Poszukiwana-Poszukiwany :D

30 minut temu, Heidi napisał:

Melduję,  że jeszcze dycham .  Organizuję to i owo, no życie jest pełne niespodzianek.  Całusy dla Tych co mają mnie w pamięci 

I nadejszła...i naskakała...na zawołanie 

Pytanie mam raczej do koleżanek/kolegów z byłego Hiltona.

Pamiętacie Annę, która opiekowała się mamą (bodajże) bauera gdzieś w Bawarii. Tego, co miał w pi** byków?

Ma ktoś jakiś kontakt do niej?

hellooo......... poszukuje Barbary o numerze 48 :-) 

Basienko,gdzie sie schowalas??????

9 minut temu, Andreaa napisał:

hellooo......... poszukuje Barbary o numerze 48 :-) 

Basienko,gdzie sie schowalas??????

Tą  @Barbara48 trzeba wywołać bo może nie usłyszeć  Też się zastanawiam gdzie ja wcięło  poszczuła polskimi wędlinami w mój tu dzień bezmięsny, aż mnie do lodówki pociągnęło a tam miałam pdp salami a dla siebie tylko jogurt  zżarłam bułkę (pierwszą na wyjeździe), a następny dzień trafiłam na szczęście na kiełbasę krakowską w Aldiku i nie omieszkałam kupić. Głód na polskie już nie mieszałam z niemiecką bułką

2 godziny temu, Andreaa napisał:

hellooo......... poszukuje Barbary o numerze 48 :-) 

Basienko,gdzie sie schowalas??????

Nigdzie się nie schowała,,wróc do wcześniejszych postów, w rozmowach przy kawie" ja ją rozumię całkowicie, można miec czasami dosc tego forum ,,nie chce się nawet zaglądać, a o pisaniu zapomnij,,ale @Barbara48 olej skarbie i ignoruj ,,nie ma innej rady,,wiedz ,że są tutaj też normalni ludzie, ale też ich ostatnio mało widzę,   a teraz pomyjki na mnie spadną ale mam to gdzieś,,buzka dla Wszystkich

39 minut temu, NNNdanuta napisał:

Tą  @Barbara48 trzeba wywołać bo może nie usłyszeć  Też się zastanawiam gdzie ja wcięło  poszczuła polskimi wędlinami w mój tu dzień bezmięsny, aż mnie do lodówki pociągnęło a tam miałam pdp salami a dla siebie tylko jogurt  zżarłam bułkę (pierwszą na wyjeździe), a następny dzień trafiłam na szczęście na kiełbasę krakowską w Aldiku i nie omieszkałam kupić. Głód na polskie już nie mieszałam z niemiecką bułką

Sucha bulka i do tego baban ,to mi sie zawsze z Malyszem kojarzy.

Krakowska lubie,ale ja dopiero 2 tygodnie tutaj,wiec  jeszcze za naszym nie tesknie.

jak sie ogladalo zdjecia obiadowe Basi48 ,to az slinka ciekla. U mnie takich rarytasow u siostr nie bylo.

Moze inaczej. Mogly byc,tylko checi brakowalo. Basi 48 przepisy  na ciasta. Ja jelopek pieczeniowy,dlatego zawsze podziwiam osoby,ktorym takie cuda z rak wychodza.

8 minut temu, Blondi napisał:

Nigdzie się nie schowała,,wróc do wcześniejszych postów, w rozmowach przy kawie" ja ją rozumię całkowicie, można miec czasami dosc tego forum ,,nie chce się nawet zaglądać, a o pisaniu zapomnij,,ale @Barbara48 olej skarbie i ignoruj ,,nie ma innej rady,,wiedz ,że są tutaj też normalni ludzie, ale też ich ostatnio mało widzę,   a teraz pomyjki na mnie spadną ale mam to gdzieś,,buzka dla Wszystkich

Ale mnie jeszcze dosc nie masz ?!   Trzeba do wszystkiego systans miec. Ja kiedys nie mialam,ale juz mam. Jest wiec nadzieja dla mnie :-)

1 minutę temu, Andreaa napisał:

Ale mnie jeszcze dosc nie masz ?!   Trzeba do wszystkiego systans miec. Ja kiedys nie mialam,ale juz mam. Jest wiec nadzieja dla mnie :-)

Ja nie pisze o Tobie skarbie, trzeba miec dystans i akceptowac wiele rzeczy , każdy z nas jest inny, ale nie wszyscy o tym pamiętają, Basia 48  wróci tutaj,,potrzeba tylko czasu,,A dla Ciebie 

7 minut temu, Andreaa napisał:

Sucha bulka i do tego baban ,to mi sie zawsze z Malyszem kojarzy.

Krakowska lubie,ale ja dopiero 2 tygodnie tutaj,wiec  jeszcze za naszym nie tesknie.

jak sie ogladalo zdjecia obiadowe Basi48 ,to az slinka ciekla. U mnie takich rarytasow u siostr nie bylo.

Moze inaczej. Mogly byc,tylko checi brakowalo. Basi 48 przepisy  na ciasta. Ja jelopek pieczeniowy,dlatego zawsze podziwiam osoby,ktorym takie cuda z rak wychodza.

Co też jełopku opowiadasz !A kto ciasto z owocami mniamuśne piecze,no kto?

