Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, BabaJagusia napisał:

@beatrix+ łeeeeeeee, u mnie na poddaszu-moje zlecenie tu się odbywa-jest 35,6:szok:. Nie wstawię fotki bo nie zezwalam "ustrojstwu" na jakieś synchronizację itp. 

Jutro i pojutrze ma być tutaj-na zewnątrz 38.:słabo:

Jak ja kocham śnieżną, mroźną zimę:oklaski:

Szczególnie w sandałach:)

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, NNNdanuta napisał:

przykre :(, moja pdp też już w lepszym świecie ... Teraz jestem na nowym adresie, a Ty zostajesz na starym miejscu ???

rozkoszuje sie malym oddechem ale ranne wstawanie mam we krwi...wdowiec tez wymaga ode mnie zaangazowania ale raczej na zasadzie  mobilizingu itd....koncze przepisowo w polowie sierpnia a potem szukam dalej..oby nie mamrot bo to nie moja bajka

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Blondi napisał:

:oklaski: witaj lucinda , super nick,,:tak:

a kolezanka nadal w meblach robi?? mam na stanie wityrnke i stol z kompletem krzesl...okres 20stolecia potrzebna renowacja ale sie bojam okrutnie zniszczyc te fakture takiej.."tygrysiej pregi " na politurze..i kruca bomba nie ma pomyslu jak dac tym mebelkom swiezy powiew

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, MisiekFfm napisał:

Tym wpisem dajesz wyraz swojej "odpowiedzialności" . 

Ja uważam, że dorosły mężczyzna, mający pod opieką na wodzie kilkanaście osób, nie może wypić ani grama alkoholu i już. 

Życzę powodzenia w razie kontroli :dobrze:

Ja jestem odpowiedzialny za grupę, ale każdy jest odpowiedzialny za siebie,

Nie mogę ani nikomu nic narzucić, panuję, żeby 6 kajaków nie wpieprzyszło się na mieliznę, albo na ostrogę,

mam dwóch swoich kolegów którzy są moimi komanderami spływu,

jeden z nas zawsze płynie pierwszy i ostrzega resztę grupy o przeszkodach,

a dwóch płynie ostatnich i inie pozwolwi, żeby jakiś kajak został z tyłu,

pływamy od 7 lat kajakami, 5 lat jachtami na mazurach, 

na Nidzie nie wymagałem nawet żeby kamizelki były dopiętę, 

na Wiśle (pływamy 3 lata) i wswzyscy wiedzą, że jak u kogoś zobaczę rozpiętą kamizelkę - to wysiada na brzeg i dalej idzie pieszo,

Ja jestem bardzo tolerancycyjny, ale pewnych zasad nawet Moja, ani ja nie możemy przekroczyć,

Pojutrze będziemy płynęli przy bardzo niskim stanie wody,  i kamizelka ratunkowa utrudnia manewry

Chętnie bym zdjął, ale wtedy innym pokazałbym że mogą zrobić to samo.

A na to nie mogę pozwolić.

Sorki

, Moja grupa, Moi Ludzie,

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MisiekFfm napisał:

Brawo mistrzu! 

Nie ma nic lepszego, niż człowiek po piwku na wodzie, choćby tylko w kajaku, a może aż w kajaku. 

Czekam na rozwój wydarzeń, ale osobiście polecam jednak wiosło i ster w ręku. 

Jeszcze jedno, na 6 kajaków mam swoich 2 zaufanych Komandorów,

i wyobraź sobie, że twie osoby i ja, przez 7 lat doprowadzili wszystkich bezpiecznie do przystastni,

mimo wywrotek i zatopienia kajaków,

Jestem pewny swoich ludzi

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Darekr Tak się składa, że ze sportami wodnymi, a zwłaszcza z żeglarstwem jestem związany od wczesnego dzieciństwa, tj. od ponad pół wieku. Byłem zawodnikiem, trenerem, a teraz sędzią. Odpowiadałem za bezpieczeństwo moich podopiecznych zawodników, a teraz, jako sędzia odpowiadam za m.in. za bezpieczeństwo, czasami ponad setki uczestników regat. Widziałem i przeżyłem sporo groźnych sytuacji na wodzie. Organizację imprez sportowych i turystycznych regulują stosowne przepisy i ich należy przestrzegać. Imprezy towarzyskie również podlegają, przynajmniej w części, tym przepisom. 

Logika twojego wywodu pozwala mi sądzić, że - przenosząc się na ląd - np. kierując samochodem jadącym powoli, na mało uczęszczanej drodze, można sobie w sześć godzin wypić trzy piwka, nie zapinać pasów itd. 

