Ulubione dania na obiad

Zapraszam na grzybowe flaczki

Wyglądają apetycznie.

1 minutę temu, INEZ napisał:

Wyglądają apetycznie.

I smakują wybornie  Musisz mi wierzyć na słowo 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

I smakują wybornie  Musisz mi wierzyć na słowo 

Chyba nie mam wyboru.

12 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Zapraszam na grzybowe flaczki

Do taaaaakich flaczków już robię po naleśniczku, by droga była spokojna.

16 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Zapraszam na grzybowe flaczki

A jakie to grzybki ? 

2 minuty temu, RADEK napisał:

Do taaaaakich flaczków już robię po naleśniczku, by droga była spokojna.

Dla mnie dwa poproszę  Te flaczki to jednak zupka, a po zupce jakieś coś by się przydało 

Teraz, violka napisał:

A jakie to grzybki ? 

Gąski zielonki, gąski siwe, szmaciak gałęziasty i ojce dyrektory, czyli rydzyki 

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Dla mnie dwa poproszę  Te flaczki to jednak zupka, a po zupce jakieś coś by się przydało 

Się robi. Każdy inny. Smacznego

A wiecie co ja dzisiaj na szybko zrobiłam na obiad ? szok lekki ale jakie smaczne,,,parówki szynkowe hiszpańskie ,,,słoik z fasolką biała ze słoika do garnka ,,koncentrat i moje przyprawy i na talerz ,,gorące wszystko i pycha,,na szybko ,,a potem impreza ,,była,,ale tylko słodkie i full picia,,,i taki jeden komandor zapowiedział koniec i koniec,,,katastrofa,,wszyscy podporządkowac się musza komandorowi ale nie ja i mój slodziak ,,dzięki mu za to,,,idą jesc do restauracji,,ogromny sznycel i frytki i to na noc się obeżrec,,,nie!!! litości,,,tylko nie to,,więc nie idziemy,,super,,a jedzenia mam full w domu,,,i teraz wiem ,dlaczego z nich takie grubasy,,,sama widzę po sobie ,ze cos już nie tak,,,ale co tam,,nicht zu tragisch

2 godziny temu, RADEK napisał:

Się robi. Każdy inny. Smacznego

Jaką ja mam ochotę na naleśniki,,,i to ze szpinakiem ,,chodzą za mną i je zrobię,,,

21 minut temu, Blondi napisał:

A wiecie co ja dzisiaj na szybko zrobiłam na obiad ? szok lekki ale jakie smaczne,,,parówki szynkowe hiszpańskie ,,,słoik z fasolką biała ze słoika do garnka ,,koncentrat i moje przyprawy i na talerz ,,gorące wszystko i pycha,,na szybko ,,a potem impreza ,,była,,ale tylko słodkie i full picia,,,i taki jeden komandor zapowiedział koniec i koniec,,,katastrofa,,wszyscy podporządkowac się musza komandorowi ale nie ja i mój slodziak ,,dzięki mu za to,,,idą jesc do restauracji,,ogromny sznycel i frytki i to na noc się obeżrec,,,nie!!! litości,,,tylko nie to,,więc nie idziemy,,super,,a jedzenia mam full w domu,,,i teraz wiem ,dlaczego z nich takie grubasy,,,sama widzę po sobie ,ze cos już nie tak,,,ale co tam,,nicht zu tragisch

Blondi co ty w obozie jestes?

Macie komandora?

4 minuty temu, sayonara 52 napisał:

Blondi co ty w obozie jestes?

Macie komandora?

Ja go tak nazwałam ,,,on jest  Papa Luna   ,,,a teraz   ,,spokojnie ,,,jak dobrze ,że mam tego słodziaka przy sobie w tym towarzystwie i jesteśmy inni,,,nikt nami nie będzie rządził,,,hahhaha ja mam urlop ,,zero stresu i problemu,,,na sznycla nie poszłam bo nie chcę,,, 

Ale ja się nie zaliczam  do posłusznych kobiet,,,ja mam swoje zdanie,,jestem inna i to widac i słychac,,,nieraz się zastanawiam czy ja naprawdę trafiłam na innego niemca?????  

Nie gotuję dzisiaj  A posiłki będą bułkowo-pączkowe,  w miejsce jarzyn wystąpią jabłka i mandarynkiA wy macie ścisły post? 

Laba się skończyła Czas do garnków się wziąć Ale żeby się nie zaharować to naleśniki zrobię  Po cateringowym ohydzstwie pewnie będą dziadkom smakowały Mus jabłkowy i dżem truskawkowy dla pełnej rozpusty dołożę

U mnie pyszna golonka ,,ziemniaczki i ogóreczki,,,wczoraj była pyszna świeża ryba,,oj dupeczka rośnie ,,oj rośnie,,,dobre jedzenie mam tutaj,,zresztą wszystko mam bardzo dobre łącznie z 

Smętna pogoda to przynajmniej przez dwa dni badziuch będzie pełny. Dobrej, leniwej i spokojnej niedzieli 

Dzisiaj niedziela a ja mam na obiad ziemniaczki , jajka sadzone i szpinak  ulubiona danie mojej Pdp . Mogłabym coś innego sobie ugotować ale mam lenia , więc będę udawać sama przed sobą , że dzisiaj jest piątek 

Dostałem priva, że w kotle zapodaję , już się poprawiami smacznego.

Saluto è kapitale...

U mnie był dzisiaj łosoś pieczony w folii i szparagi z masełkiem Niedziela na piątkową modłę

4 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

U mnie był dzisiaj łosoś pieczony w folii i szparagi z masełkiem Niedziela na piątkową modłę

Nawet miałam w planach usmażyć dla siebie łososia , ale lenistwo zwyciężyło 

Nie będę pisać co miałam na obiad ale w domu podopiecznego nie znalazłam zwykłej mąki a chciałam troszeczkę zagęścić sos wszystko jest tu eko i była tylko ta ciemna mąka więc jej użyłam niestety sos zrobił się obrzydliwy w smaku na szczęście udało mi się go uratować odrobiną wody ,przypraw i słodkiej śmietany .Stosowałam tą mąkę często ale do naleśników,placków   i doskonale się sprawdzała ale do zagęszczania zupy czy sosu zdecydowanie się nie nadaje .

1 minutę temu, INEZ napisał:

Nie będę pisać co miałam na obiad ale w domu podopiecznego nie znalazłam zwykłej mąki a chciałam troszeczkę zagęścić sos wszystko jest tu eko i była tylko ta ciemna mąka więc jej użyłam niestety sos zrobił się obrzydliwy w smaku na szczęście udało mi się go uratować odrobiną wody ,przypraw i słodkiej śmietany .Stosowałam tą mąkę często ale do naleśników,placków   i doskonale się sprawdzała ale do zagęszczania zupy czy sosu zdecydowanie się nie nadaje .

Co nas nie zabije, to nas wzmocni Ja muszę sobie tutaj wszystko kupić. Nawet pieprzu nie ma

18 minut temu, violka napisał:

Nawet miałam w planach usmażyć dla siebie łososia , ale lenistwo zwyciężyło 

No tak....niedziela

20 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Co nas nie zabije, to nas wzmocni Ja muszę sobie tutaj wszystko kupić. Nawet pieprzu nie ma

U mnie szuflady uginają się od wszelkiego rodzaju przypraw nawet jakieś szyszki z drzewa jedzą jak eko to eko obgryzanie kory na szczęście nam nie grozi .