Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Dokładnie za 8 :szydera:

:oklaski: no to jeszcze tylko 8 wytrzymać nie lubienia,,niby 8 a jak się myśli o wyjezdzie to wieki,,brrr ja już też zarezerwowałam przejazd i już dzisiaj bym mogła jechać, ale jeszcze trochę mam do zrobienia, ale w tyłku już się pali do jazdy,,:szydera: proszę tylko nie pomyśleć o tym i tamtym:szydera:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Baśka powtarzająca się  @maras1 i kto tam jeszcze jest teraz w drodze,  maras już napewno  w domu, ale codziennie na Świecku setki ludzi się wymienia, Sindbadem ,my śpimy a ludzie z walizami walczą albo w busie,,albo w busikach , full ludzi jedzie po raz pierwszy z wielkim pietrem ,,co ich spotka i na co się odważyli, nieraz jak sobie tak pomyślę,moją pierwszą podróż na De, to podziwiam siebie, za spokój,, za odwagę,zresztą zawsze bylam odważna, ale tutaj? przeszlam sama siebie, postanowilam i fruu, dziękuję sama sobie za taką decyzję,, :oklaski: życie jest piękne,  stracha mam przed nowym,ale takiego mini mini, bo najważniejsze dla mnie sa gębuchy PDP, jak są normalne to reszta pikuś,,, zawsze boję się tylko potworków ,,:tak2:

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1333346175_Dziedobrywtorek.jpg.00dd3a1fecafc4f3c432d428781c07e4.jpg Bo ja tak :oklaski: I nawet się wyspałam :oklaski: Ale co sie dziwić....skoro zajęłam grzędę stosunkowo wcześnie, to wstyd byłoby narzekać na niewyspanie :haha: Skonstatowałam aurę na zewnątrz, gdy papieroska smakowałam i stwierdzam, że nie jest źle :haha: Przestało padać, jest stosunkowo ciepło, czyli jest dobrze :oklaski: Dzisiaj wolna popołudniówka, więc można zrobić jakiś wypadzik na przetestowanie autka :oklaski: I postanowiłam dzisiaj czasowi dać kopa w zadek.....ma przyspieszyć, czy mu się podoba, czy nie :oklaski: I z takim pozytywnym nastawieniem życzę wszystkim miłego dnia, bez względu na to, czy chcą, czy nie :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry się z Wami. 

 

Jak zwykle dzień wymiany, to dzień stresowy. 

Ja wszystko na ostatnią chwilę robię, więc dziś mam co robić. 

Posprzątane na bieżąco, tym się nie martwię, ale spakować by się przydało :haha:

Zmienniczka ma być wczesnym popołudniem, a mój bus późnym wieczorem. 

Dziadek przeżywa bardzo. On nie dementywny, więc świadomy tego, że urlop, że do rodziny, ale zasmucony strasznie. 

 

A gdzie @BabaJagusia? Tak mi się teraz skojarzyło jej "słońca w serduchach".

 

Spokojnego dnia. 

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

U mnie chłodno ale słoneczko na niebie już jest i zapowiada się ładny dzień....:oklaski:

Wstałam po budziku a on sobie dzwonił, dzwonił az się wydzwonił. Babcia jeszcze w piernatach, niech sobie pośpi bidulka....jutro niech wcześnie wstanie bo jest dzień kąpielowy....:d

Miłego wtorku.

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Blondi napisał:

@Baśka powtarzająca się  @maras1 i kto tam jeszcze jest teraz w drodze,  maras już napewno  w domu, ale codziennie na Świecku setki ludzi się wymienia, Sindbadem ,my śpimy a ludzie z walizami walczą albo w busie,,albo w busikach , full ludzi jedzie po raz pierwszy z wielkim pietrem ,,co ich spotka i na co się odważyli, nieraz jak sobie tak pomyślę,moją pierwszą podróż na De, to podziwiam siebie, za spokój,, za odwagę,zresztą zawsze bylam odważna, ale tutaj? przeszlam sama siebie, postanowilam i fruu, dziękuję sama sobie za taką decyzję,, :oklaski: życie jest piękne,  stracha mam przed nowym,ale takiego mini mini, bo najważniejsze dla mnie sa gębuchy PDP, jak są normalne to reszta pikuś,,, zawsze boję się tylko potworków ,,:tak2:

Blondasku ...Ty wciąż pracujesz w opiekuńskim fachu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Blondi napisał:

:oklaski: no to jeszcze tylko 8 wytrzymać nie lubienia,,niby 8 a jak się myśli o wyjezdzie to wieki,,brrr ja już też zarezerwowałam przejazd i już dzisiaj bym mogła jec:haha:hać, ale jeszcze trochę mam do zrobienia, ale w tyłku już się pali do jazdy,,:szydera: proszę tylko nie pomyśleć o tym i tamtym:szydera:

Szczególnie jak o " tamtym " biega ...niech se nie pomyślą . Ja nie pomyślałam ...naprawdę :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Basiaim napisał:

Dzień dobry się z Wami. 

