Skocz do zawartości

OR MINI

Gość
What's on your mind?
  1. Witam. 

    Szukam pracy jako opiekun osób starszych w Niemczech. Płeć nie ma znaczenia. 

    Posiadam 6 letnie doświadczenie w opiece, znajomość języka niemieckiego w stopniu dobrym, posiadam prawo jazdy kat. B

    Posiadam referencje. 

    Kontakt pod numerem telefonu 739545259

  2. Cześć wszystkim. Czy agencje wymagają od was szczepienia? Wczoraj zadzwonił syn pdp do mnie i pytał o szczepienie i powiedział, że jak się nie zaszczepię w ciągu kilku dni to będzie zmuszony mnie wymienić na kogoś zaszczepionego bo on nie będzie ryzykował zdrowiem mamy. Co mogę zrobić jak się nie mogę się zaszczepić, bo mam zakrzepicę i lekarz w pl odmówił mi szczepienia? Agencja zna problem, ale powiedziała że to decyzja rodziny i oni muszą spełnić ich oczekiwania. Co robić? Jak to wygląda w waszych agencjach i co mówią rodziny?

    Ela

    1. Gość kaja

      Gość kaja

      O 13.10.2021 at 01:28, Gość ElaM napisał:

      Cześć wszystkim. Czy agencje wymagają od was szczepienia? Wczoraj zadzwonił syn pdp do mnie i pytał o szczepienie i powiedział, że jak się nie zaszczepię w ciągu kilku dni to będzie zmuszony mnie wymienić na kogoś zaszczepionego bo on nie będzie ryzykował zdrowiem mamy. Co mogę zrobić jak się nie mogę się zaszczepić, bo mam zakrzepicę i lekarz w pl odmówił mi szczepienia? Agencja zna problem, ale powiedziała że to decyzja rodziny i oni muszą spełnić ich oczekiwania. Co robić? Jak to wygląda w waszych agencjach i co mówią rodziny?

      Ela

      Przy tych naszych umowach to wszystko mogą. Czy w umowie jest zapis o konieczności zaszczepienia? Można się kłócić, ale co to zmieni jak rodzina się uprze to agencja będzie pierwsza która cię zamieni, bo klient nasz pan...

    2. Gość Okienko

      Gość Okienko

      O 13.10.2021 at 01:28, Gość ElaM napisał:

      Cześć wszystkim. Czy agencje wymagają od was szczepienia? Wczoraj zadzwonił syn pdp do mnie i pytał o szczepienie i powiedział, że jak się nie zaszczepię w ciągu kilku dni to będzie zmuszony mnie wymienić na kogoś zaszczepionego bo on nie będzie ryzykował zdrowiem mamy. Co mogę zrobić jak się nie mogę się zaszczepić, bo mam zakrzepicę i lekarz w pl odmówił mi szczepienia? Agencja zna problem, ale powiedziała że to decyzja rodziny i oni muszą spełnić ich oczekiwania. Co robić? Jak to wygląda w waszych agencjach i co mówią rodziny?

      Ela

      Ela, interpretacja i różnorodność dowolna. Jeśli rodzina pdp życzy sobie opiekunkę zaszczepioną, to agencja jej znajdzie. Wiadomo pieniądz.

      Szczepienie cov19 nie jest obowiązkowe i po wykonaniu samodzielnie testu jedziesz do pracy, gdzie nie wymagają paszportu cov.

      Jeśli taki posiadasz, to na dzień dzisiejszy nie musisz robić testu.

      Nie tłumacz głupiutkiemu synowi pdp, że po pierwszym szczepieniu jest w odstępie czasowym drugie, że potrzeba po każdym czasu by organizm uzyskał odporność. Nie ma sensu. Poproś o ofertę do ludzi, którzy posługują się rozumem a będzie Tobie u nich miło i spokojnie.

      I gdy Twój lekarz mówi, że są przeciwskazania byś się zaszczepiła, to nikt mądry tego nie może podważać.

      Zdrówka i dobrego zlecenia życzę ❤

    3. adamos6

      @Gość Okienko Bardzo rzeczowa odpowiedź. Dlatego nie kierować się fanatyzmem a rzeczowym podejściem do sprawy.

