OR MINI
-
Zjechalsm z adresu o 7 rano, zmienniczka miala dotrzec przed 7.00.. gdy wyjezdzalam zmienniczka nie dotarla dzwonilam na alarmowy do firmy ale nie raczyli odebrac. Wyjechalam o 7 tak jak ustalilam z firmą, w trasie dopytywalam sie jak sytuacja , tez nie raczyli odpisac ... dzis otrzymałam wypłatę i ukarali mnie 500€ plus nieoddali za koszt transportu 90€...co mam zrobic? banda złodziei
- Pokaż poprzednie komentarze 23 więcej
-
Czytalam umowe, to jest tam zapis o tych karach umownych.. czyli jaktylko im cos jie podpasuje maja prawo mi potrącić? Teraz jestem w de przez inna firme i rowniez jest zapis o tych karach umownych wysokosci 500e... co robic? Mogę to wykreslic nie podpisac? Jie wiem co robic
-
@Olastel98 tym bym się nie przejmował ,zależy czego te kary dotyczą,? jeżeli jest coś nie tak,to dopisz swoje zdanie w tym temacie
-
W dniu 4.01.2022 o 21:27, Gość Klarska napisał:
Są aplikacje które nagrywają wszystkie rozmowy albo wybrane. Nawet nie trzeba o tym myśleć.
Też korzystam i mam wszystkie rozmowy z agencja w jednym katalogu więc zawsze mogę do nich wrócić i dwa razy dzięki temu udowodniłam agenturze kłamstwo ale już tak nie będzie bo dba się o naszą prywatność :)))))))))) To jest ta nasza wolność o której tak dużo mówimy! To ograniczenie dla tysięcy firm z różnych branż jest wybawieniem bo ci cholerni marketingowcy teraz nie wiedzą czy są nagrywani ale oni mogą. Znacie to nie? Jeżeli nie wyrażasz zgody na nagrywanie rozłącz się! Oni mogą my nie.
Przepisy UE zabraniają nagrywania rozmów bez dwustronnej zgody rozmówców. Więc jak się nie zgodzisz lub oni to nie pogadacie a jak ci zależy to się zgodzisz.
"Google kolejny raz bierze się za aplikacje do nagrywania rozmów. Wraz z Androidem 10, Google całkowicie usunęło funkcję nagrywania rozmów na swoich urządzeniach. Google twierdziło, że miało na uwadze prywatność i bezpieczeństwo. Innym powodem mogło być to, że przepisy dotyczące nagrywania rozmów różnią się w zależności od kraju. Teraz nowa polityka giganta zablokuje aplikacjom firm trzecich nagrywanie rozmów na urządzeniach z Androidem, a zmiany te mają wejść w życie już 11 maja"
-
Witam. Podopieczna kazala mi kupic ugotowane jaja na swieta. Wy to tez jecie? Nie ruszylam jestem 1 raz i nie rozumiem tego ze nie lepiej ugotowac swieze. One sa caly rok na polkach bo te byly wymalowane? Lenistwo?
- Pokaż poprzednie komentarze 5 więcej
-
11 godzin temu, Gość Hania napisał:
Witam. Podopieczna kazala mi kupic ugotowane jaja na swieta. Wy to tez jecie? Nie ruszylam jestem 1 raz i nie rozumiem tego ze nie lepiej ugotowac swieze. One sa caly rok na polkach bo te byly wymalowane? Lenistwo?
Za którymś razem spróbowałam i nawet ok. Produkt jak każdy inny. To że nam się coś wydaje za nienormalne wcale takie być nie musi. Nie doszłam do tego czy te farby są bezpieczne
-
Starych drzew się nie przesadza. Poznawaj, szanuj i bądź sobą
Nie są złe :).
Tak jestem w de, ale obiecałem sobie, że ostatni raz. Wracam za 3 dni. Ciągnie mnie do pracy na miejscu i chyba już na to pora. Wesołych!
-
18 godzin temu, Gość Tomtom napisał:
Ty to chyba nawet majtek nie pierzesz tylko kupujesz nowe. Ktoby to pral i suszyl
A nie słyszał o takim popularnym urządzeniu jak pralka automatyczna? A suszarki też są, chociaż do delikatnych majteczek nie polecam, lepiej gdy schną sobie same rozwieszone Na pewno to trwa krócej niż malowanie jaj..Trudno zresztą porównać te dwie rzeczy . Jaja a majty..
