Rozmowa przy kawie (2)

1 godzinę temu, Patrycja781 napisał:

Na poprzedniej szteli machnęłam sobie kapę na moje łóżko w domku,180×220 cm.Najorzej było skończoną do Polski przytargać:ciężka jak sto diabłów

Jak ze sznurka,.to się nie dziwię..

@Blondi

Godzinę temu, Blondi napisał:

Napisz coś do mnie bo ja nie mogę nic wysłac na priv

to jest dużo pisania..ale nadmieniłem o co mi leci..pozdrawiam.

28 minut temu, adamos6 napisał:

@Blondi

to jest dużo pisania..ale nadmieniłem o co mi leci..pozdrawiam.

Adamos odpowiedzialam tam,gdzie mnie zapytałeś , poszukaj, przecież wiesz jak na tym forum się poruszać

Zero grilla , zero sąsiadów ,kiełbaski polskie przygotowane , bigos do jutra przetrwa, jutro będzie impreza bo mój lasowy przypał po całym dniu dopiero wrócił z lasu , padnięty na maxa Niemcy tak mają,wszystko zrobić co muszą w jeden dzień ,a przecież jak dzisiaj grzało 

6 godzin temu, beatrix+ napisał:

Bo od niedawna jeżdzę za Odrę..

od niedawna ,właśnie i jak sobie świetnie wszędzie dajesz radę, Ty zakochana w kwiatach i ogrodach  a tu kordonki i obrusy, zobacz jakie korzysci i nowe talenty swoje wykazujesz  kasę zarabiasz i jesteś panią na steli, 

7 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Sie pani nie przejmuje ...sie pani odgryzie , odpyskuje i będzie git . Coś Ty Blondasku , wiem o czym piszesz , ale ja odczytywałam tamte posty jako żart a nie dowalanie ...ciutkę sarkastyczny , ale żart A jak się wk...zdenerwujesz na dobre to daj znać ...damy w dziób i gitarra

No i dzięki.

1 minutę temu, Tomas1965 napisał:

No i dzięki.

Prącie bardzo

@Baśka powtarzająca się czy nie zapomnialas o pozdrowieniu Jadzi od Blondi? bo ciągle myślę o tych jej genach,,,  Chyba chętnie bym pojechała tam i powiedziała, Jadzienka dawaj mi tu trochę tych swoich genów,"  wariatka jestem,  no co! chcę też 100 lat przeżyć, mam tyle planów,jeszcze i radosci przed sobą, a marzeń ile,  

7 minut temu, Blondi napisał:

@Baśka powtarzająca się czy nie zapomnialas o pozdrowieniu Jadzi od Blondi? bo ciągle myślę o tych jej genach,,,  Chyba chętnie bym pojechała tam i powiedziała, Jadzienka dawaj mi tu trochę tych swoich genów,"  wariatka jestem,  no co! chcę też 100 lat przeżyć, mam tyle planów,jeszcze i radosci przed sobą, a marzeń ile,  

A jużci , że pozdrowiłam . Tak przejęta była tymi pozdrowieniami , że z radości , podniecenia jakiegoś 5 szt. pieluch od południa zmuszona byłam jej zmienić . No tak uradowana była

@Baśka powtarzająca się znaczy się, posikała się z radości

4 godziny temu, INEZ napisał:

Mogę zamienić bawienie wnuczat na obrus? 

Piękny!!!!! 

Ja bym nie zamieniła swoich wnuczek  ani bawienia wnucząt na obrus moje wnuczki są cudowne i przylepy, kochane ,,ciągle dzwonią z pytaniem,,babciu kiedy przyjedziesz? a jak przyjezdzam ,to wiszą godzinami na mnie, nie odpuszczają, tęsknię bardzo za nimi, dlatego bez trudu robię prezenty dla nich, no jak to babcia,

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A jużci , że pozdrowiłam . Tak przejęta była tymi pozdrowieniami , że z radości , podniecenia jakiegoś 5 szt. pieluch od południa zmuszona byłam jej zmienić . No tak uradowana była

Kochana jest  Jadzia oczywiscie  a Ty przekochana 

2 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

@Baśka powtarzająca się znaczy się, posikała się z radości

Gorzej

3 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

@Baśka powtarzająca się znaczy się, posikała się z radości

A jak ,,pozdrowienia ze świata dostała ,,

2 godziny temu, Blondi napisał:

Tak czytam same nagłówki ofert pracy i wszyscy tacy wspaniali i cudowni i spokojni ,  zaraz uwierzę we wszystko agencje bardzo ładnie piszą  ale trzeba zachwalać aby sprzedac ofertę opiekunce

Z demencja wcale demencja nie mają. Ograniczeni ruchowo smigaja sami po kilka kilometrów. Sami z łóżka wstać nie potrafią a jak w nocy do toalety potrzebują to pomoc opiekunki nie jest potrzebna...... Itd itp. Jest się z czego pośmiać 

4 minuty temu, Blondi napisał:

Ja bym nie zamieniła swoich wnuczek  ani bawienia wnucząt na obrus moje wnuczki są cudowne i przylepy, kochane ,,ciągle dzwonią z pytaniem,,babciu kiedy przyjedziesz? a jak przyjezdzam ,to wiszą godzinami na mnie, nie odpuszczają, tęsknię bardzo za nimi, dlatego bez trudu robię prezenty dla nich, no jak to babcia,

