Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Już pierwsze naprawy za mną... O.o Otwieram lodówkę (lubię kawę z mleczkiem), a tam mokra ścierka zabezpiecza wodę przed wydostawaniem się na zewnątrz... :o Znalazłam narzędzia :haha:, którym były druty do robienia na drutach i mam nadzieje, że definitywnie odetkałam odpływ ... Była próba generalna, która przebiegła pomyślnie... :d Ciekawe, że moja zmienniczka, która mówiła dużo i bez przerwy, nawet nie zająknęła się na ten temat ... O.o Ale dziewczyna w tej chwili w drodze, więc postarałam się żeby mi nerwy nie puściły, aby mogła dotrzeć bezpiecznie do celu... :d

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry .....

Przyspało mi się dzisiaj trochę dłużej ....O 4-tej obudził mnie PDP-ny....kaczkę musiałam mu podać ...musi głodny był , czy coś ....a nieee...przypomniałam sobie ...siku mu się chciało .Nawet dobrze , bo przemyłam sobie oczy i zrobiłam okłady na nie ...Już jest trochę lepiej , ale jak wstałam do PDP-go nieciekawie wyglądałam ...lewego oka otworzyć nie mogłam ...tak sklejone mocno było ....

Wczoraj spędziłam cudowne popołudnie z moim syneczkiem . Zjadłam prawdziwy obiad w knajpowym ogródku . Pozostawienia porcji niedzielnego ciasta dla mnie odmówiłam ....niech se bidulki " domowe " więcej przy świętej niedzieli raz zjedli ....tej " zimnej kuchni " ....Obiad zjadłam , bo durna do końca nie jestem , że zafunduję dziecięciu a sama będę patrzeć ....Dobry , smaczny był ...Po obiedzie ( tv na zewnątrz - patrzyliśmy na mecz Anglia-Panama ....trochę )poszliśmy na ogrody zamkowe ...połaziliśmy ...nagadaliśmy się ....no było super . Nie byłam wreszcie sama jak jakaś obrzygana sierota .....Po " ogrodach " znów ogródek kawiarniany ...matka miała gest ....znów kawa i ciasto ...I ...po raz pierwszy pięć godzin wolności zleciało mi jak ...pół godziny . No ...a potem na parking ...wskoczyłam do " wozu " niczym Lola z " daleko od szosy " ....i za moment pożegnałam się z synem , bo miał obcykaną już trasę , gdzie zatrzyma się , żeby obejrzeć WAŻNY MECZ ....i se obejrzał ...jak ja ...jak wszyscy ...

Miłego dnia i tygodnia MRÓWECZKI :cmok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry . Kończę kawę i „obwąchujemy się „ dalej. W związku z tym, że moja Pani nie bardzo chciała wprowadzenia kogoś do pomocy dla niej, to robię to powoli , małymi kroczkami. Dzisiaj poznałam też Panią do sprzątania-sympatyczna Filipinka. Spokojnego i miłego dzionka , szczęśliwego podróżowania tym co w drodze i słońca ☀️

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz się witam.Dla mnie najważniejsze jest moje dobro.Jak wczoraj oglądałam mecz,to się nie denerwowałam.Trzy razy się roześmiałam kiedy piłka wpadała do naszej bramki.Kiedy Niemcy pierwszy raz dostali w d**ę,to rodowita Niemka skomentowała,to tak"Niemcy za wysoko noszą głowę",czyli byli zbyt pewni wygranej.Nasi,też.A morał jest taki-wygrywa lepszy.Spokoju,dystansu i słońca życzę.

montag_2.gif

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zmartwienie...:haha: Niby nic nie kupowałam, a i tak mam więcej niż przewiduje norma wagowa dla bagażu...:haha: Jak podręcznego nie zważą, to będzie git...:haha: Dzisiaj odkurzam górę, jutro rano domykam kufry, znoszę na dół i....pozostaje czekanie na koordynatorkę...:oklaski: Tylko jakieś papu muszę w międzyczasie zrobić...:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Mam zmartwienie...:haha: Niby nic nie kupowałam, a i tak mam więcej niż przewiduje norma wagowa dla bagażu...:haha: Jak podręcznego nie zważą, to będzie git...:haha: Dzisiaj odkurzam górę, jutro rano domykam kufry, znoszę na dół i....pozostaje czekanie na koordynatorkę...:oklaski: Tylko jakieś papu muszę w międzyczasie zrobić...:szydera:

Mnie się nie zdarzyło , żeby mi podręczny ważyli ,ale ze mnie to znowu,aż tak wielka " latawica" nie jest.:haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Afryka napisał:

Mnie się nie zdarzyło , żeby mi podręczny ważyli ,ale ze mnie to znowu,aż tak wielka " latawica" nie jest.:haha:

Ja też nie "latawica"...:haha: Lecę Lufthansą po raz kolejny...do tej pory nikt nawet nie mrugnął w kierunku mojej walizeczki  i liczę na to, że tym razem też nie mrugną, czyli nie zważą...:haha: Jakieś alpejskie odłamki skalne mam chyba zapakowane...tonę ważą bestimt...:szydera: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Margaritka napisał:

Dla kogo to taką pogodę fundujesz ? Ja chcę upałów :oklaski:, przynajmniej w lecie :hura:

Dla Polski...:oklaski: A w szczególności dla północnej jej części...:oklaski: Jeszcze dzisiaj lekko popada, a jutro słonko i bez upałów...one przyjdą we właściwym im czasie...:szydera: I wtedy znowu wszyscy będą jęczeć...

lato upał.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...