Rozmowa przy kawie (2)

5 minut temu, Barbara48 napisał:

172 

no to czego ...waga w normie...jak najbardziej...nie duzo i nie malo..taka rasowa...dooopa z ciebie

20 minut temu, Basiaim napisał:

Szkoda, żeby je rozrywał.

Wyślij mu zdjęcie swojej pupy w tych majtkach

 

Basiu. .....nie mogę. ...

Mój mąż ma wysokie ciśnienie , a jak będę na miejscu to ewentualnie będę go reanimowala w jakiś sposób......każdy dozwolony 

no tydzien sie zaczal ...niespodziewanie...dziewczyna z ktora maz pdp byl umowiony 5-go czerwca na jej powrot w sierpniu... nie przyjedzie..nie podala przyczyny nie odebrala od niego telefonu wiec o kaman?? nie iwadomo....ja moge sie domyslac ale drazyc nie bede...dziadek zadzwonil do agencji i...tam tez byli zaskoczeni..

czyli powtorka z rozrywki....

no coz...szkoda tylko ze mi nie powiedziala co i jak...

tym sposobem szukamy kogos od 3sierpnia do 24 wrzesnia....

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

taka rasowa...dooopa z ciebie

Łoo mój boszsze, że d**a to się zgadzam, ale że rasowa ?

Teraz, Barbara48 napisał:

Łoo mój boszsze, że d**a to się zgadzam, ale że rasowa ?

no taka z podwoziem i zderzakami.....

ja taka jestem pokrecona ze u mnie podwozie slusze dlatego mam duze auto...zderzaki..no w sumie moga byc tylko ze chce zgubic cos nie cos...to zderzaki  leca na leb na szyje a podwozie...stoi w miejscu..jakos tak

Godzinę temu, NNNdanuta napisał:

czy ja aby normalna jeszcze jestem

Zapewniam Cię moja Danuto NN ,że ...nie ...no żeby się pchać do tej roboty ,to berecik musi trochu uciskać.

Kasieńka lula. Uparła się dzisiaj wcześniej iść spać przetrzymałam trochę ale dłużej mi się nie chciało. Lenia mam.

Najwyżej w nocy będzie buszować po domu. Jakoś tak ma zakodowane że w nocy nie zagląda do mnie i rano daje dłuuuuugo pospać.

6 minut temu, Afryka napisał:

Zapewniam Cię moja Danuto NN ,że ...nie ...no żeby się pchać do tej roboty ,to berecik musi trochu uciskać.

 No tak , a im w większym bajzlu ląduje to potrzeba ładu we mnie silniejsza

i tak mi zeszla godzina dluzej ale musialam wysluchac zalow dziadka ze znow od nowa musi szukac kogos na czas mojego urlopu...taki live

ja do pracy sie zabieram...milego wieczoru zycze 

jutro tez jest dzien wiec..

cycki w gore i co tam kto jeszcze moze...

do jutra 

moze jeszcze potem lukne ale jakas padla jestem...ooooccczzzzyyy mi sie leca....

38 minut temu, lucyna.beata napisał:

no coz...szkoda tylko ze mi nie powiedziala co i jak...

tym sposobem szukamy kogos od 3sierpnia do 24 wrzesnia...

Lubię wspomagać innych,lecz ja dopiero wybieram się do pracy po 10-tym sierpnia. Poza tym to twoje nocno/ranne wstawanie do PoP to chyba nie dla mnie jednak. Ja raczej w tym wypadku nie pomogę

Teraz, Heidi napisał:

Lubię wspomagać innych,lecz ja dopiero wybieram się do pracy po 10-tym sierpnia. Poza tym to twoje nocno/ranne wstawanie do PoP to chyba nie dla mnie jednak

Też się nie nadaję...

Odmeldowuję się, bo Freund już wydzwania.

Trochę mnie wczoraj wkurzył, więc go biorę na "przetrzymanie". Może jeszcze się troszkę wyżyję....

