Rozmowa przy kawie (2)

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Nie wiem jaki kolor oczu @Grzegorz B ma...ale....zamienić można słowo "czarne" na "piękne"....i pasi...

 

Przepastne ma. I głebokie jak jezioro Bajkał. I takie baaaardzo zagadkowe. No oderwać się od nich nie umiem!

Co sie tu dzieje haha potańczyć nie można w spokoju

3 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Nadal was namawiam! Ale tylko @Grzegorz B jest moim królewiczemBez niego nie umiem już być sobą

Muszę z @ORIM jakąś koalicję zawiązać.... Wyobcowanych i porzucownych...prze ciebie...

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Muszę z @ORIM jakąś koalicję zawiązać.... Wyobcowanych i porzucownych...prze ciebie...

Koniecznie! Bo zamierzam duuuzo czasu spędzać w objęciach Grzesiowych. Oraz marzyć o nim do upojenia

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Koniecznie! Bo zamierzam duuuzo czasu spędzać w objęciach Grzesiowych. Oraz marzyć o nim do upojenia

Ale cię siekło.....ho...ho...ho....

8 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Koniecznie! Bo zamierzam duuuzo czasu spędzać w objęciach Grzesiowych. Oraz marzyć o nim do upojenia

Alkoholowego ....?....E ..może nie będzie musiał tak dużo wypić ? 

Ale tu się dzisiaj dzieje.........spokojnie wolnego dnia człowiek nie może odbębnić, bo laptuś aż paruje od tego miłosnego upojenia Fioletki

Teraz z innej beczki.

Dzisiaj rano przyszedł do nas syn Andzi, żeby leki rozłożyc i odwieźć seniorkę do przedszkola. 

Rozmawiamy, o tym i o owym i nagle Andzia wyskakuje z propozycją że..........trzeba kupić jeszcze jeden dom. Syn tłumaczy jej, ze przeciez już ma dom, po co jej kolejny........Andzia znowu swoje, ze trzeba kupić dom i nawet wie gdzie , bo obok sasiedzi się wyprowadzili i dom jest na sprzedaż, to będzie jak znalazł. Syn znowu tłumaczy , ze przecież nie potrzebny jej kolejny dom..........A Andzia ze złością do niego czy ty nie rozumiesz , że trzeba Ewie kupić dom. Spojrzeliśmy na siebie , ale nic nie mówimy........a Andzia dalej...........przecież jak kupimy jej dom, to już nie będzie musiała wyjeżdżać i będzie zawsze ze mną i ja już o nic nie będę się martwić. Wybuchnęliśmy smiechem oboje.

O losie......niby demencja, niby nie wie czy, co i kiedy jadła........a jednak swój rozum ma.

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Alkoholowego ....?....E ..może nie będzie musiał tak dużo wypić ? 

Niech pije ile chce! Byle mnie tulił w ramionach

11 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Koniecznie! Bo zamierzam duuuzo czasu spędzać w objęciach Grzesiowych. Oraz marzyć o nim do upojenia

Jak już tak dalej się posuniecie to przejdźcie na priv bo nie chce Was oglądać w negliżu słownym  Ja wciąż wstydliwa jestem

2 minuty temu, ewa14 napisał:

O losie......niby demencja, niby nie wie czy, co i kiedy jadła........a jednak swój rozum ma.

Masz lepiej.

Mnie Kasieńka proponuje tylko wspólne łóżko.

2 minuty temu, NNNdanuta napisał:

Jak już tak dalej się posuniecie to przejdźcie na priv bo nie chce Was oglądać w negliżu słownym  Ja wciąż wstydliwa jestem

Nie będziemy sie rozbierać! Romantycznie ma być a nie porno i duszno

3 minuty temu, ewa14 napisał:

Ale tu się dzisiaj dzieje.........spokojnie wolnego dnia człowiek nie może odbębnić, bo laptuś aż paruje od tego miłosnego upojenia Fioletki

Teraz z innej beczki.

Dzisiaj rano przyszedł do nas syn Andzi, żeby leki rozłożyc i odwieźć seniorkę do przedszkola. 

Rozmawiamy, o tym i o owym i nagle Andzia wyskakuje z propozycją że..........trzeba kupić jeszcze jeden dom. Syn tłumaczy jej, ze przeciez już ma dom, po co jej kolejny........Andzia znowu swoje, ze trzeba kupić dom i nawet wie gdzie , bo obok sasiedzi się wyprowadzili i dom jest na sprzedaż, to będzie jak znalazł. Syn znowu tłumaczy , ze przecież nie potrzebny jej kolejny dom..........A Andzia ze złością do niego czy ty nie rozumiesz , że trzeba Ewie kupić dom. Spojrzeliśmy na siebie , ale nic nie mówimy........a Andzia dalej...........przecież jak kupimy jej dom, to już nie będzie musiała wyjeżdżać i będzie zawsze ze mną i ja już o nic nie będę się martwić. Wybuchnęliśmy smiechem oboje.

