Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Najpierw musiałabym Ślubnego utłuc 

Człowiek nie zna ani czasu, ani godziny

Teraz, Darekr napisał:

Człowiek nie zna ani czasu, ani godziny

Jest to prawda objawiona  Niemniej jednak, jest takie powiedzenie: "lepszy wróg znany, niż nieznany" zwłaszcza, że może"stryjek zamienić siekierkę na kijek"  Pozostanę przy moim Szczęściu fur die Ewigkeit...a przynajmniej do śmierci 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Pozostanę przy moim Szczęściu fur die Ewigkeit...a przynajmniej do śmierci 

Ale Twojej, czy Jego? 

9 minut temu, Darekr napisał:

Ale Twojej, czy Jego? 

A czy to ważne? Nikt nie wie, co mu los ześle. Więc po co gdybać? 

Dzień dobry 

Moja ostatnia niedziela tutaj. Oby spokojnie i szybko zleciała. 

Wam też życzę udanej niedzieli. 

Dzień dobry Milusińscy 

Leje, wieje, psia pogoda... Słonka nie ma - wielka szkoda , bez te noce "szalone" zaczynam klecić po częstochowsku . 

Niecodziennej ( wszak niedziela) codzienności. 

Witam

Jak ktoś słuchał Darka to niewyspany,ja tam spałam jak suseł.

Pogoda na wyspie ech angielska, siąpi leje albo pochmurno.Wprawdzie urlopowicze się tym nie przejmują od rana na plaży biegają a koło 10 już się będą kąpać.Fakt,woda w morzu cieplejsza od powietrza.

Babcia śpi,w nocy widzę że układała puzzle bo wieczorem było pół obrazka a dziś rano prawie już cały.

No to kawa i lecimy z tym koksem.

Miłego dnia.

Dzień dobry ....

Pogoda sosnowa , siąpi deszcz , parasolka w kąciku tarasu czeka na rozłożenie jej ...muss zajarać , bo aż mnie ssie

Miłej , spokojnej niedzieli

Dzień dobry. Jestem leniwym łobuzem. I wiecie co? Dobrze mi z tym

Pozdrawiam serdecznie znad kubka kawy. 

Nie wiem co Wy z tą pogodą, u mnie wprawdzie termometr w słońcu, ale już pokazuje 40 stopni,

a za godzinę trzeba zapitalać na fuchę

14 minut temu, Darekr napisał:

Nie wiem co Wy z tą pogodą, u mnie wprawdzie termometr w słońcu, ale już pokazuje 40 stopni,

a za godzinę trzeba zapitalać na fuchę

Lubimy sobie pomarudzić ....jak stare baby w ciąży . I co nam zrobisz ?

30 minut temu, Marta B napisał:

Witam

Jak ktoś słuchał Darka to niewyspany,ja tam spałam jak suseł.

Pogoda na wyspie ech angielska, siąpi leje albo pochmurno.Wprawdzie urlopowicze się tym nie przejmują od rana na plaży biegają a koło 10 już się będą kąpać.Fakt,woda w morzu cieplejsza od powietrza.

Babcia śpi,w nocy widzę że układała puzzle bo wieczorem było pół obrazka a dziś rano prawie już cały.

No to kawa i lecimy z tym koksem.

Miłego dnia.

My to w linii prostej chyba niedaleko, bo jak opisujesz pogodę, to ten sam obrazek mam za oknem.

Gód myrning.

Moja Środkowa Frankonia w słonku. Ma być 30 grad. Będziem się opalać..

Przez tą głupią poduszkę łeb mnie nawala..masażysta na gwałt by się przydał. 

Na masaż też. 

Miłego dzionka Robaczki!

Dzieńdoberek Ludki 

Fajnego dzionka życzę .

 miłego dzionka

No żesz... Już wolę, jak rano podśpiewuje sobie sprośne piosenki. Dzisiaj naszło go na marsze z wiadomej epoki...

6 minut temu, Tomas1965 napisał:

No żesz... Już wolę, jak rano podśpiewuje sobie sprośne piosenki. Dzisiaj naszło go na marsze z wiadomej epoki...

