Ulubione dania na obiad

4 minuty temu, Heidi napisał:

Rrr.....eee...welacja. Właśnie mnie poinformowano, że niebawem będzie rodzinka na obiedzie. Tylko +4 osoby . No cóż razem 7 Personen  do wykarmienia. Czy ja kurna wyglądam na kucharkę . Danie na bazie soli i wody muszę wymyślić. Na pewno dostanę worek marchwii do dyspozycji , to jak nic  poszaleję z  rezepturą.  Już obmyślam plan   zesłania/działania. @Blondi dawaj tu twoją babcię, niech sypnie jakimś ekstra marchwiowym pomysłem zaciągniętym z kuchni hotelowej. Rąbek tajemnicy kulinarnej niech uszczknie, żeby recepturę czasem do grobu z sobą nie zabrała. Przyduś ją do muru, jakieś hity hitów  niech wysapie, a potem posadź ją na tron, niech ma swoje 5 minut zdowolenia. 

Krawiec kraje jak mu materiału staje . Na miarę tej rodziny , to możesz placki ziemniaczane z musem jabłkowym zrobić und Ende 

dobra rada, szukam haczki i pędzę na wykopki, potem na drzwo skoczę i parę jabłek z @Łukasz raju zerwę

Heidi  akurat do placków Ci wystarczy

@violka, a ty wiesz, że ja te ziemniaki musiałaby ręką ucierać dla 7 ludziów ? A placki z moimi paznokciami to trochę nie tego, no nie  ?  Do dyspozycji tylko tarka ręczna jest. Ach no i luksus: mikser z 2 podstawowymi łopatkami . Ja pierdziule, nawet moja teściowa ma więcej robotów . Teraz sobie to uświadomiłam. Co ja tu robię  ?  ha, ha, ha , jaka ja durna jestem . Teraz wiem dlaczego jedno oko mam na Marko, drugie na Krym 

@Heidi mam propozycję: kotlety ziemniaczane. Kupił Skrudge wór kartofli? Kupił. Kupił marchwi? Kupił. Cebulę masz? Masz. No jeszcze jajka będą potrzebne.Masz? Jak nie, to czas jeszcze jest żeby zakupić. Potrzebujesz przepis, czy sama dasz radę? Kotlety ziemniaczane, kartofelki z wody i marchewka gotowana z zasmażką. Fertig. 

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Kupił Skrudge wór kartofli? Kupił. Kupił marchwi? Kupił. Cebulę masz? Masz. No jeszcze jajka będą potrzebne

o... jaja to przydałoby się urwać !!!

Teraz, Heidi napisał:

o... jaja to przydałoby się urwać !!!

Się nie wygłupiaj  Te są za stare do tej potrawy  Lepiej kupić świeże błaha, ha,ha.....Takie zbuki to tylko w Chinach potrafią przyrządzać 

może jednak jakiś młody sad poszukam ? Zobaczę jeszcze , pomyślę,  pośnię...

1 minutę temu, Heidi napisał:

jakiś młody sad poszukam

???  Ja kiedyś blondynka byłam  to jakoś tak jaśniej proszę 

o..ja tylko  z łopatą tu można pracować  . Młody sad z jajkami to młody facet z jabłkami , ha, ha ha ... Znowu zbyt enigmatycznie  ?  . Nie będę tu świńtuszyć, ja jestem poważna osoba 

Już bardziej łopatologicznie się nie da  Ale o wybaczenie proszę, bo ja miejska kobitka jestem z jedną dość przechodzoną jabłonką  to na latyfundiach jajkowych, tfu...sadach jabłkowych się nie znam  

Dzisiaj dosyć wcześnie robię tu wpis i nie będę ściemniać jaki to pracuś jestem  Idę dzisiaj na obiad proszony!!!  Mój Brat i Bratowa poczynili zaproszenie dla mnie, Synka mego i Mamusi mojej  I będziemy jak Jaśnie Państwo obsługiwani  Ponieważ menu na dzisiejszy wystawny jest niespodzianką, nie napiszę co będzie, mogę ewentualnie napisać co było  Ale chętnie poczytam, co wy robicie, a ja jakiś pomysł przytulę na następne dni 

