Rozmowa przy kawie (2)

Teraz, violka napisał:

Znaczy się robisz postępy  Mam nadzieję , że będziesz tu dostatecznie długo , że doczekamy dnia , kiedy się rozbierzesz 

I wszystkie Harpie będą na ten moment czekać z utęsknieniem....

1 minutę temu, hawana napisał:

Czipa masz...chyba

Mam , czy jestem czipa ...wielka ?

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Znaczy się ubranko samo spadło ....z powodu wykruszenia ?...W tej białej koszuli wyglądasz jak mencizna ....w czapeczce z daszkiem ...chłopaczek

To drelich roboczy jest, nie koszula . 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

I wszystkie Harpie będą na ten moment czekać z utęsknieniem....

To sie wiii

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

No niby powinien ...przywyknąć ...alee...w dalszym ciągu nie wiem , czy ja tutaj byłam z pieskiem ...czy ja byłam bez pieska . Zaraz chyba oczipieję ...do reszty

A czy to jest tak istotne ?  Najważniejsze , że mamy tu ... / jakby luksusowo / 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A widzissss....i Tobie też się już pomaklaczyło ...Stokrotka to PDP-na Hawany

Cichaj, dzisiaj demencja swietuje

Teraz, violka napisał:

A czy to jest tak istotne ?  Najważniejsze , że mamy tu ... / jakby luksusowo / 

Poniekąd

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

I wszystkie Harpie będą na ten moment czekać z utęsknieniem....

Widzisz tu jakieś Harpie ? @Maria Jolanta jeszcze śpi 

5 minut temu, violka napisał:

Znaczy się robisz postępy  Mam nadzieję , że będziesz tu dostatecznie długo , że doczekamy dnia , kiedy się rozbierzesz 

Teraz, Grzegorz B napisał:

Mam rozumieć , że nie zaprzeczasz ? 

3 minuty temu, hawana napisał:

Cichaj, dzisiaj demencja swietuje

Wczoraj był Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Nie świętowałem i się mści

Teraz, violka napisał:

Mam rozumieć , że nie zaprzeczasz ? 

Zobaczymy

1 minutę temu, violka napisał:

Widzisz tu jakieś Harpie ? @Maria Jolanta jeszcze śpi 

@Maria Jolanta to jest Pierwsza Harpia Forum....a za nią...legion....tych jawnych i tych tajnych...

Teraz, Mirelka1965 napisał:

@Maria Jolanta to jest Pierwsza Harpia Forum....a za nią...legion....tych jawnych i tych tajnych...

Jakieś głupoty klepiesz 

15 minut temu, Grzegorz B napisał:

To drelich roboczy jest, nie koszula . 

Drelich czy nie drelich ale jesteś śliczniutki,taki przystojniaczek,i takie cudeńko jest w opiekunkowie,aż miło jakich mamy rodzynków ,tutaj na forum jak jeden opiekun  ma to coś ,no te spojrzenie i iiii??? 

17 minut temu, violka napisał:

Jakieś głupoty klepiesz 

Od kiedy? 

6 minut temu, Blondi napisał:

Drelich czy nie drelich ale jesteś śliczniutki,taki przystojniaczek,i takie cudeńko jest w opiekunkowie,aż miło jakich mamy rodzynków ,tutaj na forum jak jeden opiekun  ma to coś ,no te spojrzenie i iiii??? 

Ma...ma.....to spojrzenie...

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Od kiedy? 

Nic nie widzę , kroję cebule 

Nie to,żebym coś nowego napisała ale...Jestem strasznie wkur*&^%^&%wiona! No chyba wyjde z siebie i stane obok! 

