Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Michał845 napisał:

Hej Danuta :)  Nie miałem drożdży, ciasto nie urosło i upiekł mi się chlebowy placek bardzo bardzo gęsty :)  Że nie miałem drożdży to przeczytałem na internecie, że zamiennikiem drożdży może być soda oczyszczona z dodatkiem octu jabłkowego (które akurat miałem), ale to chyba ściema była chyba bo ciasto nie urosło. :)

Musi nie doczytałeś , że jeszcze " Ariel " lub " Persil " jako składnik miał być ....tak na oko ...po garstce . Byle nie " Tandil " ...na tej cholerze ciasto nie wyrośnie . Za lichy jest :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Kruki , wrony to pikusie przy tych małpiszonach-mewach . Zamiast żywić się jak im natura nakazuje , tylko na drapane liczą :haha:

Też się cywilizują.., "se" kanapkę chcą :o Nie darmo kiedyś mój jamnior chciał toto zeżreć, gdzieś wiedział, że nic z tego dobrego nie wyrośnie.., a my tą mewę mu z pyska wyrywaliśmy ... i jeszcze psu się dostało... :mur:

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Michał845 napisał:

Hej Danuta :)  Nie miałem drożdży, ciasto nie urosło i upiekł mi się chlebowy placek bardzo bardzo gęsty :)  Że nie miałem drożdży to przeczytałem na internecie, że zamiennikiem drożdży może być soda oczyszczona z dodatkiem octu jabłkowego (które akurat miałem), ale to chyba ściema była chyba bo ciasto nie urosło. :)

Proszek do pieczenia O.o może.., ale to ciasto lubi dojrzewać tak z godzinkę przed wsadzeniem do piekarnika :d

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Musi nie doczytałeś , że jeszcze " Ariel " lub " Persil " jako składnik miał być ....tak na oko ...po garstce . Byle nie " Tandil " ...na tej cholerze ciasto nie wyrośnie . Za lichy jest :haha:

Pewnie jakby napisali, że trzeba dodać szklankę Persilu i garść trawy i ziemi z ogródka...  to bym dodał. Wiecie jak to z facetami :szydera:

Danuta- No proszku też nie miałem :$, i godzinkę cisto odstało, ale nie urosło nawet o milimetr 

Edytowane przez Michał845
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, NNNdanuta napisał:

Też się cywilizują.., "se" kanapkę chcą :o Nie darmo kiedyś mój jamnior chciał toto zeżreć, gdzieś wiedział, że nic z tego dobrego nie wyrośnie.., a my tą mewę mu z pyska wyrywaliśmy ... i jeszcze psu się dostało... :mur:

Jedna , dwie podchodzące do człowieka to fajne jest , ale jak stado zaczyna krążyć nad głową to normalnie jak w " Ptakach " Hitchcocka ...takie skojarzenie . Przy promenadzie są co kilkanaście metrów znaki zakazujące dokarmiania , ale turyści za bardzo tym się nie przejmują i mają radochę podczas rzucania jedzenia ....takie ładne zdjęcia - pamiątki później są . Córka kiedyś była świadkiem jak mewa rzuciła się na torebkę z jakimiś chrupkami w rączce dziecka . Nic takiego nie zrobiła , wyrwała tylko torebkę , ale dzieciak po buzi skrzydłami oberwał i darł się wystraszony wniebogłosy ....Ludzie , dzieci jedzą spacerując , ale mądrze wyciągają po jednej sztuce z jakichś głębszych , zakrytych toreb i to jest bezpieczniejsze .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tematu "Pochwalijki" więc pochwalę się tutaj a raczej pochwalę moja firmę. 

Usunęli kontrowersyjny zapis w umowie. :oklaski:

Mam nadzieję, że nie zrobili tego tylko dlatego, że ja zwróciłam na to uwagę i powiedziałam, że takiej umowy nie podpisze ale też inni opiekunowie zwracali na to uwagę. 

Nie mają też nicc przeciwko temu jakbym miała podpisana umowę z inną firmą. 

Nie ma też zapisów o możliwości potrącenia mi z wynagrodzenia np. Całości lub części kosztów podróży w przypadku skrócenia terminu zlecenia. 

Ogólnie umowa jak umowa ale jest lepiej i to się liczy :)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

 Nic takiego nie zrobiła , wyrwała tylko torebkę , ale dzieciak po buzi skrzydłami oberwał i darł się wystraszony wniebogłosy ....Ludzie , dzieci jedzą spacerując , ale mądrze wyciągają po jednej sztuce z jakichś głębszych , zakrytych toreb i to jest bezpieczniejsze .