Jak ktoś chce może sobie kupować codziennie nowe majtki stare wyrzucać jego gacie , jego sprawa. Tak samo jak to co kto kupuje i lubi.. Jedna z podopiecznych chętnie jadła te ugotowane, kolorowe jajka to kupowałam , to jej życzenie i kasa. Co to ma wspólnego z lenistwem? Babka przecież nie gotuje a dla opiekunki codziennie gotującej obiady to też nie problem ugotować te jajka. Kolorowe są dostępne w sprzedaży cały rok i kupowałam babce , kiedy chciała. Jakoś nie życzyła sobie własnoręcznie malowanych pisanek w listopadzie i grudniu, wtedy akurat u niej byłam.
-
Witam. Mam pytanie! Obecnie opiekuje się podopieczna.. oznajmiłam agencji, ze muszę zjechać do Polski ze względu na stan zdrowia. Muszę zrobić badania ( podejrzenie guza) Kierowniczka agencji wymaga ode mnie szczegółowego tłumaczenia i napisania oficjalnego oświadczenia... ? Nie rozumiem dlaczego mam się tłumaczyć i postronnej osobie mówić o moich chorobach gdzie obowiązuje tajemnica.. ewentualnie w ZUS może wymagać gdy maja wypłacić chorobowe L4 ale tutaj przy umowie zlecenie agencja nie ma prawa. Czy jest haczyk w tym wszystkim? Co to za oświadczenie ? Dlaczego agencja się upiera. Zgłosiłam ze muszę wrócić i proszę o rezerwacje w firmie przewozowej. Moje zdrowie jest najważniejsze, a mam wrażenie ze agencja chce w jakiś sposób wymusić na mnie pozostanie. Nadmieniam iż nie chodzi o powrót jutro. Dałam 10 dni czasu na przyjazd zmienniczki.
- Pokaż poprzednie komentarze 63 więcej
-
5 minut temu, Joker napisał:A może doświadczenie
Proszę, pisałem, że @IWO NA nie jest pierwsza i nie będzie ostatnia. To samo u @anna5826
Zgadzam się, że nie mogą sobie od tak uciąć kasy, ale kto ma czas i kasę na sądy dla 200 czy nawet 400€. Jak masz podkładkę to lepiej od razy wysłać, uwolnić się i szukać pracy w innej agencji, która zresztą w przypadku problemów będzie żądała od ciebie tego samego. Ten typ tak ma.
Ja nie zdazylam wyjechac ... wiec nic mi nie mogli potracac ... Ale pocieszenie; mam znajoma ma 500 tydzien -czuje sie jak w domu kupuje co jest potrzebne ...gotuje to co uwaza ... Inna znajoma tez mowi ze ma prace = zyc nie umierac ...
-
Czyli się nie dowiemy? Ban i nigdy więcej nie pomagać!
-
-
Kochani jade po swietach w sprawach osobistych ?do Francji i bede przejezdzala przez Niemcy. Jestem zaszczepiona Jonsonnem. Wedlug gov pl moja szczepionka nie liczy sie w Niemczech i przejezdzajac autokarem przez Niemcy powinnam miec test na srovid. Kontaktowalam sie z przewoznikiem i odpisali ze tak musze miec test, ale na jednym forum osoby mi pisaly ze to bujda ze jezdzili tym przewoznikiem i nie trzeba testu. Jade Sindbadem. Czy ktos z was sie orientuje czy musze miec test? Wjezdzajac do Francji nie musze ale czy przejezdzajac przez Niemcy tak? Nie chce tracic kasy na test ktory posluzy mi do podtarcia tylka a nie kontroli.
- Pokaż poprzednie komentarze 2 więcej
-
I drugi screen i teraz nie wiem kogo sluchac. Nie chce miec sytuacji ze nie wpuszcza mnie do autokaru.
-
Francja
Aby wjechać do Francji z terenu UE należy okazać:
negatywny wynik testu antygenowego wykonanego do 48 godzin lub PCR do 72 godzin przed wylotem albo
zaświadczenie o przyjęciu pełnego cyklu szczepień szczepionkami dopuszczonymi do obrotu przez Europejską Agencję Leków w postaci unijnego certyfikatu COVID lub innego dokumentu w języku francuskim lub angielskim albo
zaświadczenie potwierdzające przebycie choroby COVID-19 od 6 miesięcy do 11 dni wcześniej w postaci unijnego certyfikatu COVID lub innego dokumentu w języku francuskim lub angielskim.
Wyjazd z Francji: bez ograniczeń.
Niemcy
Nowe zasady wjazdu do Niemiec obowiązują od 15 stycznia 2022. Od tego dnia za osoby w pełni zaszczepione uznawane są osoby, spełniające następujące kryteria:
Osoby, które przyjęły (co najmniej) dwie dawki preparatu. Dotyczy to wszystkich dopuszczonych w UE szczepionek: Comirnaty (BioNTech/Pfizer), Spikevax (Moderna), Vaxzevria (AstraZeneca) i COVID-19 Vaccine Janssen (Johnson & Johnson).