  3. Dzień dobry. 

    Czy ktoś. z Was miał lub ma podopieczną z nerwicą lękową? Pytam bo mam mieć takie zlecenie i nie wiem czego oczekiwać i czy dam radę. Powiedziano mi że jest ok, a pani nie przyjmuje leków. Ktoś coś? Podejmować czy odpuścić?

    Aneta

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. Gość Emila

      Gość Emila

      Sama przechodziłam ciężko nerwicę lękową i nie ma się czego bać. Na początku potrzebowałam rozmowy i uspokojenia swoich lëków. Ktoś wyżej dobrze napisał, że psychoterapia to podstawa i stawia szybko na nogi. Nerwica to problem dla chorego. Leki po kilku tygodniach wygaszają objawy o 90 proc. i wiele osób nie chce już wtedy korzystać z terapii. Reasumujac nie ma się czego bać. 

    3. Gość Aneta M.

      Gość Aneta M.

      Wzięłam te zlecenie i jest w porządku jak to mówią strach ma wielkie oczy. Dla zainteresowanych pani ma napady paniki i wtedy trzeba ją wesprzeć obecnością i ciepłym słowem. Obudziła mi się z napadem tylko raz ale mam wrażenie że z każdym dniem jest lepiej. Nie jest jak to myślałam agresywna i nawet w trakcie napadów nie traci kontaktu z rzeczywisością. Lekarz przepisał w końcu jakieś słabe leki na sen a o psychoterapii w tym wieku to trzeba zapomnieć. Ponoć nie jest to trudny przypadek tylko strach przed przemijaniem robi swoje.

      Pozdrawiam wszystkich i dziękuję.

    4. adamos6

      @Gość Aneta M..." strach przed  przemijaniem"---dobre określenie, a co było z Villas ,to samo,to tylko przykład, ludzie którzy byli potrzebni,dzieciom itd.stawali na podiach i tu zbiegiem czasu się wszystko ucina.Jeden ma taką psychikę ,drugi taka.Przelewa tą miłość na koty ,psy ,czy inne bóstwa ,przykre to jest ,kiedy nie mamy żadnej nadziei.Nie każdy ma taką psychikę jak prof.Religa.Temat szeroki,ale ciekawy.

  4. Moja PDP za nic nie chce wychodzić na spacery z rollatorem. Bierze laseczkę do jednej ręki, podtrzymuje się mojego ramienia i tak drepcze centymetr po centymetrze od ławki do ławki. Bardzo męczymy się takim spacerem obie z PDP, ale babcia na słowo 'rollator' dostaje spazmów. Mówi, że nie chce pokazywać się z czymś takim przed sąsiadami. Miałyście podobne problemy?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  5 więcej
    2. Gość Wito

      Gość Wito

      Witam. Miałem taki problem kilka lat temu. Pakowałem rolator do bagażnika i zabierałem pdp do innego miasta na odludzie na spacery, aż sama przyznała że z rolatorem jej wygodniej. Poźniej chodziła już z nim wszędzie. Starszych ludzi trzeba zrozumieć, bo oni też chcą dobrze wyglądać. Nic na siłę tylko sposobem. Inny pdp nie chciał za nic w świecie nosić aparatu do ucha, bo się wstydził. Zgadywał co do niego się mówi i robił z siebie matołka. Wreszcie mu powiedziałem że bez ucha nie może wykorzystywać swojej inteligencji i poczucia humoru bo nie rozumie innych i sporo na tym traci. Podziałało. Po miesiącu przyznał, że ludzie chętniej z nim zagadują. Pozdrawiam. 

    3. Gość Monika

      Gość Monika

      Ja szantażem poważnie. Mówię Anna ja już też nie daje rady musisz mi też pomoc tyle młodych seniorów szuka teraz opiekunów. Uśmiechnęła się i za kilka dni był rolator. Sposobem lub humorem. A jak nie działa to zmienić miejsce.

    4. adamos6

      @Gość Monika Masz rację a więc dużo perfazji,tylko warunek jak się zna niemiecki.Ja z tym problem nie spotkałem się.

  5. Dzień dobry!!! Mam pytanie dotyczące popsutej zmywarki do której zgubiłam paragon i gwarancję. Czy można coś z tym zrobić czy już nic nie zdziałam? Sprzęt kupiłam ok 2 lat temu i gwarancja się jeszcze nie skończyła. Próbowałam zgłosić usterkę ale na stronie trzeba podać dokładną datę zakupu i numer sprzętu. Czy ktoś miał podobny problem???