O to chodzi, że ja jeszcze nie mam wnuczat 

1 minutę temu, INEZ napisał:

O to chodzi, że ja jeszcze nie mam wnuczat 

Ok! ale jak będziesz miala ,to sama zobaczysz jakie to skarby,  cudowne skarby

1 minutę temu, Blondi napisał:

Ok! ale jak będziesz miala ,to sama zobaczysz jakie to skarby,  cudowne skarby

Nie zamienię ich nawet na wszystkie skarby świata 

Moje pociechy znalazły sobie swoje drugie połówki więc mam nadzieję, że ten moment zbliża się dużymi krokami dlatego szybką zamówiłam u @beatrix+obrus  a potem do pomocy przy wnuczkach ja zaangazuje 

Teraz, Blondi napisał:

Kochana jest  Jadzia oczywiscie  a Ty przekochana 

Tiaaa...bardzo kochana . Bez przerwy żuchwą rusza i pyta zdziwiona " skąd to się bierze ?! " . Tłumaczę ile mogę , że to co spożywa jest bardzo szkodliwe dla niej ....ona jednak wie lepiej : wczorajsze placki ziemniaczane jej zaszkodziły , bo przecież ja miałam problemy . Powiedziałam , że nieprawda , bo owszem placki jeszcze dołożyły co swoje , ale ja już rano źle się czułam ...i się doprawiłam a ona nie ma żadnej biegunki ! Na kolację zaproponowałam tosty z żółtym serem ....jeżuuuu....gdyby wzrok mógł zabijać to już bym nie żyła ! Skąd ...metka cebulowa z dodatkiem drobno posiekanej cebulki , wspomożona oliwą z oliwek , żeby się  lepiej do kanapek przylepiła . I spróbujcie ją przegadać ...nie ma bata , nie przegada . Do kawy popołudniowej poprosiła lody orzechowe , śmietana , bo bez niej lody nie smakują , ciastko maślane i różniste owoce . Hela wróciła późno z pracy a Jadzia do niej od razu " te wczorajsze placki nieświeże były i Barbara miała przy mnie dużo pracy " . Nie zdzierżyłam już tego i powiedziałam , że przede wszystkim mleko trzeba zmienić z 10 % na 1,5 % , odrzucić słodycze itd....Hela spojrzała na mnie i powiedziała " jedzenie bez cukru i tłuszczu to dla mojej matki pewna śmierć "

@Baśka powtarzająca się te placki, stare placki albo z dodatkiem czegoś co było już skiśnięte w placku, a to wiesz ? co na tych festynach sprzedają za badziew,  ale tak ogólnie to masz kabaret  nie starszych panów,? tylko starszych pań co jedna chce być mądrzejsza , ale i tak stanie na 90 letniej Jadzi,   Jadzia jest Jadzia 

3 godziny temu, Blondi napisał:

Tak czytam same nagłówki ofert pracy i wszyscy tacy wspaniali i cudowni i spokojni ,  zaraz uwierzę we wszystko agencje bardzo ładnie piszą  ale trzeba zachwalać aby sprzedac ofertę opiekunce

Właśnie przeglądam oferty.Wpadła mi jedna w oko na październik,i próbuję znaleźć opinie na temat Agencji.Same ochy i achy i mało szczegółów,a nie chciałabym wdepnąć na"agencyjną"minę...

2 godziny temu, adamos6 napisał:

to jest dużo pisania..ale nadmieniłem o co mi leci..pozdrawiam.

Adam się pojawił.... Gdzie Cię chłopie teraz zaniosło?

3 minuty temu, Blondi napisał:

@Baśka powtarzająca się te placki, stare placki albo z dodatkiem czegoś co było już skiśnięte w placku, a to wiesz ? co na tych festynach sprzedają za badziew,  ale tak ogólnie to masz kabaret  nie starszych panów,? tylko starszych pań co jedna chce być mądrzejsza , ale i tak stanie na 90 letniej Jadzi,   Jadzia jest Jadzia 

Iććććć.....cuduje jak jasny gwint . Zawsze zaszkodzi jej coś innego niż nam się wydaje . Chociaż dzisiaj miałam robotę przy niej to i tak mnie śmiech łapie , bo widzę gołym okiem , że to aktorka jak się patrzy . Skoro ja wczoraj chorowałam to dlaczego ona ma być zdrowa ? Poprosiłam Helę , żeby jej dała coś na zatrzymanie ....a gdzie tam , to co w jelitach to ma wyjść i już ...nie wolno zatykać 

4 minuty temu, Patrycja781 napisał:

Właśnie przeglądam oferty.Wpadła mi jedna w oko na październik,i próbuję znaleźć opinie na temat Agencji.Same ochy i achy i mało szczegółów,a nie chciałabym wdepnąć na"agencyjną"minę..

Wyślij mi na priva nazwę tej agencji. Poszukamy, popytamy...

4 minuty temu, Patrycja781 napisał:

Właśnie przeglądam oferty.Wpadła mi jedna w oko na październik,i próbuję znaleźć opinie na temat Agencji.Same ochy i achy i mało szczegółów,a nie chciałabym wdepnąć na"agencyjną"minę...

Wszystkie sa po trochu miną, bo wpadniesz na stele i nie wiesz co Cie czeka, trzeba intuicyjnie wyczuć, chcesz jechac i sie podoba opis, dawaj i myśl pozytywnie ,a reszta się uloży,