Bardzo podobną przygodę miałam w Sopocie, pod koniec lat 80-tych ubiegłego wieku, nad naszym polskim Bałtykiem... jeszcze bardzo brudnym wtedy. Poszłam karmić łabędzie z synem (5 l.) mojej sąsiadki resztkami chleba z kolacji. Chleb się kończył, a tu całe, spore stadko wyszło na brzeg i sycząc i dziobiąc upominało się o więcej O.o Zasłaniając sobą tego malucha wycofywałam się, mając faktycznie pietra niezłego. Parę razy dziobem dostałam i na pewno nie ośmielę się dokarmiać już tych ptaków, jak są w dużej liczbie,  inaczej niż z molo :tak2:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, aniao napisał:

@foczka63 Sindbad do Ulm przyjeżdża o 11,30, ja wybywam o 15. Mały bus był o 5, więc siłą rzeczy jesteśmy razem dużo dłużej. Ja w ogóle nie lubię dnia wymiany, ale chyba mało kto lubi. 

Ze stałą zmienniczką to mi nie przeszkadza bardzo bo nie muszę od nowa pokazywac i opowiadać,ona zreszta kufry rzuca i leci na spacer:)A teraz zaś nowa.Tylko wiem jak się nazywa,zero kontaktu do tej pory.Widać mało ciekawa nowej szteli,ale na szczęście nie moja brocha:)Ja  kuferek pod pachę i doma:):):)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nienawidzę zawsze tego dnia na dzień przed wyjazdem z Polski. Mam wtedy totalnego dołka. Dzień wyjazdu też nie radosny, ale wtedy już zajęty działaniem bo jestem "ostatniochwilowcem", nie mam wtedy czasu na siedzenie i rozmyślanie. Dzień wyjazdu z DE to już sporo lepiej, chociaż zawsze nie uśmiecha się ta podróż :o  No i mam pecha bo u mnie to prawie zawsze nowy zmiennik i trzeba pędem wprowadzać w tajniki nowego miejsca. Tutaj za 2 tygodnie to już będzie trzeci nowy z kolei. Także wtedy pobudka przed 6 i nie ma zlituj.. intensywny dzień bez zmrużenia oka i wieczorem wyjazd, pociąg, potem autokar, ehh :mur:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Michał845 napisał:

@INEZ-  Są nawet takie firmy co nie zwracają kosztów podróży i jeszcze obniżają stawkę nawet w wypadku gdy krótszy pobyt wynika z przyczyny niezawinionej, np. koniec żywota PDP. Tacy to dopiero cwaniaki >:(

Większość agencji proponuje umowy łatwe do obalenia w każdym sądzie przez prawnika po wieczorowych kursach kroju i szycia. I oni o tym doskonale wiedzą. Wiedzą jednak też, że nikt się na to nie zdecyduje.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, foczka63 napisał:

Ze stałą zmienniczką to mi nie przeszkadza bardzo bo nie muszę od nowa pokazywac i opowiadać,ona zreszta kufry rzuca i leci na spacer:)A teraz zaś nowa.Tylko wiem jak się nazywa,zero kontaktu do tej pory.Widać mało ciekawa nowej szteli,ale na szczęście nie moja brocha:)Ja  kuferek pod pachę i doma:):):)

Moja zmienniczka już prawie "stała". Drugi raz się zmieniamy. Nie jest absorbująca. Po wypiciu kawy zamyka się w pokoju i wychodzi tylko na posiłki. W sumie to mi się to podoba, ja mam ten dzień płatny i ja się zajmuję podopieczną i nie muszę dodatkowo zabawiać zmienniczki. Trochę byłam zdziwiona za pierwszym razem jak o nic nie pytała, ale poradziła sobie bez wydzwaniania do mnie, więc jest ok. Każdy jest inny i mnie to pasuje. 

Kiedy jedziesz do domu? Ja o 15 startuję i przez dwa miesiące zamierzam intensywnie nic nie robić.