@Mirelka1965 to musisz się super odwalić,,aby szczeny co niektórym opadły żartowałam ,,,ale masz czas na wyszykowanie się ,,zero stania w kuchni,,A u mnie też niespodzianka,,hallo ,,ale ja mam podobnie do Ciebie ,,ja też będe zaproszona na obiad  ja mam czas na wystrojenie się też,,nawet nie wiem co babcia na dzisiaj szykuje,,coś widzę się odmraża ,,ale co? co by nie było ,,będzie smaczne,,mi wszystko przelatuje przez przełyk,,nie grymaszę,,jestem dobre dziecko do jedzenia

10 minut temu, Blondi napisał:

@Mirelka1965 to musisz się super odwalić,,aby szczeny co niektórym opadły żartowałam ,,,ale masz czas na wyszykowanie się ,,zero stania w kuchni,,A u mnie też niespodzianka,,hallo ,,ale ja mam podobnie do Ciebie ,,ja też będe zaproszona na obiad  ja mam czas na wystrojenie się też,,nawet nie wiem co babcia na dzisiaj szykuje,,coś widzę się odmraża ,,ale co? co by nie było ,,będzie smaczne,,mi wszystko przelatuje przez przełyk,,nie grymaszę,,jestem dobre dziecko do jedzenia

Ja nie muszę się "odwalać" ani na bóstwo robić  Ja jestem taka na co dzień  Jak to mówią, ładnemu we wszystkim ładnie, nawet jak wór w od ziemniaków się odzieje  I pisz co też babka przyrządzi, pomysły są ważne! 

Jeszcze nic nie wiem co tak naprawdę będzie na obiad ,,widzę owocki przygotowane w miseczkach na deser ,,z mlekiem czy śmietaną ,,nie wiem,,,grzybki leśne-kurki razem z pieczarkami babcia smażyła ,,niespodziankę mam ,,w kuchni dzisiaj nie byłam ,,bo ja z dziadkiem się uczę niemieckiego ,,ale mam pracę nauczycielki,,wreszcie znalazłam się w swoim żawodzie ,,a co!! nauczać ja potrafię,,jestem stworzona do tego,,,od razu lecą powtórki z różnych tematów,,codziennie inny temat,,może wreszcie coś w tej główce zostanie a nie tylko amory 

dziś sznycelek z rodziny Puten, haha...to tego Bratkartoffeln (tylko,że najpierw je gotuję tak do 80% miękkości,potem po odcieku,smażę), warzywka z serii Gemuesebutter, podduszane i sałatka z ogórków. Ot, prostota...

A u mnie była taka niespodzianka ,,zupa dyniowa-pycha a jak podana,,musiałam fotkę zrobić,,taka śliczna,,smakowala też cudownie,,babcia dodała ciutkę imbiru,,olej dyniowy, śmietanka,super świeże grzaneczki malutkie,,ale to tylko początek,,a na drugie,,makaron,grzybki leśne w sosie,mięsko z dzika -przepysznie mięciutkie,kapustka czerwona i biala razem zasmażana,,a na deser świeże malinki w jogurcie,,wiecie co? za dużo tego wszystkiego,,jeszcze babcia powiedziała ,że kuchnia jest dla jednej osoby więc wiadomo,,mam nosa nie wtykać w gotowanie-hahahaha super ,,ja jestem do wsadzania naczyn w zmywarkę i włączenia jej,,to moja praca w kuchni,,,

 @Blondi zaje...ście. Powiedz dziewczyno, gdzie ja mam takich Niemców szukać   ?  Toż to dla mnie szok jakiś.   Nie dość, że dobre gotowe jedzonko, tj, babcia uprzejma jakaś  niesłychanie. Dwa dania + dzik + deser  ? co to jest w ogóle za przypadek  ? Gdzie można tyle zmieścić ?  

