wzajemna pomoc Jak to robi facet

12 godzin temu, 1bozka napisał:

To ja też poproszę Modusia może mnie poslucha

Jeszcze Ty donosiciel?  nie ma o co,,,wszyscy żyją i dają radę,,nikt nikogo nie wyzywa , pełna kultura i nie ma się czego czepic

5 minut temu, Blondi napisał:

Ale to nie jest żaden blog, każdy z nas zakłada tematy i każdy pisze, zawsze jest dużo klepania nie na temat,,nie wiem czemu jest tutaj taka tragedia,, no bo ktoś ma focha ,,Jak to robi facet -każdy facet pisać może,,nikomu się niczego nie zabroni,,niech wszyscy zapomną ,,,a teraz uśmiech 

Nie ma powodów do focha.Kazdy pisze co uwaza a jak komus przyjdzie ochota pisać na temat to niech tez pisze 

11 godzin temu, ORIM napisał:

Masz rację.Dobrze i merytorycznie wybrał. @asna pisze jak to robi facet gdy nie ma nic innego do roboty jak szczoch do przebrania.Przecież opisał również jakie problemy sa z niemiecka służba zdrowia,jak trzeba sobie radzić samemu gdy nie mozna na nich liczyc albo jak spitolą swoja robote. Brawo równiez dla niego iż podkreślił,że nasz pobyt tu to nie akcja charytatywna  i że swoją pracę wykonujemy tu dla zarobku a nie dla błogostanu w oczach Pdp czy rodzin.Tak więc trzeba również czytać pomiedzy ............szczoszkami  co kolega nam opowiada jak to robi facet

 brawo @ORIM za to Cię bardzo lubię,,ciekawe są wpisy @asna , jak poznałam glębiej sytuację jaką ma ,inaczej spojrzałam na zaistniałą sytuację w jakiej się znajduje i da radę,,młody ale mądry,,nie jedna doświadczona opiekunka może tylko pozazdroscić mu,,,brawo!

Dienstag dwa dni temu zwiastuje niedługo koniec mojego dienstu PDP chyba zapomniał, że za wstawanie w nocy płaci się ekstra i można powiedzieć, że nadużywa tego przywileju. Nie odzywam się, za to skrupulatnie zliczam wszystkie razy, gdy musiałem wstać. W tej chwili z samego tylko wstawania uzbierała się tygodniówka na grubie

Tuż po śniadaniu (pieczywo chrupkie posmarowane masłem i dżemem - czy wszyscy Niemcy tylko takie coś na śniadanie jedzą?!) senior władczym głosem zażądał flaszki na szczochy. Trudził się i zbierał i nic. We flaszce pusto jak w halbach po weselu. Coś pobamoncił i odpuścił. Trud jego daremny. Teraz gnije w betach i nyna.

@asna...chyba jeszcze dziś nie mówiłam , że Ciebie jak Ciebie , ale Twoje pisanie uwielbiam ?....Wtręty gwary śląskiej ....cudowne

8 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@asna...chyba jeszcze dziś nie mówiłam , że Ciebie jak Ciebie , ale Twoje pisanie uwielbiam ?....Wtręty gwary śląskiej ....cudowne

To jest  tak jak z dziadkiem który narobił w spodnie bez ściągania  kalesonów

A tak nawiasem mówiąc , podejrzewam że żadna kobieta się  za to nie weźmie

Zmieniam często facetów i tuż po przyjeździe zwykle wszystko naprawiam , smaruję itp

45 minut temu, Klamra napisał:

To jest  tak jak z dziadkiem który narobił w spodnie bez ściągania  kalesonów

A tak nawiasem mówiąc , podejrzewam że żadna kobieta się  za to nie weźmie

Zmieniam często facetów i tuż po przyjeździe zwykle wszystko naprawiam , smaruję itp

 

 

Że niby za co " żadna kobieta się nie weźmie " ?

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Że niby za co " żadna kobieta się nie weźmie " ?

Właśnie? 