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. Gość Krysia

      Gość Krysia

      Dziękuję.kod był dokładnie w tym miejscu załatwiłam wszystko od ręki. Zdziwisz się ale wystarczyło podać tylko wydana kwotę i produkt. Przelew był potrzebny mi tylko do ustalenia konkretnego dnia zakupu. dziękuję jeszcze raz bo zdążyłam 2 tygodnie przed końcem gwarancji i nawet nie była potrzebna karta gwarancyjna. 

    3. Gość Moni M.

      Gość Moni M.

      Dobrze wiedzieć bo kilka razy by mi to uratowało skórę ale jak to mówią nieznajomość prawa szkodzi a sprzedawca jakoś o tym zapominał wspomnieć.

    4. Gość Tomasz

      Gość Tomasz

      Cieszę się. Tomasz 

  6. Witajcie:) Muszę zrobić przelew do znajomego który mieszka w Polsce z włoskiego konta bankowego. Jak mogę to zrobić i czego potrzebuję? Ile takie coś będzie mnie kosztowało?

    1. Opiekunka44

      Mogę polecić Transfer24. Wystarczy się zarejestrować i użyć włoskiej karty bankowej. Za przelew nie są pobierane opłaty. Dodać też warto o czasie realizacji, bo przelew może być nawet w kilka minut na polskim rachunku bankowym u Twojego znajomego od razu w walucie PLN.

  7. Po tym jak przeczytalam caly watek o minach za kazdym razem gdy widze oferte pracy typu ,,pdp lubi przyrode,, oczyma wyobrazni widze podopieczna jak *wulgaryzm* z domu i walesa sie po okolicy. Lub ,, pdp z poczuciem humoru,,  widze babcie lub dziadka ktorzy ze smiechem pastwia sie nad opiekunka lub opiekunem. Lub ,,seniorka mieszka sama, ale rodzina pomaga,, czyli przychodza corki i kontroluja opiekunke czy sie nie opierdziela. Nie umiem juz patrzec na oferty oczami niewinnie, nieswiadomymi. A wam co przychodzi do glowy gdy czytacie oferty?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  35 więcej
    2. marcys

      Kilka dobrych lat temu moja przyjaciółka poprosiła mnie o tygodniowe zastępstwo u jak to się wyraziło zołzy, z którą nie da się pracować. Pojechałam i spędziłam normalnie 7 dni u miłej babci. Koleżanka nie mogła zrozumieć, że nie narzekam i nie potwierdzam tego przed czym mnie ostrzegała. Jest kilka możliwości:

      - babcia była miła dla nowej osoby i nie pokazywała pazurków

      - moja koleżanka przesadza lub to co dla niej jest ciężkie dla mnie było normalne

      - nie było chemii między dziewczynami ;)

      Ta historia pokazuje jedynie, że jedno miejsce ma wiele oblicz zależnych od sytuacji, czasu i osób biorących udział w zabawie.

    3. Gość Dan

      Gość Dan

      Może być i 3 w 1 ale gdzieś musi być granicą tzn. takie miejsca gdzie nie szuka się w nieskończoność opiekunek i liczy że któraś zostanie bo musi lub nie potrafi odmówić i będzie niosla krzyż. Moim zdaniem jeżeli 2 opiekunki z rzędu "uciekają" to taka sztella powinna być zakazana. 

  8. Dzień dobry. Nie jestem opiekunem ale mam pytanie. Koleżanka zarabia 1500 euro i jest zadowolona. I teraz pytania, bo ona albo ja czegoś nie rozumiemy a już na pewno mamy inne zdanie.

    1. czy w pl za 6000 zł też byście nocowali w miejscu pracy.?

    2. Praca w miejscu pracy to 24h. Razy 30 dni to wychodzi śmieszna kwota na godzinę. Prawda czy fałsz? Jeżeli to nie jest tak jak mówią to czy możecie w wolnych godzinach wyjechać na wycieczkę lub zamknąć drzwi na klucz i wrócić rano?

    3. Czy praca na umowę zlecenie jest ok?

    Nie chcę siać zamętu ale uważam że te zarobki są mocno zaniżone w stosunku do tego czego o d opiekunów się oczekuje a do tego mam wrażenie że to co proponują jest szczytem marzeń za które opiekunki są wiele dać nie patrząc na swoje zdrowie, rodziny i normalność.  

