Ulubione dania na obiad

@LACH apetyczne to coś, te kulki i ta woda  zupa .,,żartuję,,Lachostanie,,

Ja mam dzisiaj chodzonego ,,,zaproszona bylam na zupę meksykańską,,ostatnio jedli u mnie tą zupę, a teraz ja u nich ,czyli niemców, daleko do mojej ,gotowanej przez polkę, niemcy nie potrafią gotować,,jeszcze pani jest wegetarianką,,ale zupa zjadliwa ,,a potem ciacho orzechowe,  a na kolację poszłam na Tapas w naszej restauracji,,powiem,że wybór duży i wrąbałam wszystko po jednej sztuce i dośc,,,ale dobre rzeczy,świeżutkie wszystko,,,ale powiem jedno, ja bez swojej kuchni to jak bez ręki, nic na to nie poradzę ,że kocham kuchnię i gotowanie,,

3 minuty temu, Blondi napisał:

@LACH apetyczne to coś, te kulki i ta woda  zupa .,,żartuję,,Lachostanie,,

Ja mam dzisiaj chodzonego ,,,zaproszona bylam na zupę meksykańską,,ostatnio jedli u mnie tą zupę, a teraz ja u nich ,czyli niemców, daleko do mojej ,gotowanej przez polkę, niemcy nie potrafią gotować,,jeszcze pani jest wegetarianką,,ale zupa zjadliwa ,,a potem ciacho orzechowe,  a na kolację poszłam na Tapas w naszej restauracji,,powiem,że wybór duży i wrąbałam wszystko po jednej sztuce i dośc,,,ale dobre rzeczy,świeżutkie wszystko,,,ale powiem jedno, ja bez swojej kuchni to jak bez ręki, nic na to nie poradzę ,że kocham kuchnię i gotowanie,,

A ja kocham jeść

Teraz, 1bozka napisał:

A ja kocham jeść

Ja też,,nie chichraj tak,,bo wszyscy kochamy jesc ,,a wołowinę o ktorej pisze dzisiaj @hawana to uwielbiam,  prawdą jest ,że się nie soli mięsa przed pieczeniem czy gotowaniem, są wyjątki, tak samo wątróbka,  

4 minuty temu, Blondi napisał:

Ja też,,nie chichraj tak,,bo wszyscy kochamy jesc ,,a wołowinę o ktorej pisze dzisiaj @hawana to uwielbiam,  prawdą jest ,że się nie soli mięsa przed pieczeniem czy gotowaniem, są wyjątki, tak samo wątróbka,  

Dobra .. powaga.Jutro będzie zupa cygańska...mniammmmm.. ale to jutro. Wolowine robię bardzo często na różne sposoby.Generalnie często improwizuję.

Teraz, 1bozka napisał:

Dobra .. powaga.Jutro będzie zupa cygańska...mniammmmm.. ale to jutro. Wolowine robię bardzo często na różne sposoby.Generalnie często improwizuję.

No dobra, zupa cygańska to chyba trochę podobna do meksykańskiej, tez mi by smakowała, tak trochę z cygana mam,,

2 minuty temu, Blondi napisał:

No dobra, zupa cygańska to chyba trochę podobna do meksykańskiej, tez mi by smakowała, tak trochę z cygana mam,,

Cygańska wymaga mniej pracy  i jest łagodna natomiast meksykańska jest bardziej pikantna .Wg.mojego przepisu oczywiście

12 minut temu, 1bozka napisał:

Cygańska wymaga mniej pracy  i jest łagodna natomiast meksykańska jest bardziej pikantna .Wg.mojego przepisu oczywiście

Masz rację,,chyba u mnie też taka cyganka powstanie,,bo ja boczek i wędzonki w zupie lubię,,

Teraz, Blondi napisał:

Masz rację,,chyba u mnie też taka cyganka powstanie,,bo ja boczek i wędzonki w zupie lubię,,

To jutro jemy razem obiad

2 minuty temu, 1bozka napisał:

To jutro jemy razem obiad

Jutro może nie,,Ty jutro a ja za parę dni,,jutro wypad rowerowy,, 

37 minut temu, 1bozka napisał:

Dobra .. powaga.Jutro będzie zupa cygańska...mniammmmm.. ale to jutro. Wolowine robię bardzo często na różne sposoby.Generalnie często improwizuję.

Pochwalisz się?

Teraz, LACH napisał:

Pochwalisz się?

Błogim lenistwem po obiedzie

Teraz, 1bozka napisał:

Błogim lenistwem po obiedzie

Bardziej mi o fotorelację

Teraz, LACH napisał:

Bardziej mi o fotorelację

Zupki czy lenistwa

Teraz, 1bozka napisał:

Zupki czy lenistwa

Całości

Teraz, LACH napisał:

Całości

Oj oj..sama nie wiem

Teraz, 1bozka napisał:

Oj oj..sama nie wiem

trochę zdecydowania! Na pierdołę mi nie zakrawasz! No! 

1 minutę temu, LACH napisał:

trochę zdecydowania! Na pierdołę mi nie zakrawasz! No! 

Upsss..dzięki za komplet tak prawie przy zupce

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Upsss..dzięki za komplet tak prawie przy zupce

gulaszu, że uściślę

3 minuty temu, LACH napisał:

gulaszu, że uściślę

Prawie że zrobionegoprawie że skonsumowanego, prawie że sfotogafowanegoake chętnie się poczęstuje

lodowke otwarlam zaniemowilam przez moment wiec dzisiaj znow na dunski art obiadujemy patrz....sprzatnie lodowy wielkie bedzie....zaluje ogormnie tylko ze w ciagu tych kliku dni nie sprawdzalam zawartosci tegoz sprzetu domowego troche dobra musze niestety wyrzucic....

poki gotujemy kartofelki a potem reszte trza obrobic

na jutro planow niet....z pewnoscia nie bedzie to mieso...

Zgadnijcie, co dzisiaj zaserwuję na obiad?  Ano, ano....zupa  A na obiadokolację? Ano, ano...mięsko i dodatki  Czyli nic nowego  I tak jeszcze trzy tygodnie 

11 godzin temu, 1bozka napisał:

Prawie że zrobionegoprawie że skonsumowanego, prawie że sfotogafowanegoake chętnie się poczęstuje

Dobra, dobra! Nie lej wody, tylko się dumnie chwal!!! 

Godzinę temu, LACH napisał:

Dobra, dobra! Nie lej wody, tylko się dumnie chwal!!! 

Skromna jestem nie lubię się chwalić

Powiedziało się A, trzeba powiedzieć B

i już bez rzeszowskich wykrętów.

11 minut temu, LACH napisał:

Powiedziało się A, trzeba powiedzieć B

i już bez rzeszowskich wykrętów.

A po B to trzeba ugotowaća ja chętnie zjem