O losie......niby demencja, niby nie wie czy, co i kiedy jadła........a jednak swój rozum ma.

Rozum rozumem ale ewidentnie Cię polubiła

36 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie qwa ..Pelargonia 

 

..pPe

Genowefa Pigwa  

2 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Rozum rozumem ale ewidentnie Cię polubiła

Też ją lubię, bo jest naprawdę mimo swojej demencji bardzo, bardzo sympatyczna i bardzo pogodna. Tak naprawdę polubiłyśmy się wzajemnie od pierwszego spotkania /żeby nie powiedzieć spojrzenia/.

1 minutę temu, ewa14 napisał:

Też ją lubię, bo jest naprawdę mimo swojej demencji bardzo, bardzo sympatyczna i bardzo pogodna. Tak naprawdę polubiłyśmy się wzajemnie od pierwszego spotkania /żeby nie powiedzieć spojrzenia/.

Znaczy chemia jest

8 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Masz lepiej.

Mnie Kasieńka proponuje tylko wspólne łóżko.

Andzi łóżko odpada.........jest pojedyńcze a ja preferuję wygodne, szerokie i duże  łóżka.

8 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Nie będziemy sie rozbierać! Romantycznie ma być a nie porno i duszno

Ja niby ateistka jestem, ale wierzę, że na początku było słowo.., czyli o czym mówisz to masz  Na razie jest romantycznie, a później może się zrobić ... gorąco

Teraz, NNNdanuta napisał:

Ja niby ateistka jestem, ale wierzę, że na początku było słowo.., czyli o czym mówisz to masz  Na razie jest romantycznie, a później może się zrobić ... gorąco

Co Ty Danusiu, ognia nie będę rozpalac. Zapałki mi jakby zamokły

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Znaczy chemia jest

Tia........czasami aż mi uszami paruje, bo choć Andzia to świetny człowiek, to demencja niekiedy bierze górę.A że ja też tylko słaby człowiek a nie Idealia Opiekunkiewicz, to momentami aż iskrzy na linii seniorka -opiekunka.

Tyle że seniorka ma tę przewagę, że słuch juz słabiutki oj słabiutki/ w tv juz skala głosności sie skończyła/..........to sobie używam w takich momentach mamrocząc pod nosem bardzo niecenzuralne słowa.

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Co Ty Danusiu, ognia nie będę rozpalac. Zapałki mi jakby zamokły

Ogień zawsze się tli ...  Tyle wody na tej ziemi a wulkany nadal wybuchają

5 godzin temu, beatrix+ napisał:

@Marta B Norma!nie rzut beretem! 

20kilosow mam do miasta.

 

 

Musimy sie spotkać gdzieś na Sienkiewce

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

Ogień zawsze się tli ...  Tyle wody na tej ziemi a wulkany nadal wybuchają

A czy ja Etne przypominam? Ja spokojny ludzik jestem

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

A czy ja Etne przypominam? Ja spokojny ludzik jestem

No na tym swoim awatarze to wyglądasz naprawdę spokojnie...  Kurdę, żeby mi było tak do twarzy z wywalonym językiem

5 minut temu, ewa14 napisał:

Tia........czasami aż mi uszami paruje, bo choć Andzia to świetny człowiek, to demencja niekiedy bierze górę.A że ja też tylko słaby człowiek a nie Idealia Opiekunkiewicz, to momentami aż iskrzy na linii seniorka -opiekunka.

Tyle że seniorka ma tę przewagę, że słuch juz słabiutki oj słabiutki/ w tv juz skala głosności sie skończyła/..........to sobie używam w takich momentach mamrocząc pod nosem bardzo niecenzuralne słowa.

No właśnie, u mnie podobnie cacy, cacy ale teraz Demencja w natarciu i zamknęłam się w pokoju, bo mój widok żle działa, przed godziną byłam mężem ale teraz jestem całkiem obca i muszę przeczekać aż tabuła-zamuła zacznie działać. Jeszcze chwilka i wkroczę do akcji, bo słychać przemeblowanie w łazience i już czas do łóżka.

To moja Kasieńka na tle innych wygląda na osobę zdrową. Co z tego że wieczorem mi zwiała z dwiema torebkami, dwiema kurtkami i swetrem.