5 minut temu, Andreaa napisał:

Ale mnie jeszcze dosc nie masz ?!   Trzeba do wszystkiego systans miec. Ja kiedys nie mialam,ale juz mam. Jest wiec nadzieja dla mnie :-)

Ja tu nikogo nie mam dośc, ja tutaj wszystkich lubię, za to że są inni,  nieraz się tak szybko napisze posta, a wiadomo, każdy inaczej odczyta,,ale nischt zu tragisch, życie cudowne leci dalej, wystarczy uśmiech i z humorem podchodzić nieraz do wszystkiego,,

2 minuty temu, foczka63 napisał:

Co też jełopku opowiadasz !A kto ciasto z owocami mniamuśne piecze,no kto?

No fakt.!!!!  Pani nauczycielko. Na pamiec je znam. Ty wiesz,ze musze co piatek to ciasto w domu upiec,bo mezowi smakuje? Tylko owoce zmieniam,a baza ta sama.

8 minut temu, foczka63 napisał:

Co też jełopku opowiadasz !A kto ciasto z owocami mniamuśne piecze,no kto?

@Barbara48 co nie zazębia???

Czasami tak bywa, że się komuś uleje, bo ktoś coś napisze, a ten ktoś źle zrozumie i potem czuje potrzebę odpoczynku od naszego kociołka charakterów wszelakich i osobowości. W Hiltonie to drzewiej bywało, że trzaskało się drzwiami, konto spektakularnie usuwało z przytupem, po czym po opadnięciu emocji, wracało się z usmiechem na ustach. Tutaj na szczęscie nie ma takiej mozliwości, bo dla mnie to takie akcje troszkę przedszkolem trąciły. No tak czy tak, Barbara48 zapewne ochłonie i powróci, podobnie jak inni co mają dłuższą izolację forumową. Wracaj @Barbara48, bo tu ludzie tęsknią, a fochy i foszki schowaj głęboko i bądź ponad to. Nie wiem czy Towarzystwo zauwazyło, ale bardzo, ale to bardzo dawno temu zaginęła nam jedna z hiltonówek, obraziwszy się chyba wcześniej również. @ORIM też się gdzies schował. No wylazić mi tu proszę. Ja rozumiem tydzień, nawet dwa, ale niektorych to tu nie ma całe miesiące!!!!

@ORIM@Dodzisława Kolega się chyba urlopuje  jak urlopuje ,to zazwyczaj nie zagląda.

Co do zaginionych, to nie jedna a kilka od dawna nie widziałam tu.Zechcą to wrócą:)

Nie wiedziałam,ze tu jak się raz konto usunie to wrócić nie można?Eeeee,chyba to niemożliwe bo dlaczego niby nie,można przecież z innym nickiem.

8 minut temu, foczka63 napisał:

@ORIM@Dodzisława Kolega się chyba urlopuje  jak urlopuje ,to zazwyczaj nie zagląda.

Co do zaginionych, to nie jedna a kilka od dawna nie widziałam tu.Zechcą to wrócą:)

Nie wiedziałam,ze tu jak się raz konto usunie to wrócić nie można?Eeeee,chyba to niemożliwe bo dlaczego niby nie,można przecież z innym nickiem.

Nie no, można, bo wiele jednak osób pod innym nickiem wracało i pewnie wraca, ale z pewnoscią nie jest to takie proste jak było w Hiltonie. Szast prast i juz. Poza tym to nie wiem czy tutaj mozna wrocic pod tym samym nickiem, a tam mozna było, to i lekko sobie traktowano takie trzaskanie drzwiami. No byli tez tacy co w bólach odchodzili jakiś dobry tydzien albo i więcej, ale na ogół to było pyk pyk i pozamiatane  .

A gdzie nam się @asna zapodział? 

19 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

A gdzie nam się @asna zapodział? 

Chust go wie . Coś pisał , że na razie rezygnuje z opiekuństwa . W domu też musi mu się dobrze układać ....ojce z domu nie wyciepują , bo nic się nie odzywa . A przecież mu obiecałam ...sama ze szczerego serca , że jak go z chaty wyciepią to go adoptuję .....ale , żeby tak o przyszywanej matce zapomnieć ?! Podłość ludzka ...w tym wypadku @asnanie zna granic !

30 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

A gdzie nam się @asna zapodział? 

Z tego co zrozumiałam to stracił głowę dla kogoś, ma jakąś robotę na miejscu i na de łono może powróci w czasie urlopu jak będzie chciał sobie dorobić  Tyle fajnych spraw w jego życiu się dzieje to dlaczego nam żal

@NNNdanuta Danusiu bardzo dobrze pamiętasz, tak właśnie pisał. 

Niech mu się wiedzie jak najlepiej. 

@Baśka powtarzająca się , @NNNdanuta

Aaaa. To mi gdzieś umknęło. Nie czytałam. Szkoda,że do nas nie zaglada. Jakoś tak sympatie moja wzbudził :))))

11 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

@Baśka powtarzająca się , @NNNdanuta

Aaaa. To mi gdzieś umknęło. Nie czytałam. Szkoda,że do nas nie zaglada. Jakoś tak sympatie moja wzbudził :))))

Moją też ...

Też przyznam się bez bicia , że brakuje mi @asna . Mam nadzieję , że chociaż o ślubie nas poinformuje 

5 minut temu, asna napisał:

Żyja i mom się dobrze. Ino w ciul roboty mom. Chałpę remontuja