Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro o kawie mowa, to ja też już jestem na stanowisku siorbankowym :oklaski: A za oknem ktoś rozlał mleko :haha: Dobrze, że kawunię piję czarną, bo mogłoby dla mnie zabraknąć :haha:I na tym kończę reportaż "Z domu i ze świata", bo jeszcze nie wiem co w trawie piszczy :haha: Zapodam tylko króciutki news....ogród oczekuje na zimę w nowej szacie :haha: Czyli chwasty zostały uśpione, staw jest siatką okryty, byliny obcięte, kompostownik napełniony...zatem aby do wiosny :oklaski:  A teraz witam się z wami elektrycznie...image.png.1510c1e9771e3a6de56ab7843644a92a.pngi życzę miłej niedzieli :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry ludzie....kończy mi się laba i opierdalantus....jak babki nie było to dwie książki przeczytałam zamiast wysprzątać dom, piwnice i strych....:haha:

Moja pdp chodzi spać późno, ok 23.30. Jak nie chce ubrać piżamy to jej kładę blisko fotela w którym siedzi do późna....szprycę jej przygotowuję 0 20.30 i pilnuję żeby sobie wstrzyknęła, łóżko do spania i ide do siebie. Do tej pory babcia była samoobsługowa ale jest coraz gorzej.....no i rodzina się zastanawia nad Altesheimem.

Zobaczymy co wymyślą.

Miłej niedzieli.

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Skoro o kawie mowa, to ja też już jestem na stanowisku siorbankowym :oklaski: A za oknem ktoś rozlał mleko :haha: Dobrze, że kawunię piję czarną, bo mogłoby dla mnie zabraknąć :haha:I na tym kończę reportaż "Z domu i ze świata", bo jeszcze nie wiem co w trawie piszczy :haha: Zapodam tylko króciutki news....ogród oczekuje na zimę w nowej szacie :haha: Czyli chwasty zostały uśpione, staw jest siatką okryty, byliny obcięte, kompostownik napełniony...zatem aby do wiosny :oklaski:  A teraz witam się z wami elektrycznie...image.png.1510c1e9771e3a6de56ab7843644a92a.pngi życzę miłej niedzieli :oklaski:

Dzielna dziewczyna...wygrałaś te batalię że szkodnikami

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, awe59 napisał:

Dzień dobry ludzie....kończy mi się laba i opierdalantus....jak babki nie było to dwie książki przeczytałam zamiast wysprzątać dom, piwnice i strych....:haha:

Moja pdp chodzi spać późno, ok 23.30. Jak nie chce ubrać piżamy to jej kładę blisko fotela w którym siedzi do późna....szprycę jej przygotowuję 0 20.30 i pilnuję żeby sobie wstrzyknęła, łóżko do spania i ide do siebie. Do tej pory babcia była samoobsługowa ale jest coraz gorzej.....no i rodzina się zastanawia nad Altesheimem.

Zobaczymy co wymyślą.

Miłej niedzieli.

No to zawsze jest dylemat...

Również milego

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maria Jolanta Niestety, nie przekonam jej. Trudno. Pamiętam jak mój tata mówił, że im starszy to boi się, że jak uśnie - to nigdy się nie obudzi. Może dlatego niechętnie szedł do sypialni.... Potem choroba zrobiła swoje:nieprzespane noce, jakieś wizje, krzyki.....  Starość nie udała się Stwórcy :|

  • Lubię to 6
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim i każdemu z osobna Kawusię posiorpuję patrząc na piękne morze i wschód słoneczka... Tak teskniłam bardzo

Tydzień minął jak z bicza, ale tak to bywa na urlopiku w domowo przyjacielskich kątach , niebawem zacznę dopakowywać się na nowo, ale tymczasem rozkoszuję się moim wnusiolinkiem i kotełkami, muszę ich wypiescic za wszystkie czasy  

Miłej nierdzieli' życzę

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BabaJagusia napisał:

 pisząc o wcześniejszym położeniu pdp. do wyrka, mam tylko i wyłącznie na względzie jej spuchnięte jak balony-nogi. (...) Kobita usypia przed tv około 20:30, zwinięta w precel. No i jest to duży problem. Do łóżka kładę ją ok. 23! Trudno. 

