Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 7.11.2018 o 09:21, awe59 napisał(a):

Szukamy faceta " złotej rączki " żeby dokończyć to co jest niedokończone....I jest to bardzo trudne zadanie...qźwa....nawet nie wiecie jak :d

Rozwiń  

Trudno znaleźć "złotą rączkę", a jeszcze trudniej znaleźć "złotą rączkę" która podejmie się dokończyć po innej "złotej rączce":p Ja na wymianę dachu czekałem w kolejce ponad rok!>:( Na elewację trochę krócej, bo jakiś niewypłacalny klient wypadł z kolejki. Kostka i schody miały być w październiku tego roku, ale chyba poślizną się do przyszłego lata.>:( Takie czasy, kto coś umiał to poleciał w świat. Nas nie stać, by płacić fachowcom stawki niemieckie, brytyjskie, czy norweskie.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.11.2018 o 10:15, geronimo napisał(a):

O to chodzi że pamiętam i ja jak 1 listopada

w śniegu po kolana na groby zaiwaniałem

No ale ja tyż jestem jeszcze młodzikxd

Rozwiń  

Nie zależy to od wieku czy demencji...:p Zależy gdzie w Polsce mieszkasz. Są rejony, że śniegu nawet zimą jest jak na lekarstwo, a w innych listopadowy, czy majowy śnieg to nic szczególnego.:d 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.11.2018 o 10:15, geronimo napisał(a):

O to chodzi że pamiętam i ja jak 1 listopada

w śniegu po kolana na groby zaiwaniałem

No ale ja tyż jestem jeszcze młodzikxd

Rozwiń  

Ja pamiętam tylko śnieg na 1 -go maja więcej śniegów o "nie typowych porach" nie pamiętam i wcale nie żałuje :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.11.2018 o 11:42, kris napisał(a):

Nie zależy to od wieku czy demencji...:p Zależy gdzie w Polsce mieszkasz. Są rejony, że śniegu nawet zimą jest jak na lekarstwo, a w innych listopadowy, czy majowy śnieg to nic szczególnego.:d 

Rozwiń  

Pamietam casy gdzie snieg lezał 1 listopada od morza do Tatr:haha:

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.11.2018 o 11:52, INEZ napisał(a):

Ja pamiętam tylko śnieg na 1 -go maja więcej śniegów o "nie typowych porach" nie pamiętam i wcale nie żałuje :haha:

Rozwiń  

W najcieplejszych rejonach Polski w lubuskim pamiętam Swięta Wielkanocne w pierwszy dzien chodziło się w koszuli z krótkim rękawem

W lany poniedziałek spadł śnieg prawie 40 cm:haha:

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.11.2018 o 16:42, Basiaim napisał(a):

Nie, na Eldorado się nie udzielałam, nie znam w ogóle. Myślałam, że określenie "przedhiltonowe" to czasy świetności Op24 ;)

 

Ciągnie mnie do Monachium, bo nie wszystko tam jeszcze zwiedziłam.

Ciągnie mnie też w inne miejsca, jak widać nie całkiem osiadły ze mnie typ ;) 

Rozwiń  

To fajnie, że Cię ciągnie, czyli jest nadzieja :).

Monachium jest piękne i monumentalne (to pierwsze słowo, które mi przyszło na myśl, gdy zobaczyłam centrum), a okolice zapierają dech w piersiach (mam na myśli południe, czyli Alpy, a tam wszystko jest piękne :)).

No, i teraz dysponujemy autem ;), czyli obiecuję jakąś wycieczkę, GAP, Oberammegau, Linadau, przyjeżdżaj Basiu i Ty Myszo @fioletowa.mysz też!

