Rozmowa przy kawie (2)

 A ja kocham Was i znikam spać,,Dobranoc!!!!

9 minut temu, Blondi napisał:

Hallo ,,moja @foczka63 jak blisko, co czytasz ,,jestem na Bajerach ,,,Frankenwald,,,no to czytam wszędzie ,,,,,spotkam się zawsze ,,ja kocham ludzi,,jazda szybko bo mam tylko jeden dzien ,,,bo nach Polen fahren,,do moich wnuczek,,,a co to za skrót? FnM?

na mapie jesteś we Frankfurcie nad Menem/FnM/W D mieszkasz i nie znasz tego skrótu??????Wracam we wrzesniu to zdązymy jakby co:)

1 minutę temu, Dodzisława napisał:

Prawidłowo  Kawa bez fajeczki, to jak panna młoda bez narzeczonego  Musowo jedno i drugie  

kochana Mamuśka!

1 minutę temu, foczka63 napisał:

na mapie jesteś we Frankfurcie nad Menem/FnM/W D mieszkasz i nie znasz tego skrótu??????

to stare dane na tej mapie,,,musze zmienic,,a skróty znam wszystkie ,,,ale nischt zu tragisch ,,spotkamy się ,    @foczka63 ja jestem przyjazna spotkaniom,,,party nawet zrobię,,a co! jak szaleć w De to szaleć,,,Dobranoc !!! spadam spac ,,,buziaki 

2 minuty temu, Blondi napisał:

to stare dane na tej mapie,,,musze zmienic,,a skróty znam wszystkie ,,,ale nischt zu tragisch ,,spotkamy się ,    @foczka63 ja jestem przyjazna spotkaniom,,,party nawet zrobię,,a co! jak szaleć w De to szaleć,,,Dobranoc !!! spadam spac ,,,buziaki 

Cóż ,za daleko jesteś raczej więc ani Ciebie ani Twojego Słodziaka nie poznam:(Chyba ,ze trafię na Bajery w robocie to może kiedyś.

Dobranoc:)

Się dokulałam, się doczytałam, a teraz siorbię napój ulubiony... Zrobiłam sobie fusiarę w hoboczku wielgachnym, a nie mam termosika coby dla wszystkich przygotować... Musicie zatem poczekać na @lucyna.beata... Wstanie i dla wszystkich przygotuje... Teraz witam was porannie i wszystkim  ...I nie zapomnijcie, że dzisiaj jest Dzień Ojca...

Dzień dobry

Dzisiaj ostatni dzień pracy, jutro rano jest zmiennik a ja mam wolne

Wolny poniedziałek również, a co należy mnie się.

Spokojnej soboty Wam zyczę, sobie tej ostatniej też.

Kawa już druga zaliczana i poranna prasówka

sie witam moi drodzy...nie, nie zaspalam  ale mialam troche inne mysli w glowie...i tak zeszlo

prawdopodobnie czeka mnie przmusowy wyjazd na pare godzin do rodziny w bochum ale moze i tak sie zdarzyc ze bede musiala szybciej zamknac to zlecenie i do bochum przeniesc sie na dluzej...problemy zdrowotne...no coz...

wprawdzie maz mojej pdp juz wczoraj sugerowal zebym skoczyla na pare godzin intercity  ale...4 godziny to za krotko zeby w niemieckiej sluzbie zdrowia  cokolwiek sie wyklarowalo zwlaszcza ze to weekend a wtedy lekarzy jak na lekarstwo...pozostaje czekac, cmic papierosa ...na telefon trudno badzo pewne rzeczy ogarnac..

no coz...i tym sposobem zycie nasze jest baaaardzo urozmaicone...

milego dnia. chociaz na slonce to sie raczej tu nie doczekam...wieje wieje wieje....

