Rozmowa przy kawie (2)

Wzięłam się za prasowanie. Uprasowałam 4 rzeczy i dałam sobie spokój. Jutro też jest dzień...

2 godziny temu, Magdzie napisał:

Ta, a to wszystko przez @Barbara48, bo nie chciała wstawić zdjęcia tyci, tyci 

O Ty @!

7 minut temu, awe59 napisał:

Wzięłam się za prasowanie. Uprasowałam 4 rzeczy i dałam sobie spokój. Jutro też jest dzień...

Tez się dziś "splamiłam" prasowaniem,ha ha ha  Też 4 sztuki-więcej nie było:)

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Tiaaa...." bo miała takie małe , maciupeńkie

takie tycie , tyciuteńkie

czerwone kropeczki

na żółtym tle "

Druga @!

23 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A teraz idziemy na jednego ...a teraz idziemy

Barbara, kurde szatan

1 minutę temu, Barbara48 napisał:

Druga @!

1 godzinę temu, foczka63 napisał:

@lucyna.beata Pierwszy raz sięspotykam,zeby dentysta w domu pacjenta zabieg robił.Dziwaczne obyczaje.W gabinecie kamień raz dwa by ściągnęła.I jeszzce ten wstręt do mycia rąk,ohyda;(Rękawice ubrała chociaż?

tak po podaniu jej pudelka..tu nie ma opcji wizyty babki z gabinecie , z reguly to tak naprawde liczenie jej zebow czy nie ma stanow zapalnych otd...kasa kasa kasa ....pamietaj ze ona od kilku lat lezy bez ruchu w lozku .....musza jakos sie wykazac 

12 minut temu, awe59 napisał:

Wzięłam się za prasowanie. Uprasowałam 4 rzeczy i dałam sobie spokój. Jutro też jest dzień...

Też tak uważam . Jutro spróbuję się rozbujać ...z naciskiem na spróbuję

56 minut temu, awe59 napisał:

I dajesz radę na samych sałatkach ? Ja bym z głodu umarła.

Ewa jem też sery i ziemniaki z kefirem na obiad. 

No i zupy, ale wkładki mięsne to babki.

Pewnie mi się kiedyś odmieni.

2 minuty temu, Barbara48 napisał:

Ewa jem też sery i ziemniaki z kefirem na obiad. 

No i zupy, ale wkładki mięsne to babki.

Pewnie mi się kiedyś odmieni.

Basiunia ...a może ty zaciążyła ?

30 minut temu, awe59 napisał:

Wzięłam się za prasowanie. Uprasowałam 4 rzeczy i dałam sobie spokój. Jutro też jest dzień...

Słusznie 

22 minut temu, foczka63 napisał:

Tez się dziś "splamiłam" prasowaniem,ha ha ha  Też 4 sztuki-więcej nie było:)

Mogłaś połowę zostawić na jutro 

11 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Basiunia ...a może ty zaciążyła ?

Ady pisała, że na urlop jedzie...figura musi być cacy...do tego tyci-tyci 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Ady pisała, że na urlop jedzie...figura musi być cacy...do tego tyci-tyci 

Uważaj , bo zaraz za to tyci -tyci cię zmałpuje

Zauważyłaś Mirelle'o , że na forum same kobity i ....ni sosny ?

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Uważaj , bo zaraz za to tyci -tyci cię zmałpuje

Zauważyłaś Mirelle'o , że na forum same kobity i ....ni sosny ?

Zauważyłam...pochowały się te drzewa iglaste przed nami...brzozami, tfu...babami 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Zauważyłam...pochowały się te drzewa iglaste przed nami...brzozami, tfu...babami 

Dlaczemu ...przecież my nie huby -pasożyty , żebyśmy się  do tych sosen aż tak przyklejały ...no niee ?

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Dlaczemu ...przecież my nie huby -pasożyty , żebyśmy się  do tych sosen aż tak przyklejały ...no niee ?

A w życiu nigdy...my, niczym jemioła...nie wszystkie soki wypijamy, a jeszcze drzewko przyozdabiamy 

20 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Basiunia ...a może ty zaciążyła ?

Tiaaa, półtora roku temu też tak miałam, tylko dziecka do tej pory nie widzę .

Za to odwiedziła mnie wtedy ciotka Anemia.

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

A w życiu nigdy...my, niczym jemioła...nie wszystkie soki wypijamy, a jeszcze drzewko przyozdabiamy 

Dzikusy a nie chłopy ...i tyle

1 minutę temu, Barbara48 napisał:

Tiaaa, półtora roku temu też tak miałam, tylko dziecka do tej pory nie widzę .

Za to odwiedziła mnie wtedy ciotka Anemia.

Niedobrze ...ciąża przenoszona

@Basiaim czy to Ty jesteś w Senne, w Bielefeld? Przejeżdżałam dziś samochodem przez tę "dzielnicę" Bielefeld. Z Senne do tej mojej dziury z 5 minut drogi. Ale piechotą... hmmm, pewnie się nie spotkamy, zwłaszcza, że wkrótce wyjeżdżasz. Aha, w samochodzie siedziałam na tylnym siedzeniu, nie za kierownicą . Wiozła nas znajoma Robocopa. Robocop spytała mnie, czy w Polsce też są takie duże miasta? . No durny Robocop, myśli, że w Polsce to tylko dzierewnie z domami krytymi słomą! A cóż to qrwa za duże miasto ten Bielefeld? Mieścina, do której dołączono 10 wiosek - obecnie szumnie nazywanych dzielnicami. Jak się z jednej "dzielnicy" do drugiej jedzie, to po drodze trzeba minąć hektar lasu, 5 hektarów łąk i 10 hektarów pól uprawnych... Popierdoleńce te stare Niemce...

1 minutę temu, ewamarchewa napisał:

@Basiaim czy to Ty jesteś w Senne, w Bielefeld? Przejeżdżałam dziś samochodem przez tę "dzielnicę" Bielefeld. Z Senne do tej mojej dziury z 5 minut drogi. Ale piechotą... hmmm, pewnie się nie spotkamy, zwłaszcza, że wkrótce wyjeżdżasz. Aha, w samochodzie siedziałam na tylnym siedzeniu, nie za kierownicą . Wiozła nas znajoma Robocopa. Robocop spytała mnie, czy w Polsce też są takie duże miasta? . No durny Robocop, myśli, że w Polsce to tylko dzierewnie z domami krytymi słomą! A cóż to qrwa za duże miasto ten Bielefeld? Mieścina, do której dołączono 10 wiosek - obecnie szumnie nazywanych dzielnicami. Jak się z jednej "dzielnicy" do drugiej jedzie, to po drodze trzeba minąć hektar lasu, 5 hektarów łąk i 10 hektarów pól uprawnych... Popierdoleńce te stare Niemce...

Poczekaj, aż się zapyta, czy mamy pralki i miksery 

@ewamarchewa  Trzeba się  było zapytać , czy w Krużewnikach była

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Palenie zabija. Rzuć teraz. 

Aleś dojrzała@.

Na tarasie siedziałam jak mi przyniosła. 

@Mirelka1965 @Baśka powtarzająca się , no no, takie właśnie wyobrażenie ona ma o Polsce. Pokażę jej jutro zdjęcia mojej dzielnicy - a niech się poskręca z zazdrości