                                                                                                 

No i wszystko jasne, wcześniej nie napisałaś (przynajmniej w tym poście, do którego się odniosłam) o co chodzi.

 

Może TV w sypialni?

A jak się zaprze i nie odpuści, (a jedynym problemem są te opuchnięte nogi), to niech siedzi trzymając je w górze.

Ale to pewnie wiesz, nie narzucam, nie mądrzę się...

 

Edit- doczytałam, że do sypialni nie chce wcześniej, uznaj więc, że nie było mojej odp.

Edytowane przez Basiaim
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BabaJagusia napisał:

Witam ciemną nocą. Bułki w piekarniku, kawa w garści i nos w tablecie.

@Baśka powtarzająca się@Basiaim  pisząc o wcześniejszym położeniu pdp. do wyrka, mam tylko i wyłącznie na względzie jej spuchnięte jak balony-nogi. I nie dyryguję nią - jak łaskawie to określiłyście. Kobita usypia przed tv około 20:30, zwinięta w precel. No i jest to duży problem. Do łóżka kładę ją ok. 23! Trudno. 

                                                 Słońca w 

                                                      

Oczipiałaś ??? My tylko se tak gadałyśmy z @Basiaim i nie biegało o to , że Ty dyrygujesz albo coś na podób :haha:Coś Ty Jagusia ...chodzi mi o to , że nie ma jakiegoś złotego środka , boo :tak2: Na przełomie kwietnia-maja byłam krótko ( 3 tyg. ) u PDP w ostatnim stadium raka . Opiekunka , którą zmieniłam , córka PDP też , powiedziały mi , że po 18-tej mam " oporządzić " Katieńkę na noc i zasuwać do siebie na górę i niczym się nie przejmować  ....góra wygodna , cała dla opiekunki . Nie potrafiłam ...nie chciałam zostawiać jej na wiele godzin samej i siedziałam kilka godzin dłużej w kuchni , blisko jej pokoju . Cichutka była , nie nawoływała ....

Jeszcze raz ...absolutnie nie do Ciebie to było pite , tylko tak my się z Basią rozgadały w temacie  :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry:cześć:

Witam milutko i cieplutko. Całą noc lało :333_cloud_rain:ale dzień zapowiada się pogodny :328_white_sun_small_cloud:. Oby tak dalej. Ciepło jest jak na połowę października :dobrze:.

Kawusią :kawa:częstuję a i kawałek szarlotki :ciacho:własnej roboty się znajdzie dla gości, kto chętny do mnie wpadnie, nie pożałuje:ciastko:.

Miłej niedzieli życzę wszystkim:cmok:

images (85).jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ❤️Wenusia ❤️ napisał:

Dzień dobry wszystkim i każdemu z osobna Kawusię posiorpuję patrząc na piękne morze i wschód słoneczka... Tak teskniłam bardzo

Tydzień minął jak z bicza, ale tak to bywa na urlopiku w domowo przyjacielskich kątach , niebawem zacznę dopakowywać się na nowo, ale tymczasem rozkoszuję się moim wnusiolinkiem i kotełkami, muszę ich wypiescic za wszystkie czasy  

Miłej nierdzieli' życzę

Ale masz hierarchię Wnusio, kotełki a ukochany gdzie? Na szarym końcu :haha:

Udanej urlopowej niedzieli :cmok:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Praca wre od 8 ,a moja Pdp dalej w betach leży.Obiad wychodzi ,że będzie na kolację.Mnie tam wszystko jedno.

Jeszcze dwa tygodnie z haczykiem i wyjazd do domu.Dobrze mi tu jest ,tylko turnus mam od lipca ,więc dłuży mi się okrutnie.

Miłego dnia ludzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wychodzi na to,że co druga PDP spać chodzi ok 23ej.I co z tym zrobić ,jak nic się nie da zrobić.Jak szukałąm latem zmienniczki, to święte oburzenie było na grupach,he he Dlaczego nie o 20-ej a najlepiej o 18-ej.ha ha ha .Tymczasem co druga z nas kibluje do nocy ,bo PDP ma rytm dnia taki a nie inny.

TV w sypialni to nie w D.W sypialni się śpi a nie TV ogląda.To polski wynalazek chyba ,bo nigdzie tak nie ma,albo prawie nigdzie.

