Rozmowa przy kawie (2)

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Nie...z Gdyni.

pisałas o firmie z chojnic , a ja się tam urodziłem

@Grzegorz B Grzesiu szerokiej drogi I cudnego urlopu z Rodzinką

48 minut temu, Barbara48 napisał:

@Grzegorz B Grzesiu szerokiej drogi I cudnego urlopu z Rodzinką

Pięknie dziękuję. Z tych emocji usnąć nie mogę

Dzien dobry Kochani Ja wlasnie wstalam, mąż zadzwonił ze za 10 minut bedzie.

Milego dnia dla Was 

7 godzin temu, maras1 napisał:

pisałas o firmie z chojnic , a ja się tam urodziłem

Gratulacje dla miasta Chojnice  

To i ja się przywitam  Dzisiaj wypada mój wolny dzień  Dosłownie i w przenośni  Teoretycznie nie robię nic, a w praktyce mam 3,5 godziny do przepracowania, ale w towarzystwie opiekunki zastępczej  Czyli...przyjdzie pani do towarzystwa Doktórki, a ja się będę wdzięcznie kręcić dla oka i na widoku  Już czuję ten ciężar odpowiedzialności  Siorbię sobie przedostatnią kawusię na adresie i czuję wolność pod skórą  Czyż nie jest to piękny dzień?  Życzę wszystkim, by ten był tak wspaniały, na ile to tylko możliwe 

Dzień doberek:)

Dzień ze Stelomierza powinien "spadać " wieczorem a nie rano.Pokazuje mi 9 a to nieprawda bo zostało 10=oszukaniec jeden:(

Ciepło,kąpielowo,śledziowo:)

Spadam nadzorować Kulencję w kapieli,żeby mi orła ,jak juz przy ptakach jesteśmy.nie wywinęła pod prysznicem:)

Do potem,miłęgo dnia:)

Dzień dobry, bo wolny.

Andzia do przedszkola, opiekunka na lofry.

Nic to , że za oknem leje, ciepło się zrobiło a to najważniejsze.

Spokojnego piątkowego dnia Wszystkim życzę.

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

To i ja się przywitam  Dzisiaj wypada mój wolny dzień  Dosłownie i w przenośni  Teoretycznie nie robię nic, a w praktyce mam 3,5 godziny do przepracowania, ale w towarzystwie opiekunki zastępczej  Czyli...przyjdzie pani do towarzystwa Doktórki, a ja się będę wdzięcznie kręcić dla oka i na widoku  Już czuję ten ciężar odpowiedzialności  Siorbię sobie przedostatnią kawusię na adresie i czuję wolność pod skórą  Czyż nie jest to piękny dzień?  Życzę wszystkim, by ten był tak wspaniały, na ile to tylko możliwe 

ciesze sie z toba..czapka a glowe i cie iema...za te klika godzin

16 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Witam skoro świt. Nie wiem co mnie obudziło bo na pewno nie budzić. Obstawiam rozdarte ptaszyska za oknem. Jazgoczą jak szalone. Nie lubię ich dzisiaj bo sama zostałam rannym ptaszkiem.

 

ale ranny ptaszek wybudzony to sama przyjemnosc 

Dlaczego nikt mi wczoraj tego nie powiedział...

Zjadłabym co najmniej kilogram pączków.

wypada powiedziec ladnie dzien dobry..niniejszym to czynie

milego piatku sloneczka przez caly czas ...wiosna idzie wrecz galpuje...wczoraj krany widzialam...cale mnostwo szybowalo w kluczu ogromnym

znak ze jednak pani zielona za progiem stoi i za moment zapuka i cudnie bedzie czuc znow ze krew w zylach szbciej krazy 

Dzień dobry ....Nie wyspałam się , bo po pierwsze nie jestem u siebie ...po drugie poszłyśmy do łóżek ( z moją siostrą ) przed godziną 3 ...po trzecie spałam z moją córką i uroczyście stwierdzam , że to żmija a nie córka ! Tyle razy co byłam wybudzana szturchnieciem i rzucanymi hasłami w stylu " mama ...nie chrap !"to cierpliwego , najspokojniejszego człowieka ( no ! ) na nogi by postawiło ...W związku , że nim , tym niespotykanie , spokojnym człowiekiem jestem to już siedzę po cichutku w kuchni ...kawę siorbie ...cugasek na ware zarzucony i w myślach sobie bluzgam ....ostro ! Wredna żmija i @ jedna jak śmiała ....przecież ja w ogóle nie chrapie ! .....Miłego , spokojnego dnia 

Dobrego dnia wszystkim życzę.

Dzień dobry Milusińscy 

16 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ....Nie wyspałam się , bo po pierwsze nie jestem u siebie ...po drugie poszłyśmy do łóżek ( z moją siostrą ) przed godziną 3 ...po trzecie spałam z moją córką i uroczyście stwierdzam , że to żmija a nie córka ! Tyle razy co byłam wybudzana szturchnieciem i rzucanymi hasłami w stylu " mama ...nie chrap !"to cierpliwego , najspokojniejszego człowieka ( no ! ) na nogi by postawiło ...W związku , że nim , tym niespotykanie , spokojnym człowiekiem jestem to już siedzę po cichutku w kuchni ...kawę siorbie ...cugasek na ware zarzucony i w myślach sobie bluzgam ....ostro ! Wredna żmija i @ jedna jak śmiała ....przecież ja w ogóle nie chrapie ! .....Miłego , spokojnego dnia 

a pomysl ze wychowalas na wlasnej piersi

Dzień dobry!

U mnie się oziębiło a szkoda bo nie przeszkadzało mi to lato tej zimy 

Witaski  

U mnie pochmurno i deszczowo ale ciepło. Oby do przyszłego tygodnia czego sobie i Wam zyczę.

Milego i spokojnego dnia.

23 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Dlaczego nikt mi wczoraj tego nie powiedział...

Zjadłabym co najmniej kilogram pączków.

no to wyzwanie masz...ile to minut bedzie?? a czy potem dasz rade wspiac sie na wyzyny obowiazkow opiekuna?

no to iiiiiideeee rznac pory na ta zupe....

milego wiec i do potem

Helloł. Pada sobie pada. I niech pada. I tak jest fajnie