Strach przed obcokrajowcami? Dobrze się rozglądajcie!

Boicie się imigrantów lub uchodźców? Macie od dawna dużo bliżej większe zagrożenia w każdym mieście:

Witam.

Takie zagrożenia były, są i będą i to już chyba jest częścią naszego życia, ale patrząc na to co się dzieje w Niemczech czy we Francji to zastanawiam się czy aby na pewno jest się na kogo otwierać i czy chcemy mieć tak na ulicach. Jakie są wasze doświadczenia zwłaszcza w dużych miastach? Oczywiście nie mówię tu o Ukraińcach, ale przede wszystkim Afrykanach i Muzułmanach. Daleko mi do narracji partii rządzącej, ale może jest dobrze tak jak jest?

7 godzin temu, Gość Witka napisał(a):

Witam.

Takie zagrożenia były, są i będą i to już chyba jest częścią naszego życia, ale patrząc na to co się dzieje w Niemczech czy we Francji to zastanawiam się czy aby na pewno jest się na kogo otwierać i czy chcemy mieć tak na ulicach. Jakie są wasze doświadczenia zwłaszcza w dużych miastach? Oczywiście nie mówię tu o Ukraińcach, ale przede wszystkim Afrykanach i Muzułmanach. Daleko mi do narracji partii rządzącej, ale może jest dobrze tak jak jest?

We Włoszech robi się też nie lepiej

50 migrantów napadło trzech włoskich policjantów, pobiło ich i skopało po twarzach - informują włoskie media. Do napadu na funkcjonariuszy doszło w Turynie, w pobliżu punktu poboru opłat za wjazd na autostradę, gdzie mundurowi próbowali zatrzymać senegalskiego przestępcę - handlarza narkotyków..

"Uchodźcy w Niemczech gwałcą kucyki"
To może i o opiekunie z Polski pod Stutgartem też czegoś się na dniach dowiemy? Co @Michał859?
"Na dniach" to ile to mniej więcej?

7 minut temu, Gość Gość napisał(a):

"Uchodźcy w Niemczech gwałcą kucyki"
To może i o opiekunie z Polski pod Stutgartem też czegoś się na dniach dowiemy? Co @Michał859?
"Na dniach" to ile to mniej więcej?

OUT laws! Out słuszny! Ile w tobie musi być jadu, że wracasz i dalej podgryzasz i podszczekujesz. Biedny, mały outlawsik. Ciężkie masz życie, ale sam sobie na nie pracujesz.

Jestem po prostu dociekliwy.

W dniu 28.08.2023 o 14:17, Gość Gość napisał(a):

To może i o opiekunie z Polski pod Stutgartem też czegoś się na dniach dowiemy? Co @Michał859?
"Na dniach" to ile to mniej więcej?

Proszę masz... Lindau. To jest mocno pod Stuttgartem przy samej granicy z Austrią. Specjalnie teraz zadzwoniłem do znajomego aby zapytać. 

Tylko musisz wiedzieć, że nie każda sprawa jest nagłaśniana. Nie wiem co tam później wyszło. Może zarzut został cofnięty. Nie wiem, nie byłem żadną stroną tej sprawy.

Co do tematu. Tak jak od 11 lat wyjeżdżam do Niemiec to nigdy nic złego mnie nie spotkało mimo w miarę młodego wieku bo zacząłem w wieku 23 lat. Oczywiście, mogłem mieć po prostu szczęście. Ale generalnie w Niemczech czuje się bezpieczniej niż w Polsce. W moim mieście w PL są ulice gdzie wieczorami/w nocy jest dość niebezpiecznie po nich krążyć. Choć i tak się poprawiło, kiedyś gdy się w tych lokalizacjach krążyło to wpierdziel był niemal gwarantowany. Na jedną z dzielnic wieczorami taryfiarze odmawiali kursów.

Godzinę temu, Michał859 napisał(a):

Co do tematu. Tak jak od 11 lat wyjeżdżam do Niemiec to nigdy nic złego mnie nie spotkało mimo w miarę młodego wieku bo zacząłem w wieku 23 lat. Oczywiście, mogłem mieć po prostu szczęście. Ale generalnie w Niemczech czuje się bezpieczniej niż w Polsce. W moim mieście w PL są ulice gdzie wieczorami/w nocy jest dość niebezpiecznie po nich krążyć. Choć i tak się poprawiło, kiedyś gdy się w tych lokalizacjach krążyło to wpierdziel był niemal gwarantowany. Na jedną z dzielnic wieczorami taryfiarze odmawiali kursów.