Osoby szczepione tylko jedną dawką preparatu Johnson & Johnson NIE SĄ już uznawane za w pełni zaszczepione, dopóki nie przyjmą drugiej dawki (Johnson & Johnson) albo preparatu mRNA - Comirnaty (BioNTech/Pfizer) albo Spikevax (Moderna).
Osoby w pełni zaszczepione: wobec wszystkich nadal wymagane jest, aby od drugiego szczepienia minęło co najmniej 14 dni.
Ponadto za równorzędne z pełnym szczepieniem uważane są przypadki, gdy dana osoba otrzymała jedno szczepienie i:
ma ze sobą wykonany test na przeciwciała, przeprowadzony przed pierwszym szczepieniem, albo
była zakażona covid-19, co może poświadczyć testem PCR i zakażenie miało miejsce przed pierwszym szczepieniem albo
po pierwszym szczepieniu była zakażona covid-19, co może poświadczyć testem PCR,
i od wykonania pozytywnego testu PCR minęło co najmniej 28 dniOd 1 sierpnia 2021 r. podróż przez Niemcy jest możliwa co do zasady bez negatywnego wyniku testu, jeżeli wjazd do Niemiec odbywa się drogą lądową z kraju nie będącego obszarem ryzyka, a tranzyt trwa poniżej 24h.
Polska od 27.02.2022 r. nie jest krajem wysokiego ryzyka.
Tranzyt drogą lądową - czy muszę wykonać test?
Przy wjeździe do Niemiec z kraju, który nie jest obszarem ryzyka, co do zasady nie ma takiego wymogu, jeżeli wjeżdżasz do Niemiec drogą lądową i podróż przez Niemcy będzie trwała krócej niż 24h. Dotyczy to również sytuacji, gdy wjeżdżasz do Niemiec samochodem, a na niemieckim lotnisku wsiadasz w samolot do innego kraju. Pamiętaj jednak, że tranzyt powinien odbywać się bezpośrednio, bez zbędnych postojów i noclegów. Dopuszczalne jest zatrzymanie się na stacji benzynowej przy autostradzie.
UWAGA! Test przy wjeździe drogą lądową jest wymagany, jeżeli wjeżdżasz do Niemiec po pobycie w obszarze wysokiego ryzyka lub obszarze występowania mutacji.
Nie pytaj na forach tylko zadzwon rano do msz lub ambasady i zapytaj, ale wyglada na to, ze przejazd przez Niemcy w Twoim przypadku jest mozliwy, bo nie jestesmy w grupie panstw wysokiego ryzyka.
-
Dzieki?
-
Chcę Wam opowiedziec tez moją historie z jedną z agencji otoz bylo to moje pierwsze zlecenie jakie mialm podjąc jako opieknka schtela miala byc spokojna i lekka dla mnie jako dla poczatkujacej 2 dni przed wyjazdem dostalam umowe zlecenie ktore szybko mialam podpisac i odeslac tak tez zrobilam .2 dni pozniej pojechalam na miejsce poprzedniczka pokazala i wytlumaczyla co kiedy i jak i o zgrozo juz cos t bylo nie tak jak powinno .....ale coz jak juz jestem zostalam i zaczelam prace .Z czasem okazało sie ze budzet jaki byl przeznaczony jest niewystarczajacy na pokrycie zakupu zywnosci chemii i dodatkowych zachcianek podopiecznego takie jak cotygodniowo swiezy bukiet kwiatow cietych lub w doniczce karma dla ptakow i wiewiorek czekoladki i inne łakocie dla gosci( jesli ja mialam ochote na cos słodkiego musialam je sobie kupic za swoje pieniądze) lakier lub szampon do wlosow dla podopiecznej (ja z tych pieniedzy nie moglam sobie kupic podstawowych produktow do higieny osobistej) i wiele innych ale nie bede sie tu rozpisywac.zaczełam wiec oszczedzac oczywiscie na sobie kupowalam dla siebie kajzerki i sloik powidel zeby miec co jesc na sniadanie kupowalam sobie paczke krojonego zoltego sera by miec co zjesc w poludnie( podopieczna jadła w tym czasie półmisek mieszanych swiezych owocow okolo 300 gram plus ciasto lub kilka ciastek) obiadokolacja byla o 17 tej i wtedy jadlam to co akurat chciala zjesc podopieczna bylo to ryba smazona z warzywami. lub sledz w oleju z chlebem lub jajko sadzone ze szpinakiem lub ziemniaki smazone z