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Że niby za co " żadna kobieta się nie weźmie " ?

Za sciaganie kalesonow.

1 minutę temu, hawana napisał:

Za sciaganie kalesonow.

Czyich?

1 minutę temu, hawana napisał:

Za sciaganie kalesonow.

11 minut temu, hawana napisał:

Za sciaganie kalesonow.

Bzdury ...ja ściągam je bezbłędnie ...błyskawicznie ...A jak zajdzie potrzeba to powoluśku ...z namaszczeniem ....jakby

14 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Bzdury ...ja ściągam je bezbłędnie ...błyskawicznie ...A jak zajdzie potrzeba to powoluśku ...z namaszczeniem ....jakby

Ty jesteś pani w wieku...no...poprodukcyjnym... Pamiętasz jeszcze, jak to się robi? 

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Ty jesteś pani w wieku...no...poprodukcyjnym... Pamiętasz jeszcze, jak to się robi? 

O nieee....takiego afrontu z Twojej strony nigdy bym się nie spodziewała ....musi myliłam się @ ....jedna

2 godziny temu, Klamra napisał:

To jest  tak jak z dziadkiem który narobił w spodnie bez ściągania  kalesonów

A tak nawiasem mówiąc , podejrzewam że żadna kobieta się  za to nie weźmie

Zmieniam często facetów i tuż po przyjeździe zwykle wszystko naprawiam , smaruję itp

 

 

Ja to samo mam z kobietami. Też "naprawiam". Wszystko w sumie. Nawet czas wolny,  bo niektore kolezanki wczuwaja się tak bardzo w rolę, ze gdyby mogly to na smyczy by dziadków trzymaly

Sorry. Nie mogłam się powstrzymać, ale nie lubie uogólniania i gadania, że z powodu płci ktoś lepiej pracuje. 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

O nieee....takiego afrontu z Twojej strony nigdy bym się nie spodziewała ....musi myliłam się @ ....jedna

Gdzie ty jakiś afront uwidziała?  Prawda w oczy kole, czy nie choczesz przyznać się, że zabyłaś jak kalesony wyglądają?   Ja przyznaję się uczciwie, że od lat wielu nie widziałm owego dessu męskiego i mogłabym nie szafnąć...no...tych troczek odwiązać...

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Gdzie ty jakiś afront uwidziała?  Prawda w oczy kole, czy nie choczesz przyznać się, że zabyłaś jak kalesony wyglądają?   Ja przyznaję się uczciwie, że od lat wielu nie widziałm owego dessu męskiego i mogłabym nie szafnąć...no...tych troczek odwiązać...

Mnilcz duszo nieczysta...nie pogrążaj się .... i paszłaaa ..w pistuuu...do wątku Adamosowego ...kultury nabędziesz ...trochę . Choć ...szczerze wątpię , bo czego Jaś się nie nauczył - tego Jan nie będzie umiał ...

23 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Mnilcz duszo nieczysta...nie pogrążaj się .... i paszłaaa ..w pistuuu...do wątku Adamosowego ...kultury nabędziesz ...trochę . Choć ...szczerze wątpię , bo czego Jaś się nie nauczył - tego Jan nie będzie umiał ...

Musi moja skorupka za mało kulturą za młodu nasiąkła...temuż tu bywam, a nie tam...

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Musi moja skorupka za mało kulturą za młodu nasiąkła...temuż tu bywam, a nie tam...

Nie warto wychodzić przed szereg , to stara prawda. Tego trzeba było się przez ostatnie lata nauczyć

A stara prawda jest taka 

"Czego Jan się nie nauczył..."

Fioletowa koleżanko , nie uogólniam ale  i nie spotkałem zmienniczki która  zostawiła mi czyste gary czy talerze  i ściągnięte pajęczyny 

Jedynie te które głową w futrynie zahaczała  były zwinięte we framugę

Taki już los

Ale muszę powiedzieć że  na drodze coraz częściej spotykam kobiety za kierownicą które dają czadu

Ja ze względu na wiek raczej  z gazu noga  ale poświrować też czasem trzeba.

