Rozmowa przy kawie (2)

11 minut temu, Grzegorz B napisał:

Co za noc. Moja dzidzia wczoraj dostał gorączki pod 40 stopni, do tego krwiomocz. W związku z tym, że w pakiecie stomia, pompa leków i cewnik są połączone, sytuacja zagrażająca życiu. Leczyliśmy mu infekcję górnych dróg oddechowych 2 tygodnie temu, bez efektów, ale lekarz domowy, stary pierdziel, twierdził że alles gut. Oczywiście klinika, 3 godzinne przyjęcie, a bo internista, a bo chirurg, a bo neurolog jeszcze musi skonsultować. O 2.30 byłem zurick w domu. No i mam labę. 

uwielbiam niemiecka biurokrację,a przyjecia do szpitala to wręcz moja ulubiona czynność  3 godz to i tak szybko poszło 

Ten Twój pdp to jak 

4 minuty temu, ORIM napisał:

uwielbiam niemiecka biurokrację,a przyjecia do szpitala to wręcz moja ulubiona czynność  3 godz to i tak szybko poszło 

Ten Twój pdp to jak 

Genau. Znasz ten dźwięk, jak obiektyw ostrzy? Jak silniczki pracują przy zoomie albo autofocusie? To on co minutę takie dźwięki wydaje z brzucha 

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Aleee...Cię wzięło , że od rańca głosisz ....Masz kogoś na podorędziu ...czy dopiero szukasz ...na gwałt ?

Na gwałt nie. Po dobroci

10 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Na gwałt nie. Po dobroci

za przyzwoleniem

14 minut temu, Grzegorz B napisał:

Genau. Znasz ten dźwięk, jak obiektyw ostrzy? Jak silniczki pracują przy zoomie albo autofocusie? To on co minutę takie dźwięki wydaje z brzucha 

Moze sobie zoom odbytu ustawia  tylko po co jak ma stomię.Ty sprawdz date produkcji na cześciach z jakich dziadek jest zrobiony moze to areonauta 

@Andrew Ella dziękuje i pozdrawia .

45 minut temu, Joy napisał:

za przyzwoleniem

Tylko nie czekać za długo na to przyzwolenie ...odwidzi się i ....po ptokach 

10 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Tylko nie czekać za długo na to przyzwolenie ...odwidzi się i ....po ptokach 

Czyje przyzwolenie...? Onego czy Onej ?

6 minut temu, awe59 napisał:

Czyje przyzwolenie...? Onego czy Onej ?

Tego co na podoredziu ....coby się nie rozmyślił .

Godzinę temu, ORIM napisał:

Moze sobie zoom odbytu ustawia  tylko po co jak ma stomię.Ty sprawdz date produkcji na cześciach z jakich dziadek jest zrobiony moze to areonauta 

Hahaha  może. Śmiać mi się chce, ponieważ on ma 54 lata, i jest kompletną rośliną. Jego ojciec zmarł w wieku ok. 60. Jako roślina. Bez kontaktu przez 10 lat. A dziadek mojej dzidzi to SSman był. Mam tu u siebie albumy że zdjęciami. Zamek SS z początku lat 30 tych, szkolenie wojskowe, dziadka na defiladach, dużo zdjęć z Polski. Dużo zdjęć na tle drewnianych baraków. To daje do myślenia. 

13 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Tego co na podoredziu ....coby się nie rozmyślił .

Jak się rozmysli....to jego strata 

5 minut temu, Grzegorz B napisał:

Hahaha  może. Śmiać mi się chce, ponieważ on ma 54 lata, i jest kompletną rośliną. Jego ojciec zmarł w wieku ok. 60. Jako roślina. Bez kontaktu przez 10 lat. A dziadek mojej dzidzi to SSman był. Mam tu u siebie albumy że zdjęciami. Zamek SS z początku lat 30 tych, szkolenie wojskowe, dziadka na defiladach, dużo zdjęć z Polski. Dużo zdjęć na tle drewnianych baraków. To daje do myślenia. 

Jak nic ręka sprawiedliwosci ich dotknęla....za grzechy dziadka.

2 godziny temu, Joy napisał:

A ciebie co znowu potargało? 