    I na koniec pytanie czy zmienilibyście ta pracę w de na pracę w swoim rodzinnym mieście po 8godzin dziennie za 3000 na rękę z powrotami do domu.

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  6 więcej
    2. ava

      Niemiecki Federalny Sąd Pracy (BAG) w Erfurcie postanowił, że co do zasady osobie sprawującej opiekę przysługuje wynagrodzenie zgodne z niemiecką ustawową płacą minimalną za cały czas pracy, tj. zarówno za czas pozostawania w gotowości, jak i za aktywny czas pracy. Czas gotowości wynika tu z faktu wspólnego mieszkania, w ramach którego opiekunka musi być dostępna dzień i noc. Wyrok zapadł w dniu 24 czerwca (5 AZR 505/20).

      W jakim stanie faktycznym zapadł ten wyrok?

      Dobrina D. z Bułgarii, pracownica zatrudniona przez bułgarską agencję opieki, przez kilka lat opiekowała się niemiecką seniorką w jej mieszkaniu znajdującym się w ośrodku dla seniorów. Mimo że w umowie o pracę uzgodniono tylko 30-godzinny tydzień pracy, ze względu na sprawowaną opiekę nad ponad 90 letnią kobietą opiekunka musiała być dostępna niemal przez całą dobę. W nocy musiała pozostawiać otwarte drzwi do swojego pokoju, aby móc w każdej chwili w nagłych wypadkach udzielić pomocy. Jej miesięczne wynagrodzenie za pracę wynosiło około 950 euro netto.

      http://www.solidarnosc.org.pl/~opole/new/index.php?option=com_content&view=article&id=3209:2021-08-26-07-13-53&catid=1:nowiny&Itemid=114

       

       

    3. Gość Szwedka

      Gość Szwedka

      Hej Ava wyrok wyrokiem ale u nas po staremu. Nikt nie zajmuje się nasza praca systemowo. Ciekawe ile takich spraw zostało przegranych. Z drugiej strony kogo byłoby stać na opiekę zgodnie z prawem...

    4. Gość Max

      Gość Max

      13 godzin temu, Gość Szwedka napisał:

      Z drugiej strony kogo byłoby stać na opiekę zgodnie z prawem...

      i tu jest pies pogrzebany Niemcy i Polacy nie bardzo wiedzą jak to ugryźć bo kompromis między tym ile niemcy mogą i ile opiekunki są w stanie zaakceptować to jest teraz. Postępowanie według prawa utopiłaby niemieckie rodziny a to z kolei sprawiłoby i załamanie na rynku opiekunów, bo byłoby dużo mniej zleceń. Kij ma dwa końce.

  9. Takie ciekawe info niby oczywiste, ale z drugiej strony na tyle smutne, że warto o tym przypominać. Chciałabym zobaczyć niektórych postów żyjących za 1250 BRUTTO.

    "W Niemczech za osobę zagrożoną ubóstwem uważa się tę, której dochód netto na osobę w gospodarstwie domowym stanowi mniej niż 60 proc. dochodu netto statystycznego obywatela Niemiec. A chodzi tu o kwotę rzędu 1,5 tys. euro, czyli ponad 6 tys. zł! Zatem pula 6 tys. zł miesięcznie to sygnał, że dana osoba niebawem może już żyć poniżej progu socjalnego i będzie wymagała wsparcia państwa, bo po prostu nie będzie miała pieniędzy na utrzymanie się. To takie żółte światło.

    W Niemczech próg ubóstwa to 1035 euro, czyli około 4,5 tys. zł. Dla porównania w Polsce to około 700 zł. Za taką kwotę osoba żyjąca samotnie ma przeżyć miesiąc, opłacając rachunki, kupując żywność, leki i ubrania. Dopiero przy obniżeniu dochodu poniżej tego progu można w ogóle ubiegać się o pomoc socjalną. I niestety nie jest tajemnicą, że tak żyje wielu polskich emerytów i rencistów. Najniższa emerytura w Polsce w 2021 roku to 1250 zł brutto."