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Się dokulałam, się doczytałam, a teraz siorbię napój ulubiony... Zrobiłam sobie fusiarę w hoboczku wielgachnym, a nie mam termosika coby dla wszystkich przygotować... Musicie zatem poczekać na @lucyna.beata... Wstanie i dla wszystkich przygotuje... Teraz witam was porannie i wszystkim  ...I nie zapomnijcie, że dzisiaj jest Dzień Ojca...

kochani...dzisiaj samoobsluga...mam glowe zupelnie w innym miejscu

przepraszam ale na wodke z wami raczej tez nie wyskocze...wypijecie za mnie jednego szota

Witam porannie.

Lucyna Beata nie w nastroju, więc postawię filiżankę na stoliku na lepszy początek dnia.

Dzień dobry ......

Lekturę uzupełniłam . Kawę siorbię .....pomaluśku ...cugasek na razie jeden zaliczony . Płuca odżyły .....Sobota to drugi dzień tygodnia , kiedy duszuję PDP-go ...już kaloryfer zadany na 5 ...będę miała za friko saunę  jak się patrzy ...Do południa czas zleci jak z bicza strzelił a od 13-tej wolne ....Wyskoczę " na miacho " zrobić ostatnie ....prawie ....zakupy , bo jutro ...jutro mam spotkanie ze Słodziakiem ....niesfornym , kłamczuchem , który nie dotrzymuje obietnic ...ale jakże miłym memu sercu ...płucom też ...dokupować papierosów nie będę musiała ...Tyle tylko , że ten mój Słodziak obiadu ani kawy nie postawi . Odwrotnie będzie ...ja stracę ciężko zarobione ojrasy  , ale cieszę się jak dziecko . Spędzimy fajne popołudnie ...i gitarra ..

Miłego dnia MRÓWECZKI

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ......

Lekturę uzupełniłam . Kawę siorbię .....pomaluśku ...cugasek na razie jeden zaliczony . Płuca odżyły .....Sobota to drugi dzień tygodnia , kiedy duszuję PDP-go ...już kaloryfer zadany na 5 ...będę miała za friko saunę  jak się patrzy ...Do południa czas zleci jak z bicza strzelił a od 13-tej wolne ....Wyskoczę " na miacho " zrobić ostatnie ....prawie ....zakupy , bo jutro ...jutro mam spotkanie ze Słodziakiem ....niesfornym , kłamczuchem , który nie dotrzymuje obietnic ...ale jakże miłym memu sercu ...płucom też ...dokupować papierosów nie będę musiała ...Tyle tylko , że ten mój Słodziak obiadu ani kawy nie postawi . Odwrotnie będzie ...ja stracę ciężko zarobione ojrasy  , ale cieszę się jak dziecko . Spędzimy fajne popołudnie ...i gitarra ..

Miłego dnia MRÓWECZKI

Czyżby...czyżyk... Synuś z mamusią wyskoczy na jednego? 

Nooo ....Już wczoraj miał z Barcelony ruszać i pchać się pomału na Dusseldorfy...Nie pierwsza i nie ostatnia jego złamana przysięga ...Znam swoje dziecię ...troszeczkę ...Nic nie poradzę na to ....przez kolano już nie da rady przełożyć i paskiem doopska poczęstować ...Pozostaje tylko martwić się i drżeć ....do usranej śmierci ( mojej ) chyba ...

Słodziaki się rozmnożyły były hi hi hi

Jeszcze wczoraj nadzieję miaąłm ,że dane mi będzie jednego poznać ,tego najsławniejszego a tu zonk:( Bo tego Kinder Słodziaka BN to chyba juz znam

Chłodek miły,kaloryferki na full,ha ha ha Nad naszym morzem pada,tu nie pada, spokojna sobota przede mną czego i Wam życzę:)

12 minut temu, foczka63 napisał:

Słodziaki się rozmnożyły były hi hi hi

Jeszcze wczoraj nadzieję miaąłm ,że dane mi będzie jednego poznać ,tego najsławniejszego a tu zonk:( Bo tego Kinder Słodziaka BN to chyba juz znam

Chłodek miły,kaloryferki na full,ha ha ha Nad naszym morzem pada,tu nie pada, spokojna sobota przede mną czego i Wam życzę:)

