Ulubione dania na obiad

A ja dziś dla siebie sadzone dwa,ziemniaki podsmażone i jogurt Kalinka,haha. Zsiadłego mleka nie znalazłem, ale w Kauflandzie wiem, że mają,a tu mam REWE, tylko. A dziadkowi bitka wieprzowa, bratkartoffeln. Do tego buraki starkowane z odrobiną chrzanu i mizeria...na bogato  a co, w domu tego nie mam

Kefir,a nie jogurt

My biedny naród opiekunkowski nic w domu nie mamy ,,ani wody ani prądu,,o jedzeniu możemy zapomniec ,,musimy przyjechać do De aby się umyć i najesc niektórzy mają nas za  ludzików z kamienia łupanego,,hahhaha  mamy podziwiać lasy i jeziora czy rzeki,,bo nasze oczęta w życiu takiej pięknej przyrody nie widziały,można jeszcze wyliczać a wyliczać,,,

Mój obiadek wyszedl ,,bardzo dobry" ,,babcia pełen talerz wsunęła w siebie,, 

Ale poszła pochwała ,,babcia oznajmiła rodzince ,że ja bardzo, bardzo dobrze gotuję jedna pochwała jest,,, 

Zapachy idą na cały dom,,tak pichcę,, spaghetti tylko,,,

Blondi, wow   Czuję ten amorat oregano, wciskający mi się w moje nozdrza...

59 minut temu, Łukasz napisał:

Blondi, wow   Czuję ten amorat oregano, wciskający mi się w moje nozdrza...

Hallo ,,nie było oregano bo musze babci gotować jak dla dziecka,,ale mam swój smak z Polski ,,przemyciłam do De i tym smakiem podbijam babci czujki smakowe-hahaha  ale wyszedł sos mięsny super-pycha,,zjadłyśmy z babcią wszystko w Twoje nozdrza ? wciśnie się co innego-poczekaj

Nikt nic nie je  Tylko ja się opycham?  dawno po obiedzie ,,ale mialam kurczaka dobrego w sosie ,ziemniaczki i marcheweczka gotowana-młoda!!! A co! pochwaliłam się ,,bo mam co jesc takiego kurczka złotego nie jadłam u nikogo w De ,,a tutaj szaleje równo,,

Ja nie poszaleję, u mnie ciężko coś przemycić ciekawego.

15 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Ja nie poszaleję, u mnie ciężko coś przemycić ciekawego.

 

A kto meni ustala? dziadek? bo dziadek chyba u Ciebie rządzi ,,a kto robi zakupy? masz wyliczone produkty, które możesz kupic? w takich chałupach to się człowiek musi jeszcze męczyć z jedzeniem,,nie dośc że z PDP to jeszcze z żarciem,,,nie dośc ,że daleko od domu ,,to jeszcze biednie jesc,,idzie wytrzymac ale czemu nie może być normalnie,,aby opiekunka też mogła sobie zjeśc to na co ma ochotę,,oj lubią co niektórzy rządzić wszystkim,

Dziadek z babcią ustalają a ja mam listę co mam kupić.

Jak byłyśmy same to kupowałam sama to co chcę, ale jednak ustalałam co będziemy jadły.

Ja nie cierpię z powodu jedzenia, nudzi mnie tylko monotonia, ale głodna nie chodzę i nie zwracam ( jeszcze ) makaronami, mrożonkami i jedzeniem z torebki. Ja w sumie lubię tzw. niezdrowe jedzenie, ale nie z torebki, puszki czy mrożonki.

@Maria Jolanta monotonie mamy chyba wszyscy,,ja mam taką ,że szkoda gadać,,co do minuty mam dzień -hahahha ale idzie wytrzymac ż moją śmieszką,,,jak mi dzisiaj powiedziała ,że o 12 godz, a jest za 5 min, 12 godz, ,,,hahahha musiałam te 5 min, zaczekać,,,roześmiałam się razem z babcią,,,kurcze 5 min, jak w szwajcarskim zegarku mam wszystko!!!