To co robimy po kolacji do momentu,kiedy PDP w swej łaskawości wreszcie zalegnie w łóżku, to jest właśnie to słynne czuwanie.Niby nic nie robisz ,ale do wyrka iść nie możesz,szczególnie jak PDP wymaga pomocy przy toalecie i przebieraniu.

Rzadko sięzdarza ewakuacja do spania o 18-ej  czy 20-ej.Na 23 osoby miałam tak może ze 3x.Nawiasem mówiąc byłabym mocno wkurzona gdyby mnie ktoś zmuszał czy nakłąniał do wczesnego chodzenia spać.Bo niby dlaczego?Całe życie chodziłam późno spać i nic tego nie zmieni,chyba że zapomnę ,albo choróbsko mnie zagoni:)

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minut temu, foczka63 napisał:

No i wychodzi na to,że co druga PDP spać chodzi ok 23ej.I co z tym zrobić ,jak nic się nie da zrobić.Jak szukałąm latem zmienniczki, to święte oburzenie było na grupach,he he Dlaczego nie o 20-ej a najlepiej o 18-ej.ha ha ha .Tymczasem co druga z nas kibluje do nocy ,bo PDP ma rytm dnia taki a nie inny.

TV w sypialni to nie w D.W sypialni się śpi a nie TV ogląda.To polski wynalazek chyba ,bo nigdzie tak nie ma,albo prawie nigdzie.

To co robimy po kolacji do momentu,kiedy PDP w swej łaskawości wreszcie zalegnie w łóżku, to jest właśnie to słynne czuwanie.Niby nic nie robisz ,ale do wyrka iść nie możesz,szczególnie jak PDP wymaga pomocy przy toalecie i przebieraniu.

Rzadko sięzdarza ewakuacja do spania o 18-ej  czy 20-ej.Na 23 osoby miałam tak może ze 3x.Nawiasem mówiąc byłabym mocno wkurzona gdyby mnie ktoś zmuszał czy nakłąniał do wczesnego chodzenia spać.Bo niby dlaczego?Całe życie chodziłam późno spać i nic tego nie zmieni,chyba że zapomnę ,albo choróbsko mnie zagoni:)

Tutaj moja Pdp chodzi spać nie wiem o której.Mówiła mi ,że o 2,3 w nocy.Jest samoobsługowa.Więc o 19 -20 żegnamy się do rana.Tak w ogóle raz zdarzyło mi się ,że Pdp szła spać koło 19.Wszystkie inne 21- 22 .A tak w ogóle ,to leżaczki najlepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, BabaJagusia napisał:

Jak "zachęcić" pdp. do wcześniejszego układania się do snu? Chyba jestem na straconej pozycji:(

@BabaJagusiaa o ktorej twoja idzie w pielesze?

Jak wiadomo u mnie walka trwala dlugo,

Obrzydlo mi czekanie do polnocy,az raczy sie zawiezc do lazienki.

ale mam wsparcie rodziny.

Twoja pop moze sama wlezc na lozko?

To moze wypali ,ze przebierasz ja i siedzi na tv ile chce,a sama siup do lozka????

Zrzuc argument o przepisowej 9 godzinnej przerwie nocnej.Jasne nikt nie lubi by ktos inny zmienial przyzwyczajenoa, ale opiekunka tez czlowiek, i dlaczego ma cepic do polnocy?

Albo w najgorszym wypadku zegarki przestawic???

;)))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. 

Doczytałam dyskusję o porze spania podopiecznych. Mnie dotychczas tylko raz zdarzyło się 21,30. Cała reszta między 19, a 20. Jeżeli musiałam z kimkolwiek dyskutować to z dziećmi podopiecznych. Podopieczne najchętniej  o 18 byłyby w łóżku :szydera:. Widać, że wszystko jeszcze przede mną. Pożyjemy zobaczymy, ale zaczynając dzień między 7 a 8 (czyli w sumie wcześniej, bo śniadanie cza zrobić) to 20-21-22 wydaje mi się rozsądną porą na zasłużoną przerwę nocną. Nie wyobrażam sobie chodzenia spać po 23 czy jeszcze później. No chyba, że się zaczytam :szydera:.

Miłego popołudnia.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...