Twoja grupa, twoi ludzie :cześć3:

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Darekr napisał:

Jeszcze jedno, na 6 kajaków mam swoich 2 zaufanych Komandorów,

i wyobraź sobie, że twie osoby i ja, przez 7 lat doprowadzili wszystkich bezpiecznie do przystastni,

mimo wywrotek i zatopienia kajaków,

Jestem pewny swoich ludzi

Wyobrażam sobie :szok:

Brawo :oklaski:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lucinda napisał:

a kolezanka nadal w meblach robi?? mam na stanie wityrnke i stol z kompletem krzesl...okres 20stolecia potrzebna renowacja ale sie bojam okrutnie zniszczyc te fakture takiej.."tygrysiej pregi " na politurze..i kruca bomba nie ma pomyslu jak dac tym mebelkom swiezy powiew

Jak takie wylakierowane ,to aż szkoda ruszać. ufff nie dla mnie :smutek: bo ja jestem do takich mebelków z sentymentem, wiemm,że są  stanie dobrym albo świetnym,podoba się brąz i tak musi pozostać, więc  ten tygrysi pręgi polakieruj lakierem i bedzie jak żywy,,odświeżony i pachnący:cmok:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lucinda napisał:

a kolezanka nadal w meblach robi?? mam na stanie wityrnke i stol z kompletem krzesl...okres 20stolecia potrzebna renowacja ale sie bojam okrutnie zniszczyc te fakture takiej.."tygrysiej pregi " na politurze..i kruca bomba nie ma pomyslu jak dac tym mebelkom swiezy powiew

A robi w meblach a jakby inaczej, przekochane moje zajęcie, komoda teraz pójdzie w ruch,,,:oklaski:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Blondi napisał:

Jak takie wylakierowane ,to aż szkoda ruszać. ufff nie dla mnie :smutek: bo ja jestem do takich mebelków z sentymentem, wiemm,że są  stanie dobrym albo świetnym,podoba się brąz i tak musi pozostać, więc  ten tygrysi pręgi polakieruj lakierem i bedzie jak żywy,,odświeżony i pachnący:cmok:

wiesz ani kornik ani kolatek wiec sa w dobrym stanie..owszem drzwi sie troszku zwinklowaly wiec pomyslec musze nad ich wyregulowaniem ale ogolnie takie "smaczne" sa....mowisz tylko se maznac???tym lakiem i chwatit?

hmmmmm....

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Wstawać leniuszki. :haha:

Tylko @lucinda swoim zwyczajem wstaje o nieludzkiej porze :szydera:

Kenny dzień upałów. Przeżyję ale nie lubię i już. Urodziłam się w klimacie umiarkowanymi a nie tropikalnym. 

no przeca mowie ze te ranki to we krwi mam i na nic sie zda swiadomosc ze moge se gnic ile wlezie..wstaje u doopa...kawa pachnie chlodem wieje wiec korzystam :)...mam wrazenie ze mnie cos z rozkladu dnia umknelo....jakies 6 godzin....i jak te godziny zajac czyms zeby ne bylo ze sie teraz urlopuje?? moze smiesznie brzmi ale...ucze pracowac na wolnych obrotach i wiesz co? meczy mnie to

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry ....

Wcześnie położyłam się w bety , myślałam , że padnę jak kawka ....a to doopa . Za cholerę zasnąć nie mogłam ....wszystko bolało , uwierało  - każdy gnat , skóra . Zachciało się starej babie górskich wędrówek to teraz cierpi :haha:Trudno ...trzeba wytrzymać , porozciągać się we wszystkie możliwe strony ...ale będzie ciężko . Podziwiam moją malutką wnuczkę , która jeszcze przed połową drogi zażyczyła sobie wyjście z wózka i zasuwała na piechotę . Najpierw oczywiście na rękach swojej mamy , bo z wózka nie miała widoków w dół ...na morze ...ale później dziarsko maszerowała do samego domu ...a było tego w sumie ( od wyjścia z domu ) jakieś 9,5 - 10 km . Marynia szalała , obraziła się na nas , bo nie miałyśmy ochoty na zahaczenie o jeden z placów zabaw :haha:....Co to znaczy młodość , siła i .....o qwa jak mnie stopy , plecy bolą :smutek:

Miłego , spokojnego dnia :cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieńdoberek Ludki :cmok:

Tradycyjnie przez duchotę zle spałam i jeszcze bardziej tradycyjnie o planowanym świcie nie wstałam :haha: Teraz lukam na temperaturę i dochodzę do wniosku , że juz jest za gorąco na wyjście do sklepu , więc chyba przelecę się na Tankstele po pieczywo i będziemy wyżerać resztki z lodówki .

Chłodnego dzionka życzę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, violka napisał:

Dzieńdoberek Ludki :cmok:

Tradycyjnie przez duchotę zle spałam i jeszcze bardziej tradycyjnie o planowanym świcie nie wstałam :haha: Teraz lukam na temperaturę i dochodzę do wniosku , że juz jest za gorąco na wyjście do sklepu , więc chyba przelecę się na Tankstele po pieczywo i będziemy wyżerać resztki z lodówki .

Chłodnego dzionka życzę .

zalaczylam klime ....i juz jest lepiej , zapowiada sie baaaaardzo cieplo

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kochani w ten już upalny poranek  

Kawusię wysączyłam już o 5.30  by szybko zabrać się za obiadek, bo później to ja się będę piekła w swoim sosie  

Milutkiego i chłodnego dnia życzę  

Wczoraj we Franku 43' dziś ma być jeszcze więcej, więc idę zapodac se pigułkę bo cosik czuję że łepetynka zaczyna świrować  

Aaa taką se Eco ' klimę kupiłam nö Co??? 

 

IMG_20190725_090532.jpg

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...