Rozmowa przy kawie (2)

9 minut temu, Tomas1965 napisał:

Zachowałem się jak prostak. Składam samokrytykę!

Jak ja uwielbiam kajających się Menów Normalnie chwyta mnie to za serce  Aż żałuję, żem szczęśliwą mężatką jest  Zostaje ci wybaczone wszystko, za klasę jaką posiadasz  

17 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Trochę tak. Ale nie jakoś wybitnie. Dyskryminujesz mnie poprostu. Bo gdyby tak nie było to napisalabyś, że się spociłaś jak cała Afryka. Albo jak świnia. Albo inne coś. Jesteś po prostu źle wychowanym dupomyjcem

Podobno świnie się nie poca 

3 godziny temu, geronimo napisał:

Witam popołudniową porą ze słonecznego SanDomingo

Na termometrze 33 stopnie, pot się leje po j............

Już w niedługim czasie będe z wami

Kurka zapomniałam ale się poprawiam już

Pozdrowionka

13 minut temu, Tomas1965 napisał:

Zachowałem się jak prostak. Składam samokrytykę!

To zabrzmiało jakbyś złożył dymisję .

Teraz, hawana napisał:

To zabrzmiało jakbyś złożył dymisję .

?

5 minut temu, hawana napisał:

Podobno świnie się nie poca 

Trzeba się koleżanki naszej zapytać, bo może zapodajesz jakieś kłamstwa 

Melduję się posłusznie, hejka 

3 minuty temu, hawana napisał:

To zabrzmiało jakbyś złożył dymisję .

A co ty?  W minionym ustroju to było normą...ZSMP pamiętasz?  

3 minuty temu, Tomas1965 napisał:

?

Nie nerwujsja.....Haneczka to młódka i nie jarzy o co kaman 

I kolejny dzionek się kończy  Rano cyknie mi zmiana kodu  I będę spała jak baby ( nie baby, tylko baby- fonetycznie nie zapodam )   Czyż życie nie jest piękne? 

Godzinę temu, violka napisał:

Dziwne , że małżonek nie wyjaśnił do końca , że to o obsługę napletka chodzi 

Teresko . Nie odrobiłaś dzisiejszej lektury w całości 

Powiem szczerze , że ostatnio automatem jeżdziłam.Lektura zaliczona.

Teraz, Teresadd napisał:

Powiem szczerze , że ostatnio automatem jeżdziłam.Lektura zaliczona.

26 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Trzeba się koleżanki naszej zapytać, bo może zapodajesz jakieś kłamstwa 

Jak będzie, to się wypowie.

8 minut temu, Teresadd napisał:

Powiem szczerze , że ostatnio automatem jeżdziłam.Lektura zaliczona.

Brav dziewuszka 

14 minut temu, Teresadd napisał:

Powiem szczerze , że ostatnio automatem jeżdziłam.Lektura zaliczona.

Ja też i to jakim wypasem, zakochalam się w automacie, ale przyznam ,że o mały włos, gdybym nie zareagowala w sekundzie! to bym wywinęła orła w tym aucie ,cofałam a za mną duży spad ,w ostatniej sekundzie przed spadem auto stanęlo, uffff do tej pory mam to przed oczami, zapomnialam ,że to automat czy co? nie wiem, czy byłam przejęta jazdą tym autem, masakra, potem już zawsze było ok!,,,

@Blondi

Wolną chatę mam nadal. 

Leżaczek na dożywianiu został kroplówkowym przy tej wymianie. 

Może po niedzieli przywiozą. Ale fajne pytanie ratownik-Polak zadał 

Czy jest dokument w którym pisze,  że pacjent życzy sobie sztucznego podtrzymywania przy życiu?

A ponieważ Opa nic nie zostawil A przytomny,  tylko zobolały,  to odżywiają kroplowkami. Nad jego głową takie szprechało towarzysko towarzystwo medyczne. 

Nieźle,  co? Czyli bezpośrednio gazem nie usypijają... zostały im metody z wojny. 

Się relaksuję zimnym piwkiem free. 

59 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Mogłam nawet porównać się do całego tabunu parzysto i nieparzystokopytnych  Ale gryzonie są takim wdzięcznym obiektem do porównań  Tak np. zgrabna, zwinna mysza  Albo....inteligentny szczur  I nie kłamię....myszy się pocą....i basta  A Mamusia mnie faktycznie źle wychowała...wszak nie nauczyła kraść i kłamać  A dupomyjcem jestem świetnym...czy ci się to podoba, czy nie 

Może i świetnym ale na pewno bardziej spoconym ode mnie

57 minut temu, hawana napisał:

Podobno świnie się nie poca 

Podobno to Kaczyński sypia z kotem.

3 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

@Blondi

Jesteś Janeczka  masz już pomoc?  babcia nie musi siedzieć caly dzien na foyelu?

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Podobno to Kaczyński sypia z kotem.

 ale jak kot zlowi myszę ? to razem z myszą też śpi,, tylko nie bij,,

2 minuty temu, Blondi napisał:

 ale jak kot zlowi myszę ? to razem z myszą też śpi,, tylko nie bij,,

cześć moje koty przynoszą myszy i kładą na progu tarasu

2 minuty temu, maras1 napisał:

cześć moje koty przynoszą myszy i kładą na progu tarasu

To sa ich zdobycze, przynoszą Panu w podzęce za wyżerkę,  mądre koty, chcą się wykazać jakie są pracowite, ,

Teraz, Blondi napisał:

Jesteś Janeczka  masz już pomoc?  babcia nie musi siedzieć caly dzien na foyelu?

Jeszcze nie mam pomocy. Łóżko będzie w poniedziałek, a pfleżki nie wiadomo kiedy. 

Babcia już nie musi siedzieć w fotelu, w niedzielę przyszła wnuczka mi pomóc ją przełożyć do fotela, ale powiedziałam jej, że to bez sensu, bo bidulka tylko się męczy w nim i nie mam jak sprawdzić pampersa, więc odpuściła i od niedzieli babcia leży w łóżku. Niestety jest z nią coraz gorzej, ona całymi dniami i w nocy śpi, nikt mi nie powie że to jest normalne. Mam problem ją nakarmić, bo nie przełyka pokarmów. Dzisiaj dostała jogurty i deserek waniliowy ze śmietaną, to jakoś jeszcze jest w stanie przełknąć. 

Najgorsze jest to, że moje poprzedniczki karmiły ją czekoladą i ciastkami, no bo jak nie chce jeść to ciastkami najlepiej ją zapchać. Tylko, że ona odzwyczaiła się od smaku zwykłego ziemniaka, chleba, herbaty na kolację nie piła, tylko jeden napój Bizzl. Teraz kiedy jest leżąca próbuje zmienić jej nawyki żywieniowe, ale ciężko jest, bo demencja nie pozwala jej zaakceptować smaku normalnych potraw.

11 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Może i świetnym ale na pewno bardziej spoconym ode mnie

A w życiu nigdy  Mój komfort cieplny w czasie mendopauzy jest wyjątkowy...widać jestem wśród wybrańców bez zlewnych potów i napadów gorąca