Rozmowa przy kawie (2)

6 minut temu, Moni.r napisał:

Jak się trochę wyżyłaś to ja tam za odśnieżanie się nie bioręu mnie też biało ale wyżyję się na czymś innym i to "zupelnie" nie trochę

Do domu jedziesz, czy jaki czort? 

Teraz, Magdzie napisał:

Do domu jedziesz, czy jaki czort? 

NIe!! na szmacie se pojadę ale wewnątrz nie nach drausen

Teraz, awe59 napisał:

Matko kochana jak mnie dziś łepetyna napindala....cały dzień....dwie tabletki szluknęlam i nic....U mnie jeszcze nie pada....Ale zapowiadali.

U mnie pada . W domowych klapkach wykonałam slizg ....niczym emerytowana łyżwiarka figurowa ..

Mało co a spiralę śmierci bym zaliczyła , że o piruecie nie wspomnę 

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

U mnie pada . W domowych klapkach wykonałam slizg ....niczym emerytowana łyżwiarka figurowa ..

Mało co a spiralę śmierci bym zaliczyła , że o piruecie nie wspomnę 

 Szpagatu nie bylo?

12 minut temu, Moni.r napisał:

upierdliwość (czytaj odwiedziny córeczki )zostały zminimalizowane

A więc kochani alleluja i do przodu byle dni lecialy.

To teraz raz na miesiąc mamusie odwiedza? Przecież ona taka miła, bardzo sympatyczna osobka, no fakt mądrzejsza od lekarza 

Napisze ::no i fajnie))) 

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

U mnie pada . W domowych klapkach wykonałam slizg ....niczym emerytowana łyżwiarka figurowa ..

Mało co a spiralę śmierci bym zaliczyła , że o piruecie nie wspomnę 

Już sobie to wyobrażam 

3 minuty temu, Magdzie napisał:

To teraz raz na miesiąc mamusie odwiedza? Przecież ona taka miła, bardzo sympatyczna osobka, no fakt mądrzejsza od lekarza 

Napisze ::no i fajnie))) 

tak się cieszę !!!

7 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

U mnie pada . W domowych klapkach wykonałam slizg ....niczym emerytowana łyżwiarka figurowa ..

Mało co a spiralę śmierci bym zaliczyła , że o piruecie nie wspomnę 

Już to widzę oczami wyobraźni.....

Teraz, Moni.r napisał:

tak się cieszę !!!

A ja z Tobą 

Teraz, awe59 napisał:

Już to widzę oczami wyobraźni.....

Tu nie ma się z czego śmiać ....@ jedna 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Tu nie ma się z czego śmiać ....@ jedna 

Jak nie ma jak jest....Z tej emerytowanej lyzwiarki figurowe tez....

7 minut temu, hawana napisał:

 Szpagatu nie bylo?

Na szczęście nie , tylko doopa boli . Co za dureń wymyślił płytki lakierkowe ...prawie ...na taras ?!

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Na szczęście nie , tylko doopa boli . Co za dureń wymyślił płytki lakierkowe ...prawie ...na taras ?!

No to nie wiem, nie wiem...

Powinnas plakac, a moze  sie cieszyc.

Czy lepiej miec obita,czy rozdarta? Takie egzystencjalne pytania mnie najszly...

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Na szczęście nie , tylko doopa boli . Co za dureń wymyślił płytki lakierkowe ...prawie ...na taras ?!

A ja zawsze siebie obwinialamczy sliskie laczki to ja zawsze muszę mieć?

5 minut temu, Moni.r napisał:

A ja zawsze siebie obwinialamczy sliskie laczki to ja zawsze muszę mieć?

Teraz botki przyodzialam i też tańce można uskuteczniac ...tylko solo ...niestety 

A u mnie snieg nie pada Ma sie to szczescie

1 minutę temu, hawana napisał:

A u mnie snieg nie pada Ma sie to szczescie

Przyjdzie i do Ciebie 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Przyjdzie i do Ciebie 

A moze ominie Wcale za sniegiem nie tesknie. Nie cierpie zimy

6 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Teraz botki przyodzialam i też tańce można uskuteczniac ...tylko solo ...niestety 

Dziadka weź pod pachę

1 minutę temu, hawana napisał:

A moze ominie Wcale za sniegiem nie tesknie. Nie cierpie zimy

Ja też nie a franca do mnie przylazla 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ja też nie a franca do mnie przylazla 

Za blisko francuskiej granicy pojechalas

1 minutę temu, Moni.r napisał:

Dziadka weź pod pachę

Daj mi z nim spokój . Teraz właśnie najgorszą pora ...od 19. płacze , że chce spać . Nie może wcześniej jak ok.21.    I kuźwa uzeram się z nim codziennie . 

1 godzinę temu, Teresadd napisał:

@Andreaa  Ma syn rację.Co się wyszumi za młodu to jego.Póki obowiązków żadnych ,to wolny jak ptak.

Dokladnie.  Co ja bede mu w droge wchodzila,jak i tak mnie nie poslucha.

Wazne ,ze kontakt dobry mamy i chce sie ze mna dzielic tym co przezywa kazdego dnia.

Dostal nowe mieszkanie firmowe. 

Jak u niego ok,to u mnie 10 razy lepiej-wiadomo-jedynak ;););)

A ty w pracy???  Nie mialam czasu podczytywac,wiec nic nie wiem .

Pytanko. 

Nigdy jeszcze nie placilam w sklepie kartą. 

Ktoś wie jakie są prowizje?

Dobrej nocy wszystkim.