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Michasia 1959...chodź tutaj na pogaduchy :cmok:

Nie na blaszkę Ci potrzebne , bo nie spodziewałaś się , że będziesz wykiwana . Według mnie to jest draństwo pierwszego sortu . Wiem jak wyglądają podróże i wiem jak ja wyglądam i czuję się po kilkunastu godzinach jazdy ....w jakim stanie jestem . Niby cieszą mnie moje grudniowo-styczniowe terminy , ale już myślę o tym , że w krótkim czasie będę podróżowała w tą i z powrotem ...przeraża mnie to . Znajdując się w Twojej sytuacji ...nie wyobrażam sobie tego i same niecenzuralne słowa cisną się na usta .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@salazar kusisz, kusisz... ;) 

Pod koniec stycznia chcę zacząć kolejne zlecenie. Nie wiem, czy tu będę wracać.

Może faktycznie poszukam czegoś w Twoich stronach.

Ja lubię duże miasta. Dobrze się w nich czuję. Kocham czeską Pragę, lubię Kraków itp.

Lwów mi ostatnio przeszedł koło nosa :( 

Namiastkę Alp miałam w Schliersee, gdzie byłam na krótkiej wycieczce.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.11.2018 o 17:03, salazar napisał(a):

To fajnie, że Cię ciągnie, czyli jest nadzieja :).

Monachium jest piękne i monumentalne (to pierwsze słowo, które mi przyszło na myśl, gdy zobaczyłam centrum), a okolice zapierają dech w piersiach (mam na myśli południe, czyli Alpy, a tam wszystko jest piękne :)).

No, i teraz dysponujemy autem ;), czyli obiecuję jakąś wycieczkę, GAP, Oberammegau, Linadau, przyjeżdżaj Basiu i Ty Myszo @fioletowa.mysz też!

Rozwiń  

fakt monachium ma swoj urok aczkolwiek bylam tak tylko raz...ceny mnie zwalily z nog no ale coz...to metropolia wiec...

nie wiem czy chcialabym tak wrocic ale...wybieram sie w przyszlm roku na poludnie polski i chce zajrzec do krakowa...przypomniec sobie te cudne zakatki i wczuc sie w atmosfere...bo to miasto jak dla mnie nie ma sobie rownych 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.11.2018 o 17:54, Basiaim napisał(a):

Kiedy? Kiedy? Kiedy?

Rozwiń  

basienko....nie wyrobie sie do kwietnia...ale maj to jakies 6 tygodni wolnego wiec....a chcemy napic sie kawusi??

swego czasu pamietam taka miodosytnie...chyba pasieka sie nazywala bodajze na malym rynku..alez to byly czasy,,,liceum i tak dalej

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.11.2018 o 18:03, Basiaim napisał(a):

@lucyna.beata , co roku staram się maj (chociaż część) spędzać w domu, więc jest szansa.

Ja nie z Krakowa, choć znam go (turystycznie) dobrze i mam do niego niecałe 100 km.

Rozwiń  

ja zaledwie 700..a ostatnio bylam jakies...czekaj policze...syn juz nie tanczy od...o matkoO.o...9 lat!!!!! ja cie pierdziu.....ale generalnie jezdzilismy glownie na turnieje wiec o zwiedzaniu nie bylo mowy ...a to jeszcze w liceum jak bylam z klasa ale wiesz...mlode wilki tabun koni inne cele inne atrakcje natenczas

tak czy owak wybieram sie..nie wiem czy sama czy moze starszego syna namowie zapakujemy mojego krzysia (mirela ma niuniusia a ja krzysia) i wtedy w polske..spac mozna w aucie bo miejsce jest 

mowiac krotko...jest calkiem spoooooora szansa

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.11.2018 o 17:50, lucyna.beata napisał(a):

...wybieram sie w przyszlm roku na poludnie polski i chce zajrzec do krakowa...przypomniec sobie te cudne zakatki i wczuc sie w atmosfere...bo to miasto jak dla mnie nie ma sobie rownych 

Rozwiń  

Bo nie znasz Wrocławia. :haha:

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

Pokaż więcej  

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

Pokaż więcej  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...