Teraz, Heidi napisał:

Lubię wspomagać innych,lecz ja dopiero wybieram się do pracy po 10-tym sierpnia. Poza tym to twoje nocno/ranne wstawanie do PoP to chyba nie dla mnie jednak

eee tam...sa gorsze przypadlosci...wiesz doskonale ze mozna sie wkopac po szyje ..ale zgadzam sie ze nie kazdy sie czuje na silach....

ja sie nie wyrywam niech on mysli...

14go sierpnia wyjazd u koniec..

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Też się nie nadaję...

wiem...

nie mniej jednak napisalam ot tak., jezeli ktos bedzie ciekaw wie gdzie napisac i dopytac...forum czyta sporo ludzi ale

jak juz napisalam...nie wyrywam sie

10 minut temu, lucyna.beata napisał:

i tak mi zeszla godzina dluzej ale musialam wysluchac zalow dziadka ze znow od nowa musi szukac kogos na czas mojego urlopu...taki live

Może to mu uświadomi jaki skarb posiada skoro inne nie mają zamiaru wracać ?

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Może to mu uświadomi jaki skarb posiada skoro inne nie mają zamiaru wracać ?

mariojolanto...on to juz wie...pytaie czy to na plus a jezeli juz tak to dla kogo...dla niego czy...dla mnie??

ale wiesz ze czulam przez skore ze dziewczyna sie wypnie??

i sie nie pomylilam...

5 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Może to mu uświadomi jaki skarb posiada skoro inne nie mają zamiaru wracać ?

Jakby się to jeszcze przełożyło na małe szeleszcące co nieco.....he he 

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Jakby się to jeszcze przełożyło na małe szeleszcące co nieco.....he he 

To taki miodek na zbolałe duszyczki.

52 minut temu, lucyna.beata napisał:

no tydzien sie zaczal ...niespodziewanie...dziewczyna z ktora maz pdp byl umowiony 5-go czerwca na jej powrot w sierpniu... nie przyjedzie..nie podala przyczyny nie odebrala od niego telefonu wiec o kaman?? nie iwadomo....ja moge sie domyslac ale drazyc nie bede...dziadek zadzwonil do agencji i...tam tez byli zaskoczeni..

czyli powtorka z rozrywki....

no coz...szkoda tylko ze mi nie powiedziala co i jak...

tym sposobem szukamy kogos od 3sierpnia do 24 wrzesnia....

 

 

Miałam tu już podobną sytuację.Nie znosze tego!Dorosłe baby a zachowują się jak dzieci,telefonu nie odbiera,na meile nie odpowiada.Napisz kuźwa jak normalny człowiek ,nie wracam bo mam lepszą robote ,ale nieunikaj i nie ściemniaj.Przynajmniej zmienniczce!I nie na ostatnią chwilę tylko odpowiednio wcześniej żeby w nerwach przed zjazdem nie siedzieć.Za cycki bym takie wieszała wredne egoistki!I zawsze im życze takiej samej sytuacji!!!

Na takim przykładzie widać brak uczciwości.

Z tym że zmienniczka @lucyna.beata uprzedziła miesiąc wcześniej a to jej się ceni.

4 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Na takim przykładzie widać brak uczciwości.

Z tym że zmienniczka @lucyna.beata uprzedziła miesiąc wcześniej a to jej się ceni.

Oczywiście ....a przecież nie raz , bo setki piszemy , że nikt nikogo nie zmusza ...że ślubu z daną sztela nie bierzemy . Ponad miesiąc to chyba jest bardzo w porządku .

Dzień dobry czy dobry wieczór, bo już się pogubiłam . Czas przysiąść trochę zwłaszcza, że nic pilnego nie ma do zrobienia. Dzisiaj troszkę spraw miałam do załatwienia i mimo wybitnie letniej pogody dałam radę. Teraz tylko na tarasik i świeżego powietrza nałapać. Sąsiad wytrwale podlewa żółty trawnik więc czuję przyjemny chłód .

Dobry Wieczór wszystkim

Witaj zmiano wieczorna.

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Witaj zmiano wieczorna.

Witaj