Dlatego  jak w temacie , nie uogólniam lecz napisałem że chłopy  mają częściej dwie lewe ręce ,pomimo ze smarowanie klamki olejem jadalnym najlepiej i tak kobitkom wychodzi

7 minut temu, Klamra napisał:

Nie warto wychodzić przed szereg , to stara prawda. Tego trzeba było się przez ostatnie lata nauczyć

A stara prawda jest taka 

"Czego Jan się nie nauczył..."

 

Fioletowa koleżanko , nie uogólniam ale  i nie spotkałem zmienniczki która  zostawiła mi czyste gary czy talerze  i ściągnięte pajęczyny 

Jedynie te które głową w futrynie zahaczała  były zwinięte we framugę

Taki już los

Ale muszę powiedzieć że  na drodze coraz częściej spotykam kobiety za kierownicą które dają czadu

Ja ze względu na wiek raczej  z gazu noga  ale poświrować też czasem trzeba.

Dlatego  jak w temacie , nie uogólniam lecz napisałem że chłopy  mają częściej dwie lewe ręce ,pomimo ze smarowanie klamki olejem jadalnym najlepiej i tak kobitkom wychodzi

 

To nie płeć wpływa na czystosc garnków czy ilość pajeczyn. 

kobiety za kierownicą które dają czadu 

to jednak tez nie płeć ma na to wpływ,tylko tak jak wszedzie solidne podejscie do tego co sie robi.

Wiesz wypucowane garnki i szafki kosztem wolnego czasu,napieczone ciasta i banan na twarzy o kazdej porze dnia i nocy moze faceci tego nie robią lub robia inaczej.

3 minuty temu, Klamra napisał:

Nie warto wychodzić przed szereg , to stara prawda. Tego trzeba było się przez ostatnie lata nauczyć

A stara prawda jest taka 

"Czego Jan się nie nauczył..."

 

Fioletowa koleżanko , nie uogólniam ale  i nie spotkałem zmienniczki która  zostawiła mi czyste gary czy talerze  i ściągnięte pajęczyny 

Jedynie te które głową w futrynie zahaczała  były zwinięte we framugę

Taki już los

Ale muszę powiedzieć że  na drodze coraz częściej spotykam kobiety za kierownicą które dają czadu

Ja ze względu na wiek raczej  z gazu noga  ale poświrować też czasem trzeba.

Dlatego  jak w temacie , nie uogólniam lecz napisałem że chłopy  mają częściej dwie lewe ręce ,pomimo ze smarowanie klamki olejem jadalnym najlepiej i tak kobitkom wychodzi

 

@Klamra, nie wiem w jakiej firmie pracujesz,że zmieniasz się z samymi niechlujami. Mnie osobiście tylko raz trafił się brudas, i wynikało to raczej z lenistwa i nie zależało od płci.

Ugryze się trochę w język, chociaż aż paznokcie mnie swędzą aby cos napisać, doceń to, dobra?

A teraz noga z gazu, chociaż ze względu na wiek mogłabym ciutke przycisnąć.  

18 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

@Klamra, nie wiem w jakiej firmie pracujesz,że zmieniasz się z samymi niechlujami. Mnie osobiście tylko raz trafił się brudas, i wynikało to raczej z lenistwa i nie zależało od płci.

Ugryze się trochę w język, chociaż aż paznokcie mnie swędzą aby cos napisać, doceń to, dobra?

A teraz noga z gazu, chociaż ze względu na wiek mogłabym ciutke przycisnąć.  

Pechowy ten Klamer ...no nieee ? ...Kurde balans ...same fleje ..

A to jo siedza w chałpie i rachuja jak wiela mi łostało do końca. Czytom i czytom i wiyrzyć siy nie chca. To jo myślałech, że nim pojada nazot to łokna pomyja, gardiny i forhengi wybigluja, zole odkurza i ausgus narychtuja. Skirz niykiery nie pedzioł żech je ciarach