Rozmowa przy kawie (2)

Dzień dobry .....

Wreszcie trochę chłodniej ...jest czym oddychać . No to idę zapalić ...przy kawie muss zajarać

Miłej , spokojnej niedzieli .

Cześć pracy Rodacy  

Ło matko jak mi się nie chce pakować tego kofra.... kilka szmat i ze dwie pary butów....więcej nie biorę. Sporo zostało na adresie więc muszę mieć miejsce w walizce żeby to zabrać bo szkoda wyrzucić 

Miłej niedzieli kochani  

Bry. Śpię dalej.  

Dzieńdoberek Ludki 

Spokojnego dzionka życzę .

6 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Dzień dobry. Jak strasznie wstaać skoro świt

I w dodatku przy pochmurnej pogodzie ...i chłodno tak  jakoś ...i głodno ...i do domu daleko

Witam wszystkich i każdego z osobna 

☕ wypita ledwom oczęta otworzyła

Plażowanie do 00.30 wychodzi mi dziś bokiem, ale weź odmów 

Nö to tyle  

Miłej niedzieli życzę

@aniao rodziny są różne. Też zauważyłam że część Niemców jest nienaturalnie przesłodzona, to chyba dość typowe. Na porównania odpowiadam że JA jestem Maria a nie inną Polka. W Szwarcwaldzie miałam co tydzień dzień wolny. A moja zmienniczka nie. Nie upomniała się za pierwszym razem a nikt dobrowolnie jej go nie dał. 

W sumie to najważniejszą osobą jest sam podopieczny bo to z nim/nią spędzamy czas. Rodzina przyjdzie i wyjdzie. Ale też czasem krwi potrafi napsuć. 

Dzień dobry robaczki.Przyjemnie,chłodno.

Miłego dnia.

Czołem. Naaaaareszcie...... zbystrzałam. Chłodniej za oknem to i żyć się chce. Komunikat meteo odpracowany, to teraz przechodzę do "ad remu" 

                Słońca w serduchach

@Maria Jolanta zauważyłam, że bardzo często same opiekunki o swoich znajomych z branży czy zmienniczkach- mówią w ten sam sposób. Nawet tu na forum.

7 minut temu, BabaJagusia napisał:

@Maria Jolanta zauważyłam, że bardzo często same opiekunki o swoich znajomych z branży czy zmienniczkach- mówią w ten sam sposób. Nawet tu na forum.

Oj, bo czasem każdemu musi się coś ulać. Stąd czasem człowiek musi bo inaczej się udusi. 

Dzień dobry

Dzien dobry!

Cudownie chlodno!

Nareszcie.

Do obiadu bede sie obijac, po obiedzie pojde ,,prasowac,,

aby nie grac z pop w rumi.

Trzeba by przejrzec moje dobra wszelakie nagromadzone w piwnicy, coby powoli pakowac.

Wczoraj zlapalam jeza (jedenego z 4,ktore karmie od 2 lat)

Wydawalo mi sie,ze utyka,chcialam obejrzec lapke.

Postawilam w wonzimerze na stole, obejrzalam,pociumkalam do niego i wypuscialm biedaka,

Wial tak szybko, pewnie ma traume do dzisiaj.

Zobaczymy ,czy wieczorem przyjdzie

Godzinę temu, BabaJagusia napisał:

Czołem. Naaaaareszcie...... zbystrzałam. Chłodniej za oknem to i żyć się chce. Komunikat meteo odpracowany, to teraz przechodzę do "ad remu" 

                Słońca w serduchach

Powiem ci, że ten ad rem fajnie ci wychodzi 

Hmmmmmm....co tu napisać mądrego, żeby nikt mi lajkiem nie przyłożył.....hmmmmm  Ano....mam wolne  I tak sobie myślę, czy wybyć z czterech kątów, czy spędzić dzionek na leniuchowaniu....hmmmmmm  Nic to.....mam jeszcze czas do namysłu 

4 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

I w dodatku przy pochmurnej pogodzie ...i chłodno tak  jakoś ...i głodno ...i do domu daleko