1 godzinę temu, Grzegorz B napisał:

Hahaha  może. Śmiać mi się chce, ponieważ on ma 54 lata, i jest kompletną rośliną. Jego ojciec zmarł w wieku ok. 60. Jako roślina. Bez kontaktu przez 10 lat. A dziadek mojej dzidzi to SSman był. Mam tu u siebie albumy że zdjęciami. Zamek SS z początku lat 30 tych, szkolenie wojskowe, dziadka na defiladach, dużo zdjęć z Polski. Dużo zdjęć na tle drewnianych baraków. To daje do myślenia. 

Kup dziadkowi gaz na krety firmy Degesh. Pewnie mu pamięć wróci.Może dlatego familia jest taka "roslinopodobna"Tak tak to ta sama firma która była częscią koncernu IG Farben i produkowała i produkuje cyklonB Oczywiście pod inna nazwą. Do miejsca gdzie istniałay zakłady IG Farben mam 200 m od mojego domu,a miejsce gdzie mieszkam to teren dawnego obozu pracy 

Dziendoberek, za oknem szaro, buro i ponuro, poczytalam Was i oko mi sie przymyka...

Milego dnia, ludki

4 minuty temu, hawana napisał:

Dziendoberek, za oknem szaro, buro i ponuro, poczytalam Was i oko mi sie przymyka...

Milego dnia, ludki

Tacy my nudni ?

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Tacy my nudni ?

Skad To ja przymulona, kawy mi brak, lenistwo mnie opanowalo...

Elektryk w ciągu czterech godzin wyżłopał 5 kaw  Obył skończył tę robotę jak najprędzej , bo już mam stresa , że przyjdzie mi jeszcze udzielać  pierwszej pomocy 

14 godzin temu, Andrew napisał:

Nic straconego. Szkoda ze naszej podwójnej Eli nie widać. Można zawsze coś ulepić. 

O, facet!  Co Ty chcesz ulepić? Czy ja to jakaś plastelina albo insza glina jestem? Ha, ha!

Mało tu zaglądam. Dzis wyjatkowo, bo B48 przekazała mi info. Kuruję się po zabiegu, spędzam czas z rodziną i nabieram sił przed wyjazdem, tym razem na święta.

Przy okazji... pozdrawiam Was wszystkich i życzę miłego popołudnia.

Dzień dobry popołudniowo.Pizga jak w kieleckim.Miłego dnia.

4 minuty temu, hawana napisał:

Skad To ja przymulona, kawy mi brak, lenistwo mnie opanowalo...

Pogoń demona ...lenistwa ...Ja próbuję ...ba ...nawet na rower ćwiczebny ...spoglądam ...Jeszcze się zastanawiam : na dwie godzinki w bety ...czy rower dosiąść ...na dziesięć minut ?...Pomyślę ... czasem mi się to udaje

1 minutę temu, Teresadd napisał:

Dzień dobry popołudniowo.Pizga jak w kieleckim.Miłego dnia.

W Wielkopolsce też p... jak w kieleckim 

3 minuty temu, Ellax2 napisał:

O, facet!  Co Ty chcesz ulepić? Czy ja to jakaś plastelina albo insza glina jestem? Ha, ha!

Mało tu zaglądam. Dzis wyjatkowo, bo B48 przekazała mi info. Kuruję się po zabiegu, spędzam czas z rodziną i nabieram sił przed wyjazdem, tym razem na święta.

Przy okazji... pozdrawiam Was wszystkich i życzę miłego popołudnia.

Cześć Elizabeth x dwa

2 minuty temu, Ellax2 napisał:

O, facet!  Co Ty chcesz ulepić? Czy ja to jakaś plastelina albo insza glina jestem? Ha, ha!

Mało tu zaglądam. Dzis wyjatkowo, bo B48 przekazała mi info. Kuruję się po zabiegu, spędzam czas z rodziną i nabieram sił przed wyjazdem, tym razem na święta.

Przy okazji... pozdrawiam Was wszystkich i życzę miłego popołudnia.

To zyczymy zdrowka i dobrej Stelli.Kuruj sie i zagladaj do nas deziformatorko

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Pogoń demona ...lenistwa ...Ja próbuję ...ba ...nawet na rower ćwiczebny ...spoglądam ...Jeszcze się zastanawiam : na dwie godzinki w bety ...czy rower dosiąść ...na dziesięć minut ?...Pomyślę ... czasem mi się to udaje

Dobry obiadek musi byc w spokojnosci strawiony. Wyjde po pauzie. A jak nie, to pogram w rummi i bedzie jakas tam gimnastyka...