Rozmowa przy kawie (2)

20 minut temu, lucyna.beata napisał:

ty juz te cyferki ostaw dziewojo 48

Tak zrobię .

Najwyżej se jakiś retusz pierdyknę .

2 godziny temu, sayonara 52 napisał:

@Grzegorz B ja chyba potrzebuje psychiatry :))

Tak sie zasugerowalam botoxem, ze sadzilam, ze to jest tomografia twojego pdp 

I dawaj szukac ,gdzie tu sa polkule i zwoje.

Oj niedibrze,niedobrze,

Szopen nie zyje, Mickiewicz nie zyje 

i ja sie tez nie najlepiej czuje

Jak to Szopen nie żyje?? I Mickiewicz..oo naprawdę potrzebujesz psychiatry

16 godzin temu, Michał845 napisał:

Powiem wam, że już więcej nic nie powiem nowym opiekunom na co uważać na adresach i się nie dziwię tym co są nierozmowni i milczą.  Jestem już w Polsce od kilku dni ale rodzinka napisała dzisiaj z pretensjami.  Okazało się, że nowy zmiennik sprzedał mnie z jedną rzeczą, co ciekawe wcale nie musiał nic mówić bo zostawiłem go z czystym kontem w tym temacie. Mam nauczkę, i od teraz już nic nie mówię.  Dzień dobry, obowiązki są takie i takie i do widzenia.  Ludziom nie można wierzyć naprawdę.  Trzeba nowego traktować od razu jako potencjalnego konfidenta, dla własnego dobra.  Bo czy jest porządny czy nie to my tego nie wiemy, trudno.  Już kilka razy okazałem miękkie serduszko aby ten nowy miał lepiej, ale... no cóż.... trudno.... trzeba jednak mieć twarde.

Michał gdzieś kiedyś usłyszałam"jak chcesz mieć miękkie serce to musisz mieć twardą doopę" I to jest niestety prawda .Więc z czystej troski o swój tyłek należy serducho lekko zahartować,coby takie miękkie nie było   

34 minut temu, lucyna.beata napisał:

mam gloda ide pozrec jakis warzyw.....kto ma chec na kanapke z pomidorem i herbatek bo kawa to juz ciut za pozno

Dawaj ta kawusie

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Jak pierdyknie w końcu Twój akt ...to nam  chyba pochwalisz się też ?

Pewnie napewno będzie utrzymany w tej stylistyce

40 minut temu, hawana napisał:

dawaj, zezrem wszystko

30 minut temu, Barbara48 napisał:

@lucyna.beata dramat, nic innego nie przychodzi mi na myśl.

no dramat basiu dramat

12 minut temu, 1bozka napisał:

Dawaj ta kawusie

tobie kawe ale ja herbatke moze byc?

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@sayonara 52 ...powiedz mi serdeńko od jak dawna ( rok ) to nasze forum funkcjonuje ? Tak tylko pytam z ciekawości a nie potrafię znaleźć . Nawet w niektóre " stare " / bez urazy / profile zaglądałam ...i doopa ...ale ze mnie .

@Baśka powtarzająca się nie mam pojecia.

Ja dolaczylam troche ponad dwa lata temu.

56 minut temu, lucyna.beata napisał:

wzorem naszek ksywomanii z dawnych czasu pobytu we wsi w staufenbergu wespol z mirelka i patrzac dzisiaj na poczyniana pani logopedki i tance nad paszczoszczeka babki wymyslilam dla niej nazwe..

otoz jest to pracownk biura rzeczy znalezionych u babki w buzi...ale nie to tematem jest

zaparzam codziennie rumianek do przemycia oczu i nawilzenia ust it...ale zasada jedna....zamocze jeden raz czy to wacik, czy patyczek albo gazik a po uzyciu wyrzucam...dla mnie logiczne..ale okazuje sie ze niemiecka "dokladnosc" takiego scenariusza nie przewiduje....i tak patrze a pani pbz (nazwa powyzej)...wygarnela patyczkiem co znalazla z jamie obtarla o reczniczek..pomijam milczeniem setki gazikow w szufladzie, i tenze  juz uzyty patyczek ponownie zanurzyla w kubeczku z rumiankiem...az mnie zatkalo....zrobila to kilka razy...a kiedy jej sie babka zachlysnela bo niestety nie potrafi przelykac...to to co sie dzidzi ulalo..starla rekawiczkao ubranie ktorej ja ironinczne poprosilam (mam zarzadzenie niemieckiego gesundheitamtu na pismie do wgladu) a nastepnie te rekaczke wytarla o reczniczek pomazany juz poprzednia zawartoscia....

koniec koncow...zabiera sie ta dama do wyjscia  a ja pytam czy wie co to podstawowa higiena  ona ze owszem bo w zawodzie pracuej ponad 30 lat na to ze w takim ukladzie niech mi wytlumaczy jakie przepisy reguluja to co ona zrobila...nie zajarzyla komletnie ze maczanie tego patyczka w herbatce to jak podanie herbaty do kotrej juz kots naplul nie wposmne ze tejze herbaty ja uzywam nie tylko przy nawilzaniu ust ale rowniez no nawilzania czu....

wiecie..ona naprawde nie zajarzyla ze robi cos nie tak...qwa

jak to sie ma do marchenow jakimi nas sie karmi o tym perfekcjonizmie?/ pewnie to nic nowego..ale mina tej kobiety jej bylejakosc...i syf DOKLADNIE SYF jaki mimo toalety , zostawila w buzi babce...powalaja....

