Rozmowa przy kawie (2)

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

I wypuściłaś taki skarb z rąk ?

Sam wypadł. Nie utrzymałam 

51 minut temu, beatrix+ napisał:

Heloł Mikołajom i Śnieżynkom dobrego dnia życzę!

Ja też mam dobry dzień !

Pół roku od mojej przemiany..

34 kg na minusie!

 

Super

Dla Grzesia! 

@beatrix+ szacun kobieto, 

W ramach prezentu od Mikołaja ,którego nie dostałam, sama sobie prezent zrobiłam,kupiłam farbę i siedzę w odrostach . 

Dzien dobry i milego popoludnia

Teraz, hawana napisał:

Dzien dobry i milego popoludnia

Cześć Hawano,pochwal się prezentem,choć ty jedna.

11 minut temu, beatrix+ napisał:

Dla Grzesia! 

 

 

 

Haroszo kak wy znajetie, czto ja toże bojus lietat?

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Halloooo...wszyscy śpią ?

Nie...obiad robią...albo pauzują 

Miki był...ale krótko...cichaczem wpadł, szokoladę i bilet do kina zostawił i szybko wypadł... Nawet nie chciał naleweczki skosztować...paździoch jeden 

12 minut temu, ivanilia40 napisał:

Cześć Hawano,pochwal się prezentem,choć ty jedna.

Powinnam sie pochwalic juz wczoraj, bo szefo byl i dostalam takiego  najlepszego Mikolaja, czyli papierowego i szeleszczacego(takie jedno Twoje zajecze ucho z zeszlego roku)

 Tak mocno sie zdziwilam, ze do tej milczalam

A dzisiaj przyjaciolka babci ominela mnie po prostu(w rozdawnictwie czekoladek), ale bylam na zakupach

10 minut temu, ivanilia40 napisał:

Cześć Hawano,pochwal się prezentem,choć ty jedna.

Dostalam Rafaello male pudełeczko 

32 minut temu, MeryKy napisał:

Sam wypadł. Nie utrzymałam 

Taka strata ....Kurde w takim stanie zamroczenia to nawet ja bym dla niego niebrzydka była

1 minutę temu, hawana napisał:

Powinnam sie pochwalic juz wczoraj, bo szefo byl i dostalam takiego  najlepszego Mikolaja, czyli papierowego i szeleszczacego(takie jedno Twoje zajecze ucho z zeszlego roku)

 Tak mocno sie zdziwilam, ze do tej milczalam

Pamiętasz mojego zająca? Niestety już jest dawno bez uszu,a twój szef to jednak wyjątek,cieszę się razem z tobą. Nie lecisz na zakupy? 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Nie...obiad robią...albo pauzują 

Á propos obiadu dziś posłuchałem Elki... Wiem, głupota, zawsze jak jej słucham to jest śmiesznie. Elka kupiła taką surową szwabską kiełbasę wczoraj na jarmarku. Niby często kupuje, ale zawsze gotowałem ją na kolację, a ta miała być z pieca. Miałem rozgrzać piec na 275 °C i wsadzić ją na 10 minut. Do tego kopytka z bekonem i taki bigosik na szybko gotowany, dwudniowy. Po 5 minutach coś w piecu się ciemno zrobiło uchyliłem rąbka tajemnicy i to ciemno z pieca uwolniłem natychmiast zaczął wyć czujnik dymu w kuchni, chwilę potem w jadalni i w korytarzu. Jeżu jakie decybele nawet Heinz jakby oprzytomniał  

2 minuty temu, MeryKy napisał:

Dostalam Rafaello male pudełeczko 

No to co się nie chwalisz? Już po południe,a ty dopiero teraz...

@Grzegorz B  

1 minutę temu, Grzegorz B napisał:

Á propos obiadu dziś posłuchałem Elki... Wiem, głupota, zawsze jak jej słucham to jest śmiesznie. Elka kupiła taką surową szwabską kiełbasę wczoraj na jarmarku. Niby często kupuje, ale zawsze gotowałem ją na kolację, a ta miała być z pieca. Miałem rozgrzać piec na 275 °C i wsadzić ją na 10 minut. Do tego kopytka z bekonem i taki bigosik na szybko gotowany, dwudniowy. Po 5 minutach coś w piecu się ciemno zrobiło uchyliłem rąbka tajemnicy i to ciemno z pieca uwolniłem natychmiast zaczął wyć czujnik dymu w kuchni, chwilę potem w jadalni i w korytarzu. Jeżu jakie decybele nawet Heinz jakby oprzytomniał  

Ja się dziwię ,ze wybuchu nie było...

1 minutę temu, Grzegorz B napisał:

Á propos obiadu dziś posłuchałem Elki... Wiem, głupota, zawsze jak jej słucham to jest śmiesznie. Elka kupiła taką surową szwabską kiełbasę wczoraj na jarmarku. Niby często kupuje, ale zawsze gotowałem ją na kolację, a ta miała być z pieca. Miałem rozgrzać piec na 275 °C i wsadzić ją na 10 minut. Do tego kopytka z bekonem i taki bigosik na szybko gotowany, dwudniowy. Po 5 minutach coś w piecu się ciemno zrobiło uchyliłem rąbka tajemnicy i to ciemno z pieca uwolniłem natychmiast zaczął wyć czujnik dymu w kuchni, chwilę potem w jadalni i w korytarzu. Jeżu jakie decybele nawet Heinz jakby oprzytomniał  

Nie słucha się Niemiaszków...oni na kuchni się nie znają Dobrze, że bigosik i kopytka w piekarniku nie były 

3 minuty temu, ivanilia40 napisał:

Pamiętasz mojego zająca? Niestety już jest dawno bez uszu,a twój szef to jednak wyjątek,cieszę się razem z tobą. Nie lecisz na zakupy? 

Zakupy zywnosciowe zrobilam. Ale to na potrzeby tutaj.Ucho Mikolajowe bedzie stracone w Wurzburgu

Corce zapowiedzialam, ze ma nie oczekiwac, bo sfinansowalam kurs na prawo jazdy.

@ivanilia40  no taka zakręcona dzisiaj jestem. Czekam na moje tabletki i ciekawam czy dojdą czy mi niemcy zahaltują 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Nie słucha się Niemiaszków...oni na kuchni się nie znają Dobrze, że bigosik i kopytka w piekarniku nie były 

No wiem pierwszy raz w życiu takiej temperatury użyłem. Kiełbacha Ok, tłuszcz z niej tak się palił. Generalnie obiad się udał tyle że ja bym tą kiełbasę w mniejszej temperaturze, a dłużej robił ☺

1 minutę temu, hawana napisał:

Zakupy zywnosciowe zrobilam. Ale to na potrzeby tutaj.Ucho Mikolajowe bedzie stracone w Wurzburgu

Corce zapowiedzialam, ze ma nie oczekiwac, bo sfinansowalam kurs na prawo jazdy.

Czyli jednak TKmaxx.....  Niech potem Fioletta nie beczy,że jej buty wykupili..

1 minutę temu, MeryKy napisał:

@ivanilia40  no taka zakręcona dzisiaj jestem. Czekam na moje tabletki i ciekawam czy dojdą czy mi niemcy zahaltują 

Dojdą,nie ma innej opcji.Ja czekałam na paczkę około tygodnia,więc weż głęboki oddech i przyćpaj Rafaello 

1 minutę temu, ivanilia40 napisał:

Czyli jednak TKmaxx.....  Niech potem Fioletta nie beczy,że jej buty wykupili..

A moze ma inny rozmiar?

@ivanilia40