Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Sama jesteś świnia. Telefon mi podmienia słowa. 

No jestem. Bez klasy ale za to w fioletach

Dzień dobry

Witam milutko i cieplutko, pogoda fajna, nie za gorąco, nie za zimno, tak w sam raz, kawa na stole , ciacho też , życzę fajnego czwartku, wszystkim bez wyjątku

Pracuje tutaj jako salowa kobieta dużo po sześćdziesiątce z chorymi nogami. Ewidentnie z trudem chodzi a pracuje. W Polsce to już pewnie by ją zwolnili albo byłaby na rencie. A tu pracuje. Wczoraj na drabinie wycierała kurze z półek wysoko. Normalnie podziwiam....

Dzieńdoberek Ludki 

Spokojnego i radosnego czwartku życzę .

@Maria Jolanta pod tym wzgledem ja tez podziwiam. I pracujących i pracodawców. Do mojej pdp przychodzila sprzątaczka. Lat 77. I myla okna, na drabinie! Nikt nie śmiał jej powiedzieć, ze juz jej nie chcą, bo sprzątała u nich od wieeelu lat. Dopiero jak Pani Kurka poszła na rehabilitację, wymiksowali się jakoś z tego. I teraz za puckę robię ja. I to bez dodatkowej oplaty

2 minuty temu, violka napisał:

Dzieńdoberek Ludki 

Spokojnego i radosnego czwartku życzę .

Hej...jak ja dawno sie z toba nie calowalam

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Hej...jak ja dawno sie z toba nie calowalam

To masz jeszcze jednego  Na więcej nie licz , bo ja z ranka raczej oziębła jestem 

Witaski kochani

Kawkę ☕ wciągnęłam duszkiem pociągając sznela', bo moja Andżela po przebudzeniu wolała że jest hungrig   zapodałam jej 2 jaja na miękko, toscik i herbatkę  

Sama musiałam zjeść goździkową na łepetynkę bo cosik dzisiaj pobolewa... To tyle  

Milego dnia życzę

10 minut temu, violka napisał:

To masz jeszcze jednego  Na więcej nie licz , bo ja z ranka raczej oziębła jestem 

Ponoć jak się baby całują-to będzie deszcz. 

Heloł Robaczki! 

Słonko,  ale rzeźko. Miłego dnia!

4 minuty temu, BabaJagusia napisał:

Ponoć jak się baby całują-to będzie deszcz. 

To trzeba wprowadzić obowiązek całowania  Alergia mnie męczy i przydałaby sie porządna ulewa , co by zmasakrowała to całe lotne dziadostwo .

Godzinę temu, NNNdanuta napisał:

A co Ty taka gadatliwa się zrobiłaś?! 

Witajcie robaczki  Hip hip hura!! zawiozłam moich podopiecznych o 7 rano na autokar który ich powiózł w siną dal...wyjechali na 4 dni na wycieczkę a ja mam wolne do niedzieli wieczora..i jak tu się nie cieszyć tak pięknie zaczętym dniem miłego wszystkim 

32 minut temu, beatrix+ napisał:

Heloł Robaczki! 

Słonko,  ale rzeźko. Miłego dnia!

U mnie też rześko , słonecznie ...rozleniwiłam się okropnie i nic mi się nie chce . Chyba na drabinkę wlezę ...mimo podeszłego wieku ...i okna umyję jednak . Na nową drabinką , bo poprzednia zaginęła , kiedy ekipa remontowa urzędowała w moim mieszkaniu . Amba -fatima ....była i ni ma

1 godzinę temu, Tomas1965 napisał:

Gód Myrning!

Dzisiaj ostrożnie, bo znów atak jaki mnie spotka.

Ten kto broi, ten się boi  

34 minut temu, violka napisał:

To trzeba wprowadzić obowiązek całowania  Alergia mnie męczy i przydałaby sie porządna ulewa , co by zmasakrowała to całe lotne dziadostwo .

Nie padało u Ciebie wcale? U mnie jedną noc porządnie nawet. I jest lepiej.

1 godzinę temu, fioletowa.mysz napisał:

Helloł, helloł. Kawa, ćmik und so weiter jak zawsze rewelka. Tylko powiedzcie mi co zrobić z molem spożywczym, którego zlokalizowałam na drzwiach szafki? Podejrzewam, ze skoro jest jeden to i drugi się znajdzie. Jak to truć, zabijać, mordować, rozgniatać? Mówcie mi tu jak na spowiedzi gdyż brzydzę się robaczkami nieprzytomnie

Kup jakiś molkowy papirek w markecie 

46 minut temu, BabaJagusia napisał:

Ponoć jak się baby całują-to będzie deszcz. 

Jak pająki się ubija, to tak samo 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Kup jakiś molkowy papirek w markecie 

Kupię. Foczka mi już podpowiedziała. Chciałam coś na szybko, bo dzisiaj i fizjo i ergo i inne temu podobne, i za odźwiernego robię. Nie wiem czy zdążę sie wyrwać przed 16 z tego kieratu

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Jak pająki się ubija, to tak samo 

Kłamstwo! Ja ubijam pasjami i nic. Nawet wróbel nie przeleci

8 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

U mnie też rześko , słonecznie ...rozleniwiłam się okropnie i nic mi się nie chce . Chyba na drabinkę wlezę ...mimo podeszłego wieku ...i okna umyję jednak . Na nową drabinką , bo poprzednia zaginęła , kiedy ekipa remontowa urzędowała w moim mieszkaniu . Amba -fatima ....była i ni ma

Może mole kuchenne ją wciągnęły w czarną dziurę?  U mnie kosmos przyjął szlifierkę kątową i akumulator do wiertarki, a o porcelanie i kryształach oraz precjozach nie wspomnę   Od tamtej pory mole remontowe, tfu...kuchenne nie mają wstępu do hacjendy 

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Kupię. Foczka mi już podpowiedziała. Chciałam coś na szybko, bo dzisiaj i fizjo i ergo i inne temu podobne, i za odźwiernego robię. Nie wiem czy zdążę sie wyrwać przed 16 z tego kieratu

Miast papirków szukać lepiej na randkę myknij...po kieracie 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Miast papirków szukać lepiej na randkę myknij...po kieracie 

Myknę. 

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Myknę. 

No....i to jest cool  A nie za jakimś molem złechanym oczy wypatrywać 

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

No....i to jest cool  A nie za jakimś molem złechanym oczy wypatrywać 

Obrzydliwe są te ciemki. Wolę wypatrywać teraz niż wpierniczać jako przekąskę w jakim naleśniku