Ulubione dania na obiad

15 minut temu, Łukasz napisał:

nie, pupcię zawsze miałem zgrabną nie chcę wałeczka poniżej pępka

Do wczoraj bym nie uwierzyła, no ale....u lala...

15 minut temu, Łukasz napisał:

pupcię zawsze miałem zgrabną nie chcę wałeczka poniżej pępka

no nie ma się co dziwotować co do pupci, ale, że wałeczek poniżej pępka przeszkadza,to już nie dobrze . O co tej córce w końcu chodzić mogło ?

Teraz, Heidi napisał:

O co tej córce w końcu chodzić mogło ?

??? Nie kumam?

Teraz, Heidi napisał:

no nie ma się co dziwotować co do pupci, ale, że wałeczek poniżej pępka przeszkadza,to już nie dobrze . O co tej córce w końcu chodzić mogło ?

Wiadomo o co na pewno nie o gotowanie no chyba ,ze wspólne

Wiecie jak to jest śmiać się do łez ? ja tak mam od pewnego czasu

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

??? Nie kumam?

Jak zwykle

taaaa.k wspólne wałkowanie , ale , że z książką . Łukasz pożyczysz mi tę książkę, liczę, że dostarczysz ją  osobiście

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

Wiecie jak to jest śmiać się do łez ? ja tak mam od pewnego czasu

A wiecie jak to śmiać się z bolącą szczęką i przeponą? 

Heidi,dawaj adresa

Teraz, Heidi napisał:

taaaa.k wspólne wałkowanie , ale , że z książką . Łukasz pożyczysz mi tę książkę, liczę, że dostarczysz ją  osobiście

Trzeba by wypróbować bo tego to jeszcze nie doświadczyłam

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

Jak zwykle

Jak zwykle, jak zwykle....wy mnie otumaniacie!!! Od rechotu moje kumanie się osłabia 

@Heidi jak @Łukasz już Ci tą  książkę dostarczy to obiecaj ,że napiszesz jakie danie wam wyszło

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

 

 

A wiecie jak to śmiać się z bolącą szczęką i przeponą? 

Nie

Gmeram po szafach, obecnie jestem na plantacji ryżu , worka szukam coby mąkę do niego umieloną z Łukaszem wrzucić 

4 minuty temu, Łukasz napisał:

Heidi,dawaj adresa

W niedzielę na majtki potem na jabłka ,wczoraj na taras a dzisiaj na książkę kucharską pomysłowość i inwencja twórcza @Łukasz a nie zna granic

....a ci goście z karabinami ciągle po mieście szosują. O.... piekun tam ma taką pupcię o jakiej pisze Łukasz

8 minut temu, jolantapl. napisał:

Trzeba by wypróbować bo tego to jeszcze nie doświadczyłam

Może to wczorajsze nynanie powinno wystarczyć?  To chyba też nowe doświadczenie? 

6 minut temu, jolantapl. napisał:

Nie

To się ciesz 

4 minuty temu, Heidi napisał:

Gmeram po szafach, obecnie jestem na plantacji ryżu , worka szukam coby mąkę do niego umieloną z Łukaszem wrzucić 

Miało być wałkowanie a nie mielenie a przepraszam najpierw trzeba zmielić a dopiero potem wałkować taka jest normalna kolej rzeczy Ale my chyba trochę od tematu zboczyliśmy nie uważacie?

po dzisiejszym obiedzie @jolantapl. całe plecy będzie miała od grzybowej, bo jej PoP głowę poza ramię wychyli 

Czy Wy nawet kulinaria musicie sprowadzać do  Toż to nie przystoi naszej profesji  @Mirelka1965@jolantapl. @Heidi@Łukasz od dzisiaj się z Wami nie zadaję 

6 minut temu, Heidi napisał:

Gmeram po szafach, obecnie jestem na plantacji ryżu , worka szukam coby mąkę do niego umieloną z Łukaszem wrzucić 

Domyślam się, że tarcie będzie, aż iskry będą leciały?  Takie żarna nowoczesne stworzycie ? 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Może to wczorajsze nynanie powinno wystarczyć?  To chyba też nowe doświadczenie? 

Zapytaj @Łukasza czy nowe

5 minut temu, jolantapl. napisał:

W niedzielę na majtki potem na jabłka ,wczoraj na taras a dzisiaj na książkę kucharską pomysłowość i inwencja twórcza @Łukasz a nie zna granic

Ale jak uatrakcyjnia!!! 

2 minuty temu, violka napisał:

Czy Wy nawet kulinaria musicie sprowadzać do  Toż to nie przystoi naszej profesji  @Mirelka1965@jolantapl. @Heidi@Łukasz od dzisiaj się z Wami nie zadaję 

Na jak długo?  Przecież my tu o mące i ...rozmawiamy