Ulubione dania na obiad

10 minut temu, Gość aga napisał:

Planuję na kolację zapiekanke zrobić . Mam ciasto francuskie w zamrażarce , papryke , cebule , mała cukinie , szynke i pomidory . Może cos wykombinuje . Ostatnio jadłam  robiona na ostro , ja musze wyluzować , bo podopieczny może nie wytrzymać nadmiaru ostrości . A potem  .

aga ja bym może połączyla te wszystkie składniki i dobrze doprawiła i zawinęła w ciasto coś ala paszteciki ,,,

Mi brakuje tutaj takiego malego piekarnika ,,bym dużo rzeczy mogła zrobić lekko podpiekając ,,nawet z tym ciastem francuskim,,mam piekarnik w kuchence,,ale ,,,ale,, bym może czekala wiecznośc ? nie wiem,,ale juz nie będe kombinowac,,

19 godzin temu, Blondi napisał:

aga ja bym może połączyla te wszystkie składniki i dobrze doprawiła i zawinęła w ciasto coś ala paszteciki ,,,

Mi brakuje tutaj takiego malego piekarnika ,,bym dużo rzeczy mogła zrobić lekko podpiekając ,,nawet z tym ciastem francuskim,,mam piekarnik w kuchence,,ale ,,,ale,, bym może czekala wiecznośc ? nie wiem,,ale juz nie będe kombinowac,,

Zrobiłam na blaszce z sosem pomidorowym i posypałam serem. Podopieczny zjadł z apetytem , tylko , że on tradycjonalista i nie będę juz nic modziła  niech ma tak jak lubi . Krewetki to by jadł codziennie . Ale to juz córka mu kupuje gotowiznę ja mam daleko do sklepów a z Aldi mu nie smakuje. Ma chłop swoje upodobania i tak trzyma.

Kupilam takie ładne udka z kurczaka i będę piekła na patelni,,już leżą w czosnku i przyprawach,,do tego ziemniaczki ,trochę sałaty, fasolka szparagowa ale jeszcze nie wiem jak ją zrobię .

27 minut temu, Blondi napisał:

Kupilam takie ładne udka z kurczaka i będę piekła na patelni,,już leżą w czosnku i przyprawach,,do tego ziemniaczki ,trochę sałaty, fasolka szparagowa ale jeszcze nie wiem jak ją zrobię .

Że też Ci się chce na patelni udka piec ja już od dawna się w to nie bawie daj do rekawa piekarniczego albo na samą blaszkę i do piekarnika a przed końcem można dorzucić ziemniaczki i masz obiad z głowy

5 minut temu, jolantapl. napisał:

Że też Ci się chce na patelni udka piec ja już od dawna się w to nie bawie daj do rekawa piekarniczego albo na samą blaszkę i do piekarnika a przed końcem można dorzucić ziemniaczki i masz obiad z głowy

Ja tu nie mam blaszki i piekarnik nie mój,a na patelni wiem,że będa się rozpływac w ustach,,mięciutkie będa,nie wyschnięte,,rękaw mam tylko swój a ja tam mogę się bawić,,nie stoję przy tym,,zostawiłam je w kuchni i niech się pindrzą na patelni pod przykryciem,,,

@jolantapl. mi się tutaj dużo chce ,,chce chce

I tak trzymać

@Maria Jolanta napisz ile tego oleju dajesz na 1 kg mąki do ciasta na pierogi i czy robisz z krupczatki

Na oko, czyli troszkę, no ze 2-3 łyżki na kilogram mąki. Z krupczatki nie robiłam ale ona spokojnie zastępuje zwykłą mąkę.

@Maria Jolanta a Ty dzisiaj znów masz wolne?

Już od godziny.

6 godzin temu, jolantapl. napisał:

Że też Ci się chce na patelni udka piec ja już od dawna się w to nie bawie daj do rekawa piekarniczego albo na samą blaszkę i do piekarnika a przed końcem można dorzucić ziemniaczki i masz obiad z głowy

Moje udka pobiły wszystko,,takie wyszly smaczne,,nie miałam dużo przypraw -czosnek, jakis aromat z Knora i wyszly mięciutkie,,babcia się pyta czy ja je kupiłam ? gotowe? jak spojrzała w talerz? no i zakoczona ,że sama tak je upekłam,nieraz myślę co oni tutaj jedli ,,wszystko gotowe?brrrr

Szpecla ich ukochane z ugotowanym kalafiorkiem i polane sosem holenderskim  , z panierowaną piersią kurczaka ,,ale panierka z jajka i troszkę mąki,,salata,,wszystko,,ale na talerzu bardzo ladnie się reprezentowało,,,

Z tej kuchni też nie wychodzę dzisiaj sama, ,zresztą zawsze sama muszę układać menu,,wiec dzisiaj ziemniaczki i piers w sosie i marcheweczka z groszkiem,,babcia pochwaliła ,,daj boże ,,ale jutro coś poleci na szybko,,ale co?  