Wszystko pasi oprócz głodno

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Wszystko pasi oprócz głodno

Gdyby nie to , że lodówka porządnie zapełniona i na kłódkę zamykana nie jest to ...ja bym była dzisiaj głodna

Po porannym ( przedpołudniowym ) oświadczeniu , że dziś na obiad robię karczek ...sałata ...ziemniaki ...mam wk..nerwa jak stąd do Moskwy . Jadwinia tym razem zaprotestowała , stwierdziła , że mięso niekoniecznie i na obiad ma być zupa pomidorowa z torebki ....żebym przy garach nie musiała przy niedzieli wystawać . Patrzta ją , jaka troskliwa ! Powiedziałam , że ja dla siebie zrobię jednak co innego , bo na zupy z puszek , czy torebek mam alergię ....nie lubię i już . Ona jednak uparła się na tą cholerną zupę a ja straciłam ochotę na gotowanie czegokolwiek ...obejdzie sie ...lodówka ma - lodówka da jeść . Niech mi tylko na podwieczorek zawoła coś solidnego , booo...nie dojadła ...oj usłyszy co ja sądzę na ten temat .Poziom cukru na czczo potrafi być u niej ponad 200 ...a ona jeszcze pitoli , że całą noc przecież nie jadła i " nocną insulinę " sobie wstrzyknęła ...i dlaczego taki wysoki ??? !!!  Dybra ...nie marudzę , nie jest źle , nawet można powiedzieć , że śmiesznie , ale chyba dlatego , że pod ręką jest córka . Gdyby Jadzia była samotną PDP to byłaby z niej hexa , że hej . Dobrze , że Hela ją trochę temperuje ....znaczy się próbuje temperować

17 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Gdyby nie to , że lodówka porządnie zapełniona i na kłódkę zamykana nie jest to ...ja bym była dzisiaj głodna

Po porannym ( przedpołudniowym ) oświadczeniu , że dziś na obiad robię karczek ...sałata ...ziemniaki ...mam wk..nerwa jak stąd do Moskwy . Jadwinia tym razem zaprotestowała , stwierdziła , że mięso niekoniecznie i na obiad ma być zupa pomidorowa z torebki ....żebym przy garach nie musiała przy niedzieli wystawać . Patrzta ją , jaka troskliwa ! Powiedziałam , że ja dla siebie zrobię jednak co innego , bo na zupy z puszek , czy torebek mam alergię ....nie lubię i już . Ona jednak uparła się na tą cholerną zupę a ja straciłam ochotę na gotowanie czegokolwiek ...obejdzie sie ...lodówka ma - lodówka da jeść . Niech mi tylko na podwieczorek zawoła coś solidnego , booo...nie dojadła ...oj usłyszy co ja sądzę na ten temat .Poziom cukru na czczo potrafi być u niej ponad 200 ...a ona jeszcze pitoli , że całą noc przecież nie jadła i " nocną insulinę " sobie wstrzyknęła ...i dlaczego taki wysoki ??? !!!  Dybra ...nie marudzę , nie jest źle , nawet można powiedzieć , że śmiesznie , ale chyba dlatego , że pod ręką jest córka . Gdyby Jadzia była samotną PDP to byłaby z niej hexa , że hej . Dobrze , że Hela ją trochę temperuje ....znaczy się próbuje temperować

Zapraszam do mnie. Wariacja na temat lecza

7 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Zapraszam do mnie. Wariacja na temat lecza

A ja , podobną wariację miałam w zeszłym tygodniu 

56 minut temu, violka napisał:

A ja , podobną wariację miałam w zeszłym tygodniu 

Chyba se w myslach czytamy

Tylko ty dopichciłaś bulgur. A ja komosę ryżową

13 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Chyba se w myslach czytamy

Tylko ty dopichciłaś bulgur. A ja komosę ryżową

Bulgur jest zdrowszy 

5 minut temu, violka napisał:

Bulgur jest zdrowszy 

Nieprawda

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Nieprawda

Każdy ma swoją rację , ale moja racja jest lepsza 

20 minut temu, violka napisał:

Każdy ma swoją rację , ale moja racja jest lepsza 

Twoja lepsza. Zgadzam się. Ale moja najlepsza