Rozmowa przy kawie (2)

Dzień dobry Opiekunkowo :).

Roweru nie kupiłam, bo Flohmarkt okazał się jednym wielkim niewypałem. Kasę miałam przygotowaną, psychicznie nie byłam do końca gotowa, więc w sumie nic złego się nie stało ;). Z pracy urwałam się o wpół do 10 i radośnie rozpoczęłam weekend, czegóż chcieć więcej w tak pięknych okolicznościach przyrody :D?

Sloneczności życzę :)!

3 minuty temu, salazar napisał:

, czegóż chcieć więcej w tak pięknych okolicznościach przyrody :D?

Sloneczności życzę :)!

 

Chyba jedynie tylko tego by weekend trwał  do wtorku  

1 minutę temu, Joy napisał:

Chyba jedynie tylko tego by weekend trwał  do wtorku  

Przelicytuję :D! Mnie uratuje tylko czwartek, bo kolejny zaczyna się w piątek

1 minutę temu, salazar napisał:

Przelicytuję :D! Mnie uratuje tylko czwartek, bo kolejny zaczyna się w piątek

Racja  ale trochę popracować wypada

Kierowca będzie po 16.30 JUŻ po mnie jedzie. A klucz wrzucę do skrzynki pocztowej, o!

@Joy Trafiłam do małej miejscowości, ale sklepy mam pod ręką, bardzo blisko, do opieki mam samotną babcię, jest w pełni sprawna umysłowo, chodząca samodzielnie, z uwagi na uszkodzoną lewą rękę potrzebuje pomocy przy toalecie porannej i przebieraniu, po za tym robię wszystko to co zawsze, gotuję sprzątam i wożę ją do lekarza i na zakupy, 

2 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

@Joy Trafiłam do małej miejscowości, ale sklepy mam pod ręką, bardzo blisko, do opieki mam samotną babcię, jest w pełni sprawna umysłowo, chodząca samodzielnie, z uwagi na uszkodzoną lewą rękę potrzebuje pomocy przy toalecie porannej i przebieraniu, po za tym robię wszystko to co zawsze, gotuję sprzątam i wożę ją do lekarza i na zakupy, 

A gdzie teraz jesteś ...w jakiej okolicy ?

okolice Homburga a miejscowość nazywa się Schonenberg-Kubelberg

@Janeczka1963 to znaczy,że tym razem miałaś farta i trafiłaś na dobry adres  

Tak, jestem zadowolona, i kasa jest dużżżżo wyższa

1 minutę temu, Janeczka1963 napisał:

Tak, jestem zadowolona, i kasa jest dużżżżo wyższa

A widzisz  zawsze kiedyś zła passa się kończy

3 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

okolice Homburga a miejscowość nazywa się Schonenberg-Kubelberg

@Janeczka1963 Ja jestem w okolicach Hamburga: Ahrensburg. Musze sprawdzić która to strona Hb. Ale napewno nie jest to oscienna miejscowość bo wiedzialabym.

Jak sprawdzę logistykę to odezwę się, pragnę  kawy w Hb i rozmowy przy niej po polsku

Teraz, Krista napisał:

@Janeczka1963 Ja jestem w okolicach Hamburga: Ahrensburg. Musze sprawdzić która to strona Hb. Ale napewno nie jest to oscienna miejscowość bo wiedzialabym.

Jak sprawdzę logistykę to odezwę się, pragnę  kawy w Hb i rozmowy przy niej po polsku

 

O matuchno, Homburg, nie Hamburg buuuu

16 minut temu, Krista napisał:

O matuchno, Homburg, nie Hamburg buuuu

  Już był w ogródku ...już witał się z gąską . I doopa 

Nie ma głupich. Po świętach jadę w nowe miejsce i na zakupy będę pipindalać z.... reklamówką z Biedronki. Większa szansa spotkać rodaka. 