Ala Bigos bigos u mnie leci dzisiaj na obiad z mięsem ,,z boczkiem wędzonym,,i ziemniaczki,,,torcik zaraz dokończę,,upieczony stygnie,,ostatni tutaj chyba torcik i koniec mojego cukiernictwa ,,ale będzie laba,,do czasu,,bo moje wnuczki kochają moje wypieki a dla nich z chęcią upiekę też,,,

A u mnie dzisiaj znów gotowałam na winie.

Co się nawinie to do garnka i miało być spaghetti a wyszło coś w stylu, mięsko, dużo cebuli, papryka, cukinia i pomidorki, ale doprawiłam takim sosikiem ostro paprykowym i chińską przyprawą. Do tego makaron świderki. Babuszka mało je ale poprosiła o dokładkę.

A mi się oberwało za bigos bo miał być sos i mięso i kapusta kiszona jako dodatek,,

a bigos wpierdzielali równo i dokładki,,ale babcia mimo wszystko byla zla i o tym sosie z torebki mi truła ,, a potem zaczęła nadrabiać i się podlizywac a gotuję naprawdę dobrze,,i danie dzisiaj było nie suche a mokre,,nieraz chcemy coś innego zrobić to są fochy,,,ale co tam,,jeszcze parę dni i wio,,baj baj kuchnio ,,,coś ta kuchnia dzisiaj za mną chodzi jak oszalała,,,czepiła się mnie jak rzep psiego ogona

Moja dziś mielone,kiszona,korniszonki i 3 ziemniaczki..ie narzeka,haha

Wczoraj mieliśmy rybę i sałatkę ziemiaczaną do tego mizeria i ogrodowego ogórka . Sałatkę robił podopieczny a ja rybke smażyłam . Zrobił ją z rana, bo musi odstać. Dzisiaj gotujemy wspólnie zupę jarzynową. Wczoraj kupiłam mięso to będzie świeża fajna zupa. Od kiedy zaangażowałam podopiecznego do gotowania całkiem innym człowiekiem sie stał.Kiedyś sporo kucharzył i jeszcze może sie wykazać. To bardzo czysty człowiek , nie grzebie bez potrzeby , nie smakuje , robi na oko:) a ja pomagam.

Babcia wszystko lubi

A ja sosik ukochany z torebki ,,mielone z kupnego mielonego,,niedobre dla mnie ,,dodalam pieczareczki ,cebulke ,itd, ale mięso do dupy, niedobre i tyle,,zjedli i im smakowało i mój bogos dojedli bo też smaczny,,nie po mojemu,,ale jak tak lubią to proszę bardzo,,sosik ,,ja go nie jadłam ,,

Blondasku, nie wiem, co masz z tym mielonym mięsem...Też wczoraj kupiłem gotowca, zrobiłem z połowy mielone, a z połowy klopsiki, które dziś z makaronem zjadła,plus szczawiówkę. Wczoraj ktoś spróbował też mielonego i był pod wrażeniem smaku...może niewłaściwe proporcje w tej masie, że nie smakowało? W PL kupuję i w markecie i u rzeźnika, tutaj w markecie, i wszędzie ten smak mięsa jest bardzo podobny...Mówię o mielonym wieprzowo-wołowym, bo mielonka indycza to już coś innego. To już za rzadka masa...Blondi, jakbyś kiedyś mnie zmieniała, to zrobię mielone i jeszcze będziesz dokładkę chcieć

wiem co mam , zawsze mi nie smakują z gotowego mięsa i koniec kropka,,, a co Ty tam dodajesz,,czosnek i inne pierdolety,,tak to ja mogę u siebie w domu kombinować a nie tu,gdzie tego nie lubią i tamtego też nie lubią, a tak oni nigdy nie jedli itd, itd, niedobre były i już,,proporcje mam w oczku swoim

Też czosnek, ale nie za dużo, troszkę majeranku i to, co zawsze...u mnie wszystko zjadają...kiedyś tutaj mówiliśmy o mielonych...a to może masz dziwacznych dziadków, kuchareczko 

Ja dzisiaj fasolkę po bretońsku zrobiłam nawet dobra wyszła co zostanie to do zamrażarki na czas mojej nieobecności w domu,żeby o mnie pamiętali jak będą jedli.

dziś łatwizna...tylko pomidorówka na bazie rosołu z kurczaka ..Tu mają w tubach taki fajny, gęsty koncentrat , np.Tomaten-Mark. Zupa jest pyszna, wiadomo, marchewka,makaron albo ryż,i na wierzch zielenina...natka

Babcia wcina wszystko, to fajnie

Teraz, Łukasz napisał:

dziś łatwizna...tylko pomidorówka na bazie rosołu z kurczaka ..Tu mają w tubach taki fajny, gęsty koncentrat , np.Tomaten-Mark. Zupa jest pyszna, wiadomo, marchewka,makaron albo ryż,i na wierzch zielenina...natka

Super jest ten przecier w tubce i nie trzeba zużyć od razu całego opakowania jak tego w kartoniku.Ja gotuje ryż w zupie i ten sypki nie w torebkach wydaje mi się,że pomidorówka jest wtedy lepsza no i daje jeszcze puszkę pomidorków bez skórki można dać też świeże i przetrzeć przez sito żeby pestek nie było jak kto lubi U  mnie pomidorówka koniecznie ze śmietanką.