 

@lucyna.beatapowiem tylko 

o Bozszsze

3 minuty temu, sayonara 52 napisał:

@Baśka powtarzająca się nie mam pojecia.

Ja dolaczylam troche ponad dwa lata temu.

2012 rok rejestracji witryny   ale pewnie długo nabierała rozpędu,podobnie jak fb.Przez pierwsze 5 lat kompletnie nic się tam  nie działo.

https://pl.linkedin.com/company/opiekunkaradzi-pl

Doczytałam  zaległości i teraz mogę się grzecznie przywitać  

Dobry wieczór  Nareszcie udało mi się rozpakować walizki i ogólnie mówiąc nie zmarnować dnia .Może jeszcze będą ze mnie ludzie

Pakującym się życzę aby się walizki bez problemu pozamykały,pracującym leniwego wieczoru a urlopującym czasu z gumy  

26 minut temu, lucyna.beata napisał:

tobie kawe ale ja herbatke moze byc?

Jasnei tak nie mam nastroju na spanie

@Joy co Ci jest że Ty taka grzeczna jestes

1 minutę temu, 1bozka napisał:

@Joy co Ci jest że Ty taka grzeczna jestes

Właśnie też się zastanawiam.Może jakiegoś wirusa podłapałam  

36 minut temu, lucyna.beata napisał:

Mniam

23 minut temu, Joy napisał:

Doczytałam  zaległości i teraz mogę się grzecznie przywitać  

Dobry wieczór  Nareszcie udało mi się rozpakować walizki i ogólnie mówiąc nie zmarnować dnia .Może jeszcze będą ze mnie ludzie

Pakującym się życzę aby się walizki bez problemu pozamykały,pracującym leniwego wieczoru a urlopującym czasu z gumy  

No piękne życzenia

18 minut temu, Joy napisał:

Właśnie też się zastanawiam.Może jakiegoś wirusa podłapałam  

Też tak pomyślałamwiesz

15 minut temu, Grzegorz B napisał:

No piękne życzenia

Przecież nie dla Ciebie Ty jeszcze zarabiasz ojraski

38 minut temu, sayonara 52 napisał:

@lucyna.beatapowiem tylko 

o Bozszsze

Właśnie, o boszszszeeee.

Ja to zaraz wymiekne chyba i co ja mam tu robic?

Ani takich ^pszygud, ani takiej ^^humorycznosci jak Wasza no to:

i co ja robię tu, co ja tutaj robię 

Albo nie, nie poddam się bo to może przede mną a to źródło tu to kopalnia diamentów, tylko czerpac.Ale chyba za darmoche? czy sie mylę?

44 minut temu, sayonara 52 napisał:

@lucyna.beatapowiem tylko 

o Bozszsze

dokladnie tak sie poczulam...bo jak dentysta zawital w skromne progi do babki nie majac pojecia co i jak to potem az mnie zatrzeso na poranione dziasla baki a jak wygarnelam ulamek kamienia z zeba i pokazalam go szogunowi to mnie piana na pysk wyszla i....powiedzialam ze ma mi nalac sete bo na trzezwo mnie rozpierd...li cisnienie...nalal ichniego akquavita 50volto...sobie zreszta tez....i spalam jak niemowle..dlatego to ja ustalam ich jakos pracy bo jak narobia syfu to z balaganem zachlystem reluksem zatkanym przewodem do sondy zostaje sama...oni sa dla mnie a nie odwrotnie

2 minuty temu, Krista napisał:

Właśnie, o boszszszeeee.

Ja to zaraz wymiekne chyba i co ja mam tu robic?

Ani takich ^pszygud, ani takiej ^^humorycznosci jak Wasza no to:

i co ja robię tu, co ja tutaj robię 

Albo nie, nie poddam się bo to może przede mną a to źródło tu to kopalnia diamentów, tylko czerpac.Ale chyba za darmoche? czy sie mylę?

A Ty coś się tak na boczku położyła ? 

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

A Ty coś się tak na boczku położyła ? 

Z pozycji leżącej kombinowalam i na tej skonczylam

1 minutę temu, Krista napisał:

Z pozycji leżącej kombinowalam i na tej skonczylam

Motylkowa @fioletowa.mysz...a Ty co tak zamilklas ?