Skocz do zawartości

Ulubione dania na obiad


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Spróbuj ją punktować. Wyszukiwać wszystko co robi inaczej albo co Ciebie denerwuje i za każdym razem punkcik. Im więcej nazbierasz tym lepiej. Zapisz ile nazbierała to może kiedyś inna ją pokona ? :haha:

A tak serio to patrz z boku i punktuj. Mniej się będziesz denerwować jak zaczniesz się bawić tym że Cię wq......

@Maria Jolanta

a wiesz ze od wczoraj podchodze do niej na kompeltnym...wy...niu?? 

ona robi swoje a ja swoje..

nie bede jej punktowac bo troche by sie znalazlo a wiesz ze nikt nie lubi jak sie zbiera na niego tzw kwity....na cenzurowanym juz bylam...i nie bede fundowac nikomu takich atrakcji owszem moge sobie poobserwowac..i tyle..a jak sie ktos kiedy zdecuduje przyjechac na te pare tygodni zebym mogla sobie pojsc na urlop to moge poradzic czego unikac a na co zwrocic uwage zeby wszyscy byli zadowoleni...

to ze ona pracuje inaczej niz to nic zlego bo i ja nie jestem idealna..nie ukladam lapek ani koszulek a lizanie podlogi itd i ten niby iedalny porzadek to dla mnie ostatni aczynnosc o jakiej mysle...wybieram..pogaduchy z dzadkiem albo uscisk reki babki zeby czula moja obecnosc...wymyslanie obiadow dla dziadka zeby on czul sie jak facet lub zwykle ogladanie z babka tv i trzymanie jej za reke..

czy to lepiej?? nie wiem...moze to wlasnie ja zirytowalo??? ha ha ha....

poza tym...zakupy male sprzatnie zmiana poscieli...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Aguś napisał:

Mirelka, dałabym spokój sobie z rozmową czy kłótnią z synusiem. Taki dzień nie zdarza się codziennie. Co innego jakby chciał kiedyś urządzić powtórkę,a Tobie kazać obsłużyć pół rodziny.Wtedy wal prosto z mostu.

Wczoraj na kolacji miałam 6 osób łącznie ze mną. Dzięki sugestiom Marii Jolanty i INEZ, udało mi się przygotować pyszną kolację. Przy chińszczyźnie zawsze miałam obawy, jak zrobić, żeby jedzenie nie było za ostre. Odpowiednio wyważyłam te smaki

no to gratuluje....z chinszczyzna..to ja wybieram knajpe..nie mam pojecia co oni dodaja i jak itd...zawsze mam obawy ze cos sie nie uda...i wole wierzyc ze gotuja na swiezych produktach bo jak czytam czasami te gotowce zeby zalac woda itd to mi sie wlos jezy...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chińszczyzna jest w sumie prosta, chodzi tylko o specyficzne przyprawy czy sos, które dodają tego chińskiego smaczku. Zresztą już chyba wiecie że jestem mistrzynią improwizacji więc często robię coś kombinowanego, bez nazwy. :)

No i do chińszcyzny dobrze jest jak warzywa są krojone w paski a nie w kostkę.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na obiad gołąbki z sosem pomidorowym .Z tej śmiesznej szpiczastej albo stożkowatej  kapustki parę wierzchnich listków wystarczy ,farsz tradycyjny mięso mielone wieprzowo -wołowe ,ryż i przyprawy .Podobno niektórzy dodają do farszu przecier pomidorowy robicie tak? .Nie chciałabym być przez nikogo punktowana kojarzy mi się to z niezbyt lubianym prze zemnie sportem jakim jest boks :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Chińszczyzna jest w sumie prosta, chodzi tylko o specyficzne przyprawy czy sos, które dodają tego chińskiego smaczku. Zresztą już chyba wiecie że jestem mistrzynią improwizacji więc często robię coś kombinowanego, bez nazwy. :)

No i do chińszcyzny dobrze jest jak warzywa są krojone w paski a nie w kostkę.

a pro po improwizacji..

jogurt naturalny syrop klonowy albo miod....mrozone truskawki i zelatyna...wyszlo mi cudo...teraz troche za zimno ale na lato moja inwenca bedzie jak znalazl..

stworzone pod wyplywem chwili smakuja najlepiej 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, INEZ napisał:

Dzisiaj na obiad gołąbki z sosem pomidorowym .Z tej śmiesznej szpiczastej albo stożkowatej  kapustki parę wierzchnich listków wystarczy ,farsz tradycyjny mięso mielone wieprzowo -wołowe ,ryż i przyprawy .Podobno niektórzy dodają do farszu przecier pomidorowy robicie tak? .Nie chciałabym być przez nikogo punktowana kojarzy mi się to z niezbyt lubianym prze zemnie sportem jakim jest boks :(

no to mamy nowe wyzwanie...punktowanie ha ha ..a serio...moja mama najpierw obsmazala a potem dusila oczywiscie z sosem pomidorowym..moja byla tesciowa nie obsmazala ale tez podawala z sosem pomidorowym..dowolnosc pelna...i mi w takim wydaniu skamuja najlepiej ...

