![](https://opiekunkaradzi.pl/uploads/set_resources_40/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
hawana
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Komentarze do poradników opublikowane przez hawana
-
-
-
A ja myslalam, ze herbatka z pradem to goralska specjalnosc
-
Ta salatka ma to do siebie, ze lubi sie przegryzac.
Wczoraj babcia sie o nia upomniala, wiec dzisiaj wyjscia nie mam, musze zrobic.
-
O 22.11.2018 at 17:35, fioletowa.mysz napisał:
Ja też ją lubię
Dzisiaj nawet babcia przegryzala i stwierdzila"gut geschmeckt"
-
U mnie sie wlasnie przegryza(nawet chrupanie slychac)
Pychotka
Jugurtu nie mialam , uzylam Creme Fraiche30%. Ma moc
-
No wreszcie, pieprz i vanilia
-
Daje zamiast wody cieple mleko. Tez sa miekkie i dobrze sie lepia, ale ...dawno nie sprawdzalam.
-
O serze zapomnialam. Najlepszy parmezan, ale czesto wykorzystuje resztki(gdy mam tarke).
-
Zdecydowanie musi byc mleczko kokosowe, by smak byl niepowtarzalny.
Zadnej smietany.
Imbir jest bezwzglednie konieczny i papryczka chili.
Ma byc na ostro, w tym jest jej urok
I dynie gotowac ze skorka
-
1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:
A kto ją zrozumie ?
Tylko Ty
-
Toz to nasz mech plonnik pospolity jest. Runo to nie zawsze zielone, moze byc zlote.
A po to zlote to sie nie Baska wyprawila, ona woli szeleszczace, a do jedzenia zielone.
-
6 minut temu, fioletowa.mysz napisał:
A Ty bys chciala, zebym biegunki dostala?
Acha. Ja musze konska dawke, zeby biegunki dostac.
-
Zamien ten sok wisniowy na cherry. Bedzie lepsze.
W Karkonoszach do kakao dodaje sie miejscowy specjal i to sie zwie Duch Gor. Dobre, podnosi na duchu.
-
To cos dla mnie. Preferuje owoce i jogurt, potem kawa i kromka chlebka. Tutaj robie odwrotnie, zaczynam od kawy i chlebka, karmie babcie a potem jemy owocki, ona z deserkiem, ja z jogurtem.
Tylko ta polowka, hm...tylko? Skromnie.
-
Wersja z serami, miesem mielonym albo warzywami bardziej do mnie przemawia, ale generalnie jestem za
-
Jest marchewkowa, to teraz moze marmurkowa?
Zapitalaj Radek, widze ze apetyt na babki masz.
-
9 minut temu, salazar napisał:
Zwracam honor :)! Zasugerowałam się nazwą i nie doczytałam reszty:(.
Tak czy siak, crumble to nie są, a praca palcami zawsze jest ok ;).
Moze ten przepis komus przypasuje https://codojedzenia.pl/crumble-z-malinami-i-mascarpone/
-
2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:
Autorka leniwa jest ...
Miast warstwy sypać i masełkiem przekładać....rach-ciach i zrobione...
A paluszki sprawne przydają się, oj przydają...
W tym "prawie" jest pies pogrzebany
-
21 minut temu, salazar napisał:
Hawano, to nie crumble, w tym przepisie nic się wyrabia, po prostu sypie składniki jedne na drugie. Sto lat temu to jadłam, powiem tak, wolę palcami popracować
Hm...ja tam wyczytalam, ze palcami lepi sie kruszonke, ale kto wie co autorka miala na mysli
-
Mniam, juz czuje ten smak. jakie dobre
-
To jest klasyczny deser nazywany crumble, czyli owoce zapieczone z kruszonka, najlepsze podawane na cieplo. Owoce wszelkiego rodzaju sa pyszne, ale te bardzo"wodnite" nie polecam.
-
U mnie w Wielkopolsce siostry babci robily podobna zupke, tylko nazywalo sie to "kwasne" i rosolek musial byc z krolika albo zajaca. Trzymac cos na kwasne to wlasnie hodowac zwierza na ta zupe. Obowiazkowo z makaronem wstazki jak do czerniny.
To tez smak mojego dziecinstwa.
Pasteryzowanie przetworów
w Sztuczki
Opublikowano
Wypróbuj, pochwal się a my pójdziemy twoim śladem ?