Hej. No właśnie w mediach to wygląda jak armagedon a potem się okazuje, że nie jest tak źle, bo w każdej grupie tej na osiedlu u nas i wśród imigrantów znajdą się złodzieje, bandyci, alkoholicy, ćpuny.

@Michał859 masz 100 % szłuszności!!! Tak trzym!

1 godzinę temu, Gość Darek napisał(a):

Hej. No właśnie w mediach to wygląda jak armagedon a potem się okazuje, że nie jest tak źle, bo w każdej grupie tej na osiedlu u nas i wśród imigrantów znajdą się złodzieje, bandyci, alkoholicy, ćpuny.

Wśród wyznawców Islamu nie ma alkoholików za to są wielbiciele młodych europejskich kobiet i nie tylko. Nie dawno na stacji metra w Monachium  Afgańczyk zgwałcił młodego Polaka , któremu przysnęło się na ławce bo był lekko " zmęczony". W każdym kraju i w większym mieście są dzielnice gdzie bez obstawy lepiej nieznajomym nie  chodzić ale w biały dzień na odkryty basen mogą iść dziewczyny spokojnie nie narażając się na całe hordy chłopów którym nawet nie w głowie  zaloty , oni przepędzają te nie ubrane aby nauczyć je moralności. Ratownik w Karsluhe dostał w zęby gdy zwrócił uwagę. Poczciwy opiekun raczej nie łazi wieczorami po ulicach i przeważnie sztele są poza miastem czy na wsi gdzie tylko sielskie ogródki i cisza  a z muzułmanów to czasem tylko dawno osiadłe Turki  więc nie ma na szczęście  możliwości przekonać się jak jest naprawdę. Prasa niemiecka nie zawsze informuje. O atakach na kobiety  na basenach było jednak głośno , sprawą zajęli się politycy jak pisze m.in DW

1 godzinę temu, Gość Darek napisał(a):

Hej. No właśnie w mediach to wygląda jak armagedon a potem się okazuje, że nie jest tak źle, bo w każdej grupie tej na osiedlu u nas i wśród imigrantów znajdą się złodzieje, bandyci, alkoholicy, ćpuny.

Dokładnie

I też warto dodać, że dzisiejszych czasach wszędzie szuka się na siłę sensacji. Wszystkim się straszy. Bo to się sprzedaje.
 Tylko wybrany przykład z brzegu... Mój najlepszy kolega w PL jest kierowcą autobusu miejskiego. Dobry człowiek, często z nim jeździłem. Wiem jaki jest. Pewnego razu na jednym z miastowych portali internetowych pojawił się artykuł szkalujący mocno kierowcę (kolegę) za to, że niby pasażera Bogu ducha winnego bardzo źle potraktował i wygonił z autobusu. W komentarzach pod artykułem oczywiście morze hejtu. Zadzwoniłem do niego i jak się spodziewałem przedstawił mi zupełnie inaczej tą sytuację. Pasażer agresywny i nawalony na wyproszenie z autobusu po prostu sobie zasłużył. Ale portal internetowy tego oczywiście nie weryfikował, bo po co.

17 minut temu, Michał859 napisał(a):

Dokładnie

I też warto dodać, że dzisiejszych czasach wszędzie szuka się na siłę sensacji. Wszystkim się straszy. Bo to się sprzedaje.
 Tylko wybrany przykład z brzegu... Mój najlepszy kolega w PL jest kierowcą autobusu miejskiego. Dobry człowiek, często z nim jeździłem. Wiem jaki jest. Pewnego razu na jednym z miastowych portali internetowych pojawił się artykuł szkalujący mocno kierowcę (kolegę) za to, że niby pasażera Bogu ducha winnego bardzo źle potraktował i wygonił z autobusu. W komentarzach pod artykułem oczywiście morze hejtu. Zadzwoniłem do niego i jak się spodziewałem przedstawił mi zupełnie inaczej tą sytuację. Pasażer agresywny i nawalony na wyproszenie z autobusu po prostu sobie zasłużył. Ale portal internetowy tego oczywiście nie weryfikował, bo po co.