 

Jak zwykle dzień wymiany, to dzień stresowy. 

Ja wszystko na ostatnią chwilę robię, więc dziś mam co robić. 

Posprzątane na bieżąco, tym się nie martwię, ale spakować by się przydało :haha:

Zmienniczka ma być wczesnym popołudniem, a mój bus późnym wieczorem. 

Dziadek przeżywa bardzo. On nie dementywny, więc świadomy tego, że urlop, że do rodziny, ale zasmucony strasznie. 

 

A gdzie @BabaJagusia? Tak mi się teraz skojarzyło jej "słońca w serduchach".

 

Spokojnego dnia. 

Basia ...szczęśliwej drogi . Już czas :d:cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry ....

Cała ...w jednym kawałku dotarłam szczęśliwie do domku . Podróż miałam bardzo fajną , jechaliśmy w trójkę , koleżankę poznałam już wcześniej w Bruhl ( jeszcze u doktora ) , wiedziałam , że babeczka do tańca i różańca , męża koleżanki poznałam wczoraj - okazał się bardzo sympatycznym , rozmownym facetem i przede wszystkim dobrym , odpowiedzialnym kierowcą . Jechaliśmy długo ( ok. 1100 km od początku do końca trasy ) , ale robiliśmy częste postoje i nie takie jak w busach : dwa sztachnięcia papierosem , siku i wio ! Nie zależało nam na czasie , nikt nas nie gonił , więc podróż zajęła nam /do mnie / 13 godzin ....oni jeszcze pół godzinki mieli do swojego domku . Niestety @maras1 spotkać nie mogłam , bo pojechaliśmy na Zgorzelec . Obiado-kolację zjedliśmy sobie  w Krzywej ...wcześniej tylko kanapki . Oczywiście obiado-kolacją przeżarłam się , ale co można było poradzić jak karkówka była taka pyszna ...mięciutka ...no i te surówki różnistego kalibru , które już samemu się na tacki nakładało ...z surówkami nie przesadziłam , nałożyłam skromniutko ...mimo , że za friko  skolko godno . No a później należna do zamówionego zestawu kawa ....ciacha już nie kupowaliśmy ...nie dałoby rady zjeść ...choć nie powiem , że nie kusiło .....Jeżuuuu...alem się rozpisała ...chyba dlatego , że gadać nie mogę . Chrypę okrutną posiadam ....nie wiem dlaczego ! :haha:

Miłego , fajnego dnia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Jestem już po pierwszej awanturce. Nie ma to jak dobrze dzień zacząć. Przyjechała służba z dzikiego kraju i nie potrafi zmarszczek na buziuni z lat dwudziestych wyprostować. Powiedziałam, że ewentualnie żelazko przyniosę , ale nie krem mam solidnie nakładać. To smarowałyśmy i smarowałyśmy, bo poprzednie smarowanie podopieczna momentalnie zapominała. Po trzecim razie mówię, że ja idę na śniadanie , to una też. Przy stole już nie pamiętała. Ale jak powiem stanowcze nie, czy pokażę zirytowanie to skubana zapamięta i naskarży. A tu mamusia na zawsze rację. W związku z powyższym nie spieszę się, jak chce tak to ma tak. Potem idę "sprzątać, albo prasować" i pół dnia mam spokój .

A jak u was leci dzień? Czy tylko ja tak trafiłam? Kasy opór, noce przespane, roboty nie za wiele,ale każdego dnia mam ochotę robić rząd i spadać stąd.

Jeszcze trzy tygodnie i ociupinkę.

Miłego dnia.

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Blondasku ...Ty wciąż pracujesz w opiekuńskim fachu ?

Sądząc po ilości czasu na forum to chyba tak i to u mało absorbującego podopiecznego . Ja w domu nie mam na nic czasu. Bo albo robota, albo zabawa . A wieczory mąż mi organizuje .

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aniao czasem miewałam podobnie, ale dla własnego dobra nie pozwalałam sama sobie się nakręcać. Czasem musiałam.na chwilę wyjść by nie wybuchnąć. Jak widzę u siebie że się nakręcam to od razu stopuję. Dla własnego dobrego samopoczucia. I przede wszystkim dystans i do pracy i do siebie samej. Łatwo napisać, trudniej zrobić ale to naprawdę ułatwia życie. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałam.niezly ubaw. Jedna z pensjonariuszek chciała do domu pojechać. Gadało sobie kilka kobietek o różnym stadium demencji. I pytały gdzie mieszka. Odpowiedziała że koło kościoła katolickiego ale w jakiej miejscowości to już nie umiała powiedzieć. Pytały czy ma prawo jazdy, choć mówiła że chce jechać taksówką. I tak w kółko przez pół godziny aż zeszło na inne tematy. Ale tłumaczenie że mieszka obok kościoła ale nie wie w jakiej miejscowości mnie rozwaliło. Albo pytanie czy osoba na wózku inwalidzkim ma prawo jazdy i czy sama pojedzie.

Fajnie tak czasem pusluchać jak między sobą rozmawiają. :haha:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...