Zacznij mu śpiewać " Warszawiankę " albo  " Białego misia " ....może przestanie

Dzień dobry

Witam słoneczkiem   i kawusią , cieplutko już jest, a będzie jeszcze cieplej 30 grad ma byćlubię ciepełko.

Życzę miłej niedzieli wszystkim

Godzinę temu, Marta B napisał:

Witam

Jak ktoś słuchał Darka to niewyspany,ja tam spałam jak suseł.

Pogoda na wyspie ech angielska, siąpi leje albo pochmurno.Wprawdzie urlopowicze się tym nie przejmują od rana na plaży biegają a koło 10 już się będą kąpać.Fakt,woda w morzu cieplejsza od powietrza.

Babcia śpi,w nocy widzę że układała puzzle bo wieczorem było pół obrazka a dziś rano prawie już cały.

No to kawa i lecimy z tym koksem.

Miłego dnia.

Rzeczywiście,  anielsko tam masz Najlepsza babcia, w nocy znajdzie sobie ciche zajęcie i nie budzi 

Aż zaciekawiłam się tymi wyspami  Wczoraj cały dzien zwiedzałam Schwedt Oder. Znajoma chce rodzić w klinice w Schwedt. Mimo, że warunki są już na niektórych porodówkach takie jak w PL, to podejście lekarzy jest inne. 

34 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Zacznij mu śpiewać " Warszawiankę " albo  " Białego misia " ....może przestanie

No i mam ostateczny dowód, że czas kończyć ten turnus.

Jego nieortodoksyjne podejście do własnej pamięci i moje zamiłowanie do absurdu doprowadziły do tego, że dziś podczas nabożeństwa zaczął śpiewać Międzynarodówkę...

14 minut temu, Tomas1965 napisał:

No i mam ostateczny dowód, że czas kończyć ten turnus.

Jego nieortodoksyjne podejście do własnej pamięci i moje zamiłowanie do absurdu doprowadziły do tego, że dziś podczas nabożeństwa zaczął śpiewać Międzynarodówkę...

To się nadaje do topiku "Humor" 

Witam cieplutko szczęsliwa bo goscie pojechali  następny dialekt, masakra jakas, za cholerę nie moglam pojąć co gadają, a oni myśleli ,że ja wszystko rozumię ale nie interesuje mnie ich mądrosć, najważniejsze ,że wytrzymałam,,nadskakiwań mojego S nie bylo końca, obwióżl damę po sklepach aby kupiła sobie odpowiedni bistonosz PH pusch pusch , dirndl kupila sobie , a ja jak sierotka nic nie kupiłam,,tylko pierdoletki do dekoracji,

1 godzinę temu, Tomas1965 napisał:

No żesz... Już wolę, jak rano podśpiewuje sobie sprośne piosenki. Dzisiaj naszło go na marsze z wiadomej epoki...

@Tomas1965a co ci szkodzi, niech pohajluje.

Ty mu wlacz ,,My pierwsza brygada..

albo ..Wojna narodnaja..

niech sie Krzyzakowi inne czasy przypomna.

A tak  wogole ,to dziendoberki.

Luzik, babka chce na obiad odgrzane piure z jajkiem.

Mowi-ma!

Ja sie  przymierzam do farbowania wlosia.

Nie cierpie mycia glowy!

To jest dla mnie straszne.!

Cierpie okrutnie.

Przy tej ilosci i dlugosci to jest skaranie boskie.

A juz warkot suszarki przyprawia mnie o mdlosci.

Ale muss.

Nastepne farbowanie bedzie u fachowca w PL.

Ide pocierpiec w kaciku.

1 godzinę temu, Tomas1965 napisał:

No żesz... Już wolę, jak rano podśpiewuje sobie sprośne piosenki. Dzisiaj naszło go na marsze z wiadomej epoki...

A ja raz od samego rana msza za mszą? tak przez miesiąc prawie świętoscią byłam ale mi to nie przeszkadzało w moich pracach,laptop się nie obrażał,