Mógł szybko zweryfikować kolega. W miejskich autobusach jest monitoring. Ten wyproszony pasażer może zapomniał o tym albo jeszcze nie wytrzeźwiał gdy pisał skargę.

7 minut temu, Gość Gość W napisał(a):

Mógł szybko zweryfikować kolega. W miejskich autobusach jest monitoring. Ten wyproszony pasażer może zapomniał o tym albo jeszcze nie wytrzeźwiał gdy pisał skargę.

I zapewne tak było. Ale napisał do portalu i zaraz artykuł dali... bo ciekawe i będzie się klikać

Czas pokaże, ale możemy czarować i udawać, że problemu nie ma tyle, że obudzimy się za późno. Oby nie.

Cieszmy się, że nie jesteśmy krajem mlekiem i miodem płynącym i imigranci omijają nas szerokim  łukiem chociaż tu gdzie mieszkam w pl pełno jest Azjatów tyle, że nie widziałam żeby byli pijani czy niegrzeczni a w niedziele nad wodą jest ich setki. 

Najbardziej przyciąga socjal a u Niemców to jeszcze nadal pokuta za wojnę, która niewiadomo gdzie ich doprowadzi.

Na cudze narzekacie a swego nie znacie

Każdy wie że zdarzają się codziennie podobne incydenty w PL i w każdym kraju. Co to ma wspólnego z problemem z imigrantami na większą skalę z czym borykają się Niemcy, Francja czy Włochy?

3 godziny temu, Gość Gość napisał(a):

Każdy wie że zdarzają się codziennie podobne incydenty w PL i w każdym kraju. Co to ma wspólnego z problemem z imigrantami na większą skalę z czym borykają się Niemcy, Francja czy Włochy?

 

Tyle ma wspólnego, że szybciej dostaniesz w ryja od swojego niż od imigranta którymi się wszędzie straszy.

Nikt nie straszy bo takie są fakty. Wystarczy poczytać niemieckie gazety czy oglądać w ich tv zamieszki w wielu krajach, napady na ludzi. W ryja można zarobić od swojego  chama i na chamstwo zawsze można liczyć to prawda.

W dniu 28.08.2023 o 09:48, Gość Aniela napisał(a):

We Włoszech robi się też nie lepiej

50 migrantów napadło trzech włoskich policjantów, pobiło ich i skopało po twarzach - informują włoskie media. Do napadu na funkcjonariuszy doszło w Turynie, w pobliżu punktu poboru opłat za wjazd na autostradę, gdzie mundurowi próbowali zatrzymać senegalskiego przestępcę - handlarza narkotyków..

Nie dawno (maj,) był brutalny napad na Polaka który spacerował uliczkami Katanii na Sycylii. Wcześniej  było tam całkiem bezpiecznie. Bandzior - imigrant chciał wyrwać mu iPhona i ciężko pobił mężczyznę , w wyniku czego ten upadł i głową uderzył w krawężnik. Po karetkę zadzwonił świadek zdarzenia. Polak w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Ja jednak  chętnie zamieniłabym się chociaż na jakiś czas  na Californie hehe  chociaż tam też nie zawsze jest tak pięknie. Z jego wykształceniem i tak jak często podkreśla z wykształceniem zdolnych Polaków z branży IT można znaleźć swoje miejsce na ziemi wszędzie . A w Polsce oczywiście ci ludzie nie narzekają ale czasem marudzą(mam w najbliższym otoczeniu) że na polskie realia pensja  młodego faceta pracującego w tej branży bez rodziny jeszcze wynosząca dobrze ponad stówę plus premie to mało hehe. Tu Andrzejczak może ma trochę racji z tym narzekaniem Polaków.:))

7 minut temu, Gość Gość DB napisał(a):

Andrzejczak

*Andrzejczuk (niech mówią, byle tylko prawidłowo wymawiali nazwiska)

Ok

22 minuty temu, Gość Gość napisał(a):

*Andrzejczuk (niech mówią, byle tylko prawidłowo wymawiali nazwiska)

Ok.