Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, MeryKy napisał:

A w związku z tymi bombkami mam wybuchwe pytanie do foremkowiczów.

Czy ktoś próbowal szampana w kofrze przewozic? Dostalam w prezencie i co teraz? Wypic?

Zawsze mam jakiś alkohol jak jadę do domu. Szampana też wiozłam. Owijam ciuchami i kładę pomiędzy resztę ciuchów. Nigdy nic się nie stało. Zawsze możesz do podręcznego wziąć :haha:.

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MeryKy napisał:

A w związku z tymi bombkami mam wybuchwe pytanie do foremkowiczów.

Czy ktoś próbowal szampana w kofrze przewozic? Dostalam w prezencie i co teraz? Wypic?

U mnie to juz standard. Zawsze kupuje tu dobry alkohol i przewoze w kofrze.

Czasami mam z 10 butelek kolorowych trunkow. Lubie zapelniac barek ,chociaz ja kolorow nie pijam,ale maz lubi. No i odwiedzajacy mnie tez lubia :-)

W papier,potem  w ciucha zawijam i ukladam w kofrze po stronie dolnej,w taki sposob,ze jak kofer targam,to wszystko scisle na dole jest ulozone.  Jeszcze nigdy ,,braka" nie przywiozlam.

Edytowane przez Andreaa
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minut temu, Andreaa napisał:

U mnie to juz standard. Zawsze kupuje tu dobry alkohol i przewoze w kofrze.

Czasami mam z 10 butelek kolorowych trunkow. Lubie zapelniac barek ,chociaz ja kolorow nie pijam,ale maz lubi. No i odwiedzajacy mnie tez lubia :-)

W papier,potem  w ciucha zawijam i ukladam w kofrze po stronie dolnej,w taki sposob,ze jak kofer targam,to wszystko scisle na dole jest ulozone.  Jeszcze nigdy ,,braka" nie przywiozlam.

Alkohol tez zawsze woze ale szampana pierwszy raz bede targac.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Barbara48 napisał:

Lucy żeby to chociaż facet był. ...

A dla kobity mam się tak starać?

tzw bisex..nie mylic z bio ..sex...:szydera:jest obecnie na topie , cos na zasadzie..mlodzi nie wiedza jaka orientacje maja a starsi zeby cos dla urozmaicenia...to raz dziewczyna raz chlopaczek sie znaczy....badz gotowa :szydera:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spacer zaliczony.Tak na siłę ,bo deszcz popaduje i za bardzo nie miałam ochoty.No ale nie mogę ciągle na kanapie leżeć ,bo w drzwiach się niedługo nie zmieszczę.Godzinka uczciwie przespacerowana  i teraz mogę poleżeć.:książka:

Edytowane przez Teresadd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Tym bardziej . A niech ją skręca z zazdrości :szydera:

Ok, to nawet make -up pierdyknę :szydera:.

Ale teraz jeszcze pogrzebię w ogrodku, mam 50 cebulek hiacyntow i musze je wsadzic bo akurat ziemia miekka od deszczu. 

Edytowane przez Barbara48
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Teresadd napisał:

Spacer zaliczony.Tak na siłę ,bo deszcz popaduje i za bardzo nie miałam ochoty.No ale nie mogę ciągle na kanapie leżeć ,bo w drzwiach się niedługo nie zmieszczę.Godzinka uczciwie przespacerowana  i teraz mogę poleżeć.:książka:

Ja dziś spacerek zaliczyłam,pod kołderkę bo od rana leje i leje:(Ale nic to rowerek był rano,będzie wieczorkiem.Teraz Kulka ma bezucha a ja odpoczywam po poobiedniej drzemce:):):):)Za oknem paskudnie,szaro i buro.Na orzeźwienie sobie pośpiewałam:):):) hi hi hi

 

  • Lubię to 5
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, foczka63 napisał:

Ja dziś spacerek zaliczyłam,pod kołderkę bo od rana leje i leje:(Ale nic to rowerek był rano,będzie wieczorkiem.Teraz Kulka ma bezucha a ja odpoczywam po poobiedniej drzemce:):):):)Za oknem paskudnie,szaro i buro.Na orzeźwienie sobie pośpiewałam:):):) hi hi hi

 

U mnie wlasnie pauza sie konczy. Zaraz tez bezuchy przyjda. Corka druga ma byc i syn jeden z dwoch.

Wypije kawe i tez na gore sobie przyjde  :-)

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja posiedziałam z kumpelą w kawiarni, odprowadziłam ja, bo przerwę ma krócej, wróciłam na stellę najdłuższą z możliwych dróg... Teraz siedze i czekam bo punk 16-ta kawa i ciacho. Ciacho z Aldika z owocami, nawet niczego sobie... Jak nie mamy torta od córki pdp (mistrzyni wypieków) to w niedzielę obligatoryjnie to ciasto z Aldika xd  I to wszystko na niedzielę, jeszcze podam kolację bo po kolacji to moja pdp sprząta sama :d Spacerów w niedziele nie ma ... Czyli jak widać właściwie już jestem po robocie :d

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ania39 napisał:

Deszczowo i zimno, zero spaceru ,za to na zdf do samego wieczora sport. Byle do końca stycznia,co już w czwartek będzie chyba? Może luty będzie słoneczny i cieplejszy? 

W lutym to te dłuższe dni są pewne :szydera:, ale czy słoneczne to nie jest powiedziane xd

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Afryka napisał:

Mnie to najczęściej to z skręca z "głodu"... no właśnie 2 tafelki czyli te kostki malutkie Ritterszporta z marcepanem wszamałam, nóż kuwa nać tak mnie skręcało :szydera:

Mnie też jakoś skręcało ,  tłamsiło i wszamałam " Pocket Coffee" , ale małe opakowanie . Pudełko wywaliłam , nie będę sobie psuła humoru wyrzutami sumienia , kiedy spojrzę ile to kalorii było :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, foczka63 napisał:

Ja dziś spacerek zaliczyłam,pod kołderkę bo od rana leje i leje:(Ale nic to rowerek był rano,będzie wieczorkiem.Teraz Kulka ma bezucha a ja odpoczywam po poobiedniej drzemce:):):):)Za oknem paskudnie,szaro i buro.Na orzeźwienie sobie pośpiewałam:):):) hi hi hi

 

Czerwone i bure i bure ...chodź ze mną na górę ...tralalalala ...i już sobie śpiewam , bo do 18.30 jeszcze kawał czasu , deszcz pada , obrusik do wyszywania zakupiony wczoraj w Netto już ze dwa kwiatusie ma wyszyte ....i nic więcej mi się kuźwa nie chce ....Idę zajarać . Parasolkę mam ...z gór se kiedyś przyniosłam :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Teresadd napisał:

@foczka63 raczej wychodzę chociaż na godzinę . Przymusowo.Tak dla zdrowotności.

Tereniu  kochana,ja wychodzę z założenia,że jak coś jest przymusowe ,to nie może być przyjemne:):):)Więc się nie zmuszałąm dziś:)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...