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, foczka63 napisał:

Ze stałą zmienniczką to mi nie przeszkadza bardzo bo nie muszę od nowa pokazywac i opowiadać,ona zreszta kufry rzuca i leci na spacer:)A teraz zaś nowa.Tylko wiem jak się nazywa,zero kontaktu do tej pory.Widać mało ciekawa nowej szteli,ale na szczęście nie moja brocha:)Ja  kuferek pod pachę i doma:):):)

Fajnie miałam u Doktora . Pierwsza wymiana - ona mnie wprowadzała - dwie ( ? ) godziny . Jej powrót nad ranem , ja wyjeżdżałam pod wieczór ....znaczy się miałam wyjechać pod wieczór a wyjechałam ok. 1-ej w nocy ....ale już się znałyśmy , fajnie wspólny  czas spędzony . Ona przespała się do samego południa , ja pracowałam normalnie , później miałyśmy wolne do wieczora . Fajna , normalna kobitka ...Zmieniałyśmy się trzy razy . B. pierwsza zrezygnowała z cudownego miejsca :haha:Ja miałam grudzień trzytygodniowy tam , później powrót na pięć , czy sześć i adieu na zawsze . Zastąpiła mnie wspaniała dziewczyna , która od pierwszego dnia ( uprzedziłam o zwyczajach telefonicznie ) zapowiedziała , że ona jada inaczej , zdrowiej i takie tam . Po moim telefonie do Elki , że nie wracam , że o nocki biega ...tradycji żywieniowych nie wypominałam , bo byłoby śmiesznie , że po tak długim czasie coś mi nie pasuje ...sama sobie byłam winna i wiem o tym doskonale ....Elka nie dała po sobie poznać , że ma wk...nerwa , ale ja to w głosie wyczułam ...już mi zwisało . A. odsłużyła swoje osiem tygodni , nocki dały jej w doopę , ale jeszcze raz mogłaby tam pojechać , jednak Elka przezornie wolała zapłacić haracz agencji za dwie nowe , żeby nie zdążyły się poinformować i tańczyły tak , jak ona im zagra ....A. propozycji powrotu nie usłyszała ...nieposłuszna mocno była jeśli o żywienie biega .Mądra babeczka ....mamy fajny kontakt ...raz kiedyś sobie gadamy . Podejście do pracy mamy takie samo - przede wszystkim PDP -ny i nikt nam nie ma prawa zarzucić , że się z tego nie wywiązujemy . Reszta jest tylko dodatkiem :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Tomas1965 napisał:

Dobrze, że nie uznałeś tego za sen. Ja kiedyś śniłem, że wilki otoczyły mnie w lesie. Jak jednemu dałem kopa, to złamałem sobie duży palec o szafkę, Dobrze, że żona spała z drugiej strony.

@Tomas1965:dyskusja:alez sie usmialam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wychodziłam chyba w piątek rano na zakupy z pdp .., a później już tylko lało :( Teraz słońce pokazało się być może tylko na chwilę...idę na jakiś spacer, a przy okazji wyrzucę reklamówkę ze śmieciami z mojego kosza bo nie wiem czy ona mi i do kosza nie zagląda, a tam są dwa kawałki ciasta jej roboty:$ 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, foczka63 napisał:

@Michał845 Jakie\?Nigdy się nie spotkałam z  agencją ,która nie zwraca kosztów podróży.Albo agencja organizuje podróż ,albo zwraca rodzina.

Hej Foczka. Trochę źle zrozumiałaś :) Agencje zwracają oczywiście koszty podróży (lub rodzina), mi chodziło o skrócony pobyt. Jest różnie Np.w mojej agencji za pobyt krótszy niż 2 miesiąca agencja płaci tylko połowę za przejazd, ale to gdy opiekun sam wnioskuje o skrócenie pobytu. W wypadku gdy skrócony pobyt nie jest zależny od opiekuna to opłacają całość normalnie. 
Ale i tak z tej agencji nie jestem zadowolony. 

@Tomas1965- Dokładnie jak piszesz. Też się dowiadywałem, że oni sobie mogą... wiadomo. Ale też sporo osób macha ręką i nie walczą

Edytowane przez Michał845
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@NNNdanuta

5 godzin temu, NNNdanuta napisał:

A co, zamykasz drzwi na dobre za sobą ??? :o

Nie, nie zamykam. Chyba.

Tylko teraz bedę jeździć 2×2,więc chcę jak najwiecej do domu wywieść.

Sama nie wiem co zostawić a co zabrać.

Przecież moje życie głównie tu się toczyło.

Zawsze do domu z torebeczką.

Jak się zwalę z tymi wszystkimi klamotami do domku, to nawet nie wiem czy man mnie wpuści :haha:

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...