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

O punktowaniu pisałam w takim sensie żebyś zaczęła się z tego śmiać bo trochę razem pobędziecie.

a jak sie nie da????

nie da..masz takie cos pewnie jak kazdy czlowiek ze widzisz bezsens..no i ja widze bezsens..dzisiaj kiedy w tzw miedzyczasie zapytalam gdzie waga kuchenna...ona ze w kartonie tam gdzie ja zostawilam ja na to ze waga kuchenna byla jest i bedzie zawsze na blacie w kuchni  bo jej uzywam na co ona " czyli ze ja ja schowalam., to moja wina..?".. odparlam ze na pewno nie ja...i ja tylko chce wiedziec gdzie jest..znalazlam w kartonie w szufladzie rozpakowalam ...i wyszlam 

teraz jestem sama bo dziewczyna ma wolne ale zrobilam niestety przepraszam za sformulowanie...SWOJ porzadek w szafce z recznikami..trudno..

ja nie biore tego do paly..to nie jest moj problem ..jak dla mnie i mojego lepszego samopoczucia lepiej zebysmu sobie schodzily z drogi albo do minimum ograniczyly nasza wymiane informacji...

spac moge jesc moge palic moge...a reszta okaze sie potem..

co na 200% wiem to to, ze pielegniarki beda na pewno mniej zadowolone jak beda pracowaly ze mna...musza troche bardziej...samodzielnie i logocznie myslec no i niestety prace dostosywac do babki a nie do siebie...ze zmienniczka byla inaczej...

jak to okreslila tamta dziewczyna...musze sobie przypomniec...jestesm drobiazgowo upierdliwa i bardzo wymagajca wiec ona nie wyobraza sobie pracy ze mna...no i wykrakala...tyle tylko ze nie mam w tym udzialu

dobra walic to...

ide robic kawe kto ma ochote????

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, violka napisał:

Imbirek mam ugotowany ale mogłabyś podrzucić mi cytrynkę :d

no dobra..mam dwie siaeczki to sie podziele...

imbirku nie gotujemy tylko zalewamu gotujaca woda moja droga bo mu wlasciwosci zdrowotne umykaja..tak wyczytalam 

ponoc tak jak z miodem i np witamina C

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

no dobra..mam dwie siaeczki to sie podziele...

imbirku nie gotujemy tylko zalewamu gotujaca woda moja droga bo mu wlasciwosci zdrowotne umykaja..tak wyczytalam 

ponoc tak jak z miodem i np witamina C

Imbirek to nie marchewka :p gotujemy 10 minutek :trele: i wcale mu nie szkodzi :oklaski: od samego zaparzania , jest tylko jego aromat i nic po za tym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, violka napisał:

Imbirek to nie marchewka :p gotujemy 10 minutek :trele: i wcale mu nie szkodzi :oklaski: od samego zaparzania , jest tylko jego aromat i nic po za tym

a widzisz czyli moj wujek google wprowadzil mnie w blad ..musze mu to powiedziec ciekawe jak sie wytlumaczy ale cytryny rzucam...lap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobota...weekend....rzec by się chciało....lenistwo uprawiać...ale obiadek trzeba zrobić :haha: No bo jeść trzeba :szydera: Seruję zatem dzisiaj udziec indyka z suszonymi śliwkami i fasolka szparagowa do tego. I koniec. Jutro będzie to samo mięsko tylko jarzynkę jakąś inną wymyślę...może brokuły? Może kalafior? Hmmmm...pomyślę. Może ktoś z was jakiś pomysł zapoda....tylko ma byś szybko i łatwo :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Sobota...weekend....rzec by się chciało....lenistwo uprawiać...ale obiadek trzeba zrobić :haha: No bo jeść trzeba :szydera: Seruję zatem dzisiaj udziec indyka z suszonymi śliwkami i fasolka szparagowa do tego. I koniec. Jutro będzie to samo mięsko tylko jarzynkę jakąś inną wymyślę...może brokuły? Może kalafior? Hmmmm...pomyślę. Może ktoś z was jakiś pomysł zapoda....tylko ma byś szybko i łatwo :haha:

Marchewka na ciepło też będzie pasowała ,marchewka w plasterki ugotowana w małej ilości wody doprawiona masełkiem ,cukrem i solą można dodać groszek z puszki albo mrożony ale nie koniecznie .U mnie dzisiaj krokiety z mięsem i do tego bulion czyli czysty rosół do popicia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, INEZ napisał:

Marchewka na ciepło też będzie pasowała ,marchewka w plasterki ugotowana w małej ilości wody doprawiona masełkiem ,cukrem i solą można dodać groszek z puszki albo mrożony ale nie koniecznie .U mnie dzisiaj krokiety z mięsem i do tego bulion czyli czysty rosół do popicia .

Marchewka z groszkiem królowała wczoraj :( A krokiecików ci zazdroszczę :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Marchewka z groszkiem królowała wczoraj :( A krokiecików ci zazdroszczę :oklaski:

To zrób kapustkę na ciepło .A do krokietów mięsko na którym gotowałam wywar na rosół trochę wołowiny i kurczaka jest jak znalazł .Wszystko trzeba w rozsądny sposób zagospodarować byle jak najmniej roboty było ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, INEZ napisał:

To zrób kapustkę na ciepło .A do krokietów mięsko na którym gotowałam wywar na rosół trochę wołowiny i kurczaka jest jak znalazł .Wszystko trzeba w rozsądny sposób zagospodarować byle jak najmniej roboty było ;)

Ale należy mieć jeszcze jakieś urządzenie do mielenia, żeby takie pyszności przygotować....;) Kapustka dobra jest, ale parę dni temu była....No pomyślę jeszcze.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...