Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ehh, ja też chcę dzieci, ale odpowiedniego materiału na męża mi brakuje, więc na razie zarabiam, żeby jakąś przyszłość sobie stworzyć, ale mam tak czasami strach, że tego typu praca pozbawi mnie wszelkich perspektyw na dzieciaki i mężusia, bo niestety, to jest taka trochę klatka, w której siedzimy za kasę. 

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierogi, pierogów, pierogami. Aż zatęskniłem i złapałbym za takiego pieroga

Skoro o jedzeniu, to ja mam jutro luz. Przyjeżdża córcia Elki. Jest szefową kuchni w jakiejś restauracji. W każdym razie prosiła żebym nie gotował bo ona przywiezie niespodziankę. 

Elka za to przed chwilą poszła w gary. Będzie ciasto piekła. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Emi86 napisał:

Mi np tu cholernie brakowało zup, dzisiaj dostałam 20 e na zakupy w aldi, moja PDP, tym razem nie chciała ze mną do sklepu wchodzić to sobie kupiłam kalarepę, kilka buraków, passatę, no i coś na kanapki, nie byłam pewna, czy mi na jakieś mięsko do zupy starczy, to wzięłam jakąś taką szynkę w posiekaną w drobną kostkę, więc musi mi wystarczyć do tej zupy, zresztą już prawie żadnego mięsa nie było jak na tę zakupy zaszłyśmy, ale wreszcie zjem prawdziwą zupę hehe. 

No to zapraszam Ciebie na jutro na zupkę

Kuchnia serwuje zupkę fasolową na wędzonce z wkładką

paróweczki z szynki.

Zapraszam, gotuję duzy gar, starczy dla wszystkich:d

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Emi86 napisał:

Ehh, ja też chcę dzieci, ale odpowiedniego materiału na męża mi brakuje, więc na razie zarabiam, żeby jakąś przyszłość sobie stworzyć, ale mam tak czasami strach, że tego typu praca pozbawi mnie wszelkich perspektyw na dzieciaki i mężusia, bo niestety, to jest taka trochę klatka, w której siedzimy za kasę. 

Znajdź na miejscu

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Heidi napisał:

Placki ziemniaczne zawsze mi się kojarzyły z ogromem pracy i kuchennym bajzlem. Moja szanowna koleżaneczka @Mirelka1965 zdradziła mi sekret nowoczesnej gospodyni. Otóż: surowe ziemniaki kroimi w kostkę i blendujemy:d, odlewamy nadmiar soku, dodajemy łyżkę kartoflanki, 2 łyżki mąki i jajko, sól  i... blendujemy krótko na jednolitą  masę. Smażymy i jemy:oklaski::oklaski:  .  Roboty tyle co nic i żadnej chemii niż ta, zawarta w kartoflach. Polecam dla wszystkich leniuszków 

Jak sie lenię to uwierz...Nawet w kostke kroić mi sie nie chce. Najwyżej mogę rozmrozić co się przechowało albo własnie kupić placki:szydera:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minut temu, Emi86 napisał:

Mi np tu cholernie brakowało zup, dzisiaj dostałam 20 e na zakupy w aldi, moja PDP, tym razem nie chciała ze mną do sklepu wchodzić to sobie kupiłam kalarepę, kilka buraków, passatę, no i coś na kanapki, nie byłam pewna, czy mi na jakieś mięsko do zupy starczy, to wzięłam jakąś taką szynkę w posiekaną w drobną kostkę, więc musi mi wystarczyć do tej zupy, zresztą już prawie żadnego mięsa nie było jak na tę zakupy zaszłyśmy, ale wreszcie zjem prawdziwą zupę hehe. 

Te 20 euro to na tydzień masz? Ciut przymało. Ty spróbuj raz jeszcze z firmą pogadać bo to jakaś głodowa stawka. A jeśli nie da się to napisz do mnie na priv. Podratuję Cię przesyłeczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Emi86 napisał:

Ehh, ja też chcę dzieci, ale odpowiedniego materiału na męża mi brakuje, więc na razie zarabiam, żeby jakąś przyszłość sobie stworzyć, ale mam tak czasami strach, że tego typu praca pozbawi mnie wszelkich perspektyw na dzieciaki i mężusia, bo niestety, to jest taka trochę klatka, w której siedzimy za kasę. 

Żeby mieć dzieci nie potrzebujesz męża

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja np. uwielbiam gotować i piec, tworzyć coś w kuchni robię to w domu i zaczęłam robić to tutaj, bo lubię. Nie po to, żeby nadrobić jakieś braki czy wazelinować, ale teraz, będę się bardzo pilnować, najpierw się rozejrzę na nowej szteli czy ludzie ok i w ogóle czy ok i wtedy co najwyżej coś upiekę, a obiady gotować będę, nawet bardziej skomplikowane jak będę miała ochotę, bo tak jak napisaliście, bez jaj z tym żarciem z puszki. 

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Grzegorz B napisał:

Pierogi, pierogów, pierogami. Aż zatęskniłem i złapałbym za takiego pieroga

Skoro o jedzeniu, to ja mam jutro luz. Przyjeżdża córcia Elki. Jest szefową kuchni w jakiejś restauracji. W każdym razie prosiła żebym nie gotował bo ona przywiezie niespodziankę. 

Elka za to przed chwilą poszła w gary. Będzie ciasto piekła. 

Ja też będę piekła. Ale chyba jutro bo się okrutnie zlochałam na shopingu. Jak arab na Wielkiej Pardubickiej wprost:szydera:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Grzesiu, a wejdź i znajdź przy dwu godzinnym wychodnym. Nawet klepałam już z kimś stąd, ale okazało się, że nie da się po prostu spotkać, bo ja nigdy nie wiem, kiedy będę mogła na ten spacer wyskoczyć, więc nawet nie klikam. Te 20 e to na zakupy tylko dla mnie, bo moja PDP robi sobie inne zakupy. Ja dużo nie jjem, więc uwierz mi, że teraz te 20 e to i tak jest dla mnie lepsze niż to, co się działo kilka tygodni temu.

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Emi86 napisał:

Oj Grzesiu, a wejdź i znajdź przy dwu godzinnym wychodnym. Nawet klepałam już z kimś stąd, ale okazało się, że nie da się po prostu spotkać, bo ja nigdy nie wiem, kiedy będę mogła na ten spacer wyskoczyć, więc nawet nie klikam. Te 20 e to na zakupy tylko dla mnie, bo moja PDP robi sobie inne zakupy. Ja dużo nie jjem, więc uwierz mi, że teraz te 20 e to i tak jest dla mnie lepsze niż to, co się działo kilka tygodni temu.

I co ....godzil się na machniecie Kinderka ? xd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Jak sie lenię to uwierz...Nawet w kostke kroić mi sie nie chce. Najwyżej mogę rozmrozić co się przechowało albo własnie kupić placki:szydera:

A ja zmielę kartofelki w maszynce do mięsa ,,też są super,,mało pracy , ale mąki dodaję malutko aby aby, jajko też dam ,,cebulki dam, jak mam dobrą szyneczkę to drobniutko pokroję i też dodam,,a co! pycha są,, a jeszcze mam fajną wersję ,,zetrę na tarce o grubych oczkach ziemniaczki ,,posolę i poczekam troszkę,,odleję wodę i smaże na rozgrzanej patelni Rosti,,pycha,,są nie rowne ale jakie chrupiące,,czyste kartofelki których nie znosisz:oklaski:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...