Rozmowa przy kawie (2)

@Joy kłaniam się nisko

3 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Harpia jestem ale berecik muszę poszukać.

Kapelusik może być ?

 

No...masz trochę ciałka do zgrillowania, tfu...do schrupania 

Godzinę temu, MeryKy napisał:

Na wyjeździe nie można tak hop siup wypowiedzieć bo trzeba faktycznie czekać aż zmienniczka przyjedzie ale normalnie to idą na rękę. Przecież w przeciągu tych dwóch czy jednego tygodnia nie wyślą ponownie na zlecenie.

i tak i nie....wiesz ..zalezy jak sie opiekun z firma dogaduje ale generalnie skoro agencja moze opiekunowi podziekowac z dnia na dzien za...niedopelnienie obowiazkow itd...to i opiekun ma prawo wypowiedziec umowe jezeli agencja zatai prawde o zleceniu...o ten wlasnie zapis walczylam z firma....nie tylko agencje sa na prawie...opiekun ma rowniez swoje prawa a nie tylko obowiazki..ale generalnie...kwestia dogadania a nie zadan...tak mi sie wydaje 

Godzinę temu, lucyna.beata napisał:

celowo pisze grubo

wpadl mnie w rece news....otoz rodzina dostala informacje ze....dodatek swiateczny ma byc zaplacony przelewem na ...konto firmy .....a nie do reki opiekuna...

zatklao mnie....przypomnialy mi sie czasy kiedy za swiateczna premie musialam agencji fakture wystawiac i podatek oplacac...mnie to nie dotyczy bo w swieta nie bede w pracy....ciekawe dlaczego mnie np firma ie poinformowala .....ze w przyszlosci takowe zmiany beda wprowadzone...

wie ktos cos o takich innowacjach??

czy to kwestia ze ta kasa nie podlega opodatkowaniu??

czy to fakt ze w umoie jako pracowanikowi oddelegowanemu przysluguja tylko diety???

rzucam haslo

 Nie żartuj.......

Godzinę temu, Joy napisał:

Dzień dobry  Jestem po zarwanej nocy i zwariowanym dniu,ale jakoś się trzymam  

Bogu dziękować za to ,że stworzył kawę a czortowi za papierosy.Bez tego duetu ciężko by mi dzisiaj było

38 minut temu, Joy napisał:

@lucyna.beata dzisiaj 4,30 

eeeeeeee???sie znaczy??

32 minut temu, MeryKy napisał:

Poczytaj: https://nto.pl/polska-bez-papierosow-od-maja-2019-polska-izba-handlu-ich-sprzedaz-bedzie-niemozliwa/ar/13733404

tak sie zastanawiam...co jeszcze sie musi spierdoli....zeby sie oczy szeroko otworzyly....

6 minut temu, Mirelka1965 napisał:

 Nie żartuj.......

no nie jest mi do smiechu...serio....podejrzewamze wchodzi obowiazek opodatkowania albo ktos zadal o jedno pytanie za duzo

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

no nie jest mi do smiechu...serio....podejrzewamze wchodzi obowiazek opodatkowania albo ktos zadal o jedno pytanie za duzo

To nie to. W umowach "tej" firmy nie ma słowa o dodatku za święta. Jest to kwestia umowna. I w sumie sosna wie o co chodzi. A jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze...dla firmy pieniądze 

22 minut temu, Janeczka1963 napisał:

jak dobrze że ja nie palę, z drugiej strony, to źle, bo Ci co palą więcej przerw w pracy

To tylko teoretycznie.., bo robota musi być zrobiona, a ta przerwa drogo kosztuje. Ty ją masz za darmo  bo przecież pali się kiedy można zapalić, a Ty możesz w tym czasie popijać herbatę

@NNNdanuta kiedyś tak było, że ten co nie palił pracował, a Ci co palili stali obok, bo przecież mają przerwę na papierosa, widziałam taką scenkę jak rowy kopali, jeden kopał a trzech stało obok bo palili

4 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

@NNNdanuta kiedyś tak było, że ten co nie palił pracował, a Ci co palili stali obok, bo przecież mają przerwę na papierosa, widziałam taką scenkę jak rowy kopali, jeden kopał a trzech stało obok bo palili

Dzisiaj jest tak, ze pracodawcę może sobie nie życzyć palacza i jest po sprawie.  Czyli nie paląc możesz wyżej zajść i więcej zarobić

40 minut temu, Mirelka1965 napisał:

To nie to. W umowach "tej" firmy nie ma słowa o dodatku za święta. Jest to kwestia umowna. I w sumie sosna wie o co chodzi. A jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze...dla firmy pieniądze 

w umowie moja droga jest slowo DIETA i nic wiecej a to oznacza...sama wiesz.....tak czy siak sprawa nie jest taka prosta bo....rodzina ma w  umowie zapisane ze rozlicza sie z OPIEKUNEM do reki wniosek? musi byc albo nowa umowa albo aneks...tak czy siak jezeli  pojawily sie jakies nowosci w tej kwestii to podejrzewam ze bedzie dym bo jakos nie wyobrazam sobie ze firma wezmie na siebie obowiazek oplacenia podatu od kwwoty zwlaszcza z wlasnej kieszeni...czy to bedzie znama nam firma czy jakakolwiek inna