Przywiezli babce materac przeciwodlezynowy. No i fajnie. Podłączyli, powiedzieli,że za 20 minut mozna juz uzywać i tyle ich widzieli. Mija 20 minut plus i slysze jakies piszczenie. Ki diabel? Z rozpedu przed łazienką wyhamowałam bo myslałam,ze pralka mi obwieszcza,że zakończyła pranie, a ja nawet prania dzisiaj nie robiłam. Po namyśle doszłam do wniosku,ze to jakieś auto pod oknem piska kamerami. Mija 10 minut i znowu słyszę ten wkurzający dźwięk. Zaglądam do sypialni babciowej a tam na tej pompie czy agregacie, czerwone swiatełko se pulsuje. Czyli alarm zaskoczył. WTF? Złapałam za instrukcję obsługi, postąpiłam wedle zaleceń i...Nastała upragniona cisza! Niestety...Nie na długo. Po 40 minutach znowu zaczęło piszczeć. Regularnie co 10 minut. Polazłam nakręcona na maksa, gotowa kopnąć w to dziadostwo gdyż w celu porządnego rozwalenia tego ustrojstwa siekiery potrzebuję. A nie mam. Postąpiłam tak samo jak poprzednio, spróbowałam się dodzwonić do tej firmy co ten chłam mi tu przywlekła, celem reklamowania szajsu. Cisza w słuchawce. No ok. Przynajmniej w domu tez cisza. Niestety...po 40 minutach apiać od nowa Polsko Ludowa. Pi, pi i pi oraz znowu pi!  Dzwonię wraz do firmy. Zero antwortu. Dzwonię do rodziny. Zero antwortu. No i co ja mam zrobic w tej sytuacji? Przecież jak czymś od serca o glebę nie pierdyknę to się nie uspokoję! Jak ja babkę do snu położę? Wszyscy mają to w zadach a ja musze sie martwić. Napisałam sms do wszystkich bratanic babki jak jest i że mają działać. Oczywiście zero antwortu, jakby inaczej? Kuźwa. Te Miemce to jednak straszny naród. Żeby nikt z takiej wielkiej rodziny nie mógł odebrać fona? Wszystko zwalają na czyjeś barki, i chcą się wysługiwać. Od tej chwili przestrzegam umowy co do kropeczki! A naprawiania srajeckich sprzętów i organizowania podopiecznej miejsca do spania to ja w papierach nie mam! Znowu mi się chce przeklinać! 

Ale sie wygadałam przynajmniej. Chociaż,szczerze mówiąc, wcale mi to nie pomogło. Idę zajarać...Ze świadomością,że lufka by się przydała

27 minut temu, Mirelka1965 napisał:

I wszystkie Harpie będą na ten moment czekać z utęsknieniem....

Jak Grzegorzowa to czyta ,to ten nasz Ciastek długo tu z nami nie pobędzie,nawet w roboczym drelichu,ha ha ha 

A druga sprawa to co z Wami?Takie wygłodzone?Gołego chłopa nie widziały nigdy?

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Ale sie wygadałam przynajmniej. Chociaż,szczerze mówiąc, wcale mi to nie pomogło. Idę zajarać...Ze świadomością,że lufka by się przydała

Wyłącz całkiem z prądu i już,co się przejmujesz:)Twój materac?

Teraz, foczka63 napisał:

Wyłącz całkiem z prądu i już,co się przejmujesz:)Twój materac?

Tak właśnie zrobiłam. I ze złości nawet babki mi nie szkoda,że spała będzie na gołych deskach!

Dzień dobry  

Teraz, Joy napisał:

Dzień dobry  

Chciałabym..

Ale Tobie niech będzie dobry do potęgi entej

6 minut temu, foczka63 napisał:

Jak Grzegorzowa to czyta ,to ten nasz Ciastek długo tu z nami nie pobędzie,nawet w roboczym drelichu,ha ha ha 

A druga sprawa to co z Wami?Takie wygłodzone?Gołego chłopa nie widziały nigdy?

A czemuż to ma  zabronić bywania na forum ? Pani Grzegorzowa , z pewnością zdaje sobie , że jej małż z takim kwalifikacjami , potrafi obchodzić się z wariatkami