Rozmowa przy kawie (2)

Witam i ja Miałam duuużo planów, ale doszłam do wniosku że nie będę wychylać nosa z cienia i zajmę się pakowaniem walizki, a przyjemniejsze rzeczy zostawię na potem.., jak się ochłodzi ???  Też busik mam zamówiony już jakiś czas temu, nowe miejsce pewnie czymś mnie zaskoczy. Powinnam się spodziewać bo opiekunka stała  jest tam po raz 12-ty i nie dorobiła się stałej zmienniczki. Pewnie nowa dla mnie pdp będzie mnie wyplewiać jak niechcianego chwasta  Od córki mojej byłej pdp dostałam sms, że mamę oddała do hospicjum  Kawałek historii, który mogłabym zatytułować "Moja najlepsza stella" za mną ... Na osłodę wczoraj kupiłam sobie powiewną i powłóczystą kieckę, taką do ziemi.., którą zabiorę ze sobą ... Muszę znaleźć tego kto mi nie dał skrzydeł .. bo tak mi się nie chce... i walnąć go w nos

Miłego dzionka i buziole

Dzień dobry  

Ludzie ! Jak tu funkcjonować w tym cholernym upale ? Ręką i nogą nie da się ruszyć bo pot ciurkiem po człowieku spływa a trzeba babkę wykąpać....no jak mi jutro każe ogrzewanie w łazience włączyć to ją chyba uduszę... dziś nic nie robię....obiad mam wczorajszy  

Chłodu i wiatru Wam życzę. U mnie powietrze stoi.

Dzień dobry ....

@awe59 dobrze , że chociaż powietrze , nie bądź przesmrodna to nie przedwojna

Wstałam bladym świtem . O godzinie 7.10 już wychodziłam z zaopatrzeniem z " kiosku " ....do Rewe , jeszcze kawalątek iść nie musiałam , bo miły pan , bardzo miły , swój interesik bladym świtem otworzył . Zakupiłam 5 paczuszek papierosków ...wybuliłam 40 ojro  ( 27 szt. w paczce ) , ale po słowach miłego pana wcale mi nie żal ...żal jedynie , że kupiłam zapas , mogłam codziennie po paczkę biegać . Chociaż z powrotem jest bardzo pod górkę ( jak dla mnie bardzo ! ) , bo nie na darmo jestem w Bruhl-Kierberg ....oj zatęskniłam za równinami w Bruhl - centrum ...za doktorem niekoniecznie

Miłego , nieupalnego dnia

32 minut temu, awe59 napisał:

Dzień dobry  

Ludzie ! Jak tu funkcjonować w tym cholernym upale ? Ręką i nogą nie da się ruszyć bo pot ciurkiem po człowieku spływa a trzeba babkę wykąpać....no jak mi jutro każe ogrzewanie w łazience włączyć to ją chyba uduszę... dziś nic nie robię....obiad mam wczorajszy  

Chłodu i wiatru Wam życzę. U mnie powietrze stoi.

Ha ha ha .Kulka codziennie pyta czemu "hajcung" nie działa?????

Dzień dobry wszystkim. Ostatni tydzień upływa wooolnooo. Idę kroić sałatkę owocową, po której bateria Robocopa działa lepiej niż te bateryjki reklamowane przez zajączki

Dzien dobry Kochani

Miłego dnia dla Was

Napisałam elaborat, poszedł w pis.du

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ....

@awe59 dobrze , że chociaż powietrze , nie bądź przesmrodna to nie przedwojna

Wstałam bladym świtem . O godzinie 7.10 już wychodziłam z zaopatrzeniem z " kiosku " ....do Rewe , jeszcze kawalątek iść nie musiałam , bo miły pan , bardzo miły , swój interesik bladym świtem otworzył . Zakupiłam 5 paczuszek papierosków ...wybuliłam 40 ojro  ( 27 szt. w paczce ) , ale po słowach miłego pana wcale mi nie żal ...żal jedynie , że kupiłam zapas , mogłam codziennie po paczkę biegać . Chociaż z powrotem jest bardzo pod górkę ( jak dla mnie bardzo ! ) , bo nie na darmo jestem w Bruhl-Kierberg ....oj zatęskniłam za równinami w Bruhl - centrum ...za doktorem niekoniecznie

Miłego , nieupalnego dnia

Ja też już zakupy zrobiłam. Zawiozła mnie synowa. Ludzie ! Calą powrotną drogę za traktorem się wlekłyśmy....kto jej dał prawo jazdy się pytam ? Autobus, który jechał za nami się denerwował dlaczego nie wyprzedzi chociaź mogła....ona cały czas nadaje, że autobus jest nervous.... w samochodzie nie ma klimy bo gardło ją boli....

Godzinę temu, ewamarchewa napisał:

Dzień dobry wszystkim. Ostatni tydzień upływa wooolnooo. Idę kroić sałatkę owocową, po której bateria Robocopa działa lepiej niż te bateryjki reklamowane przez zajączki

Ewcia , ale fajna babeczka z Ciebie

Odnosnie mojej zmiany.

moja szefin sie wk. ..ila.