    1. Wawrzynka

      przez wiele lat pracowałam na umowie o dzieło i teraz żałuję. Obiecali zrobić z tym porządek i nic się nie stało. Za kilkanaście lat seniorzy będą jeszcze biedniejsi, bo ofiary umów o dzieło i dopłacania pensji pod stołem dostaną minimalną emeryturę... I tak jak my zaczną myśleć o dorabianiu :)

    2. Gość Fistaszek

      Gość Fistaszek

      W *wulgaryzm* byliśmy, w *wulgaryzm* jesteśmy i w *wulgaryzm* będziemy. Takie kraje jak nasz jest potrzebny w ue żeby pod ręką było stałe źródło taniej siły roboczej.

  10. Witam serdecznie. Mam ogromny problem. Dziś poinformowałem firmę że z powodu spraw rodzinnych będę musiał zjechać ze zlecenia. Po raz pierwszy mam problem z firmą. Nie mam "udokumentowanego" powodu aby zjechać i firma powiedziała że odejmą mi przy wypłacie koszty busów, zus i jakiś tam podatek i niewiele mi zostanie. Zdesperowany powiedziałem że będę jeszcze dwa tygodnie (do 15 sierpnia). Czy ktoś z Was się orientuję ile mogą mi zabrać tj ile może wynosić zus I podatek. Dodam że mam małą stawkę bo tylko 1300 euro. Pozdrawiam serdecznie Arek.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  8 więcej
    2. arekpkp1

      3 godziny temu, Brunetka napisał:

      Arek napisz:

      1. ile tam już jesteś,

      2. ile Ci zostało do zjazdu umówionego z agencją

      3. czy to to 1 wyjazd z tą agencją?

      4. Czy da się udokumentować powód? (np. choroba kogoś z rodziny). Czy wiesz, że po powrocie możesz iść do psychiatry i opowiedzieć mu o obciążającej pracy i nocnych lękach a on wystawi ci zwolnienie nawet wsteczne tu w Pl? Zawsze możesz powiedzieć, że nie chciałeś dzielić się swoimi problemami i robić kłopotu.

      I sprawdź czy jest zapis w umowie regulujący możliwość obcięcia kasy za busa. 

      Witam serdecznie. W niedzielę 1 sierpnia będzie równe 3 tygodnie jak przyjechałem. Jest to mój pierwszy wyjazd z tą agencją. Do umówionego zjazdu zostało mi ponad dwa tygodnie. Niestety ale nie mogę udokumentować powodu zjazdu bo to są sprawy rodzinne i nie mam możliwości. I rzecz w tym, że boję się że będę tu łącznie 5 tygodni a oni mi zapłacą np 3000 zł. Kobieta w firmie mówiła, że jeśli zjadę i nie mam udokumentowanego powodu to oni odejmą mi z wypłaty koszty busów, zus który muszą za mnie zapłacić i jakiś tam podatek i "niewiele mi zostanie ". Powiem szczerze że nigdy nie miałem takiej sytuacji i takich problemów z firmą. Kiedyś też musiałem zjechać i firma normalnie mi zapłaciła za busy w dwie strony i za wszystkie dni pracy a tu jest jakaś masakra :(

    3. arekpkp1

      Tu jeszcze Wam moi Drodzy dopisze tylko, że w umowie mam 30 dniowy okres wypowiedzenia bo firma robi umowy na pół roku. W umowie mam zapis że jeśli mniej niż 30 dni przepracuje to mogą mi obciąć za busy i że jest kara 200 euro za wcześniejszy powrót do domu od PDP. Nigdy z czymś takim się nie spotkałem!!

    4. Gość Mar

      Gość Mar

      O 30.07.2021 at 20:44, arekpkp1 napisał:

      Tu jeszcze Wam moi Drodzy dopisze tylko, że w umowie mam 30 dniowy okres wypowiedzenia bo firma robi umowy na pół roku. W umowie mam zapis że jeśli mniej niż 30 dni przepracuje to mogą mi obciąć za busy i że jest kara 200 euro za wcześniejszy powrót do domu od PDP. Nigdy z czymś takim się nie spotkałem!!

      Arek czy ten wpis w umowie pojawił się po podpisaniu umowy? ;) Tak się zdobywa doswiadczenie. Następnym razem będziesz czytał umowy przed ich podpisaniem. Spokojnie, wszystkie to przechodziłysmy. A agencja która nie rozumie opiekunów powinna być omijana szerokim łukiem. Jeżeli jest kara za busy i 200 euro to nic więcej pobrać nie mogą. Napisz jak się skończyło. Miłego.

       

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...