Po co wogole ćpać palić czy pić??

Wlasnie sie zastanawiam nad tym po co to robić przeciez to jest bezsensu....

A szczegolnie ćpanie przeciez jak tylko wezmiesz za duzo wtedy mozna umrzec....

Naprawde czasem nie rozumiem glupoty ludzkiej....

Albo palenie papierosuw zeby sie pochwalic innym ze sie pali..... ,,Bo to jest fajne" Jak to niektorzy sadza....

A co wy o tym myślicie??

Fajnie jest czasem sie wyluzowac czyt. zapalic ziułko ale brac cos wiecej to naprawde nie ejst za fajne .

Na poczatku dla szpanu albo z ciekawosci , rozne sa powody, pozniej bo bylo fajnie a na koncu to juz uzaleznienie

Po Co ? zeby sie wyluzowac jezeli chodzi o alko a po co cpac ? bo kolega zapalil i kolezanka buszka zlapala to ja nie bede gorszy. Ja nie pale nie cpam ale niektorzy dlatego wlasnie to robia.

otóz to ,zacząć nie sztuka,każdy potrafi

tylko co potem????

pale pije wciagam rucham. szlugi tez pale i nie dlatego zeby sie pochwalic hahaa wiekszej glupoty nie slyszalem...trzymajcie sie razem w swoim nudnym zyciu idzcie do lasu nawdychac sie powietrza bedzie co wspominac... :shock:

owodzenia

niech Ci na zdrowie wyjdzie,tylko jak Ci się życie rozpadnie to nie jęcz

czy trzeba to wszystko brać aby człowiekowi się nie nudziło , (życie nudne bez picia itp ?)

nie wydaje mi się :cool:

Ćpanie, picie, palenie czegokolwiek... pełnia życia jak nic. Aż kompletnie człowiek zgnije od wewnątrz...

ooooooooo zupełnie masz rację !

Osobiście wypić dla towarzystwa od czasu do czasu lubię, ale jeśli chodzi o inne używki to trzymam się od nich z daleka, i jakoś mnie nie ciągnie.

Z papierosami to zazwychaj tak jest że za dzieciaka się z kolega dla szpanu zapali jednego, potem drugiego no bo nie będę gorszy, a później to już się kręci koło nałogów...

Większość ludzi nie robi tego dla szpanu tylko dla dobrej zabawy albo dlatego że ma problemy. Łatwo jest zacząć trudniej skączyć. Nie lubie takich ludzi którzy obrażają takie osoby albo im mówią nie rób tego. Nie wiedzą dlaczego ktoś to robi nie znają życia tych ludzi. A nie którzy ludzie na prawde mają problemy.

Po co palę?  dlaczego? chyba mój organizm potrzebuje ciutkę nikotyny,,wtedy jest w pełni zadowolony z siebie,,ja nikomu niczego nie zabraniam i mi nikt nie ma prawa niczego zabraniac,,jak ktoś ćpa to niech sobie ćpa,,jak lubi,,każdy wie ,że wszystko co palimy,co jemy jest szkodliwe,,na co nie spojrzeć to sama trucizna nas otacza,,co za różnica od czego nas szlak trafi,,,kazdy ma swój rozum. 

A pic i palić uwielbiamy na forum,,a kocham  ,,ale nie pamiętam kiedy ostatnio piłam musze się poprawić,,bo tak nie może być,,na sucho żyć,, Ale dla szpanu w życiu nic nie robiłam dla zabawy też,,a problemów nie mam,,jestem na szczęscie z problemami w zgodzie,,i to jakiej teraz na fajeczkę na zdrowie 

A ja codziennie wieczorem , marzę o piwku z sokiem malinowym  To jest alkoholizm czy jakiś nałóg myśleniowy ? 

  W dniu 11.11.2017 o 18:38, violka napisał(a):

A ja codziennie wieczorem , marzę o piwku z sokiem malinowym  To jest alkoholizm czy jakiś nałóg myśleniowy ? 