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

 Nie żartuj.......

a dodam ze wlasnie znajoma wyjechala z tej firmy na zlecenie i mimo faktu ze bedzie az do maja nie ma ani slowa w zalaczniku ze cokolwiek jej przysluguje na swieta...taki cwancig

2 godziny temu, MeryKy napisał:

Na wyjeździe nie można tak hop siup wypowiedzieć bo trzeba faktycznie czekać aż zmienniczka przyjedzie ale normalnie to idą na rękę. Przecież w przeciągu tych dwóch czy jednego tygodnia nie wyślą ponownie na zlecenie.

Zawsze i wszędzie można wypowiedzieć umowę w terminach zawartych w podpisanej umowie! Jeżeli to jest okres np 14-dniowy wysyłamy rezygnację meilem (bo rozmowy telefonicznej mogą się wyprzeć). Ja zawsze to potwierdzałem listem poleconym z Niemiec - na wszelki wypadek! I wisi mi, czy znajdą zmiennika czy nie! Umowę można wypowiedzieć bez powodu, z winy ze strony agencji, nawet ze względów osobistych (np choroba członka rodziny w Polsce). Jakieś prawa musimy mieć!

Teraz, kris napisał:

Zawsze i wszędzie można wypowiedzieć umowę w terminach zawartych w podpisanej umowie! Jeżeli to jest okres np 14-dniowy wysyłamy rezygnację meilem (bo rozmowy telefonicznej mogą się wyprzeć). Ja zawsze to potwierdzałem listem poleconym z Niemiec - na wszelki wypadek! I wisi mi, czy znajdą zmiennika czy nie! Umowę można wypowiedzieć bez powodu, z winy ze strony agencji, nawet ze względów osobistych (np choroba członka rodziny w Polsce). Jakieś prawa musimy mieć!

16 minut temu, lucyna.beata napisał:

a dodam ze wlasnie znajoma wyjechala z tej firmy na zlecenie i mimo faktu ze bedzie az do maja nie ma ani slowa w zalaczniku ze cokolwiek jej przysluguje na swieta...taki cwancig

Rok temu pracowałam w święta i też nie miałam żadnego zapisu w umowie. Ale pieniążki na konto dostałam razem z dodatkiem za święta. Umowę mam na rok więc nie wymienia wszystkich dodatków a kwoty za jakie pracuję mam na załącznikach do konkretnego zlecenia.

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Umowę mam na rok więc nie wymienia wszystkich dodatków a kwoty za jakie pracuję mam na załącznikach do konkretnego zlecenia

Nawet w umowie na rok powinien być zapis o ewentualnych premiach jaki możesz uzyskać. I tyle!

@kris masz rację

3 godziny temu, Magdzie napisał:

Dobrze, że nie chciał jeszcze "dowodu miłości" od służącej 

Magda! Ty mnie zabijesz! 

Daj jeszcze troche pożyć starszej pani, plissss 

@kris ja mam tak samo, zarobek na załącznikach do umowy, premia osobno, ale jest

6 minut temu, Barbara48 napisał:

Magda! Ty mnie zabijesz! 

Daj jeszcze troche pożyć starszej pani, plissss 

Postaram się, 

Godzinę temu, NNNdanuta napisał:

Dzisiaj jest tak, ze pracodawcę może sobie nie życzyć palacza i jest po sprawie.  Czyli nie paląc możesz wyżej zajść i więcej zarobić

Dzisiaj jest tak: bezwzględnie nie może palić, bo od niego czuć papierosy i podopieczny się dusi! Może palić tylko w wolnej chwili i na zewnątrz. Nie może palić, mimo że podopieczny pali w domu (pewnie żeby mu nie podbierał papierosów!). Jak jest ciężkie zlecenie i rodzina jest zdesperowana to może palić ile chce, kiedy chce i gdzie chce (aby tylko nie poparzył podopiecznego popiołem z papierosa!)

16 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Rok temu pracowałam w święta i też nie miałam żadnego zapisu w umowie. Ale pieniążki na konto dostałam razem z dodatkiem za święta. Umowę mam na rok więc nie wymienia wszystkich dodatków a kwoty za jakie pracuję mam na załącznikach do konkretnego zlecenia.

a jezeli takiego zapisu na zalaczniku nie masz??? napisalam ze rodzina dostala od firmy zapis ze dodatkowe premie za swieta  ma przelewac na konto firmy a nie jak do tej pory do reki opiekuna 

zapisy na temat takiej kasy mialam zawsze ujete w umowie lub w zalacznikach 

12 minut temu, kris napisał:

Nawet w umowie na rok powinien być zapis o ewentualnych premiach jaki możesz uzyskać. I tyle!

dokladnie