Ja dziś miałam potrawkę . Ryż na sypko  + sos na bazie kostki rosołowej + rodzynki zaciągnięte mąką +  2 żółtka ze słodką  śmietaną . Dodana skórka z cytryny, olejek cytrynowy, odrobina cukru. A kurczak po polu lata  . 

Czasami myślę, że ukończyłam jakiś kurs magii i czarów kulinarnych  

@Blondi ty tylko uważaj na paznokcie , aby nie połamały się podczas wduszania guziczka START w zmywrce   . A... i pamiętaj stosuj krem do rąk !!!  

Wcześnie jeszcze, ludki w pieleszach się wylegują, a ja tu się przykulałam żeby napisać, iż nie będę się wysilała  wymyślaniem obiadku  Przyjechała na parę dni w odwiedziny córcia moja ulubiona i zaordynowała potrawę, którą bardzo rzadko jemy, a mianowicie frytki  I tyle  obiadek nieskomplikowany, wzbogacimy go jedynie o jakieś surówki, a że rzadko jemy fryteczki, to nie będziemy mieli wyrzutów sumienia, że kalorie zrobią nam krzywdę   

@Heidi mam pazury takie długie i rączki tak wypielęgnowane ,,że musze dbać o nie a jak,,połamac się nie połamią chyba ,że na klawiaturze laptopowej,,bo coraz nie wygodniej ,,ale wszystko pod kontrolą,,

A dzisiaj moja babcia robiła elsperymencik na obiad,,a więc zostało dużo makaronu z wczorajszego obiadu i babcia dzisiaj zrobiła zapiekankę,,a więc makaron , ziemniaki bo też zostały, mięso mielone ,seler pora ,marchweka ,pietruszka ,ziola, jajka ,co tam jeszcze było a ser na górze zapieczony,,,pycha a do tego zrobiła super sos kremowy pomidorowy,,dosc ,,na dereser owocki rożne babci produkcji z mlekiem,,ciutke mleka na talerz jak kto lubi,,zapiekankę dziadek będzie jadl na kolacje a teraz babcia odsmaży na masełku,,ja nie gotuję,,ja mam inne zajęcia ,,naukowo-miotłowo,,dzisiaj okna myłam od zewnątrz i z przyjemnością to zrobiłam,,w kuchni nie stoję to chodz super sprzętem okna przelecę,,korona mi nie spadła z glowy,,pogoda śliczna ,,jutro przecież znowu laba,,zero pracy,,

wyznaczam sobie nowy cel poznawczy na you tube  : Po Polsku Po  koreańsku. Czas rozpoznać co i jak wypróbować/zrobić w DE za nie swoje geldy. Znalazłam fajną stronkę 

6 minut temu, Heidi napisał:

wyznaczam sobie nowy cel poznawczy na you tube  : Po Polsku Po  koreańsku. Czas rozpoznać co i jak wypróbować/zrobić w DE za nie swoje geldy. Znalazłam fajną stronkę 

Z orientalnych smaków, to ja lubię chipsy krabowe 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Z orientalnych smaków, to ja lubię chipsy krabowe 

a ja do tej pory sukienki z jedwabiu     

Teraz, Heidi napisał:

a ja do tej pory sukienki z jedwabiu     

A zupki chińskie? 

Wcześnie na plany obiadowe? Wcześnie. Ale co tam. Plany mam. Zrobimy dzisiaj pizzę. Bo taka domowa lepiej smakuje niż kupna Szyneczka jest, ananasek bez cukru z Aldi jest, ser jest, przecier pomidorowy jest, cebulka jest i przyprawy są. Znaczy pizza będzie . Mam fajny przepis i jakby ktoś był zainteresowany to zamieszczę go w przepisach kulinarnych.