Rozmowa przy kawie (2)

5 minut temu, hawana napisał:

Dzien dobry Isc czy nie isc?

Chyba pojde, moze nowe barany spotkam...

Idź i grzyby zbieraj...większy z nich pożytek 

Drugi dzień w drodze do pracy wpadam do lasu na grzyby. Ale dzisiaj to już przegięłam. Trafiłam w takie miejsce że trudno się było ruszyć by na grzyba nie nadepnąć. Same podgrzybki ale przytargalam ich sporo. Dużo małych czyli grzyby tutaj jeszcze się nie kończą. 

@foczka63 ciekawe co @Marta B na to ?

Ostatnio polubila te klimaty.

Teraz, sayonara 52 napisał:

@foczka63 ciekawe co @Marta B na to ?

Ostatnio polubila te klimaty.

:):):) Sama bym na tę wyspę pojechała,gdybym szukała roboty:)Też lubię morskie klimaty:)

Dzień dobry

17 minut temu, sayonara 52 napisał:

@foczka63 ciekawe co @Marta B na to ?

Ostatnio polubila te klimaty.

Marta na to jak na lato

Oczywiście że do nich zadzwoniłam Ale oferta jest na długi czas  i ze Świętami inklusive.Wiec odpada.

Ale zanotowane mają,że ja wszelkie wyspy i wichry bardzo chętnie, aczkolwiek w innym terminie.

Pozdrawiam wszystkich.

Siedzę na razie w domu,Darek mi gotuje i w ogóle o mnie dba no to mi do Demenzlandii na razie nie spieszno.

Ale krótkie zleconko przed Świętami jeszcze zrobię.

A może ktoś prywatnie mnie chce teraz ,na dwa tygodnie??

Hi hi wątpię.Ale zapytać można a co.

Miłego dnia wszystkim

Jakie musi miec agencja braki, jesli werbuje ,,bez jezyka,,????

Trafilam na taka perelke.

PFH 

Nie wyobrazam sobie, jak bedzie taka ,,bohaterka,,bez jezyka robic zakupy, isc do sklepu, powiedziec cos pop???

Zrobilam  jak zobaczylam jak  jedna

aparatka mowi, (i wydaje jej sie,ze pop rozumie ja)

,,Ich,

gehen

einkaufen..

ich kommen  kueche,,,,

itd itp

i biedactwo

mysli,ze ma ,,komunikatywny,,

13 minut temu, sayonara 52 napisał:

Jakie musi miec agencja braki, jesli werbuje ,,bez jezyka,,????

Trafilam na taka perelke.

PFH 

Nie wyobrazam sobie, jak bedzie taka ,,bohaterka,,bez jezyka robic zakupy, isc do sklepu, powiedziec cos pop???

Zrobilam  jak zobaczylam jak  jedna

aparatka mowi, (i wydaje jej sie,ze pop rozumie ja)

 

,,Ich,

gehen

einkaufen..

 

ich kommen  kueche,,,,

itd itp

i biedactwo

mysli,ze ma ,,komunikatywny,,

Jeśli ta "aparatka" rozpoczyna "przygodę" z opieką, to rozumiem słabą znajomość języka, bo wszystko przed nią. Ale jeśli po paru latach tylko tak potrafi się komunikować, to żenada. 

 Marudzisz ....a może ma dobre serce ?

Witam popołudniowo Od co najmniej dwóch tygodni chodzę na ostatnich nogach, ale jutro robię pauzę w moim gabinecie urody i swojej kosmetyczce powiem, żeby mnie odpoczęła bo padam na pysk … Ona to potrafi bo jest na właściwym miejscu. Wyjątkowe zjawisko połączenia kompetencji, urody i intelektu … powinnam "se" u niej zarezerwować cały dzień  Rozliczyłam się z moim fachowcem od remontu, tym razem obeszło się bez szczególnego bólu Nie znaczy, że to koniec, ale na teraz koniec... Po tych przeżyciach (związanych z remontem) doszłam do wniosku, że trupa (tu: stare mieszkanie) łatwiej jest pochować niż zmartwychwstać  Trzy lata to już trwa, ale nie jest źle jak zaczyna mnie to bawić W czwartek posprzątam żeby po zleceniu widok bajzlu nie zwalił mnie z nóg ...

Pralka sygnalizuje, że skończyła prawnie, więc miłego dalszego ciągu dnia i buziaki 

9 minut temu, NNNdanuta napisał:

Od co najmniej dwóch tygodni chodzę na ostatnich nogach

To lada chwila będzie rozwiązanie  Gratulacje 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

To lada chwila będzie rozwiązanie  Gratulacje 

Teraz, NNNdanuta napisał:

 

Nie wytrzeszczaj gał, tylko na pępkowe zapraszaj 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Nie wytrzeszczaj gał, tylko na pępkowe zapraszaj 

Ja się już nie rozmnażam i my się jeszcze nie rozmnażamy, to znaczy nie mam wnuków i się nie zanosi … Na parapetówę mogę zaprosić z potańcówką bo podłogi mam sporo metrów 

Myślałem, że to żart, 

ale ja naprawdę, na żywo obserwuję 

partię szachów z gołębiem/ami? /. 

27 minut temu, MisiekFfm napisał:

Myślałem, że to żart, 

ale ja naprawdę, na żywo obserwuję 

partię szachów z gołębiem/ami? /. 

Już po ptokach . Gołąb figury poprzewracał i ....nasrał na szachownicę . Tak to leciało ?

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Już po ptokach . Gołąb figury poprzewracał i ....nasrał na szachownicę . Tak to leciało ?

33 minut temu, MisiekFfm napisał:

Myślałem, że to żart, 

ale ja naprawdę, na żywo obserwuję 

partię szachów z gołębiem/ami? /. 

Naprawdę się dziwisz ? 

Ło sielpiańsko,  fiber mię chyto!

Zwłaszcza,.że ciotkę  "Rycząca Sardynka " chce wykorzystać do cna i używa mnie jako kierowczynię. 

Będzie ładny obrusik. 

9 minut temu, violka napisał:

Naprawdę się dziwisz ? 

Prawda , że dziwne , że się dziwi ?

@NNNdanuta Dana to my obie takie wymemłane przez remonty fachofcóff...3 lata powiadasz..Ło Liebe Gott!! Czyli ja w prenatalnym...

11 minut temu, beatrix+ napisał:

Ło sielpiańsko,  fiber mię chyto!

Zwłaszcza,.że ciotkę  "Rycząca Sardynka " chce wykorzystać do cna i używa mnie jako kierowczynię. 

Będzie ładny obrusik. 

Mój kordonek czeka na mnie w jakimś niemieckim sklepie . Zapomniałam go kupić w Polsce 

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Prawda , że dziwne , że się dziwi ?

Zaprawdę powiadać Ci , że naprawdę mnie to dziwi 

17 minut temu, violka napisał:

Naprawdę się dziwisz ? 

Aż tak bardzo się nie dziwię. 

Ale tak na żywo, to już dawno nie widziałem. 

Już od jakiegoś czasu wiedziałem, kto zacz, ale ciekaw byłem końcówki. 

Zawiodłem się. Żadnej finezji. 

Musi, że to zwykłe "dachowe zasrańce" bez polotu. 

Dobranoc