cebulą i boczkiem czasami raz na 2 tyg byl kotlet z karkowki z ziemniakami ale nie czesciej bo podopiecznej mieso nie smakuje i szkodzi na parkinsona a czasami tez placki kartoflane no ale dosc o tym Prace zaczynalam o 8 rano do 14 tej potem mialam przerwe do 17 o ile nie trzeba bylo zrobic zakupy bo jesli tak to szłam robic zakupy i pozniej zrobic sobie przerwe o 17 juz msialam wracac by zrobic obiadokolacje i tak do 22 bo o tej porze podopieczna szla spac .Wszystko idzie wytrzymac zaciskajac zeby ale to co pozniej mnie spotkalo przeszło moje najsmielsze oczekiwania .Okazalo sie ze stawka za zlecenie obejmowala tylko 20 dni w miesiacu po dziennie moja praca trwala 30 dni w miesiac po 10 h dziennie liczac ze cale 3 przerwy byly dla mnie ale to juz mniejsza z tym .Zwrocilam wage agencji na te nieprawidlowosc ze jest to dla mnie krzywdzace i prosze o wyjasnienie zaistnialej sytuacji na co nie dostalam odpowiedzi tylko zmienniczka ktora obecnie mnie zmienila zadzwonila do mnie z informacją ze szukają innej zmienniczki bo ja tam juz nie pracuje.Na te wiadomosc sama zadzwonilam do mojej koordynatorki ktora niestety odrzcala moje polączenia wiec zadzwonilam do biura na nr tel ktory byl podany w internecie i co sie okazalo ze ja podpisujac zlecenie godzilam sie na takie a nie inne warunki pracy a to ze pracowalam wiecej niz przewidywala umowa to musze sama sobie to wyegzekwowac z rodziną podopiecznej a skoro mi taka umowa nie odpowiada to oni dla mnie innyc zlecen nie maja.I tak zakonczyla sie moja kariera opiekunki w agencji czego nie zaluje ale chciala bym ostrzec innych przed tą agencją bo kosztem wyrzeczen jak i kosztem mojej pracy zostalam potraktowana jak przedmiot ktory stwarza problemy gdyz dopomina sie o swoje wypracowane pieniadze ktore juz i tak nigdy nie zostana mi wyplacone
- Pokaż poprzednie komentarze 31 więcej
-
@Gość Moni dokładnie,tj i gra charakterów ,po prostu każdy. jest inny ,trafisz na przystępny grunt i wszystko jest ok.Czyli dwie strony muszą sobie pasować lub się dopasować a najgorzej jest jak "3 osoba" w chodzi "w grę." Powodzenia.
-
W dniu 1.04.2022 o 07:03, Gość Moni napisał:Nie kazdy ma charakter i sytuacje zyciowa pozwalajace na zwarcia. Teoria to jedno a praktyka drugie. Jedna ustawi sobie wszystko i wszystkich a druga dostosuje sie do sytuacji zaciskajac zeby, bo to rodzina placi i ocenia co stawia ich w lepszej pozycji. Sa miejsca w ktorych sie bywa jedynie pierwszy i ostatni raz.
Dokładnie
-
@Gość roksi racja,tylko sytuacja nie tylko w kraju ,ale i u poszczególnych opiekunów jest różna. Dlatego "przyciskają ' zęby ,by tylko dotrwać do końca ,nie narażając się rodzinie i Agencji.Trzeba pamiętać ,że ta zależność dyktuje sytuacja ekonomiczna a nie tylko charakter drugiej strony..
-
Dzień dobry!!! Mam pytanie do doświadczonych opiekunów o to dlaczego tyle opiekunek pracuje przez polskie agencje a nie przez niemieckie? To nie jest tak, że wtedy pracowałoby się na warunkach niemieckich a nie polskich umowach zlecenie? Chcę podjąć pierwszą pracę ale trochę tego nie rozumiem. Jak to wygląda u was?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Joanna
- Pokaż poprzednie komentarze 10 więcej
-
Wiesiu ,
biora to co nie przejdzie w zgodzie z prawem pracy .
-
6 minut temu, basica napisał:
Wiesiu ,
biora to co nie przejdzie w zgodzie z prawem pracy .
Witam. Byla tu prywatna sztela od osoby o nazwie dobry syn i tez prywatnie. Po miesiacu wyszlo ze szuka juz 3 osoby.
-
Jak trafisz na fajna sztelle to i z rumunskiej agencji bedziesz zadowolna. Miny sa wszedzie.