Zupinka na bogato,,ale smakowita,,wszystkie warzywa świata a jak zdrowo!! mało roboty ,,bo wszystko w jednym garnuszku i jutro mam obiad dla babci z głowy ,,a ja sobie coś innego przygotuję,,chyba placki ziemniaczane -no tak za mną chodzą jak Ptasie mleczka,,,hahhaa i do tego kwaśna śmietanka,,,mniam,,takie nic ,,a tak się chce,,, tak bardzo jak  czegoś jeszcze!!!  no faceta!!! 

Niech ktoś zamknie ten temat ! Bo się zapluję.

Właśnie dzisiaj zaczęły mi się marzyć plaski ziemniaczane ale tu nie ma tarki o drobnych oczkach

40 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Niech ktoś zamknie ten temat ! Bo się zapluję.

Właśnie dzisiaj zaczęły mi się marzyć plaski ziemniaczane ale tu nie ma tarki o drobnych oczkach

Oj co tam!! ja nasmażę i Ci wyślę!!!  nawet tarkę tutaj chyba mam  nic się nie martw ,,podzielę się z Tobą i tej zupy też Ci dam,,bo pycha!! taka prawdziwa polska zupa,,,a teraz zmykaj na Rozmowy przu kawie-bo tam sie leją trunki i są nawet lody i ciacho!!!

Jednak robię sobie placuszki ziemniaczane ,,z kawaśną śmietanką,,także  @Maria Jolanta zapraszam,,, a jaka Ty jesteś śliczna ,,jaki masz sympatyczny nosek,,węch masz ,to po węchu do mnie trafisz na te placki!

Dokładnie tak będę wyglądała jak wrócę do domu.

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Dokładnie tak będę wyglądała jak wrócę do domu.

 

 uroczo!!! pociągająco i to jak bardzo!!!  zero zmarszczki bo wszystko się slicznie naciągnie,,zobacz ile korzyści jest ,,,aż szkoda tego utracić

Pulpecki z mięsa woł.wieprzowego-bardzo dobrego ,świeżo mielonego w sosiku pieczeniowym,,,ziemniaczki ,marcheweczka gotowana,,szparagi obgotowane i podsmażone na masełku,,taki obiadek dzisiaj serwuję,,kuchnia Blondi,,,, a co u Was są za zapachy?

gulasz , Pani kochana, z polską kaszą gryczną z REWE, tylko szkoda, że ogórasów kiszonych nie mieli

Ogórasy kiszone z czymś innym mi sie kojażą,,ale kocham kiszoniaki

jak się takiego pociamka ogórasa, Blondi, to niebo w ...gębie   a dziś u nas Puten-filet, słowem i na talerzu w DE różnorodność

1 godzinę temu, Łukasz napisał:

jak się takiego pociamka ogórasa, Blondi, to niebo w ...gębie   a dziś u nas Puten-filet, słowem i na talerzu w DE różnorodność

Jak jesteśmy w de to nawet za ogórkami kiszonymi tęsknimy pewnie te ogórasy śnią się niektórym po nacach.A w temacie to u mojej babci furorę zrobiła zupa z fenkuła nawet córka wzięła przepis bo tak jej smakowała

a jadłem raz, ale to córka wtedy miała dyżur w kuchni i ona ją ugotowała

3 minuty temu, Łukasz napisał:

a jadłem raz, ale to córka wtedy miała dyżur w kuchni i ona ją ugotowała

Fajnie leciutko piecze w gardełku i super rozgrzewa

mnie dzisiaj nic nie będzie piekło,,chyba ,że???  coś mnie najdzie

U mnie zupka warzywno kalafiorkowa -ale pachnie !!!! lubię zupy gotować bo to szybko się robi,,aby dużo w garnek nawkładać i git!!!  a ja musze narazie wąchać i już głodna się robię,,,