Rozwiń  

I to i to a już na pewno uzależnienie od myślenia

  W dniu 11.11.2017 o 18:42, jolantapl. napisał(a):

I to i to a już na pewno uzależnienie od myślenia

Rozwiń  

 to ja już sama nie wiem o czym marzyć i jak nie myśleć  wszystko szkodliwe 

  W dniu 11.11.2017 o 18:46, violka napisał(a):

 to ja już sama nie wiem o czym marzyć i jak nie myśleć  wszystko szkodliwe 

Rozwiń  

Ale myślenie przynajmniej nic nie kosztuje a inne nałogi sporo

W temacie wątku jest palenie, picie i ćpanie. A gdzie uzależnienie od cukru? Od jedzenia w ogóle? Od  seksu? Zakupoholizm? Od tego forum? I wiele innych....

  W dniu 11.11.2017 o 18:48, jolantapl. napisał(a):

inne nałogi sporo 

Rozwiń  

Jest tylko jeden który nic nie kosztuje: to forum  I całe szczęście,  bo bym zbankrutowała 

  W dniu 11.11.2017 o 19:07, Mirelka1965 napisał(a):

W temacie wątku jest palenie, picie i ćpanie. A gdzie uzależnienie od cukru? Od jedzenia w ogóle? Od  seksu? Zakupoholizm? Od tego forum? I wiele innych....

Jest tylko jeden który nic nie kosztuje: to forum  I całe szczęście,  bo bym zbankrutowała 

Rozwiń  

 Zaczekaj tylko na rachunek za internet 

  W dniu 14.03.2008 o 08:05, weo napisał(a):

A szczegolnie ćpanie przeciez jak tylko wezmiesz za duzo wtedy mozna umrzec....

Naprawde czasem nie rozumiem glupoty ludzkiej....

Rozwiń  

Tylko skąd to ćpanie weźmiesz na niemieckiej prowincji?  Znasz dobrych dilerów w całych Niemczech? 

  W dniu 11.11.2017 o 19:17, violka napisał(a):

 Zaczekaj tylko na rachunek za internet 

Rozwiń  

Jak z telefonu lecę to nie zbankrutuję  A net po niedzieli ma być bo dziś Telekom się zameldował telefonicznie, że usługa jest aktywna  Jaka quźwa aktywna jak routera nie ma? 

A ja nie palę ( niczego ), nie piję alkoholu żadnego, a o ćpaniu to nawet nie myślałam nigdy.

Czyli można, ale ja się tą wolnością od tych nałogów nie chwalę, bo to nie jest silna wola, ja po prostu nigdy nie miałam środków na używki. Problemów za to mi nie brakowało nigdy, jednak wątpię, żeby piwo czy zioło mi pomogło cokolwiek rozwiązać.

          A jeśli chodzi o alkohol to teraz może bym i wypiła jakąś lampkę wina, albo i  to piwo ze sokiem jak @violka ale z wiekiem ... alkohol już mi szkodzi : bóle głowy, bezsenność... Czyli pozostanę w ty,m wątku bezgrzeszna....

@Serenity jaka Ty jesteś grzeczna dziewczynka,, ja też ale tylko z papierosem i dobrym  czasami,,zapomnialam jak już smakuje,,taki odwyk mam w De,,a jak tutaj zostanę to na 100% odwyk,,a tyle alkoholu ma mój slodziak,,sam nie pije ale ma,,chyba będzie trzeba imprę u niego zrobić,,winka ma przepyszne,,bo próbowałam,,na język-hahaha

  W dniu 13.11.2017 o 15:32, Serenity napisał(a):

A ja nie palę ( niczego ), nie piję alkoholu żadnego, a o ćpaniu to nawet nie myślałam nigdy.

Czyli można, ale ja się tą wolnością od tych nałogów nie chwalę, bo to nie jest silna wola, ja po prostu nigdy nie miałam środków na używki. Problemów za to mi nie brakowało nigdy, jednak wątpię, żeby piwo czy zioło mi pomogło cokolwiek rozwiązać.

          A jeśli chodzi o alkohol to teraz może bym i wypiła jakąś lampkę wina, albo i  to piwo ze sokiem jak @violka ale z wiekiem ... alkohol już mi szkodzi : bóle głowy, bezsenność... Czyli pozostanę w ty,m wątku bezgrzeszna....

Rozwiń  

To pięknie  Mało jest dzisiaj ludzi wolnych od nałogów. Gdzieś ty się uchowała? 

@Mirelka1965 po prostu taka jestem i nie widzę w tym jakiejś zasługi. Nie przyszło  mi to też  z jakimś trudem.

Właściwie to nawet nie rozumiem po co bym miała pić , palić czy się narkotyzować ?

Ale to może dostałam taki dar od losu ?