-
Witam wszystkie opiekunki i opiekunów. Porozmawiajmy na temat jednego dnia wolnego w tygodnia dla opiekunów.Pzdr
- Pokaż poprzednie komentarze 9 więcej
-
Teraz, Gość Wojtek napisał:
Pani Inez można coś więcej. To jest płatność za brak tego dnia wolnego? Agencja sama to zaproponowała? Jak to było?Wojttek
Rodzina sama zaproponowała .Najpierw było 50 euro rekompensaty a teraz rodzina również sama podniosła wynagrodzenie (rekompensatę )za brak wolnego dnia .Są takie rodziny ,którym zależy na dobrej opiece i doceniają opiekunów którzy dobrze wykonują swoją pracę .Wszystkie rodziny dobrze o tym dniu wolnym wiedzą tylko udają ,że nie wiedzą .Wtedy opiekun musi się sam upomnieć i w razie gdy nie mają możliwości zapewnienia tego wolnego dnia to trzeba im delikatnie zasugerować ,że mogą np .zapłacić
Ps
Jesten INEZ i zawsze chętnie służę radą i pomocą
-
Przepraszam mam pytanie pielęgniarki myją codziennie dziadka ale teraz mają kwarantanna myję sama przez dwa tyg jaka zapłatę powinnam dostać wiem że za mycie za msc płacą 1300
-
Godzinę temu, Gość Przep napisał:
Przepraszam mam pytanie pielęgniarki myją codziennie dziadka ale teraz mają kwarantanna myję sama przez dwa tyg jaka zapłatę powinnam dostać wiem że za mycie za msc płacą 1300
Masz toaletę w umowie ? Jak tak to nic nie dostaniesz .
-
Nie znalazłam ,więc założyłam.Bez tego ni hu hu jak już rano pisałam:)
***** 49 *****
- Pokaż poprzednie komentarze 3921 więcej
-
Dzisiaj będę wiedziała dokładnie bo prawdopodobnie wymiany już nie będzie no z wiadomych powodów ,których łatwo się domyślić.
-
19 godzin temu, INEZ napisał:10 mi zostało ??????
Hi,masz zrobiona miarke,zeby nie pomylic tych dni?Przypomina mi to fale w wojsku,gdy sie odcinalo dni ile do cywila zostalo.Milego dnia,przy okazji dla wszystkich forumowiczow i forumowieczek.
-
Serwus Słoneczka
To wyciagam szukajką na tabulek główny(chyba wyskoczy przed kawą, zobaczymy?).
Do Wielkanocy pozostało cztery tygodnie z dzisiem i ciut a ja już wyluzowany jak bez kości gęś...
Goście idą!
-
Przyjechałam wczoraj zmienić opiekunkę po raz pierwszy do pana bo dotąd byłam u kilku babć. Na miejscu czekała na mnie opiekunka i córka podopiecznego. Rozmowa taka jak zawsze, ale doszliśmy do tematu popędu podopiecznego i konieczności pomagania mu ulżyć w jak to nazywały naturalnym napięciu. Wszystko to sensowne bo pan ma niedowład kończyn górnych i z tą rzeczą sobie sam nie radzi i padło wreszcie hasło sztucznej pochwy i teraz najważniejsze, bo to my powinniśmy to urządzenie czyścić a jeżeli nie chcemy to moja poprzedniczka zakładała panu prezerwatywę i włączała urządzenie i wychodziła. Córka za tę usługę dorzuca co miesiąc 100 euro. Gdyby nie ten niedowład to bym chyba wyszła i wróciła, ale rozumiem sytuację tylko to dla mnie wszystko dziwne. Czy to jest normalne? Czy macie podopiecznych którzy też sobie jeszcze umilają życie? Moja zmienniczka mówiła o tym z taki przekonaniem, że sama zaczęłam uważać że to normalne i trzeba pomóc, ale dzisiaj czuję się nieswojo. Napiszcie jak to u was wygląda tylko szczerze.
Mirka
Chcesz być na bieżąco z nowymi agencyjnymi i prywatnymi ofertami pracy, poradnikami i postami? Polub forum opiekunkaradzi.pl na Facebooku:
- Pokaż poprzednie komentarze 97 więcej
-
-
Samo życie
Nam się wydaje jedno, a natura drugie Przecież to chyba w DE są prostytutki dla seniorów.
-
Natury nie oszukasz. Dziwię się zdziwieniu innych. Pozdr
-
Szukam pracy jako opiekun,okolice Bremen, Bremenhafen ,8 lat doświadczenia w opiece,język komunikatywny tel .783880923