Powiedziala ze ma byc tak jak ja postanowiłam, inaczej inna zmienniczka 

1 godzinę temu, ewamarchewa napisał:

Dzień dobry wszystkim. Ostatni tydzień upływa wooolnooo. Idę kroić sałatkę owocową, po której bateria Robocopa działa lepiej niż te bateryjki reklamowane przez zajączki

Niektórym nie poskąpił Pan Bóg ani urody ani dowcipu. Potwierdzam Baśki słowa, że fajna babeczka z Ciebie 

Dzień dobry ludu pracujący 

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ewcia , ale fajna babeczka z Ciebie

 dzięki, ale i tak nie wracamy razem, to niepotrzebnie wkleiłam fotkę... Sprzątam. Solidnie, tak, aby na sobotę zostało tylko odkurzanko i zmycie podłóg. W sobotę po południu przyjeżdża nowa kandydatka na królową szteli. Chcę zostawić jej czystość i pachnącość, aby kobitka od samego początku nie urabiała sobie rąk. Niechaj ma więcej czasu na oswajanie Robocopa 

1 godzinę temu, awe59 napisał:

Niektórym nie poskąpił Pan Bóg ani urody ani dowcipu. Potwierdzam Baśki słowa, że fajna babeczka z Ciebie 

ooooo, ten tekst to już skopiuję do męża wyślę. Niech mnie qrde, następnym razem, gdy nałożę maseczkę upiększającą nie pyta, kiedyż ta maseczka wreszcie zacznie działać 

5 minut temu, ewamarchewa napisał:

ooooo, ten tekst to już skopiuję do męża wyślę. Niech mnie qrde, następnym razem, gdy nałożę maseczkę upiększającą nie pyta, kiedyż ta maseczka wreszcie zacznie działać 

Zrób to koniecznie . Chłopy już takie są .....przechodziłam to ...kiedyś , dawno temu

Już wiem. Jadę 28 lipca i ustawiam stelomierz 

Na te

chwilę odetchnelam.

41 minut temu, ewamarchewa napisał:

ooooo, ten tekst to już skopiuję do męża wyślę. Niech mnie qrde, następnym razem, gdy nałożę maseczkę upiększającą nie pyta, kiedyż ta maseczka wreszcie zacznie działać 

A nie lepiej po prostu odpowiedzieć? Na przykład: zacznie działać we wtorek o 17-ej.

Facet to narzędzie proste. Jak o coś pyta, znaczy, że chce się dowiedzieć. Ócz wywracanie, fochów strojenie i magiczne: "domyśl się" to nie są odpowiedzi.

18 minut temu, Tomas1965 napisał:

A nie lepiej po prostu odpowiedzieć? Na przykład: zacznie działać we wtorek o 17-ej.

Facet to narzędzie proste. Jak o coś pyta, znaczy, że chce się dowiedzieć. Ócz wywracanie, fochów strojenie i magiczne: "domyśl się" to nie są odpowiedzi.

 A jak maseczka nie zadziała to taka dokładna odpowiedź, wtorek o 17-tej,  zadziała ???

7 minut temu, NNNdanuta napisał:

 A jak maseczka nie zadziała to taka dokładna odpowiedź, wtorek o 17-tej,  zadziała ???

To znaczy, że nie znacie odpowiedzi na najprostsze nawet pytania. A my się musimy domyyyyyyślać...

8 minut temu, Tomas1965 napisał:

To znaczy, że nie znacie odpowiedzi na najprostsze nawet pytania. A my się musimy domyyyyyyślać...

Tomas1965, dziękuję za dobre rady z serii "jak sobie dawać radę z facetem"... Mam zamiar je zacząć stosować i odpowiadać niekoniecznie zgodnie z prawdą, ale odpowiadać ... Może to zacznie działać

6 minut temu, NNNdanuta napisał:

Tomas1965, dziękuję za dobre rady z serii "jak sobie dawać radę z facetem"... Mam zamiar je zacząć stosować i odpowiadać niekoniecznie zgodnie z prawdą, ale odpowiadać ... Może to zacznie działać

I o to dokładnie chodzi! My oczekujemy odpowiedzi. O prawdzie nikt nie wspominał.

1 minutę temu, Tomas1965 napisał:

I o to dokładnie chodzi! My oczekujemy odpowiedzi. O prawdzie nikt nie wspominał.

Ja mam nadzieję tylko, że nie chodzi tylko o odpowiadanie zgodnie z męskim oczekiwaniem , że dopuszczalne jest odpowiadanie też takie nie po męskiej myśli...

2 minuty temu, NNNdanuta napisał:

Ja mam nadzieję tylko, że nie chodzi tylko o odpowiadanie zgodnie z męskim oczekiwaniem , że dopuszczalne jest odpowiadanie też takie nie po męskiej myśli...

Dopuszczalne jest wszystko. Oczywiście po przefiltrowaniu przez aparat autocenzury.

Inteligentny dialog, tak jak lubię teraz, zamiast projektować roboczy dzień będę śledzić, kto z tego ringu zejdzie bez rozkwaszonej wargi niepokonany