Czy jest tu ktoś z okolic Berlin Lichtenrade? Jestem tu nowa 

24 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

  Już był w ogródku ...już witał się z gąską . I doopa 

@Baśka powtarzająca się

Moja zmienniczka wczoraj oprowadziła mnie po okolicy / czyt. kierunek Lidl / i wstąpiłyśmy po kawę i chleb dla mnie , bo w domu tylko zwietrzała " sypana " i chleb tostowy ,który z szynką nie bardzo smakuje No i sobie gadałyśmy po naszemu a tu nagle , gdzieś z tyłu jakieś nieśmiałe " dzień dobry " ...Tak poznałyśmy Marię , żeby było zabawniej to jesteśmy na usługach tej samej agencji I już wymieniłyśmy się numerami telefonów i jak Maria przypedałuje w naszą okolicę to spotkamy się na pogaduchy . Obie jesteśmy raczej realistkami , gdy o czas na spotkania biega , bo tylko możemy liczyć na te nasze , dwugodzinne pauzy ....za wiele nie zwojujemy . Ona , tak samo jak ja ma tez płacone za brak jednego w tygodniu dnia wolnego ...pozostają pauzy . Maria wylądowała gdzieś na wsi , ma do mnie kilka kilometrów . Mamy nadzieję , że się spotkamy a jak wyjdzie ...nie wiadomo  . Dlatego bawią mnie zawsze nawoływania " halloooo ...jest ktoś tutaj ? ! " ...wołać można , czemu nie , ale jak się ma dwie godziny dziennie pauzy to możemy ....się wołać i tylko wołać

@Baśka powtarzająca się nie marudź.

Mam teraz koleżankę która codziennie do mnie przychodzi. Jak leje to gadamy a jak nie leje to albo na rowerkach albo na nóżkach trzaskamy kilometry. Zazwyczaj z Kasieńką bo trochę strach samą ją zostawiać. 

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Nie ma głupich. Po świętach jadę w nowe miejsce i na zakupy będę pipindalać z.... reklamówką z Biedronki. Większa szansa spotkać rodaka. 

Mania! Ty masz łeb! 

3 minuty temu, BabaJagusia napisał:

Mania! Ty masz łeb! 

Wiem. 

7 minut temu, Maria Jolanta napisał:

@Baśka powtarzająca się nie marudź.

Mam teraz koleżankę która codziennie do mnie przychodzi. Jak leje to gadamy a jak nie leje to albo na rowerkach albo na nóżkach trzaskamy kilometry. Zazwyczaj z Kasieńką bo trochę strach samą ją zostawiać. 

Niestety z moja Katieńką nie da rady , czy z buta , czy na wózku popitalać ....leżąca jest ...Biega o to , że ja się dostosuję , tylko  koleżance musi czas spasować . Na przykład wczoraj : my miałyśmy jeszcze pauzę , ona musiała już wracać . Jestem pewna , że uda nam się spotkać . Przecież nie musimy codziennie ...wystarczy dwa , trzy razy w tygodniu i będzie git

Ja mam też tylko pauzy dzienne, za to- ile mnie się zamarzy, ile mnie potrzeba, ile mnie się podoba , tylko, odpowiedzialna na odpowiedzialnym stanowiskunie nadużywam. Namawia mnie ta moja pdp na wypad do Hb ale szlifować hamburskich brukow sama nie lubię, kein lust. Noooo i ogrodeczek nie zagospodarowany

5 minut temu, Krista napisał:

Ja mam też tylko pauzy dzienne, za to- ile mnie się zamarzy, ile mnie potrzeba, ile mnie się podoba , tylko, odpowiedzialna na odpowiedzialnym stanowiskunie nadużywam. Namawia mnie ta moja pdp na wypad do Hb ale szlifować hamburskich brukow sama nie lubię, kein lust. Noooo i ogrodeczek nie zagospodarowany

To masz tak jak ja, wolnego skolko ugodno, a do tego mam jeszcze za ścianą opiekunkę

Wspólne kawki praktycznie codziennie, tyż ma luzu bo małżeństwo 4 dni w tygodniu w przedszkolu

Zapomniałem się przywitać

Dzień dobry towarzystwu