszystkim i każdemu z osobna 

To tak na dobry nastrój wieczorny 

 

Dobry nastrój to ja zawsze mam szczególnie ostatnio  wiesz kochana dlaczego  

Dobranoc 

Godzinę temu, INEZ napisał:

@beatrix+ 

Obrus się robi? 

Jak nie?  Jak tak! 

Na necie taki z beszamelem znalazlam. Ale skoro można soute,  to ok.Wtedy i ja zjem. 

Agrafka poszła w miasto z koleżanką. Czy powinnam alkomat w drzwiach naszykować? 

Kopia:
a tak seio serio, to czasem piszę kontrowersyjnie ale z premedytacją, żeby OR nie zdechło. Tak jest!
O życie forumowe, atmosferę i uczestników też trzeba samemu dbać. Jedno stara się coś sklecić(być może by poprawić wywoływanemu ..ujowy dzień) a drugie, przeważnie siedzące w usłanych krzakach wpada i komentuje wpis, ustawiając zamieszczającego za ucho w kącie, piszac historię niekoniecznie związaną z komentowanym tekstem. No w kapsko dziuni amebizm. Jeśli tylko czytasz a nie zamieszczasz postów, to czytaj do woli i nie wpiergalaj się komuś w post, z bzdetem wysokich lotów.
 Jedna strona dziennie przy kawie i monotematyczność, nawet skojarzeń cyklicznie powracających(niebezpieczna skłonność). To już nie trąbka, to pergaminowa tutka. Miałkość okrutna pozostałych wątków i ten .urwa nać, bez przerwy powracający amebi rzyg. A ignorować to zupełnie w picdu i nie korelować, też w sposób "nie wprost", bo po co? Tyle czasu łapać wkurwa? Na tyle myślących opiekunów??? Tak trudno "łachudrę na głowie postawić"??? Ej, nie wierzę! Gdzie inteligencja wysokich lotów?!?
M.in. to też było powodem wielowątkowo złożonego mojego powrotu. Fajni tu ludzie, czasem są sobą, czasem grają ale takie życie, psychiki. I niech tak będzie. Ich broszka. Musi się coś dziać! Neee? Trzeba nazywać rzeczy po imieniu!!! Bo inaczej to pićdzia!
A ja mam tak od dziecka, że lubię ruszać kijkiem, w mrowisku natüralniente. Po bandzie!
Lecz jeśli trzeba poważnie, też potrafię(większość z Was o tym wie). Bo kiedy śmichy chichy to śmichy chichy a kiedy trzeba, to na poważnie.
I o to i o to.
Courage!!! Majne Libe!!!

Bezmyślnych przytakiwaczy i tych tchórzy, którzy chowają się za drugimi, olewam psikiem prostym.
Pajacom mówię: wypad

Przygotowałem duuużo popcornu!!!

31 minut temu, Mirelka1965 napisał:

A co ty zaśmiecasz ten topik?  Jak ci przepis uwiera, to daj mnie  Możesz jeszcze dać na sos carbonara, dobre ciasto pierogowe, farsz z kurek, rolady z truflami i małże w winie  A ja ci w podzięce coś nawet "wyhekluję"....dziurkę szydełkiem w sweterku kaszmirowym i będziesz pamiętała o tym "darze serca" łatami, tfu... latami  Może być? Robimy geszeft? 

No dobra. Ale dołożysz jeszcze nalewkę z derenia.

35 minut temu, INEZ napisał:

Dobry nastrój to ja zawsze mam szczególnie ostatnio  wiesz kochana dlaczego  

Dobranoc 

Nom wiem wiem  i tak trzymaj  @INEZ 

Dobranoc, słodkich snów życzę 

Piłeś? Nie pisz.

1 minutę temu, Tomas1965 napisał:

Piłeś? Nie pisz.

Wypad pajacu

17 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

No dobra. Ale dołożysz jeszcze nalewkę z derenia.

A skąd ja ci derenia tu wytrzasnę?  

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

A skąd ja ci derenia tu wytrzasnę?  

Tego nie wiem. Jutro, bez względu na aurę, idę oskubać mahonię. A w weekend najprawdopodobniej tarniny przywlekę. 

5 minut temu, LACH napisał:

Wypad pajacu

Spokojnie... Trzy głębokie oddechy,

To się leczy.

Teraz, Tomas1965 napisał:

Spokojnie... Trzy głębokie oddechy,

To się leczy.

Wypad pajacu

Przepraszam, że się wcinam. Pewnie zqraz oberwę jak to wcinający się. Ale...Kurcze. Przestańcie. Proszę...

10 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Tego nie wiem. Jutro, bez względu na aurę, idę oskubać mahonię. A w weekend najprawdopodobniej tarniny przywlekę. 

Dla mnie proszę tarniny nazbierać i via Deutschepost przysłać  

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Dla mnie proszę tarniny nazbierać i via Deutschepost przysłać  

Postaram się. Obiecałam przecież

8 minut temu, Tomas1965 napisał:

Spokojnie... Trzy głębokie oddechy,

To się leczy.

8 minut temu, LACH napisał:

Wypad pajacu

Pax Panowie  

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Przepraszam, że się wcinam. Pewnie zqraz oberwę jak to wcinający się. Ale...Kurcze. Przestańcie. Proszę...

Ja też proszę.O fason  

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Postaram się. Obiecałam przecież

Mam słój trzylitrowy, litr spirytku z przemytu, a wódeczkę dojczową zakupię  Oj będzie się działo 

@LACH nie przepraszam i nie wcinam sie.

Ale daj se siana.

Nie obrazaj,nie wyzywaj.

Teraz, sayonara 52 napisał:

@LACH nie przepraszam i nie wcinam sie.

Ale daj se siana.

Nie obrazaj,nie wyzywaj.

Ok.

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Mam słój trzylitrowy, litr spirytku z przemytu, a wódeczkę dojczową zakupię  Oj będzie się działo 

W Aldi jest fajna wódka. 0,7, 40 procentów a i butelka ładna jak karafka. Kupuję ją ciągle do nalewek Dzisiaj też. 2 flaszki. Ciekawe kto to wszystko wyżłopie?

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

W Aldi jest fajna wódka. 0,7, 40 procentów a i butelka ładna jak karafka. Kupuję ją ciągle do nalewek Dzisiaj też. 2 flaszki. Ciekawe kto to wszystko wyżłopie?

Ale ja mam Aldi północne i może nie być tej fajne wódeczki  I po jakiego grzyba mi to mówiłaś? 

8 minut temu, LACH napisał:

Wypad pajacu

Odezwałeś się dziś do mnie na privie. Przed południem. Myślałem, że wyjaśniliśmy już sobie wszystko poza forum. Poprosiłem grzecznie o wpisanie mnie do twojej listy ignorowanych nicków. Nie miałem zamiaru przenosić naszej wzajemnej niechęci do przestrzeni publicznej. Ty wytrzymałeś 8 godzin. Miałem rację nie ufając ci.

A teraz wyluzuj chłopczyku. Połóż się i wyśpij.