Coś mi się widzi , że Blondaskowego Słodziaka to nikt ...żadna nie pozna . Facet super sort i co ...może ma na pożarcie jakiejś harpii wystawić ? ....Chyba by ocipiała , jakby pozwoliła se tego ideała odebrać ....Niedoczekanie nasze

P.S...Tak , tego mojego Kinder Słodziaka znasz ....Tobie Blondi może zaufać ...mogłybyście się spotkać , bo ty masz swojego pana F.i inni Cię nie rajcują ...nawet Słodziaki prosto z żurnala jakiegoś ....Chyba , że znane nam " Ciasteczko "...o ten to było ciacho jak trza i nie tylko z wyglądu , bo miły , sympatyczny i ....no ciacho i już .

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

znane nam " Ciasteczko ".

ten z piętra wyżej?Nooooo,mister Ciastek,do popatrzenia li tylko   :):)     hih ih hi

Blondaskowy Słodziak-nogi my widzieli na focie ,ale czy to aby jego?wiadomo to.....młode te nogi jakieś,ha ha ha 

26 minut temu, foczka63 napisał:

ten z piętra wyżej?Nooooo,mister Ciastek,do popatrzenia li tylko   :):)     hih ih hi

Blondaskowy Słodziak-nogi my widzieli na focie ,ale czy to aby jego?wiadomo to.....młode te nogi jakieś,ha ha ha 

 

 

Bo pewnie Słodziak młodziutki .....jeszcze ...to i nogi jak trzydziestolatek ma ...Iiiiii...tam nogi . Kto by tam zwracał uwagę na nogi faceta ....może mieć krzywe ...żylaste ....ważne , żeby miał w sobie to " coś "

Dzień dobry Opieknkowo  Witam się przy kawce i papierosku w ten ostatni dzień mojej odsiadki  Jutro o tej porze będę zajmować strategiczną pozycję na authobanie , richtung Berlin  , Frankfurt am Oder, Poznań i........witaj domku ukochany  Wieczorem jestem umowiona w strefie kibica u mojej przyjaciółki na działce. Będzie się działo  

Miłego dnia dla Was

9 godzin temu, Blondi napisał:

A ja tylko chcę kawę,,,kawę i to mam ,,,i to chcę,,u nas jest to tak, kto pierwszy wstanie to robi kawusię i przynosi w bety,,ale sniadania nie miałam i nie chcę,,,ja muszę zapalić fajkę ,,a nie się obżerać,,,jestem z innego kontynentu,,,obżeram się jak wstanę na nogi i wszystko obrobię,,siebie całą ,,makijaż i inne toalety,,

 

Ja też śniadań do łóżka nie lubię, bo śniadań wcześnie nie jadam.

Co innego kawa.

Nie ma dla mnie nic przyjemniejszego rano niż zapach świeżo zaparzonej kawy...a jeśli jeszcze przyniesiona na górę do sypialni przez nie całkiem ubranego mężczyznę, to....mmmmmmmmmm

Ech....się rozmarzyłam, a tu do roboty trza.

Dzień dobry się z Wami.

Witam Opiekunkowo cieplutko i miłego dnia życze. 

Ale się rozmarzyłyście tymi kawami do łóżka, też dzisiaj miałam, sama sobie przyniosłam, a co. 

Jak jestem w domku to zawsze mam podaną, bo ja to jak miły gość ,przyjeżdżam i szybko wyjeżdżam. 

Dzien dobry z wlasnego lozeczka, Kawy mi nikt nie przyniesie, trzeba sie ruszyc.

Milego dnia

Rozmarzone towarzystwo.... 

Dzień dobry.

U nas noszenie kawy po schodach do sypialni się nie sprawdziło więc teraz kto pierwszy zejdzie ten kawusię robi:)Nie ma to jak poranne pogaduchy przy kawie:)

Pierwszy raz widzę takie cuda. Raz w miesiącu przychodzi paczka z agencji niemieckiej. A w niej rękawiczki jednorazowe, jednorazowe fartuchy, podkłady do łóżka i płyn dezynfekcyjny. Na razie tego nie potrzebuję ale chowam do szafy bo kiedyś się przyda.